z Podstawowe chody konia.doc

(36 KB) Pobierz

Podstawowe chody konia

Nie ważne jakim chodem się porusza koń i jakie ćwiczenie wykonujesz, zawsze kieruj się zasadą każde mocne działanie ręką niesie ze sobą potrzebę mocniejszego działania łydkami i dosiadem. Jeżeli trzymamy konia za pysk, żeby uzyskać jakikolwiek efekt musisz z co najmniej taka samą siłą działać łydką pamiętaj o tym za każdym razem kiedy będziesz miał ochotę trzymać z całych sił  za wodze. Czasem zamiast siłowego zgniatania konia łydkami i dosiadem wystarczy zmniejszyć siłę działającą na konia.

W każdym chodzie łydki powinny być przy bokach konia. Rozluźnione i wyczuwające ruch konia. Błędem jest sztywne zaciskanie łydek na bokach konia lub działanie nimi z powietrza( gdy machamy łydką, po pierwsze więcej jej nie ma przy boku niż jest, a po drugie często nie zdąża ona wracać by zadziałać we właściwym momencie). Najważniejsze żeby działać rytmicznie( w każdym chodzie inaczej).

Zawsze powinieneś siedzieć głęboko w siodle. Masz czuć, że siedzisz w koniu, a nie nad koniem. Tak naprawdę dosiad ujeżdżeniowy bardziej przypomina stanie niż siedzenie. Może to zbyt dosadne stwierdzenie, ale Twój dosiad nie może przypominać pozycji jaką przyjmujesz w miejscu „gdzie król chodzi piechotą”. Praca nad poprawnym dosiadem to godziny prawidłowych treningów  w siodle. Koń swoimi ruchami i zachowaniem będzie pokazywał Ci, czy jest poprawny. Gdy czujesz, że koń się usztywnia nie mietol go ręką tylko postaraj się rozluźniać poszczególne partie twojego ciała. Koń pokazuje czy rozluźniasz go we właściwy sposób jeżeli na twoje działanie wodzą zaciska sztywno szczękę, mówi Ci w ten sposób, że to działanie nie rozluźnia go, że musisz więcej pracować łydką i dosiadem.

Ręka przede wszystkim musi być delikatna i pełna wyczucia. Naprawdę nigdy nie może działać wstecz! Jeżeli chcesz zatrzymać lub zwolnić nie ciągnij za wodze zapierając się w strzemionach bez względu na to jak bardzo jesteś zirytowany sytuacją, w której się znajdujesz. Zawsze szukaj uczucia, ze to zad konia dojeżdża do Twojej ręki.

 
Stęp

Koń na wolności głównie porusza się stępem, rzadko kłusuje a galopuje z reguły podczas ucieczki. Udomawiając konia w 99% zmieniliśmy jego warunki bytowe. Oferujemy mu 23 godzinny postój w stajni i godzinę pracy pod siodłem. Większość osób niestety nie poświęca odpowiednio długiego czasu na stęp. Jest to chód, który najłatwiej zepsuć a najtrudniej odpracować. Zapominamy, że to najbardziej naturalny ruch konia. Na wolności konie nie poruszają się inochodem – dzieje się tak dlatego, że na wolności konie są rozluźnione. Mając to na uwadze staraj się poświęcić odpowiednio dużo czasu na rozstępowanie konia na przerwy pomiędzy praca w innych chodach. Trening to nie tylko praca w kłusie i galopie.

 
Co jest ważne:

* przede wszyskim powinieneś czuć, że koniowi chce się stępować ( maszerować jak żołnierz)

*Zwracaj uwagę by stęp był obszerny, aktywny, czterotaktowy, nśeśpieszący. Jest taka faza ruchu stępa, że patrząc z boku powinieneś widzieć nogi znajdujące się po jednej stronie, ułożone w kształcie litery V. to moment, w którym tylna noga nie stoi jeszcze całkiem na z ziemi a przednią koń zaczyna odrywać od ziemi. Jeżeli pary nóg przesuwają się prawie równolegle to masz do czynienia z inochodem(rys). Należy wówczas wrócić do stępa na swobodnej lub luźnej wodzy i przede wszystkim zadbać o rozluźnienie.

*Zaobserwuj ( w lustrze lub nagraj siebie kamerą) jakie ruchy wykonujesz. Częstymi błędami są:

- usztywnienie, brak pracy dosiadem i łydkami – jeżeli my nie ruszamy się, powodujemy usztywnienie konia. Siedząc w siodle tworzymy z naszym partnerem jedność jeżeli my nie potrafimy dopasować się do konia, wówczas on próbuje dopasować się do nas( ogranicza zatem swoje ruchy)

-nierytmiczna praca- koń w stępie wykonuje ruch kołyszący.

W momencie podnoszenia lewej tylnej kończyny nasz lewy pośladek opada w dół, łydka przesuwa się do boku konia. To właśnie jedyny moment, w którym mamy wpływ na wykrok konia. Należy tak się rozluźnić by wyczuć ten ruch. Łydka musi oddychać zgodnie z ruchem konia. Tylko wtedy wpływa ona na zaangażowanie zadnich kończyn.

 - nadmierna praca biodrami i łydkami – nie możesz starać się bardziej niż koń, siłowe działanie bez wyczucia ruchu nic nie pomoże. Dobrze jest wyciągnąć nogi ze strzemion, zamknąć oczy i poczuć jak koń sam pokazuje nam sposób w jaki powinniśmy działać,

 - blokowanie ręką ruchu konia i potakującego ruchu szyją- step staje się mało obszerny, łopatki i zad zablokowane( nasze ręce tworzą niewidoczną ścianę, przez którą próbujmy się przebić ),

 - wsteczne działanie ręką w momencie działania dosiadem i łydką – ręka powinna podążać za ruchem szyi konia, a nie działać przeciw niemu. Jeżeli czujesz, ze masz ten kłopot możesz delikatnie złapać się za pasek przy siodle, aby twoja ręka nie działała wstecz.

 
Ćwiczenia:
- Jak najczęściej rób żucie z ręki. Nie zaczynaj następnego ćwiczenia w trakcie treningu, gdy koń nie ma rozluźnionego stępa. Należy rozluźnić konia- nie ważne ile to zajmie.
 
 - Dobrym ćwiczeniem na rozluźnienie stępa jest jazda bo wolcie łopatką do wewnątrz.

- jazda po ósemce z pilnowaniem rytmu i odpowiedniego wygięcia –pozwala uspokoić konia

- przejścia stęp – stój, kłus - stęp

- Bardzo ważny jest oddech. Spróbuj oddychać przeponą. Spokojny równomierny oddech spowoduje, że taki sam będzie stęp konia

Od tego jak stępujesz zależeć będzie cały trening. Jeżeli nie wymagasz od konia by aktywnie pracował, był skoncentrowany, reagował na delikatne pomoce i pozwalasz mu usnąć, nie oczekuj, że w kłusie i galopie nagle zacznie z Tobą współpracować

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin