Książę Buhaj.pdf

(54 KB) Pobierz
392222817 UNPDF
Polityka – nr 46 (2324) z dnia 2001-11-17; s. 92-93
„Ksi Buhaj” Bianka Miko ajewska
Najbardziej znany sutener w Polsce wróci za kratki
ł
Prasa mianowa a Macieja K. ksi ciem sutenerów. Jednak ani sutenerzy, ani prostytutki nie chcieli
ł ę
takiego w adcy. – Gdy mia am rzuci t robot , jego ludzie mnie pobili i zgwa cili – mówi jedna z ódzkich
ł ł ćę ę ł ł
ą żłż śł ę ł ć
inna. Odwa y y si zeznawa przeciw Ksi ciu.
żł ę ć ę
Zabierano je tak, jak sta y na ulicach: wyzywaj co umalowane, w skórzanych minispódniczkach i
ł ą butach
ł
z ca ego miasta zwieziono do Komendy Wojewódzkiej Policji w odzi. T oczy y si w sali konferencyjnej
ł
Ł ł ł ę
witaj c ka d kolejn przywo on przez funkcjonariuszy grup sensacyjn wiadomo ci : – Ksi i jego ludzie
ą żą ą żą ę ą śą ążę
ą ł łł ł ę ć
Opowiadaj c dowcipy i flirtuj c z policjantami. Uporczywie powraca o jednak wypowiadane szeptem
ą ą ł
w ma ych grupkach pytanie: - Pami tacie, co Ksi zrobi przed paru laty tym, które wspó pracowa y
ł ę ążę ł ł ł
z policj ? ą
Miejska arystokracja
Śą
ci ganiem haraczy od prostytutek Maciej K., zwany w pó wiatku Buhajem, zacz zajmowa si na
łś ął ćę
pocz tku lat 90. ódzki Pigalak przy Dworcu Fabrycznym prze ywa wówczas prawdziwe obl enie kobiet,
ą ł ż ł ęż
które po utracie pracy w pa stwowych zak adach zdecydowa y si wykonywa najstarszy zawód wiata.
ń ł ł ę ć ś
Cz ęść z nich trafia a równie do powstaj cych wtedy masowo agencji towarzyskich. Maciej K. szybko znalaz
ł ż ą
ł
liczn grup spragnionych atwego zysku towarzyszy. Jaszczur, Gruby Irek, Lucek, Pitbull, Mrówa, Indianin
ą ę ł
i Kwa ny – w wi kszo ci po szko ach zawodowych, karani za kradzie e, rozboje i pobicia, zacz li wraz z nim
ś ę ś ł ż ę
śąć ł ę ę
zeznawa a wówczas policji jedna z nich.
ł
ł ćę ą łł
Maciej K., potem kolejno jego kompani i wytresowany specjalnie w tym celu pies Pitbull. Na wypadek,
Dziewczyny, które nie chcia y dzieli si swymi dochodami, karano „poci giem”: najpierw gwa ci je
gdyby dziewczyny chcia y si komu poskar y , orgie rejestrowano na wideo. – Mojej przyjació ce Ksi
ł ę ś żć ł ążę
powiedzia po dokonanym na niej gwa cie, e je li si wygada, nagranie zobaczy jej nastoletni syn – mówi
ł ł ż ś ę
uprawiaj ca prostytucj od 7 lat Sylwia.
ą ę
Mimo gró b kilka kobiet zdecydowa o si z o y zeznania przeciwko Ksi ciu. Mieszkanie jednej z nich
ź ł ęłżć ę
ł ż ęł ę ę żł
(jak ich nazywano) Ksi cia poci li cia o yletkami i wyrzucili j nag na ulic przed Hotelem Grand. Dorota,
ę ę łż ą ą ę
znana w ródmie ciu prostytutka, us ysza a od ludzi Macieja K., e jak b dzie donosi a, wyd ubi oczy jej
Ś ś ł ł ż ę ł ł ą
dziecku, a j sam zabij .
ą ą ą
Paradoksalnie w tym w a nie okresie Maciej K. zyska swój arystokratyczny pseudonim. Zawdzi cza
łś ł ę
go dziennikarzowi, który uzyskawszy informacj o planowanej zasadzce na wymuszaj cego haracze od
ę ą
1
ążę ł
prostytutek. – Ci gle uwa a , e mam wobec niego jaki d ug. Nie sposób si by o od niego uwolni – twierdzi
na niebotycznie wysokich obcasach, w blond perukach do pasa lub z rudymi treskami na g owach. Prostytutki
siedz . Policja przes uchuje dziewczyny, które p aci y im haracz. Stara y si ukry zdenerwowanie
ci ga haracz od prostytutek. – Wprowadzili op aty za stanie na terenie Ksi cia. Jego teren jest wsz dzie –
zosta o wówczas podpalone. W po arze zgin o kilkumiesi czne niemowl . Innej dziewczynie o nierze
prostytutek Macieja K. skojarzy j z le c na biurku swego policyjnego informatora teczk sprawy
łą żąą ą
o kryptonimie „Ksi ”. Czytelnicy gazety, w której ów dziennikarz pracowa , dowiedzieli si wkrótce,
ążę
ł ę
e ż policja tropi Macieja K. ps. Ksi . I cho teczka dotyczy a zupe nie innej sprawy, pseudonim pozosta .
ążę ć ł ł ł
Wszystko w rodzinie
ążę ę ł ę ł
przez tyle lat pojawia si nowe pokolenie. Stare odchodzi na zawodow emerytur – mówi policjant zatrudniony
ę ą ę
niegdy w obyczajówce. Miejsce Macieja K. zaj li inni sutenerzy dzia aj cy w znacznie mniejszej ni on skali.
ś ę łą ż
Dzia alno t zacz o prowadzi m.in. kilka by ych prostytutek, które same wycofa y lub wycofuj si powoli
ł śćę ęł ć ł ł ąę
zawodu. Nale y do nich El bieta O. – Ustawia dziewczyny na ul. Ko ciuszki przy Zielonej i Wi ckowskiego.
ż ż ś ę
S ą tam du e parkingi, wi c je li klientowi si spieszy, mo na go obs u y na miejscu – mówi prostytutka
ż ę ś ę ż łżć
o pseudonimie Ma a. Bardziej wymagaj cych klientów prostytutki Elki obs uguj w pobliskim hoteliku
ł ą ł ą
ą ł ł ą
handluj cy na pod ódzkich rynkach Rosjanie, przestali przyje d a i trzeba by o wyj z now ofert do
ą ł żżć ł ść ą ą
klientów. Hotelik okaza si strza em w dziesi tk . – Ulica Ko ciuszki i jej przed u enie ulica Zachodnia s
łę ł ąę ś łż ą
ł ą ą ł ąęę
Ma a. Po s siedzku z dziewczynami El biety przed budynkami poczty i TP SA stoj prostytutki od Tomka.
ł ą ż ą
Obserwowane bez przerwy przez kamery tych instytucji miejsca s jednymi z najbezpieczniejszych
ą
w mie cie: – Dziewczynom kamery nie przeszkadzaj , a przynajmniej nikt ich nie napadnie. Tomek wie, gdzie je
ś ą
ustawia , sam jest synem prostytutki – t umaczy Sylwia. Na Ko ciuszki stoj tak e prostytutki, którymi opiekuje
ć ł ś ą ż
si Czarek F. ps. Fiks. – On jest taksówkarzem, a ci zawsze kr c si blisko tego biznesu – twierdzi Sylwia.
ęąę
Pot nym skupiskiem prostytutek jest od wielu lat Pigalak przy Dworcu Fabrycznym. Tu pod
nieobecno Ksi cia w adz usi owa a przej blisko 50-letnia prostytutka Maryla ps. Dywidenda. Zacz a
ść ę ł ę ł ł ąć
ęł
pobiera op aty od stoj cych na Pigalaku cór Koryntu. Boj si jej, wi c p ac : – Opije si albo za pa i szuka
ć ł ą ąę ę łą ę ć
zaczepki. Wtedy trzeba da jej pieni dze, bo mo e nawet przyla – mówi . Poza tymi momentami prostytutki
ć ą ż ć ą
nie chc nawet dawa Dywidendzie pieni dzy na przechowanie: – Jak id z facetem, musz najpierw
ą ć ę ę ę
zainkasowa fors . Trzeba j komu zostawi , bo klient mo e zrobi swoje i okra ci z ci ko zarobionych
ć ę ą ś ć ż ć śćę ęż
pieni dzy. Nie daj Bo e sta tylko z
ę ż ć Dywidend i zostawi jej pieni dze. Ta ju na pewno nie odda – mówi 22-
ą ć ą ż
letnia prostytutka Aneta. Ostatecznym argumentem Marioli w sporach z kole ankami by o zawsze: „Jak Ksi
ż ł ążę
wróci, to zrobi z wami porz dek”.
ą
To, e Ksi po odsiadce wróci do ci gania haraczy z prostytutek, by o dla wszystkich niemal pewne:
– Nie mia pieni dzy, pracowa nie umie, a na powa niejsz i bardziej dochodow dzia alno jak kradzie e
ł ę ć ż ą ą ł ść ż
ł ł ą ę ę ę ł
odm odzonego Miasta – mówi oficer policji, który rozpracowywa spraw Ksi cia.
ł
ł ę ę
Powrót Ksi cia
ę
Pierwsze sygna y o ci ganiu haraczu pojawi y si miesi c przed wyj ciem Ksi cia z wi zienia.
ł śą ł ę ą ś ę ę
Jego ludzie zacz li ju mu przygotowywa grunt. Wystartowali od tras wylotowych z miasta. – Na jednej z nich
ę ż ć
ł łć ę ć ł ż łć ę
i nast pnego dnia wróci ze swoimi dziewczynami. Po prostu wywrócili mu samochód na dach. Ust pi – mówi
ę ł
ął
2
Ksi sp dzi w wi zieniu siedem lat. Na rynku prostytucji to prawie ca a epoka. – W tym zawodzie
oferuj cym pokoje na godziny. Do niedawna by tu miejski zak ad k pielowy, ale jego ostatni klienci –
niemal ca kowicie obstawione przez dziewczyny maj ce opiekunów i te, które stoj na w asn r k – mówi
ę
ęż
ż ążę śą ł
samochodów czy narkotyki by za s aby. Zreszt tym zaj li si w mi dzyczasie ch opcy z nowego,
sta Rosjanin ze swoimi dziewczynami. Kazali mu p aci albo si wynosi . Powiedzia im, e p aci nie b dzie
ł ś ę ę ż ś
Dywidenda donosi a Ksi ciu na inne dziewczyny, Elka s a a mu paczki do wi zienia, Fiks mia wobec niego
ł ę łł ę ł
ł ę ś ł ł ś ć ł ą ę ł
zeznania – mówi oficer policji.
Wszystkie prostytutki w odzi mia y p aci Ksi ciu 70 z dziennie. – W rodku tygodnia jako dawa o
Ł ł łć ę ł ś ś ł
ę ć ęż ź ąłż żżą ę
Ale w weekend, gdy wi kszo m czyzn przebywa na onie rodziny, zaczyna y si problemy – mówi Aneta.
ę śćęż ł ł ę
Je li dziewczynie nie uda o si którego dnia zarobi , Ksi uznawa , e ma ona wobec niego d ug. W ci gu
tygodnia z 70 z rós on do tysi ca. – Niektóre dziewczyny, eby zdoby klientów, opuszcza y ceny. Ja bior za
ł ł ą ż ć ł ę
laseczk 40 z , za numerek 60 z . Promocyjne ceny wynosi y odpowiednio 30 i 40 z . Dziewczyny,
ę ł ł ł ł
ż odpracowa d ug, bra y po kilkunastu klientów w
ćł ł ci gu nocy. Rynek kompletnie si popsu – mówi
ą ę ł
Sylwia. Je li dziewczyna nie pojawi a si przez klika dni w
ś ł ę pracy, musia a zwróci Ksi ciu „wsteczne”.
ł ć ę
ł ś łł
wszystkie dni nieobecno ci. Wyjazd bez pozwolenia ko czy si biciem. Dziewczyny panicznie ba y si
ż ł ć otrzyma a go, je li nie wp aci a z góry sumy za
ś ń łę ł ę
ł ł ę ń ć agencji.
ż ł ł ł
S ysz c nazw ulicy od razu pytali: do agencji? – mówi mieszkanka s siedniej kamienicy. Faktycznie w domku
Parterowy, ró owy domek przy ulicy P. na Ba utach by znany wszystkim ódzkim taksówkarzom. –
ł ą ę
ą
mie ci o si kolejno kilka agencji towarzyskich. Zawsze panowa tu du y ruch. Przyje d a y taksówki,
ł ż żżł
ęł ę ć ą ż
powsta a kolejna agencja, zrobi o si du o spokojniej. Taksówki przesta y przyje d a , pojawia y si tylko
ł ł ę ż ł żżć ł ę
wci te same samochody: BMW, Mercedesy, Volkswageny Golfy. Czasami s siadom wydawa o si , e s ysz
ą ł ężł ą
dolatuj ce z agencji wo ania o pomoc, krzyki, p acz, ale nikt nie reagowa . Wiadomo: ró ne rzeczy mog si
ą ł ł ł ż ąę
w takiej agencji dzia . Policja twierdzi, e przez kilka miesi cy grupa Ksi cia przetrzymywa a tam
ć ż ę ę ł
i wykorzystywa a prostytutki. – St d wywo ono dziewczyny do miasta i rozstawiano po ulicach. Po sko czonej
ł ą ż
ń
pracy wraca y na P. Tu odbywa y si z kolei imprezy z udzia em osób z ódzkiego pó wiatka – mówi
ł ł ę ł ł łś
policjant z KWP w odzi. Podczas tych imprez dziewczyny musia y bezp atnie wiadczy us ugi seksualne
Ł ł ł ś ć ł
kolegom Ksi cia. dano od nich spe niania najbardziej ekstrawaganckich pomys ów go ci. Dziewczyny,
ę Żą ł ł ś
które si sprzeciwia y, bito. Do agencji trafia y te, które mia y d ug wobec Ksi cia, i te, które chcia y wycofa
ę ł ł ł ł ę ł ć
ę zawodu. Szczególnie gorliwa w egzekwowaniu d ugów by a 18-letnia Magdalena D., kochanka Ksi cia,
ł ł ę
która formalnie wynajmowa a budynek agencji. W wyprawach do miasta zawsze towarzyszyli jej dwaj goryle:
ł
27-letni Dariusz S. i jego o rok starszy brat – Krzysztof S., nazywani Bra mi Kotletami.
ć
Kiedy prostytutka o imieniu Mary ka nie chcia a p aci , 31-letni Maciej B. ps. Budzik ostrzega j :
ś ł łć łą
łć ź ł ń
Nie wysiad a jednak z samochodu oczekuj c na ponowne pojawienie si ludzi Ksi cia. – Przyjecha a Magda
ł ą ę ę ł
z kole ank i Kotletami. Wysiedli z samochodu. Dziewczyny wyci gn y Mary k z jej samochodu i zacz y bi
ż ą
ąęł śę ęł ć
ł ę ł ć ś ł ę ę
e ż nikt si nie przejmie, jak k... si bij – mówi Sylwia.
ę ęą
Mary ka nie pozosta a d u na swym napastniczkom. Nast pnego dnia jednak w mie cie si ju nie
ś ł łż ę ś ęż
ł ł ść ł ć ń ć łę
Powiedzieli jej, e ma d ug – 2 tysi cy z i musi go najpierw sp aci . Aneta wróci a na tras . Przez kilka
ż ł ę ł łć ł ę
3
Ma a. W mie cie kolejno pola ust powali Dywidenda, Fiks i Elka. Wszyscy znali Ksi cia du o wcze niej. –
d ug wdzi czno ci. Maciej K. usi owa kiedy przekona zgwa con przez Fiksa dziewczyn , by zmieni a
si zarobi . Wtedy m czy ni „zostaj d u ej w pracy” albo wyje d aj w delegacj i interes idzie dobrze.
ś ł ę ś ć ążę łż ł ą
eby
Jego równie musia a pyta o pozwolenie na wyjazd. Nie
d ugów. Ich posiadanie mog o si sko czy pobytem w
śł ę
prywatne samochody, kr ci o si mnóstwo ludzi. Ostatnio, cho wszyscy po s siedzku wiedzieli, e w domku
ąż
si z
„Nie chcesz p aci ? Zobaczysz...”. Mimo gro by przyjecha a na swoje miejsce dzie po spotkaniu z Budzikiem.
– mówi Ma a. – Ludzie Ksi cia nie chcieli wywo ywa awantur w mie cie. Nasy ali wi c Magd . Wiadomo,
pojawi a. Aneta chcia a odej z biznesu ponad pó roku temu, wróci do rodziców, sko czy szko .
miesi cy uda o jej si nieznacznie zmniejszy zad u enie.
Prostytutki s przekonane, e powodem ponownego aresztowania Ksi cia jest to, e zacz robi
interesy w nie swojej dzia ce: – Dopóki obdziera tylko k..., nikt si tym nie przejmowa – stwierdzaj gorzko.
Przypuszczaj , e chodzi o interesy z narkotykami. Ostatnio Ksi zacz ich sporo sprzedawa m.in.
prostytutkom. – Prostytutk wszyscy traktuj jak miecia. Mo na j okra , zgwa ci , zabi . Nikt si tym nie
przejmie. Wszyscy pomy l , e jest sama sobie winna – mówi oficer policji, niegdy zatrudniona w obyczajówce.
Elka, Fiks i Tomek zbieraj na nowo swoje dziewczyny. Aneta, która mia a d ug u Ksi cia, wraca do
Elki, u której sta a kiedy . D ug wraz z ni . – Nie sp ac go do ko ca ycia – mówi.
4
ę ł ę ć łż
ą ż ę ż ął ć
ł ł ę ł ą
ąż ążę ął ć
ę ą ś ż ą ść łć ć ę
śąż ś
ą ł ł ę
ł śł ą łę ńż
Zgłoś jeśli naruszono regulamin