Hegel - Świat grecki - Dzieło sztuki - opracowanie.doc

(59 KB) Pobierz

HEGEL

 

właściwego wzlotu ducha i jego prawdziwego odrodzenia szukać należy dopiero w Grecji. Porównałem poprzednio świat grecki z wiekiem młodzieńczym, ale uczyniłem to nie w tym znaczeniu, iż młodość niesie w sobie jakieś poważne przyszłe powołanie i przeto z ko­nieczności rwie się ku wiedzy, mając na względzie jakiś dalszy cel, nie w tym znaczeniu, że jest to forma zupełnie jeszcze niewykończona i niedojrzała i naj­bardziej opaczna właśnie wtedy, gdy pragnie uważać się za skończoną; lecz w tym znaczeniu, że młodość nie jest jeszcze okresem aktywnej pracy, nie jest jeszcze wysiłkiem zdążającym do jakiegoś ograniczonego celu rozsądkowego, lecz raczej konkretną, młodzieńczą świe­żością ducha

 

Tutaj to po raz pierwszy duch, dojrzawszy, staje się sam treścią swej woli i wiedzy, ale w ten sposób, że państwo, rodzina, prawo, religia są jednocześnie celami indywidualności, ta zaś jest indy­widualnością tylko dzięki tym właśnie celom

 

W dziejach Grecji odróżnić musimy trzy okresy:

I. okres dojrzewania realnej indywidual­ności

Jeśli naród nawiązuje do jakiegoś poprzednika, tak jak świat grecki do świata oriental­nego, to w jego początkowy okres wkracza obca kul­tura, tak iż kultura jego jest dwoista: częścią samo­rodna, częścią pochodząca z wpływów obcych. Pro­ces wychowania narodu polega na zjednoczeniu owej dwoistości. Okres pierwszy kończy się stopieniem jej pierwiastków w realną, swoistą tężyznę, która następnie zwraca się przeciwko swemu poprzednikowi.

II okres jej samoistności i szczęśliwych zwycięstw na zewnątrz w starciu z narodem, który był dotąd narodem dziejów powszechnych

to okres zwycięstwa i szczęścia. Naród jednak, zwrócony na zewnątrz, nie dba o swe we­wnętrzne określenie, skutkiem czego, z chwilą gdy ustał nacisk na zewnątrz, powstaje wewnętrzna nie­zgoda. Przejawia się ona również w sztuce i w nauce oddzieleniem czynnika idealnego od realnego. Od tej chwili rozpoczyna się upadek.

III okres chylenia się ku upadkowi i upadku

Okres trzeci jest okresem upadku wskutek zetknięcia się z narodem, z którego rodzi się duch wyższy

 

Z tym samym procesem spotykać się będziemy w ogóle w życiu każdego narodu będącego narodem dziejów po­wszechnych.

PIERWIASTKI DUCHA GRECKIEGO

 

charakter elementarny greckiego ducha - w jego istocie leży już to, że punktem wyjścia dla rozwoju kultury są samodzielne indywidualności stan rzeczy, w którym jednostki mają oparcie same w sobie i nie są wskutek więzi naturalnej z góry zjedno­czone w system patriarchalny, lecz połączą się dopiero w toku dziejów duchowych

 

Wobec tego, że jedność narodowa jest czymś pierwotnym, podział w ogóle, obcość w sobie różnych elementów staje się momentem, który należy rozważyć:

·         Przezwyciężenie tej obcości wypełnia pierwszy okres kultury greckiej. Tylko dzięki tej obcości różnych elementów i jej przezwyciężeniu powstał piękny i wolny duch grecki

 

Prawdziwe przeciwieństwo, jakie duch może mieć w sobie, jest duchowe; obcość ducha w sobie samym jest tym, dzięki czemu zdobywa on moc istnienia jako duch

Znaczenie jest więc wewnętrzną istotą, sensem, prawdą, która zostaje uświadomiona, a poeci stali się w ten sposób nauczycielami Greków

 

Duch grecki jest w ogólności wolny od zabobonów, po­nieważ to, co zmysłowe, przeobraża w to, co senso­wne, tak że określenia zmysłowości wywodzą się z du­cha; co prawda zabobon zjawia się znowu - o czym niżej będzie mowa - z innej strony, mianowicie wtedy, gdy określenia stanowiące podstawę sądu i działania czerpane są z jakiegoś innego źródła, a nie z ducha

 

o Sokratesie: Sokrates wiedział, że w tajemnicy nigdy nie kryje się mądrość. Areną prawdziwej  wiedzy jest  raczej jawna   świadomość

 

duch grecki:

- jego zasadniczą cechą jest to, iż wolność ducha jest jeszcze uwarunkowana i pozostaje w istotnej relacji do podniety naturalnej

- bodźcem dla wolności greckiej jest coś, co nie jest nią samą, a wolnością jest ona dzięki temu, że bodziec ten sama z siebie przekształca i na nowo wytwarza. Cecha ta stanowi coś pośredniego między wyzbyciem się przez człowieka własnego ja {jak to widzimy w za­sadzie azjatyckiej, gdzie duchowość i boskość istnieją tylko jako przyroda), a nieskończoną subiektywnością jako czystą pewnością samej siebie - myślą, że własna jaźń jest podstawą wszystkiego o co ma posiadać znaczenie

- duch grecki jako coś pośredniego wychodzi z przyrody, ale na jej podstawie ustanawia siebie z samego siebie. Duchowość zatem nie jest tu jeszcze absolutnie wolna, nie wynika jeszcze całkowicie sama z siebie, nie jest jeszcze bodźcem samej siebie. Duch grecki zaczyna od przeczucia i zdziwienia, a następnie przechodzi do nadawania znaczenia

grecki  charakter czyni piękną indywidualnością to, że duch przekształca pierwiastek naturalny w swój własny wyraz. Czynność ducha nie posiada tu jeszcze w nim samym swego tworzywa ani narządu wypowia­dania się, lecz wymaga naturalnej podniety i natural­nego tworzywa; nie jest to jeszcze wolna, sama siebie określająca duchowość, lecz przetworzony w duchowość pierwiastek naturalny -duchowa indywidualność

 

PIĘKNA INDYWIDUALNOŚĆ- indywidualność pożądana w Gracji, spektakularna, piękna, wzniosła itd.

 

Ludzie czczą boskość samą w sobie i dla siebie, ale zarazem i jako swój własny czyn, swój wytwór i swoje istnienie. W ten sposób boskość: czczona jest za pośrednictwem czci oddawanej czło­wiekowi, człowiek zaś za pośrednictwem czci oddawa­nej bogom.

Takie oto są określenia pięknej indywidualności, która stanowi punkt centralny greckiego charakteru. Teraz powinniśmy bliżej rozpatrzyć poszczególne dziedziny, w których urzeczywistnia się to pojęcie:

mamy tu do czynienia z dziełami sztuki, są to twory trojakiego rodzaju:

- subiektywne dzieło sztuki

tzn. kształtowanie człowieka samego

- obiektywne dzieło sztuki

tzn. ukształtowanie świata bogów

- polityczne dzieło sztuki

forma ustroju państwa i stanowisko jednostek w tym ustroju

 

FORMY  PIĘKNEJ INDYWIDUALNOŚCI

SUBIEKTYWNE DZIEŁO SZTUKI

·         Człowiek ze swoimi potrzebami podchodzi do ota­czającej go przyrody w sposób praktyczny, a zaspo­kajając za jej pośrednictwem swe potrzeby, łamiąc jej opór, posługuje się środkami pośrednimi. Przedmioty natury są bowiem potężne i stawiają różnoraki opór. Aby je ujarzmić, człowiek umieszcza między sobą a nimi inne przedmioty natury, zwracając w ten sposób przyrodę przeciwko niej samej, i wynajduje narzędzia służące do tego celu. Te wynalazki ludzkie są dziełami ducha; dlatego też narzędzia takie należy cenić wyżej od przedmiotów natury

 

·         Z drugiej strony człowiek posługuje się przyrodą także dla ozdoby, która ma to znaczenie, że jest oznaką bogactwa i świadczy o tym, co człowiek potrafił z siebie uczynić. (...) Stroją się zarówno barbarzyńcy, jak narody cywilizowane; ale barbarzyńcy poprzestają na tym, że się stroją, to znaczy pragną, by ciało ich podobało się dzięki cze­muś zewnętrznemu.

(...)

najbliższym zainteresowaniem ducha jest przekształcenie ciała w do­skonale narzędzie woli, która to umiejętność może z jednej strony być środkiem służącym do innych celów, a z drugiej może być celem sama dla siebie

·         U Greków spotykamy się właśnie z owym nienasyco­nym popędem jednostek do pokazywania się i znajdo­wania w tym rozkoszy.

(...) Radosne poczucie własnej godności w stosunku do zmysłowej przyrody oraz potrzeba nie tylko zaspokojenia samego siebie, ale i pokazywania się, zabłyśnięcia swym znaczeniem i rozkoszowania się sobą — oto do czego sprowadza się zasadnicza cecha charakterystyczna i główne zainte­resowanie Greków. Swobodnie jak ptak świergocący w powietrzu wypowiada tu człowiek jedynie to, co tkwi w jego nieskrępowanej ludzkiej naturze, aby tą wypowiedzią wykazać swoje ja i zyskać uznanie

 

OBIEKTYWNE DZIEŁO SZTUKI

Bogami greckimi są przedmiotowo piękne indywidualności. Duch boski jest tu tego rodzaju, że nie jest jeszcze duchem dla siebie, lecz po prostu istnieje, manifestuje się jeszcze zmysłowo, ale tak, że czynnik zmysłowy nie jest jego substancją, lecz tylko elementem jego manifestowania się

·         obrócenie naturalności w duchowość stanowi właśnie istotę ducha greckiego

·         źródłami odrębności cha­rakterów bogów greckich są:

- czynnik lokalny - rozproszenie początków ży­cia greckiego, które jest rozbite na odrębne punkty i wytwarza przeto natychmiast wyobrażenia lokalne

- jest religia naturalna, której wyobrażenia zostały w mitach greckich zarówno za­chowane, jak odrodzone i wypaczone

·         Duch musi również przebyć proces analogiczny do procesu przyrody. Musi on narodzić się dwukrotnie, to znaczy sam siebie w sobie zanegować

·         Jest to jeden ze składowych pierwiastków ducha, że sam siebie wytwarza, że czyni siebie tym, czym jest; drugim jest to, że jest on pierwotnie wolny i że wolność ta stanowi jego naturę i jego pojęcie

 

POLITYCZNE DZIEŁO SZTUKI

·                     Państwo jednoczy w sobie obydwie rozpatrzone wyżej strony podmiotowego i przedmiotowego dzieła sztuki. W państwie duch nie jest tylko przedmiotem jako duch boski, nie jest tylko czymś ukształtowanym podmiotowo w piękny kształt cielesny, lecz jest duchem żywym, ogólnym, który jest zarazem świadomym siebie du­chem poszczególnych jednostek

·                     Dla takiego ducha i takiego państwa odpowiednim był jedynie ustrój demokratyczne

·                     Państwo demokratyczne nic ma charakteru patriarchalnego, nie opiera się ono na prymitywnym jeszcze zaufaniu; dla jego istnienia potrzebne są ustawy i świa­domość ich prawnej i etycznej podstawy oraz uznawa­nie tych ustaw za prawo pozytywnie obowiązujące

 

w nowożytnej demokracji interesy ogółu, sprawy publiczne winny być przedmiotem obrad i uchwał powziętych przez lud; poszczególni obywatele powinni naradzać się, wypowiadać swe zdania i głosować, mianowicie z tej racji, że interes państwa i sprawy publiczne są ich własnym interesem, ich własnymi sprawami. Wszy­stko to jest zupełnie słuszne, ale istotne zagadnienie i różnica polega na tym, kim są ci poszczególni oby­watele. Uprawnienia ich są tylko o tyle absolutne, o ile ich wola jest jeszcze wolą przedmiotową, a nie wolą, która pragnie tego lub owego, nie samą dobrą wolą. Dobra wola jest bowiem czymś partykularnym, czymś, co opiera się na moralności jednostek, na ich przekonaniu i poczuciu wewnętrznym. Ale właśnie ta wolność podmiotowa, która stanowi we współczesnym nam świecie zasadę i postać swoistą wolności, która jest absolutną podstawą naszego państwa i naszego życia religijnego, mogła okazać się zgubą dla Grecji. Duch grecki był bardzo bliski uznania świata wewnętrznego i prędzej czy później musiał dojść do niego. Ale właśnie życie wewnętrzne pchnęło świat ducha greckiego w przepaść, gdyż jego ustrój polityczny nie był obli­czony na życie wewnętrzne i nie znał go, ponieważ w świecie tym go nie było

 

Jeśli chodzi o republiki greckie, to należy jeszcze specjalnie podkreślić trzy momenty:

1. Z demokracją w tej postaci, w jakiej istniała ona tylko w Grecji, związana jest ściśle wyrocznia. Do sa­modzielnego podejmowania decyzji potrzebna jest ustalona już podmiotowość woli, która kieruje się motywami uważanymi za słuszniejsze niż inne; Grecy jednak nie posiadali jeszcze tej silnej i stanowczej woli (...) Wraz z rozwo­jem demokracji widzimy oczywiście, że w najważniej­szych sprawach Grecy przestają zwracać się do wy-roczni, a znaczenie zdobywają indywidualne poglądy mówców ludowych i one są czynnikiem  rozstrzygają­cym. (...) Ale wraz z tym rozpoczyna się upadek, rozprzężenie i ustawiczne zmiany w ustroju państwa

2.  sprawa niewolnictwa. Było ono niezbędnym warun­kiem pięknej demokracji, w której każdy obywatel miał prawo i obowiązek wygłaszania i słuchania na placach publicznych przemówień o rządzeniu pań­stwem, prawo do ćwiczenia się w gimnazjach i ucze­stniczenia w uroczystościach. Koniecznym warunkiem wszystkich tych zajęć było, aby obywatel był wolny od zajmowania się rzemiosłem i aby codzienne prace, które u nas przypadają wolnym obywatelom, spełniali niewolnicy. Równość obywateli przyniosła ze sobą wyłączenie od niej niewolników. Niewolnictwo ustaje dopiero wtedy, gdy wola zwraca się nieskończona refleksją ku sobie, gdy prawo pojmowane jest jako przysługujące wolnej jednostce, a wolnym jest człowiek zgodnie ze swą ogólną naturą, jako istota obdarzona rozumem. Tu jednak, w Grecji, stoimy jeszcze na gruncie etyczności, która jest tylko obyczajem i przyzwyczajeniem, a tym samym jeszcze tylko partykularnością w sferze istnienia

3. takie ustroje demokratyczne jak Grecki możliwe są tylko w małych państwach, które nieznacznie przekraczają obszar miast. Tylko w ta­kich miastach może istnieć ogólna zgodność interesów, gdy w wielkich państwach widzimy różne, sprzeczne z sobą interesy. Fakt współżycia w jednym mieście i okoliczność, że ludzie się codziennie widują, stwa­rzają możliwość wspólnej kultury i żywej demokracji

 

·                     Okres pierwszy pozwolił duchowi greckiemu zmężnieć i dojrzeć, dojść do tego, czym jest. Treścią drugiego okresu jest to, jak się on objawia, jak się przedstawia w całym swym blasku,   jak staje się dziełem dla świata, jak w walce utrzymuje zasadę i zwycięsko broni się przed atakami

 

·                     Okres, w którym naród jakiś wchodzi w styczność z narodem poprzedzającym go na arenie dziejów powszechnych, uważać należy w ogólności jako drugi z kolei w dziejach każdego narodu

 

·                     Etyka grecka tak nieporównanie piękna, pociągająca i interesująca w swych przejawach zewnętrznych, nie jest jednak najwyższym szczeblem duchowej samowiedzy. Brak jej owej nieskończonej formy, owego zwracania się myśli refleksją ku sobie, owego wyzwolenia od czynnika naturalnego, zmysłowego, który tkwi w charakterze piękna i boskości, i od owej bezpo­średniości, w której etyczność ta się przejawia. Brak jej owej samoujmującej się myśli, nieskończoności samowiedzy, że to, co ma być dla mnie prawem i etycznością, winno znaleźć potwierdzenie we mnie, w świadectwie mego ducha, i że piękno, idea w zmy­słowym tylko oglądzie lub wyobrażeniu, winno stać się także prawdą i stać się wewnętrznym, nadzmysłowym światem

·                      

·                     Możemy teraz rozkład świata greckiego ująć w jego głębszym znaczeniu i stwierdzić, że jego zasadą jest wyzwalający się dla siebie świat wewnętrzny. Ten świat wewnętrzny tworzy się teraz w wieloraki sposób: pięknej religii greckiej zagraża myśl, ogólność we­wnętrzna; ustrojom państwowym i prawom zagrażają namiętności i samowola jednostek, całej zaś bez­pośredniej egzystencji - samoujmująca się i objawiająca we wszystkim subiektywność. Myśl tedy okazuje się tu zasadą rozkładu, mianowicie rozkładu substan­cjalnej etyczności. Myśl bowiem wysuwa zasady stanowiące przeciwieństwo tej etyczności i przyznaje, istotną wartość zasadom rozumowym

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin