025.txt

(9 KB) Pobierz
25.ROZR�ZNIENIE 

W imie Boga Milosiernego i Litosciwego 

1 W imie Boga Milosiernego; Lirosciwego! Blogoslawiony niech bedzie Ten, kt�ry zeslal rozr�znienie Swemu sludze, aby byl ostrzegajacym dla swiat�w! 

2 Ten, do kt�rego nalezy kr�lestwo niebios i ziemi; kt�ry nie wzial sobie syna; kt�ry nie ma wsp�ltowarzysza w kr�lestwie; kt�ry stworzyl kazda rzecz i dal jej dokladna miare. 

3 Jednak oni poza Nim wzieli sobie bog�w, kt�rzy nie potrafia niczego stworzyc, lecz sami zostali stworzeni. Oni nie moga dzialac ani na swoja szkode, ani na swoja korzysc; i nie wladaja ani smiercia, ani zyciem, ani zmartwychwstaniem. 

4 Powiedzieli ci, kt�rzy nie uwierzyli: "To jest tylko klamstwo, kt�re on wymyslil, i pomogli mu w tym inni ludzie." 

5 I powiedzieli: "To sa tylko basnie dawnych przodk�w. On kazal je zapisac dla siebie i sa mu recytowane rano i wiecz�r. 

6 Powiedz: "Zeslal to Ten, kt�ry zna tajemnice w niebiosach i na ziemi. On jest Przebaczajacy, Litosciwy!" 

7 I oni powiedzieli: "C�z to z tym Poslancem? On je pozywienie i chodzi po jarmarkach. Dlaczego nie zostal zeslany do niego aniol, aby byc razem z nim ostrzegajacym! 

8 Albo gdyby mu zostal rzucony jakis skarb czy tez posiadal jakis ogr�d, z kt�rego by sie zywil!" I powiedzieli niesprawiedliwi: "Wy postepujecie jedynie za czlowiekiem zaczarowanym!" 

9 Popatrz, jak oni podaja ci przyklady; tak ze zabladzili i nie moga znalezc drogi. 

10 Niech bedzie blogoslawiony Ten, kt�ry jesli zechce, da ci cos lepszego niz to: Ogrody, gdzie w dole plyna strumyki i gdzie umiesci dla ciebie palace. 

11 Alez przeciwnie! Oni za klamstwo uznali Godzine! Lecz My przygotowalismy dla tych, kt�rzy za klamstwo uznali Godzine - ogien palacy! 

12 Kiedy �w ogien dojrzy ich z daleka, dojdzie do nich jego wsciekle wycie. 

13 A kiedy zostana wen wrzuceni, w ciasne miejsce, skrepowani razem, beda wzywac zniszczenia. 

14 Nie wzywajcie dzisiaj zniszczenia jednego, lecz wzywajcie zniszczen wielu. 

15 Powiedz: "Czy to jest lepsze, czy Ogr�d wiecznosci obiecany bogobojnym, kt�ry bedzie dla nich zaplata i przystania?" 

16 Oni beda tam mieli to, co zechca; beda tam przebywac na wieki. To jest obowiazujaca twego Pana obietnica, o kt�ra prosza. 

17 I w Dniu, kiedy On ich zbierze, ich i tych, kt�rych czcili poza Bogiem, On im powie: "Czy to wy sprowadziliscie z drogi te oto moje slugi, czy tez oni sami zeszli z drogi?" 

18 Oni powiedza: "Chwala Tobie! Nie bylo dla nas rzecza wskazana brac sobie opiekun�w poza Toba, lecz Ty pozwoliles im cieszyc sie zyciem, im i ich ojcom, tak iz zapomnieli o napomnieniu i stali sie ludzmi zgubionymi." 

19 "Oni obwiniali was o klamstwo w tym, co m�wicie, a wy nie mozecie ani odwr�cic kary, ani tez udzielic pomocy. A kto z was jest niesprawiedliwy, to My damy mu zakosztowac kary wielkiej." 

20 My nie wysylalismy przed toba poslanc�w, kt�rzy by nie jedli pozywienia i nie chodzili po bazarach. I uczynilismy niekt�rych z was doswiadczeniem dla innych. Czyz nie bedziecie cierpliwi? A tw�j Pan widzi jasno. 

21 Ci, kt�rzy sie nie spodziewaja Naszego spotkania, m�wia: "Dlaczego nie zostali zeslani do nas aniolowie albo dlaczego nie widzimy naszego Pana?" I stali sie dumni w swoich duszach, i przekroczyli granice wielkiej zuchwalosci. 

22 W Dniu, kiedy oni zobacza aniol�w - tego Dnia nie bedzie radosnej wiesci dla grzesznik�w - beda m�wili: "To przeszkoda nie do usuniecia." 

23 I przystapilismy do dziel, jakich oni dokonali, i uznalismy je za proch rozrzucony. 

24 Tego Dnia mieszkancy Ogrodu beda mieli lepsze miejsce pobytu i piekniejsze miejsce odpoczynku poludniowego. 

25 W tym Dniu, kiedy rozerwie sie niebo z chmurami i kiedy zostana zeslani aniolowie, 

26 w tym Dniu prawdziwa wladza kr�lewska bedzie nalezec do Milosiernego; i dla niewiernych bedzie to Dzien trudny! 

27 W tym Dniu niesprawiedliwy bedzie gryzl swoje rece, m�wiac: "Ach, gdybym byl wybral sobie droge razem z Poslancem! 

28 Biada mi! Gdybym choc nie byl sobie wzial ctakiego tot za przyjaciela! 

29 On sprowadzil mnie z drogi daleko od napomnienia, kt�re juz do mnie grzyszlo. Szatan jest dla czlowieka zdrajca! 

30 Powiedzial Poslaniec: "O Panie m�j! M�j lud wzial ten Koran jako pusta gadanine." 

31 W ten spos�b dla kazdego proroka przygotowalismy jakiegos wroga sposr�d grzesznik�w. Lecz tw�j Pan wystarczy jako przewodnik po drodze prostej i jako wspomozyciel! 

32 Ci, kt�rzy nie uwierzyli, m�wia: "Gdyby przynajmniej Koran zostal zeslany naraz w calosci!" Zostal on objawiony w ten spos�b, aby twoje serce bylo przez niego utwierdzone; i recytowalismy go wedlug pewnego porzadku. 

33 I kiedy oni przychodza do ciebie z jakas przypowiescia, My przychodzimy do ciebie z prawda i lepszym wyjasnieniem. 

34 Ci, kt�rzy beda wskrzeszeni i skierowani twarzami ku Gehennie, beda mieli najgorsze miejsce i beda najbardziej oddaleni z drogi. 

35 Dalismy juz Mojzeszowi Ksiege i umiescilismy razem z nim jego brata Aarona jako wezyra. 

36 Powiedzielismy: "Idzcie obydwaj do ludu, kt�ry za klamstwo uznal Nasze znaki!" - i zniszczylismy ten lud calkowicie. 

37 A lud Noego, kt�ry za klamc�w uznal poslanc�w - potopilismy i uczynilismy go znakiem dla ludzi; i przygotowalismy dla niesprawiedliwych kare bolesna. 

38 A jesli chodzi o ludy Ad i Samud i mieszkanc�w Ar-Rass , i liczne pokolenia miedzy nimi 

39 - to im wszystkim podawalismy przyklady i wszystkich zniszczylismy calkowicie! 

40 A przeciez z pewnoscia przechodzili oni obok miasta, na kt�re spadl zgubny deszcz. Czyz oni tego nie widzieli? Nie! Oni nie spodziewaja sie zmartwychwstania! 

41 A kiedy ciebie widza, to nasmiewaja sie z ciebie: "Czy to ten, kt�rego dal B�g jako Poslanca? 

42 On bylby nas oddalil od naszych bog�w, gdybysmy nie trwali mocno przy nich." Niebawem oni sie dowiedza, kiedy zobacza kare, kto bardziej zbladzil z drogi. 

43 Czy ty widziales tego, kt�ry sobie wzial swoja namietnosc za boga? Czy ty bedziesz dla niego opiekunem? 

44 Czy sadzisz, ze wiekszosc z nich slyszy albo rozumie?(, .. Oni sa jak bydlo; nie, oni raczej zbladzili z drogi! 

45 Czy ty nie widziales, jak Tw�j Pan przesuwa cien? - A gdyby chcial, uczynilby go spokojnym. - I uczynilismy slonce jego przewodnikiem. 

46 Nastepnie sprowadzamy go ku Sobie z latwoscia 

47 On jest Tym, kt�ry uczynil dla was noc okryciem, sen odpoczynkiem, a dzien zmartwychwstaniem. 

48 On jest Tym, kt�ry posyla wiatry jako radosna wiesc zwiastujaca Jego milosierdzie. I My spuscilismy z nieba wode czysta, 

49aby dzieki niej ozywic martwa kraine i napoic nia liczne trzody i istoty ludzkie, kt�re stworzylismy. 

50 I rozprowadzilismy ja miedzy nimi, aby pamietali; lecz wiekszosc ludzi odrzuca wszystko, opr�cz niewiary. 

51 A jeslibysmy chcieli, to wyslalibysmy do kazdego miasta jakiegos ostrzegajacego. 

52 Nie sluchaj wiec niewiernych i zwalczaj ich z wielkim zapalem, przy jego pomocy. 

53 On jest Tym, kt�ry dal wolna droge dwom morzom: temu slodkiemu, o przyjemnym smaku, i temu slonemu, gorzkiemu. Umiescil On miedzy nimi przegrode i bariere nie do przebycia. 

54 On jest Tym, kt�ry stworzyl czlowieka z wody i uczynil dla niego zwiazki krwi i malzenstwa. Tw�j Pan jest Wszechmocny! 

55 Oni czcza, poza Bogiem, to, co im ani nie przynosi zadnej korzysci, ani tez nie moze im zaszkodzic. Niewierny jest zawsze przeciwko swemu Panu pomocnikiem. 

56 My wyslalismy ciebie jedynie jako zwiastuna radosnej wiesci i jako ostrzegajacego. 

57 Powiedz: "Nie zadam od was za to zadnej zaplaty, nic opr�cz tego, aby ten, kto chce, wybral sobie droge do swego Pana." 

58 I zaufaj Zyjacemu, kt�ry nie umiera! I wyslawiaj Jego chwale! Wystarczy, iz On jest dobrze swiadomy grzech�w swoich slug! 

59 On jest Tym, kt�ry stworzyl niebiosa i ziemie, i to, co jest miedzy nimi - w ciagu szesciu dni. Potem umocnil sie na tronie - Milosierny. ! Zapytaj o Niego dobrze wiedzacego 

60 Kiedy im sie powie: "Wybijajcie poklony Milosiernemu!", oni m�wia: "C�z to jest ten Milosierny? Czy my mamy wybijac poklony na tw�j rozkaz?" I to tylko powieksza ich niechec. 

61 Niech bedzie blogoslawiony Ten, kt�ry uczynil na niebie konstelacje i kt�ry umiescil na nim lampe i ksiezyc dajacy swiatlo! 

62 On jest Tym, kt�ry uczynil noc i dzien nastepujacymi po sobie dla tych, kt�rzy chca pamietac lub kt�rzy chca byc wdzieczni. 

63 Sludzy Milosiernego: ci, kt�rzy chodza po ziemi skromnie i kiedy ludzie nieswiadomi zwracaja sie do nich, to m�wia: "Pok�j!" 

64 I ci, kt�rzy spedzaja noce przed swoim Panem, wybijajac poklony lub stojac. 

65 I ci, kt�rzy m�wia: "Panie nasz! Odwr�c od nas kare Gehenny! 

66 Zaprawde, kara ta jest ciagla tortura! Zaprawde, nieszczesna jest Gehenna jako miejsce schronienia i pobytu 

67 I ci, kt�rzy kiedy rozdaja, to ani nie trwonia, ani nie skapia, poniewaz miedzy tymi dwoma lezy to, co sluszne. 

68 I ci, kt�rzy nie wzywaja zadnego boga, poza Bogiem; i nie zabijaja nikogo wbrew zakazowi Boga, chyba ze zgodnie z prawem; i nie uprawiaja rozpusty. A kto to czyni, spotka go kara za grzech. 

69 Jemu bedzie podwojona kara w Dniu Zmartwychwstania i bedzie w niej ponizony na wieki. 

70 Z wyjatkiem tych, kt�rzy sie nawr�cili, kt�rzy uwierzyli i uczynili dobre dzielo; tym B�g zamieni ich zle czyny na dobre. B�g jest Przebaczajacy, Litosciwy! 

71 A kto sie nawr�ci i czyni dobro, ten, zaprawde, nawraca sie ku Bogu pelen skruchy! 

72 I ci, kt�rzy nie zaswiadczaja falszu, a kiedy przechodza obok pustej gadaniny, to przechodza z godnoscia; 

73 i ci, kt�rzy, kiedy sie im wspomina znaki ich Pana, nie staja naprzeciw nich glusi i slepi; 

74 i ci, kt�rzy m�wia: "Panie nasz! Daj nam od naszych zon i naszego potomstwa ochlode oczu i uczyn nas wzorem dla bogobojnych!" 

75 - tacy otrzymaja jako zaplate komnate wyniosla za to, iz byli cierpliwi. Oni tam zostana powitani pozdrowieniem i slowem: "Pok�j!" 

76 Beda przebywac tam na wieki. Piekne to mieszk...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin