N. Knorr w wypowiedziach różnych (cz. I).doc

(85 KB) Pobierz
N. Knorr w wypowiedziach różnych (cz. I)

 

„N. Knorr w wypowiedziach różnych (cz. I)”

 

 

 

                                                                                                                                      Autor:

                                                                                                                                  Włodzimierz Bednarski

                                                                                                                             

                                                                                                                                     Do druku przygotował:

                                                                                                                                                 SCORP1ON

 

 

J 8:44 „Wy macie diabła za ojca i chcecie spełniać pożądania waszego ojca. Od początku był on zabójcą i w prawdzie nie wytrwał, bo prawdy w nim nie ma. Kiedy mówi kłamstwo, od siebie mówi, bo jest kłamcą i ojcem kłamstwa.”

Prz 30:5-6 „Każde słowo Boga w ogniu wypróbowane, tarczą jest dla tych, co Doń się uciekają.(6) Do słów Jego nic nie dodawaj, by cię nie skarał: nie uznał za kłamcę.”

Ap 22:18 „Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.”

Ap 22:19 „A jeśliby ktoś odjął co ze słów księgi tego proroctwa, to Bóg odejmie jego udział w drzewie życia i w Mieście Świętym - które są opisane w tej księdze.”

2Kor 4:2 „Unikamy postępowania ukrywającego sprawy hańbiące, nie uciekamy się do żadnych podstępów ani nie fałszujemy słowa Bożego, lecz okazywaniem prawdy przedstawiamy siebie samych w obliczu Boga osądowi sumienia każdego człowieka.”

Prz 19:5 „Fałszywy świadek nie ujdzie karania, kto kłamstwem oddycha, nie zdoła się wymknąć.”

Prz 19:9 „Fałszywy świadek nie ujdzie karania, zginie - kto kłamstwem oddycha.”

Prz 28:13 „Nie zazna szczęścia, kto błędy swe ukrywa; kto je wyznaje, porzuca - ten miłosierdzia dostąpi.”

Syr 34:4 „Co można oczyścić rzeczą nieczystą? Z kłamstwa jakaż może wyjść prawda?”
Ap 22:15 „Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje.”

Syr 36:19 „Jak podniebienie rozróżni pokarm z dziczyzny, tak serce mądre - mowy kłamliwe.”

Ef 5:6-17 „Niechaj was nikt nie zwodzi próżnymi słowami, bo przez te [grzechy] nadchodzi gniew Boży na buntowników.(7) Nie miejcie więc z nimi nic wspólnego!(8) Niegdyś bowiem byliście ciemnością, lecz teraz jesteście światłością w Panu: postępujcie jak dzieci światłości!(9) Owocem bowiem światłości jest wszelka prawość i sprawiedliwość, i prawda.(10) Badajcie, co jest miłe Panu.(11) I nie miejcie udziału w bezowocnych czynach ciemności, a raczej piętnując, nawracajcie [tamtych]!(12) O tym bowiem, co u nich się dzieje po kryjomu, wstyd nawet mówić.(13) Natomiast wszystkie te rzeczy piętnowane stają się jawne dzięki światłu, bo wszystko, co staje się jawne, jest światłem.(14) Dlatego się mówi: Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus.(15) Baczcie więc pilnie, jak postępujecie, nie jako niemądrzy, ale jako mądrzy.(16) Wyzyskujcie chwilę sposobną, bo dni są złe.(17) Nie bądźcie przeto nierozsądni, lecz usiłujcie zrozumieć, co jest wolą Pana.”

J 8:32 „i poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli.”

 

Strona WWW:

http://www.piotrandryszczak.pl/arty/knorr.DOC

Nathan Homer Knorr (1905-1977) prezesem Towarzystwa Strażnica został już w roku 1942. Wcześniej był wiceprezesem tej organizacji od roku 1940, natomiast w Domu Betel pojawił się jako młody, 18-letni chłopak w roku 1923. Szerzej rozwój jego ‘kariery’ w Towarzystwie Strażnica omówimy w oddzielnym rozdziale pt. Jako ‘geniusz’ awansu.

              Artykuł ten nie jest życiorysem N. Knorra, a ukazuje tylko niektóre epizody z jego życia. Jednak z racji tej, że żył on tak niedawno, więc w kilku fragmentach będziemy korzystać z jego osobistych wypowiedzi zamieszczonych w publikacjach Towarzystwa Strażnica. W niektórych sprawach odwołamy się też do relacji Raymonda Franza (ur. 1922), byłego członka Ciała Kierowniczego Świadków Jehowy w latach 1971-1980, który był właśnie przez Knorra powołany do tego gremium. Ma więc on wiele osobistych wspomnień związanych z prezesem Towarzystwa Strażnica.

 

              O ile C. T. Russell (zm. 1916) określany jest najczęściej w publikacjach Towarzystwa Strażnica terminem „Pastor” (pastor), a J. F. Rutherford (zm. 1942) tytułem „Sędzia” (sędzia), to Knorr głównie nazywany jest „prezesem” (ang. president).

 

              Oto rozdziały jakie zamieścimy w tej części artykułu:

              Jako wierny Kościoła Reformowanego.

              Jako ochrzczony po przemówieniu F. Franza.

              Jako Badacz Pisma Świętego czy Świadek Jehowy?

              Jako ‘niechciany’ w Betel.

              Jako ‘geniusz’ awansu i ‘zaufany’ J. Rutherforda.

              Jako ‘mało’ uczony.

              Jako manifestant, ‘ateista’ i ‘komunista’.

              Jako ‘ochroniarz’ J. Rutherforda.

              Jako ‘szybko’ wybrany na prezesa.

              Jako przeciwnik ‘zalotów’ i małżeństwa.

              Jako ‘wilk w owczej skórze’ powiadamiający policję.

              Jako ‘skromny’ i ‘pokorny’ prezes.

              Jako czekający na ‘rychły’ Armagedon.

              Jako ‘opóźniający’ Armagedon.

              Jako mąż swojej żony i reformator dla ‘nowo poślubionych’.

              Jako ‘kiepski’ poręczyciel wobec Czechosłowaków.

              Jako ‘ulubieniec’ KGB.

              Jako ‘ekspert’ i ‘doradca’ od kłopotów i zniechęcenia.

              Jako zwiedzający ‘kurnik’, ‘rzeźnię’ i ‘oczyszczalnię ścieków’ na farmie Strażnicy.

 

Jako wierny Kościoła Reformowanego

 

              „W wieku 16 lat [1921 r.] nawiązał łączność ze zborem Badaczy Pisma Świętego w Allentown. W roku 1922 był obecny na zgromadzeniu w Cedar Point w stanie Ohio i wtedy postanowił wystąpić z Kościoła reformowanego” („Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 91).

 

              W innej publikacji Towarzystwo Strażnica podaje, że w wieku 16 lat Knorr (a więc w roku 1921) wystąpił z kościoła reformowanego i zaraz stał się „członkiem” zboru, a nie tylko „nawiązał łączność”:

              „Mając 16 lat wystąpił z kościoła reformowanego i stał się członkiem zboru świadków Jehowy w Allentown” („Wykwalifikowani do służby kaznodziejskiej” 1957 cz. IV, s. 88).

 

              Natomiast w roku 1923 stał się „kaznodzieją pełnoczasowym” (j/w. s. 88).

 

              Ponieważ Towarzystwo Strażnica nie podaje czy jego rodzice należeli do nowego wyznania Nathana, więc można domniemywać, że ‘uciekł’ on z domu i dlatego już w wieku 18 lat trafił do Domu Betel.

 

Jako ochrzczony po przemówieniu F. Franza

 

              „Dnia 4 lipca 1923 roku [Knorr] skorzystał z możliwości usymbolizowania przez zanurzenie w wodzie (...). Tego bowiem dnia zbór w Allentown odwiedził Frederick W. Franz z bruklińskiego Betel. Brat wygłosił wtedy wykład z okazji chrztu. Wśród ochrzczonych w rzece Little Lehigh był 18-letni Nathan H. Knorr. Zawsze wspomina ten dzień z radością. Ogromnie się też cieszy, że już 51 lat ma przywilej pracować ramię przy ramieniu z bratem Fredem Franzem” („Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 92).

 

              Ciekawe jest to, iż N. Knorr (od 1942 r. prezes) wyprzedził F. Franza w przyjęciu godności prezesa, pomimo że ten ostatni przemawiał na jego chrzcie. Jednak Knorr zrobił Franza w roku 1945 swoim zastępcą, a po śmierci prezesa w roku 1977 został jego następcą.

 

Jako Badacz Pisma Świętego czy Świadek Jehowy?

 

              „W wieku 16 lat nawiązał łączność ze zborem Badaczy Pisma Świętego” („Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 93);

 

              „Mając 16 lat wystąpił z kościoła reformowanego i stał się członkiem zboru świadków Jehowy w Allentown” („Wykwalifikowani do służby kaznodziejskiej” 1957 cz. IV, s. 88).

 

              W roku 1921 Knorr (ur. 1905), mając 16 lat, nie mógł stać się członkiem zboru świadków Jehowy, ponieważ tą nazwę dopiero w roku 1931 nadał tej organizacji J. Rutherford (zm. 1942). Wcześniej głosiciele nawet nie domyślali się, że będą nazywać się „Świadkami Jehowy”:

              „Kamieniem milowym w wywyższaniu imienia Jehowy było jednak zgromadzenie ludu Bożego w Columbus w stanie Ohio, zorganizowane w dniach od 24 do 30 lipca 1931 roku. (...) Wydarzyło się tam coś daleko wznioślejszego, co miało związek z zagadkowymi literami ‘JW’, widniejącymi na programie zgromadzenia i na pierwszej stronie gazetki kongresowej zatytułowanej The Messenger. Prawdę mówiąc, litery te były widoczne wszędzie. ‘Kiedy zbliżaliśmy się do miejsca zgromadzenia’, wspomina Burnice E. Williams, ‘wszędzie widzieliśmy litery JW’. Nie wiedzieliśmy, co one symbolizują, i wszyscy się zastanawialiśmy: ‘Co właściwie znaczy to JW?’ A siostra Herschel Nelson opowiada: ‘Snuto najrozmaitsze domysły na temat tego, co oznaczają litery JW: Just Wait [tylko poczekajcie], Just Watch [tylko czuwajcie]...’. (...) Sens liter ‘JW’ ujawniono dopiero w niedzielę 26 lipca 1931, kiedy uczestnicy zgromadzenia z entuzjazmem przyjęli rezolucję zatytułowaną ‘Nowe imię’, przedstawioną przez J. F. Rutherforda. (...) Teraz wszystko się wyjaśniło. Tajemnicze litery ‘JW’ oznaczały: Jehovah’s Witnesses (Świadkowie Jehowy). ‘Nigdy nie zapomnę burzy oklasków, jaka się zerwała w miejscu zgromadzenia, kiedy w końcu usłyszeliśmy tę informację’ - opowiada Arthur A. Worsley. Herbert H. Bochk dodaje: ‘W całym mieście Columbus zdjęto z witryn napisy Serdecznie witamy Badaczy Pisma Świętego, a zamiast nich napisano: Serdecznie witamy Świadków Jehowy’. (...) Świadkowie Jehowy obrali imię, jakiego nikt inny na świecie nie chciał nosić” („Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 67).

 

Jako ‘niechciany’ w Betel

 

              „Jakieś dwa miesiące później, 6 września 1923 roku, brat Knorr został członkiem bruklińskiej rodziny Betel. C. W. Barber wspomina: ‘Przyjechał w południe. Kiedy wróciliśmy do domu na obiad, zobaczyliśmy jakiegoś młodego brata, który pośpiesznie wkładał ubranie i rzeczy do jednej z szafek w pokoju A-9. Ponieważ nie wiedzieliśmy, że nastąpiła zmiana i że przychodził na miejsce brata, którego przeniesiono do WBBR na Staten Island, zaprotestowaliśmy: «Co tu robisz?», «W tym pokoju jest nas dosyć i tak jest już zatłoczony». Uważaliśmy, że w naszym pokoju nikt się już więcej nie zmieści, ale wkrótce wszystko się wyjaśniło. Okazało się, że tym młodym bratem jest nie kto inny jak tylko N. H. Knorr. Nie było to szczególnie miłe powitanie, ale po latach często lubiliśmy opowiadać o tym zdarzeniu i serdecznie się z niego śmialiśmy. Od samego początku stało się jasne, że nie przyszedł do Betel leniuchować. Gorliwie pracował na ekspedycji i sumiennie wywiązywał się ze swych obowiązków oraz ze wszystkiego co mu polecono’.” („Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 92).

 

Jako ‘geniusz’ awansu i ‘zaufany’ J. Rutherforda

 

              Warto zwrócić uwagę na to, jak N. Knorr szybko awansował w Towarzystwie Strażnica. Już w dwa miesiące po chrzcie (!), został przyjęty do domu Betel. Później też ekspresowo wspinał się po drabinie kierowniczej, jak chyba nikt inny z tej organizacji.

 

              „Dnia 4 lipca 1923 roku [Knorr] skorzystał z możliwości usymbolizowania przez zanurzenie w wodzie” („Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 92);

 

              „Jakieś dwa miesiące później, 6 września 1923 roku, brat Knorr został członkiem bruklińskiej rodziny Betel. (...) Gorliwie pracował na ekspedycji i sumiennie wywiązywał się ze swych obowiązków oraz ze wszystkiego co mu polecono’.” (j/w. s. 92).

 

              „Potem brat Knorr pracował w biurze dyspozytora drukarni Towarzystwa” (j/w. s. 92);

 

              „8 lutego 1928 roku brat Rutherford mianował go współwydawcą Złotego Wieku. (...) był (...) Nathan H. Knorr sekretarzem i skarbnikiem” (j/w. s. 92);

 

              „Kiedy 23 września 1932 roku zmarł kierownik produkcji Robert J. Martin, J. F. Rutherford wyznaczył na jego stanowisko N. H. Knorra” (j/w. s. 92);

 

              „(...) Robert. J. Martin, ówczesny nadzorca drukarni. Gdy we wrześniu 1932 roku brat Martin zmarł, Nathan przejął jego obowiązki. W następnym roku brat Rutherford zabrał go ze sobą w podróż po Europie, gdzie odwiedzali biura oddziałów” (Strażnica Nr 13, 2004 s. 27);

 

              „Dnia 11 stycznia 1934 roku brata Knorra wybrano na członka zarządu Stowarzyszenia Kazalnicy Ludowej (obecnie Strażnica - Nowojorskie Towarzystwo Biblijne i Traktatowe)” („Dzieje Świadków Jehowy w czasach nowożytnych. Stany Zjednoczone Ameryki. Na podstawie Rocznika Świadków Jehowy na rok 1975” s. 92);

              „Dnia 10 stycznia 1935 roku, (...) został wiceprezesem tego stowarzyszenia” (j/w. s. 92);

 

              „Od 10 czerwca 1940 brat Knorr był członkiem zarządu i wiceprezesem korporacji pensylwańskiej” (j/w. s. 92);

 

              „Na prezesa obu towarzystw wybrano go dnia 13 stycznia 1942 roku. Został również prezesem Międzynarodowego Stowarzyszenia Badaczy Pisma Świętego” (j/w. s. 92).

 

              Awans w skrócie:

              16 lat - „nawiązał łączność” z badaczami (1921);

              17 lat - na pierwszym swym kongresie (1922);

              18 lat - ochrzczony 4 lipca (1923);

              18 lat - przyjęty do Betel 6 września (1923);

              23 lata - sekretarz i skarbnik Złotego Wieku (1928);

              27 lat - kierownik produkcji i nadzorca drukarni (1932);

              28 lat - wizytuje z Rutherfordem oddziały w Europie (1933);

              29 lat - członek zarządu Strażnicy Nowy Jork (1934);

              30 lat - wiceprezes Strażnicy Nowy Jork (1935);

              35 lat - wiceprezes Strażnicy ogólnoświatowej (1940);

              37 lat - prezes trzech korporacji Strażnicy (1942);

              48 lat - żeni się (1953).

 

              Jak widzimy, Knorr bardzo młodo, bo w wieku 37 lat, został prezesem Towarzystwa Strażnica. Wcześniej tylko Russell miał tę funkcję jako 32-latek, ale on był założycielem tej organizacji. Rutherford miał 48 lat gdy został prezesem, Franz prawie 84 lata, Henschel 72 lata, Adams około 75 lat, a Larson (korporacji nowojorskiej) aż 85 lat!

 

Jako ‘mało’ uczony ale ‘rektor’

 

              N. Knorr nie skończył żadnych szkół wyższych. Poprzestał tylko na szkole średniej:

              „W czerwcu 1923 roku ukończył High Scholl w Allentown w Stanie Pensylwania” („Wykwalifikowani do służby kaznodziejskiej” 1957 cz. IV, s. 88).

 

              Ponieważ już w wieku 18 lat wstąpił on do Domu Betel, więc właściwie nie miał kiedy rozpocząć i ukończyć studiów wyższych. Nie przeszkadzało mu to jednak w tym, że sam w roku 1943 utworzył ‘uczelnię’ dla misjonarzy Świadków Jehowy tzn. szkołę Gilead (Biblijna Szkoła Strażnicy):

              „W mroźny poniedziałek 1 lutego 1943 w północnej części stanu Nowy Jork 100 studentów rozpoczęło naukę w pierwszej klasie” („Świadkowie Jehowy głosiciele Królestwa Bożego” 1995 s. 93).

 

              Jednak brak wykształcenia nie przeszkadzał mu też w tym, by być „rektorem szkoły” Gilead (Strażnica Nr 1, 1995 s. 21; w ang. Strażnicy: president of the school, Nathan H. Knorr).

 

Jako manifestant, ‘ateista’ i ‘komunista’

 

              „Przed pierwszym takim marszem informacyjnym brat Rutherford poprosił mnie do siebie. Omawialiśmy sprawy związane z kongresem, ale kreślił coś na kartce, jak to miał zwyczaj niekiedy robić. Potem wydarł ją z notatnika, podał mi i zapytał: ‘Co o tym sądzisz?’ Było tam napisane: ‘RELIGIA TO PUŁAPKA I OSZUSTWO’. ‘Bardzo ostre’ - odparłem. ‘Chciałem żeby to brzmiało mocno’ - powiedział. Następnie polecił, by plakaty z tym hasłem były gotowe przed naszym pierwszym kongresowym pochodem informacyjnym, planowanym na środę wieczór. Tegoż dnia razem z Nathanem Knorrem poprowadziliśmy grupę około tysiąca braci 10-kilometrową trasą przez centrum Londynu. Nazajutrz rano brat Rutherford wezwał mnie do swego biura, by złożyć mu sprawozdanie. ‘Wielu brało nas za ateistów i komunistów i obrzucało obelgami’, powiedziałem” (Strażnica Rok CIX [1988] Nr 12 s. 22).

 

Jako ‘ochroniarz’ J. Rutherforda

 

              R. Franz, były członek Ciała Kierowniczego, wspomina N. Knorra następująco:

              „Nadeszło lato 1941 roku i wbrew moim oczekiwaniom znalazłem się na kolejnym zgromadzeniu, zorganizowanym w St. Louis, w stanie Missouri. Wciąż pamiętam tłumy piętrzące się wokół drogi, którą sędzia Rutherford udawał się na miejsce zgromadzenia. Wieziono go dużym samochodem w asyście Haydena Covingtona i wiceprezesa Nathana Knorra. Ci ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin