South Of Nowhere - 02x05 - Rules Of Engagement.txt

(16 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:40:Gor�ce!
00:00:42:Wi�c och�o�.
00:00:47:Sama wygl�dasz gor�co!
00:00:51:My�lisz, �e kto� zauwa�y�by,|gdybym zwymiotowa�a do basenu Aidena?
00:01:01:Bo�e, nie psuje si� fryzury|czarnej dziewczynie, Glen.
00:01:05:- To by�o super!|- Twoje kolano!
00:01:08:Zejd� ze mnie.|Mam ju� mam�.
00:01:26:Trzymaj r�ce przy sobie, ok?
00:01:28:To dzie� rodzinny,|a nie szcz�liwa homo godzina.
00:01:30:Zamknij si�.
00:01:32:- Co jest?|- Glen to idiota.
00:01:35:Nie pozw�l mu zepsu� ci dnia.
00:01:36:Aiden, dzi�ki za zaproszenie.|Twoi rodzice s� �wietni.
00:01:39:Lubi� utwierdza� rodzic�w w przekonaniu,|�e maj� przyjaci�, rozumiej� pa�stwo?
00:01:43:�wietnie.
00:01:44:Glen, chcesz pom�c tacie Aidena rozpali� grill?
00:01:47:Nie, tu mi dobrze.
00:01:49:Daj spok�j,|facet musi si� nauczy� rozpala� grill.
00:01:52:Facet musi pilnowa�, �eby rzeczy|nie przybra�y zbyt perwersyjnego obrotu.
00:01:55:Co to znaczy?
00:01:56:- Te dziewczyny tu...|- Ja... panu pomog�, panie C.
00:01:59:Przy rozpalaniu nale�y pami�ta� jedno:|lewa strona zawsze gor�ca.
00:02:08:{y:i}T�umaczenie: Orzelska|{y:i}<j.orzelska@gmail.com>
00:02:11:{y:i}Poprawki: SickSister|{y:i}<sicksister@o2.pl>
00:02:14:{y:i}Na podstawie angielskich napis�w:|{y:i}<pikachu1060@hotmail.com>
00:02:59:Dom Aidena jest super,|to by�a �wietna impreza.
00:03:02:To prawda.|Oczywi�cie u nas nie ma basenu, ale...
00:03:05:...mamy Arthura przy grillu.
00:03:07:I nawet ja musz� przyzna�,|�e jest geniuszem.
00:03:10:Nie powiedzia�bym,|�e geniuszem, ale...
00:03:12:Nie musisz.|Tw�j fartuch m�wi to za ciebie.
00:03:15:Zabior� Chelsea do domu.|Do zobaczenia.
00:03:18:Pa.
00:03:20:Lubi� na nich patrze�.
00:03:22:To jest dopiero prawdziwy zwi�zek.
00:03:30:Ta, jasne.
00:03:34:- Ashley i Spencer maj� przechlapane.|- Co masz na my�li?
00:03:37:Musz� si� ukrywa�,|podczas gdy Clay i Chelsea mog� po prostu by�.
00:03:41:Nie wiedzia�em,|�e tak bardzo si� troszczysz o siostr�.
00:03:43:Uwa�aj co m�wisz. Twierdz� po prostu...
00:03:45:...�e mi�o�� jest wystarczaj�co trudna w idealnym �wiecie.|To musi by� dla nich bolesne.
00:03:50:Powiedzia�a, patrz�c na ch�opaka,|w kt�rym si� kocha.
00:03:53:Co mam z tob� zrobi�?
00:03:55:Nawet nie pr�buj.
00:03:59:Dobra, je�li twoja mama b�dzie si�|dalej tak na mnie gapi�...
00:04:00:...to pomy�l�, �e chce si� ze mn� um�wi�.
00:04:04:Wybacz, ale mama nie leci na laski.
00:04:07:P�jd� ju�.|Zadzwonisz p�niej?
00:04:11:Do pogadania!
00:04:13:Znajd� sobie �ycie, kretynie.
00:04:17:Rany, ona mnie tak rozbawia!|A ciebie?
00:04:20:- Jaki masz problem?|- To nie ja mam problem.
00:04:23:- Dzieciaki, zwijamy si�!|- Idziemy.
00:04:27:Wiesz co, Glen?|Naprawd� zaczynasz mnie wkurza�.
00:04:31:Mo�e powinni�my|o tym porozmawia� z mam� i tat�.
00:04:33:- Wszystko w porz�dku?|- Tak.
00:04:36:Tak, mo�e powinni�my z nimi pogada�|r�wnie� o tabletkach, kt�re bierzesz.
00:04:39:Mam to pod kontrol�, ok?
00:04:41:Nie m�w im o niczym,|bo to nie ich sprawa.
00:04:44:Ta, podobnie jak m�j zwi�zek z Ashley.
00:04:47:Rozejm?
00:04:49:Dobra.
00:05:24:Nasze stoisko by�oby bardziej interesuj�ce|gdyby je kto� rozrusza�. Do roboty.
00:05:32:Nie rozumiem, dlaczego ludzie|musz� si� zrzesza�.
00:05:34:Nie wystarczy im to co robi�?
00:05:37:My�l�, �e uczucie przynale�no�ci|do czego� wi�kszego jest ca�kiem fajne.
00:05:40:Tak jak matematycy, kt�rzy czuj� si�|jak ma�y trybik w wi�kszej maszynie?
00:05:44:B�agam.
00:05:45:Wiesz, to dobrze wygl�da|w podaniu do college'u.
00:05:48:Nale�ysz do k�ka matematycznego, prawda?
00:05:51:Wice przewodnicz�cy.
00:05:53:Chod� kochanie,|uruchomimy nasz logarytm.
00:05:58:Spence, nie id� tam!
00:06:01:Ok, zabij mnie.|B�d� tam, w k�ciku odmie�c�w.
00:06:21:Tylko na tyle ci� sta�, pi�knisiu?
00:06:23:Mocna gadka jak na lask�.
00:06:26:Dobra dobra, nie�le, nie�le.
00:06:29:Jak d�ugo tu trenujesz?
00:06:31:- Kilka miesi�cy.|- Jestem zaskoczona, �e ci� nie zauwa�y�am.
00:06:36:Dzi�ki za przytrzymanie worka.|Do zobaczenia p�niej.
00:06:39:Mam nadziej�.
00:06:41:Mo�emy ju� st�d i��?
00:06:43:- Tak, troch� mnie przytrzyma�a.|- Zauwa�y�am.
00:06:49:Mo�e zamiast luchu w szkole,|poszliby�my na pla��?
00:06:53:Nikt nie zauwa�y, �e nas nie ma,|to dzie� k�ek.
00:06:55:Wiem, w�a�ciwie chcia�abym tam by�.
00:06:58:Dobra. A co...|zamierzasz si� do czego� zapisa�?
00:07:02:Musz� pozna� jakich� innych ludzi|poza t� ma�� upo�ledzon� grup�, w kt�r� mnie wrzucono.
00:07:06:Poza tob� oczywi�cie.
00:07:08:Ta, dzi�ki.
00:07:13:To bardzo wa�ne, �eby�my w tym tygodniu|na treningu popracowa�y nad zeskokiem Tammy.
00:07:17:Jej l�dowanie jest zdecydowanie nieseksowne.
00:07:19:A'propos,|sp�ni� si� na trening jutro.
00:07:21:Racja, twoja praca.
00:07:24:- Nie ma sprawy, poprowadz� go.|- Ja go prowadz�.
00:07:26:Przez pierwsz� godzin� mo�esz pisa� kartki z pozdrowieniami...
00:07:28:...do trenera Manning'a i jego przepukliny.
00:07:30:To naprawd� nasz priorytet?
00:07:32:Nie b�dziemy przez to gotowe na zjazd.
00:07:34:- Ja o tym zdecyduj�.|- Czy�by?
00:07:36:Ostatnio lepiej ci idzie przyjmowanie rozkaz�w,|ni� dawanie ich.
00:07:43:- Chcesz do nas do��czy�?|- Przydaliby nam si� ch�opcy.
00:07:48:Ta, ch�opcy.
00:07:52:Nie dzi�ki, znajd� sobie co�|dla prawdziwego m�czyzny.
00:07:56:- Ale co je�li nie b�dziesz zdolny tego robi�?|- Racja, to musi by� bardzo wstydliwe.
00:08:06:Dziewczyno, musimy podkr�ci� atmosfer�.|Nasz stolik nie przyci�ga zbyt wiele uwagi.
00:08:11:To dlatego, �e stoimy obok tych wyrzutk�w|z klubu szachowego.
00:08:14:Czas na przedstawienie!
00:08:45:Nast�pnym razem jak p�jdziesz ze mn� na sal�,|powinna� ze mn� po�wiczy�.
00:08:47:C�, wygl�da na to,|�e ju� sobie kogo� do tego znalaz�e�.
00:08:50:- Racja.|- Poza tym kickboxing mnie nie kr�ci.
00:08:54:- A co ci� kr�ci?|- Co? Mam wybra� tylko jedno?
00:08:56:Tajemnicza kobieta, lubi� to.
00:09:00:- Nadal jeste�my um�wieni do kina, tak?|- Tak, jasne.
00:09:03:O m�j Bo�e, k�ko teatralne.|Zaraz wracam.
00:09:06:Ma�o ci dramat�w w �yciu?
00:09:09:I ju� jej nie ma.
00:09:13:- Grasz?|- Ka�dego dnia.
00:09:15:Mamy tu �wietne k�ko w King,|a nasz nauczyciel, pan Larson jest super.
00:09:19:Wyst�pi� w dw�ch odcinkach Jeziora Marze�.
00:09:21:To LA, wi�c uczymy si� od ekspert�w.
00:09:23:Wyst�pi�am w kilku sztukach w domu.
00:09:26:�wietnie. C�, filmowcy b�d� ci� wielbi�,|je�li zagrasz w kt�rym� z ich film�w i...
00:09:29:...nigdy nie wiadomo.|Jeden z nich mo�e wyrosn�� na drugiego Tarantino.
00:09:37:Gra trudn� do zdobycia lepiej ni� ty.
00:09:40:Powiedzia�abym raczej, �e robi uniki.
00:09:43:Ok, mo�e wola�aby umawia� si�...
00:09:46:...z ka�dym innym kretynem w szkole, poza...
00:09:48:...tob�.
00:09:52:- Powinna� si� zdecydowa�.|- Co? A, cze��.
00:09:57:By�a� przy ka�dym stoliku na placu poza tym,|na kt�ry si� gapisz.
00:10:01:Jeste� straszny.
00:10:03:Jak ninja.
00:10:05:Je�li chcesz do��czy� do k�ka filmowego...
00:10:07:...daj mi zna�, bo nie chc� si� sp�ni�|na swoj� zmian� przy stoliku k�ka szachowego.
00:10:12:Jestem cz�owiekiem renesansu.
00:10:15:- W twoim wydaniu nawet szachy s� super.|- Zgadza si�.
00:10:23:Mo�na to zachowa�, prawda?
00:10:25:Wspaniale.
00:10:28:Pos�uchaj, Aiden.|Co do kina w pi�tek.
00:10:30:Jest ch�opak z k�ka filmowego,|kt�ry robi kr�tki film...
00:10:32:...i robi casting na femme fatale tego wieczora,|wi�c mo�e mogliby�my to przesun��?
00:10:36:- Tak, jasne. Mo�emy p�j�� kiedykolwiek.|- Ok, dzi�kuj�. Do zobaczenia p�niej.
00:10:44:Ani s�owa.
00:10:50:W Gay Straight America chodzi|o kooperacj� uczni�w homo i hetero.
00:10:54:Wiesz, pozwalanie ludziom na bycie sob�,|bez wzgl�du na to kim s�.
00:10:58:- Wydaje si� do�� proste.|- Mo�na tak s�dzi�.
00:11:03:Na co si� gapisz?
00:11:05:Na nic.
00:11:07:Ma�y peda�.
00:11:09:Przesta� si� na mnie gapi�, kole�.
00:11:12:Nie martw si�, nie jeste� w moim typie.
00:11:22:No dalej, pedale, wstawaj.
00:11:26:Wszystko dobrze?
00:11:28:Chod�my.
00:11:34:Ju� dobrze.
00:11:44:- Kochanie, zadzwoni� do taty.|- Dzi�ki.
00:11:47:Wyjdzie z tego, prawda?
00:11:49:- Tak. Widzimy si� w domu?|- Tak.
00:11:54:- Dobrze si� czujesz?|- Tak, tylko...
00:11:57:...mog� mie� wstrz�s m�zgu.
00:11:59:Nie mog� uwierzy�, �e to si� sta�o.
00:12:01:G�upi faceci i ich g�upi testosteron.
00:12:03:To nie by�a zwyk�a bijatyka.
00:12:07:- Dlaczego ludzie s� tacy okropni?|- To twoja wina!
00:12:10:- �e co prosz�?|- S�ysza�a�.
00:12:13:Gdyby� taka nie by�a,|moja siostra nigdy by nie oberwa�a.
00:12:16:Chyba si� na�pa�e�.
00:12:17:Kto� musi tu by� facetem i co� zrobi�!
00:12:19:Chod� Spencer,|zabior� ci� do domu.
00:12:22:Uspok�j si�, do diab�a.
00:12:23:Jeste� idiot�, skoro to akceptujesz!
00:12:24:To nasza siostra! Zachowujesz si� tak,|jakby chcia�a nas celowo skrzywdzi�.
00:12:27:To nie jest nasza siostra, ok?|To moja siostra.
00:12:33:Przesta�cie.
00:12:35:Przesta�cie!
00:12:39:Obaj...|Przesta�cie!
00:12:46:Ca�a tr�jka moich dzieci zraniona i odes�ana|do domu tego samego dnia?
00:12:51:Gratulacje.
00:12:52:To rekord rodziny Carlin'�w.
00:12:55:Mog� wam powiedzie�, czyja to wina.
00:12:59:G�owa mnie boli.
00:13:00:Mog� dosta� leki przeciwb�lowe Glena?
00:13:03:Nie, tylko Tylenol.|Ale mo�esz i�� na g�r� i si� po�o�y�.
00:13:08:Dobrze mi tutaj.
00:13:10:Ka�dego dnia mierz� si� z problemami ludzi.
00:13:12:Ale z wami, nie wiem od czego zacz��.
00:13:14:Co si� z wami dzieje?|Nigdy si� tak nie bili�cie.
00:13:17:Przepraszam mamo.
00:13:19:Ta.
00:13:21:Po prostu...|powiedzcie mi co si� sta�o.
00:13:28:Zmowa milczenia, co?
00:13:31:Nagle zachowujecie si� jak bracia?
00:13:33:Dobra.
00:13:34:Do swoich pokoj�w.
00:13:37:Do pokoj�w! Natychmiast!
00:13:44:�adnej telewizji, kom�rek, komputera.|Nie wierz� w to.
00:13:49:Rozmawia�am|z przedstawicielami szko�y, Arthurze.
00:13:50:Nazwali to...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin