KATECHEZA 5.doc

(83 KB) Pobierz
Jak powiedzieć przepraszam

- Najpierw okropnie, ale potem... Bo wyobraź sobie, mamo, że Hania i Joasia ostatnio strasznie się pokłóciły o to, która lepiej powiedziała wiersz.

Od dwóch dni nie odzywały się do siebie. A dzisiaj obie zjawiły się u Kasi. Siedziały naburmuszone i nikomu nie chciało się bawić. Ale przyszła babcia Kasi, zauważyła, co się dzieje, i poprosiła Hanię i Joasię do kuchni.

Nie wiem, o czym rozmawiały, ale wyszły uśmiechnięte. Wyglądało na to, że się pogodziły, i od razu wszystkim poprawiły się humory, więc bawiliśmy się wspaniale.

Naszym wspólnym przyjęciem jest Msza święta. A Jezus powiedział: Jeśli więc przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim! Potem przyjdź i dar swój ofiaruj!

Ewangelia według świętego Mateusza 5, 23-24

Pragniemy z czystym sercem uczestniczyć w Eucharystii, dlatego najpierw przepraszamy Boga za nasze grzechy i prosimy obecnych o modlitwę za nas.

Kapłan wzywa:

K. Uznajmy przed Bogiem, że jesteśmy grzeszni, abyśmy mogli z czystym sercem złożyć Najświętszą Ofiarę.

W ciszy dokonujemy rachunku sumienia. Potem wyznajemy: Spowiadam się Bogu wszechmogącemu i wam, bracia i siostry, że bardzo zgrzeszyłem myślą, mową, uczynkiem i zaniedbaniem: (bijąc się w piersi, mówimy) moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina. Przeto błagam Najświętszą Maryję, zawsze Dziewicę, wszystkich Aniołów i Świętych, i was, bracia i siostry, o modlitwę za mnie do Pana Boga naszego.

Kiedy biję się w piersi, wyznaję, że zło, które czynię, jest moją - a nie czyjąś winą - i proszę Boga o przebaczenie.

Są także inne modlitwy - akty pokuty, którymi na Mszy świętej prosimy Boga o przebaczenie naszych grzechów, na przykład:

K. Zmiłuj się nad nami, Pan

W; Bo zgrzeszyliśmy przeciw

K. Okaż nam, Panie, milosi

W; I daj nam swoje zbawie

 

Zamiast aktu pokutnego kapłan może pokropić nas pobłogosławioną wodą na znak przypomnienia chrztu świętego.

Oczyszczeni z grzechów pragniemy godnie uczcić Boga.

Uwielbiamy naszego. Pana, śpiewając: ,

K. Panie, zmiłuj się nad nami. W Panie, zmiłuj się nad nami.

K. Chryste, zmiłuj się nad nami. W Chryste, zmiłuj się nad nami.

K. Panie, zmiłuj się nad nami. W Panie, zmiłuj się nad nami.

Jest to pełen ufności okrzyk wiary w miłosierdzie Boże. A potem śpiewamy Bogu wielki hymn uwielbienia. Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom dobrej woli. Chwalimy Cię. Błogosławimy Cię. Wielbimy Cię. Wysławiamy Cię. Dzięki Ci składamy, bo wielka jest chwała Twoja. Panie Boże, Królu nieba, Boże Ojcze wszechmogący Panie, Synu Jednorodzony, Jezu Chryste. Panie Boże, Baranku Boży, Synu Ojca. Który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami. Który gładzisz grzechy świata, przyjm błaganie nasze. Który siedzisz po prawicy Ojca, zmiłuj się nad nami. Albowiem tylko Tyś jest Święty. Tylko Tyś jest Panem. Tylko Tyś Najwyższy, Jezu Chryste. Z Duchem Świętym w chwale Boga Ojca. Amen.

Gdy kapłan wzywa nas: Módlmy się, wtedy razem z nim wszyscy w ciszy zwracamy się do Boga ze swoimi prośbami. Potem ksiądz krótko przedstawia nasze modlitwy Bogu. Na zakończenie mówimy: Amen, to znaczy: "Niech Pan tak sprawi", by nasza modlitwa była skuteczna.

Wykonaj ćwiczenia w "Zeszycie ucznia" na s. 10.

Jak powiedzieć przepraszam?

 

Wierszyk Nie chcę cię

Nie chcę cię, nie chcę cię,
Nie chcę cię znać,
Chodź do mnie, chodź do mnie, rączkę mi daj,
Prawą mi daj, lewą mi daj
I już się na mnie nie gniewaj.

 

 

 

 

 

 

 

 

- Najpierw okropnie, ale potem... Bo wyobraź sobie, mamo, że Hania              i Joasia ostatnio strasznie się pokłóciły o to, która lepiej powiedziała wiersz.

Od dwóch dni nie odzywały się do siebie. A dzisiaj obie zjawiły się u Kasi. Siedziały naburmuszone i nikomu nie chciało się bawić. Ale przyszła babcia Kasi, zauważyła, co się dzieje, i poprosiła Hanię i Joasię do kuchni.

Nie wiem, o czym rozmawiały, ale wyszły uśmiechnięte. Wyglądało na to, że się pogodziły, i od razu wszystkim poprawiły się humory, więc bawiliśmy się wspaniale.

 

 

Nie chcę cię, nie chcę cię,
Nie chcę cię znać,
Chodź do mnie, chodź do mnie, rączkę mi daj,
Prawą mi daj, lewą mi daj
I już się na mnie nie gniewaj.

 

 

 

 

 

- Najpierw okropnie, ale potem... Bo wyobraź sobie, mamo, że Hania          i Joasia ostatnio strasznie się pokłóciły o to, która lepiej powiedziała wiersz.

Od dwóch dni nie odzywały się do siebie. A dzisiaj obie zjawiły się u Kasi. Siedziały naburmuszone i nikomu nie chciało się bawić. Ale przyszła babcia Kasi, zauważyła, co się dzieje, i poprosiła Hanię i Joasię do kuchni.

Nie wiem, o czym rozmawiały, ale wyszły uśmiechnięte. Wyglądało na to, że się pogodziły, i od razu wszystkim poprawiły się humory, więc bawiliśmy się wspaniale.

 

 

Nie chcę cię, nie chcę cię,
Nie chcę cię znać,
Chodź do mnie, chodź do mnie, rączkę mi daj,
Prawą mi daj, lewą mi daj
I już się na mnie nie gniewaj.

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin