{139}{260}W 1185 roku klan Heike przepadł |na morzu Zachodnim. {331}{458}Zwycięski Yoshitsune powinien |defilować poprzez Kyoto... {498}{642}lecz podejrzliwy szogun Yoritomo|nieufajšcy nawet własnemu bratu... {666}{819}za namowš najemnika Kagetoki Kejiwary|podjšł próbę zgładzenia Yoshitsune. {872}{1044}Niemogšc znaleć w Japonii kryjówki|Yoshitsune wraz z szecioma przybocznymi... {1050}{1194}w przebraniach mnichów wyruszyli |szukać pomocy u Hidehiry Fujiwary. {1230}{1422}Wkrótce mieli przekroczyć kolejnš granice...|"nastšpić tygrysowi na ogon". {1735}{1870}"CI, KTÓRZY NASTĽPILI TYGRYSOWI NA OGON" {4444}{4512}Skšd pochodzisz panie? {4516}{4560}Wyglšda na to,|że jeste tu po raz pierwszy. {4564}{4652}Gdzie zostałe przydzielony? {4708}{4752}Grunt, że pogoda jest dobra. {4761}{4805}To rzadkoć. {4820}{4881}Spójrz... {4881}{4958}cała prowincja Kaga! {5064}{5105}Co jest w rodku?|Bardzo to ciężkie. {5105}{5180}Już ledwo żyję. {5408}{5428}Milcz! {5445}{5510}Id i nie rób hałasu. {6080}{6124}Czy to piew słowika? {6133}{6177}W okolicy jest ich tak dużo... {6181}{6258}że można by je jeć. {6444}{6535}Jak daleko jeszcze do granicy? {6540}{6625}Jeszcze mila, proszę pana. {6684}{6759}Odpocznijmy chwilę. {8075}{8143}Macie silne nogi. {8147}{8238}Zawsze byłem ze swoich zadowolony... {8260}{8314}ale nie mogę się z wami równać. {8314}{8417}Chociaż, on też wyglšda na zmęczonego. {8482}{8576}Jest zupełnie do was niepodobny. {8602}{8683}Wyglšda jak dziewczyna. {8794}{8862}Ta cieżka z pewnociš jest ciężka. {8866}{8934}Czy jest inna? {8935}{8984}Jest, ale... {9010}{9102}gdyby zobaczyła nas straż graniczna|wszyscy zginiemy. {9106}{9149}Ostatnio zabito dwóch ludzi. {9153}{9215}Ryzykowne. {9230}{9322}Wszystko, dlatego że lord Yoritomo... {9350}{9460}zaczšł walczyć ze swym bratem,|lordem Yoshitsune. {9460}{9641}Postawiono granice by go złapać. {9662}{9796}Sšdzę że gdy szogun walczy |z własnym bratem, to spory kłopot. {9806}{9850}Ale, naprawdę.. {9854}{10007}Konflikt pomiędzy braćmi mógłby być|zakończony jednym, dwoma uderzeniami. {10046}{10089}Ale, nie... {10093}{10175}tropi brata jak zwierzę! {10189}{10257}Biedny lord Yoshitsune... {10257}{10370}sławny dowódca armii Genji|stał się zbiegiem. {10630}{10707}Ale, nie ma się czym martwić. {10710}{10833}Ludzie mówiš, że jest z nim|niesamowicie silny strażnik Benkei. {10836}{10870}Więc jest bezpieczny. {10870}{11022}Benkei mierzy ponad dwa metry. {11029}{11096}Macha jednotonowš żelaznš pałkš. {11100}{11238}Jednš rękš pokonuje wielotysięczne armie. {11244}{11288}Niewiarygodne! {11292}{11441}Wyrywa głowy jakby to były rzodkiewki. {11844}{11947}Słyszałem też, że nie jest zbyt bystry. {11954}{12031}Podróżujš z przebraniu. {12035}{12134}Z tym, że wszyscy o tym wiedzš,|nawet strażnicy graniczni. {12134}{12188}Niemšdre, co? {12203}{12283}A za kogo sš przebrani? {12283}{12343}Ech... niech sobie przypomnę... {12355}{12443}Słyszałem jak jeden z oficerów mówił,|że byli ubrani jak... {12443}{12502}Jak kto? {12505}{12559}Nie handlarze... {12563}{12630}pielgrzymi też nie... {12630}{12665}Już sobie przypomniałem! {12665}{12737}Jak mnisi! {13090}{13158}Czy to nie zabawne? {13162}{13311}Mogš was wzišć na towarzyszy Yoshitsune|i Benkei. {13320}{13398}To bardzo zabawne, prawda? {13400}{13460}Bardzo. {13666}{13754}Nie, przecież to niemożliwe! {13762}{13801}Możliwe? {13830}{13902}Nie straszcie mnie i nie patrzcie tak. {13906}{13973}Wiedzš ilu ich jest. {13977}{14074}Siedmiu pod dowództwem Yoshitsune. {14102}{14122}Raz. {14126}{14146}Dwa. {14150}{14170}Trzy. {14174}{14194}Cztery. {14198}{14218}Pięć. {14222}{14266}Szeć. {14270}{14314}Siedem! {14318}{14380}Dokładnie. {15027}{15095}Benkei! {15465}{15526}Panie. {15536}{15640}Czy słyszałe, co powiedział ten tragarz? {15728}{15918}Teraz już nie dam rady w tym stroju|przekroczyć granicy. {15930}{16015}Czemu? Jest tylko jedna przeszkoda|z kilkoma strażnikami. {16015}{16105}Możemy ich pokonać bez trudu. {16135}{16203}Będzie zabawnie. {16207}{16290}Przydałoby się trochę ćwiczeń. {16375}{16486}Nie będzie trudno przebić|się przez granicę. {16519}{16650}Ale co zrobimy potem? {16687}{16748}Póniejsza droga jest ważniejsza. {16790}{16904}Musimy przekroczyć granicę niepostrzeżenie. {16950}{17009}Poza tym... {17046}{17121}żadne decyzje nie zapadnš... {17142}{17246}chyba że odkryjš, kim naprawdę jestemy. {17375}{17474}Przedewszystkim, |jeste prawdziwym mnichem. {17478}{17560}Nie jeste w przebraniu. {17620}{17712}Inni też nadal mogš ić jako mnisi. {17718}{17805}Nie wyglšdacie na oszustów. {17850}{17925}Jeli surowy trening w górach... {17981}{18082}może zrobić z człowieka mnicha, |w takim razie... {18101}{18251}wszyscy juz nimi jestemy. {18286}{18398}Mamy tu kompletny zbiór mniszych twarzy. {18523}{18646}I przejdziemy bezpiecznie. {18653}{18697}Ale... {18718}{18748}Berkei! {18748}{18802}Możliwe, że nic nam się nie stanie. {18820}{18947}Ale Pan jest widoczny,|nawet dla tego głupiego tragarza. {18980}{19065}Musimy co zrobić... {19224}{19293}Tragarzu! {19324}{19388}Podejd tu. {19482}{19536}Ja nic nie wiem. {19540}{19632}Oszczędcie mnie...|Nic nie powiem. {19636}{19700}Przynie tu ten kufer. {19731}{19790}Wstawaj. {19827}{19886}Powstań. {20010}{20089}Wystraszył się. {20110}{20202}Jak uspokajamy kogo |kto się przestraszył? {20379}{20560}Wróci do siebie|jak przestraszysz go jeszcze bardziej. {20609}{20662}Wstawaj. {20666}{20744}Wstań, bo urwę ci łeb. {20834}{20908}Ale ty nieznony. {25043}{25146}Jego chciwoć jest większa niż strach. {25198}{25331}Jeli nie będziesz uważał na to co mówisz,|spotka cię kara. {25356}{25380}Nie o to chodzi. {25380}{25471}Przyszedłem, bo|nie mogłem już patrzeć. {25485}{25574}On, wogóle nie wyglšda na tragarza. {25574}{25665}Każdy zauważy, że nim nie jest. {25667}{25772}Po pierwsze|bagażu się tak nie nosi. {25773}{25889}Nie jeste chciwš staruszkš,|uciekajšcš w nocy. {25893}{25931}Milczeć! {26373}{26434}Znowu ty? {26434}{26488}Martwiłem się i... {26492}{26536}nie mogłem odejć,|wiedzšc kim jestecie. {26540}{26656}Muszę dopilnować żebycie|przeszli przez granicę. {26660}{26704}Jestem Honorowy. {26708}{26800}Czy myliwy skrzywdziłby ptaka,|szukajšcego u niego schronienia? {26804}{26848}Za dużo gadasz. {26852}{26914}W końcu nie jestemy wrogami. {26914}{26944}Pozwólcie mi pomóc. {26948}{27046}Nie wyglšdasz, ale jeste wporzšdku. {27060}{27137}Co z nim zrobimy? {27188}{27281}Nie prosimy wieniaków o pomoc. {27355}{27446}Nie jestem dla was doć dobry? {28113}{28191}Co za zaraza. {28195}{28259}Odejd, jeli ci życie miłe. {28259}{28341}Odkryłem co na granicy. {28386}{28451}Ty! Czekaj.. {28578}{28662}O co chodzi z tš granicš? {28674}{28718}Jest gorzej niż mylałem. {28722}{28806}Jest tam jaki posłaniec. {28842}{28875}I słyszałem jak mówił... {28875}{28962}że wita Yoshitsune musiała|pójć sekretnym szlakiem. {28962}{29078}Wyglšda na to,|że strażnicy się was spodziewajš. {29082}{29140}Benkei! {29265}{29293}Co teraz? {29297}{29374}Natarcie czy odwrót? {29705}{29776}W takim razie... {29873}{30007}cokolwiek bymy robili,|jestemy w pułapce. {30007}{30079}Skoro jestemy uwięzieni|to trzeba się przebić! {30089}{30200}Nie oszczędzimy nikogo|nawet samego generała. {30200}{30287}Wyrżniemy wszystkich! {30304}{30345}Tak to dobry plan. {30345}{30465}Zniszczymy wszystko|i wszystkich nim zginiemy. {30640}{30688}Głupcy! {30712}{30812}Zachowujecie się jak banda młokosów. {30832}{30899}W czym rzecz? {31000}{31140}Gdybymy kierowali się tylko odwagš|zginęlibymy już kilka razy. {31191}{31265}Jak już mówiłem... {31287}{31377}ta granica nie jest ostatnia. {31407}{31510}Najważniejsze jest życie naszego Pana. {31623}{31714}Odwaga jest na drugim miejscu. {31911}{31979}Oto nasz plan. {32031}{32240}Powiemy, że chcemy najšć się do budowy... {32318}{32398}wištyni Todai w Nara. {33541}{33633}Jestem prefektem prowincji Kaga. {33637}{33724}Nazywam się Saemon Togashi. {33757}{33865}Zostałem tu przydzielony |z jednego powodu. {33973}{34028}My... {34045}{34251}zdšżamy do Nara|by pomóc w budowie wištyni Todai. {34284}{34424}Zmierzamy do północnego okręgu|i tu chcemy przekroczyć granicę. {34524}{34592}Szanuje wasze szlachetne zamiary. {34596}{34732}Jednak, mój rozkaz brzmi:|"Nie przepuszczać żadnych mnichów". {34764}{34839}To doć niepoważne. {34860}{34948}Czy moglibymy poznać powód? {35027}{35189}Siedmiu ludzi pod dowództwem Lorda Yoshitsune|podróżuje w przebraniach mnichów. {35243}{35373}Generał Kamakury rozkazał bym|pilnował granicy, po tym... {35400}{35467}jak on i Yoshitsune stali się wrogami. {35531}{35599}To rzeczywicie kłopot. {35603}{35810}Jak sšdzę jeste zobowišzany|zatrzymać tylko tych "przebranych". {35819}{35960}Niepodobne by rozkaz dotyczył|wszystkich, którzy tędy przechodzš. {35976}{36030}Co za bezczelnoć! {36034}{36100}Zwłaszcza, że jest was siedmiu. {36100}{36135}Proszę, bšd rozsšdny.... {36172}{36232}i policz jeszcze raz. {36250}{36325}Jest nas szeciu... {36394}{36466}i dwóch tragarzy. {36562}{36629}Co za błazen! {36850}{36918}Doć argumentacji. {36922}{36989}Dopóki ja tu jestem... {36993}{37078}nie przejdzie nawet jeden. {37089}{37157}Wyglšdajš na podejrzanych. {37161}{37205}Togashi.. {37209}{37276}aresztuj ich! {37707}{37781}Co wy wyrabiacie? {37785}{37862}To rozkazy Generała! {37904}{37996}Nic się nie stanie, jeli|zabijemy jednego, dwóch z tych "mnichów". {38000}{38117}Rozkazuję ich aresztować...|Czemu się ocišgacie? {38254}{38416}Co to za miejsce? {38456}{38665}To niedorzeczne by bez powodu rozkazywać|mordować sługi Buddy. {38810}{38842}Ale... {38863}{38947}kłótnie tutaj nie pomogš. {39055}{39221}Nie mamy wyjcia.|Musimy być posłuszni. {39437}{39542}Pozwólcie, że odmówimy ostatniš modl...
Lewatywian