Jazda rowerem w grupie i zdobywanie dzi�ki temu wi�kszych osi�g�w rz�dzi si� pewnymi prawami. Najwa�niejsze z nich to si�a oporu wiatru kt�r� zbiera prowadz�cy peleton. Zawsze nale�y si� tak ustawia� aby wiatr i op�r powiewu przez jazd� by� jak najmniej dokuczliwy. Gdy wieje wiatr od przodu nale�y jecha� g�siego � prowadz�cy powinien si� zmienia� co jaki� czas. Gdy wiatr wieje z boku nale�y jecha� wachlarzem tak by jak najmniejsza liczba os�b os�ania�a od wiatru wi�ksza cze��. Sama jazda pod wiatr i szyk jaki si� rozwija jest warunkowany od kontu padania wiatru. Najwa�niejsze jednak zasady co do wi�kszych grup to te �e w PL nie da si� jecha� praktycznie inaczej ni� g�siego a i to do 15 os�b jednocze�nie w korowodzie. W ca�ej dynamice jazdy chodzi o to by najmocniejsi zbierali op�r wiatru pozostawiaj�c tunel bezwietrzny dla pozosta�ych z kt�rymi jedzie. Jest to proste w zasadzie dzia�ania ale trudniejsze do wykonania na naszych polskich drogach. Najbardziej korzystne odst�py mi�dzy kola�ami to oko�o 30 cm, wtedy op�r jest zbierany tylko przez czo�owych a nie pod��aj�cych za nimi. Nie ma sensu forsowa� pod wiat na wysokich biegach gdy jedzie si� w ma�ej grupce, najbardziej op�aca si� jecha� powoli na lekkich biegach. Pow�d tego jest prosty, im szybciej jedziemy tym wi�kszy op�r stawiaj� nam masy powietrza. Wa�ne by ustawi� si� tak aby jak najmniejsza ilo�� jad�cych zbiera�a op�r jazdy i zmienia� si� z tymi co prowadz� na miejsca aby tak�e i oni odpocz�li. Z tej wiedzy jest to wystarczaj�ce � zapraszam do dyskusji.
zantyr