Wikipedia-zbiorowa_madrosc_czy_kolektywna_glupota.pdf
(
224 KB
)
Pobierz
706501951 UNPDF
Wikipedia
– zbiorowa mądrość
czy kolektywna głupota?
Magdalena Szpunar
Artykuł podejmuje kwestie związane z tworzeniem ency-
klopedii internetowych, ze szczególnym uwzględnieniem
„Wikipedii”, budowanej w oparciu o zespołową pracę
zarówno amatorów, jak i profesjonalistów. Autorka opra-
cowania zwraca uwagę, że za sprawą nowych mediów
statusy laików i ekspertów wyrównują się, a każdy czło-
nek internetowej społeczności ma możliwość podzielenia
się swoją wiedzą z innymi. Internet załamuje monopol
naukowców na dostarczanie rzetelnych i wiarygodnych
informacji, przekonując tym samym, że przekazy infor-
macyjne o takiej samej wartości może tworzyć grupa
pasjonatów-nieprofesjonalistów
.
encyklopedią, występującą w wielu wersjach ję-
zykowych (225), liczącą ponad 10 milionów haseł
w różnych językach, z czego ponad 500 tysięcy
przypada na jej polskojęzyczną wersję. Niektóre
wersje językowe, jak np. polska i niemiecka, docze-
kały się wydania na płycie DVD – rozważana jest też
możliwość opublikowania anglojęzycznej odmiany
w formie książkowej
1
.
Wikipedia
, w przeciwieństwie
do opracowywanej i recenzowanej przez eksper-
tów i naukowców
Nupedii
(również bezpłatnej) od
razu uzyskała uznanie internetowej społeczności.
Nupedię
odrzucono ze względu na ścisłe procedury
redagowania haseł
2
, co jest sprzeczne z egalitarnymi
ideałami
Wikipedii
.
Polska wersja
Wikipedii
zajmuje czwarte miejsce
na świecie pod względem liczby artykułów, a wy-
przedzają ją jedynie wersja anglojęzyczna, niemiecka
i francuska
3
. W czerwcu 2008 roku strona
Wikipedii
była jedną z dziesięciu najchętniej odwiedzanych
przez polskich internautów – odnotowała niemal
6 milionów wejść, trwających średnio ponad 36 mi-
nut
4
.
Analiza statystyk wykształcenia polskich wikipe-
dystów przeczy powszechnemu stereotypowi, że
encyklopedię tę tworzą osoby o niskim poziomie
wykształcenia
5
. Zdecydowana większość badanych
legitymuje się wykształceniem wyższym (58 proc.),
12 proc. stanowią osoby z tytułem doktora nauk,
8 proc. posiada ukończone studia podyplomowe,
a 6 proc. studia licencjackie. Wśród użytkowników
znajdują się także profesorowie, którzy w polskiej
Wikipedii
stanowią 2 proc. tworzących.
Typowy polski wikipedysta ma 23 lata, a mediana
wieku użytkowników przypada na 1985 rok – 86 proc.
urodziło się pomiędzy rokiem 1972 a 1993.
Współczesne encyklopedie coraz rzadziej przypo-
minają tradycyjne dzieła, przygotowywane indywidu-
alnie przez pojedynczego autora. Już XVIII wieczne
encyklopedie, stanowiące efekt pracy zbiorowej,
dalekie były od indywidualistycznej
Historii natural-
nej
Pliniusza Starszego,
Disciplinarum libri IX
Marka
Terencjusza Warrona, czy
Etymologiarum seu originum
libri XX
Izydora z Sewilli. Najstarsza i uznawana
za najbardziej prestiżową
Encyklopedia Britannica
oraz francuska
Encyclopédie
stanowią efekt pracy
grupowej wielu uczonych. Obecnie odchodzi się od
tradycyjnego modelu tworzenia encyklopedii przez
wąskie grono specjalistów – najczęściej naukowców
z danej dziedziny. Encyklopedie internetowe – w tym
i największa z nich –
Wikipedia
– stawiają na pracę
zespołową zarówno amatorów, jak i profesjonali-
stów, którzy mają gwarantować rzetelny i dobry
produkt końcowy.
Początki powstania Wikipedii datuje się na styczeń
2001 roku. Jej nazwa pochodzi od połączenia ze
sobą słów
wiki
(które w języku hawajskim oznacza
„szybko”) oraz encyklopedia. Jest ona internetową
1
Wikipedia. Wolna Encyklopedia
, http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia, [10.09.2008].
2
A. Keen,
Kult amatora. Jak Internet niszczy kulturę
, Warszawa, Wydawnictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa
2007, s. 57.
3
Wikipedia. Wolna Encyklopedia
, http://pl.wikipedia.org/wiki/Polska_Wikipedia, [10.09.2008].
4
audyt.gemius.pl, http://audyt.gemius.pl/witryny_wyniki.php?id=57, [10.09.2008].
5
Wikipedia. Wolna Encyklopedia
, http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Statystyki/Wikipedy%C5%9Bci_wed%C5%82ug_
wykszta%C5%82cenia, [10.09.2008].
grudzień2008 11
metody, formy i programy kształcenia
Rysunek 1. Struktura wykształcenia polskich wikipedystów [N=275]
Źródło: opracowanie własne, na podstawie http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Statystyki/Wikipedy%C5%9Bci_wed%C5%82ug_
wykszta%C5%82cenia, [10.09.2008]
Rysunek 2. Struktura wieku polskich wikipedystów [N=618]
Źródło: opracowanie własne, na podstawie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia:Statystyki/Wikipedy%C5%9Bci_wed%C5%82ug_roku_urodzenia,
[10.09.2008]
Jakość i wiarygodność haseł
Nierzadko w wątpliwość poddaje się jakość i wiary-
godność haseł opracowywanych w
Wikipedii
. Przyczyn
tego zjawiska jest wiele. Przede wszystkim w encyklo-
pedii tej można znaleźć zarówno definicje doskonale
przygotowane (sporą liczbę wikipedystów stanowią
przecież osoby dobrze wykształcone), jak i takie,
którym wiele brakuje do doskonałości – zawierające
błędy i dezorientujące czytelnika. Niestety, w
Wikipedii
często dochodzi do przypadków wandalizowania
treści potencjalnie prowokacyjnych haseł i choć en-
cyklopedię stale monitoruje spora liczba administra-
torów, nie są oni w stanie wychwycić wszystkich prób
12 e-mentornr5(27)
Wikipedia
– zbiorowa mądrość czy kolektywna głupota?
dezinformowania odbiorców encyklopedii. Możliwa
jest w tym przypadku blokada danej strony, na której
często dochodzi do tzw. wojen edycyjnych (strony
podlegają szczególnemu monitoringowi ze strony
aktywnych edytorów). Historia edycji pozwala od-
tworzyć treść zwandalizowanej strony i przywrócić jej
pierwotną treść. Mimo zagrożenia jakości informacji
encyklopedia ta jest jednym z najczęściej cytowanych
źródeł, po które sięga się w pierwszej kolejności,
by uzyskać chociażby szczątkowe informacje na ja-
kiś temat. Apologetom tradycyjnych źródeł wiedzy
trudno zaakceptować fakt, że Wikipedia
znajduje
się na 17. miejscu najczęściej odwiedzanych stron
internetowych na świecie, zaś Britannica.com
,
za
którą stoją sztaby laureatów Nagrody Nobla, zajmuje
miejsce 5128
6
.
Mimo braku ograniczeń możliwości edytowania
haseł przez użytkowników
Wikipedii,
istnieją pewne
zalecenia, w pewnym sensie ograniczające zupełną
dowolność w tym względzie. Jedną z priorytetowych
zasad tworzenia haseł jest przyjęcie – jak w nauce
– neutralnego punktu widzenia. Niepożądane jest
tutaj prezentowanie skrajnie subiektywnych opinii,
ale także wprowadzanie informacji, których nie
można zweryfikować. Źródła bibliograficzne są więc
w
Wikipedii
niezwykle pożądane, a nonszalanccy w tej
kwestii użytkownicy muszą się liczyć z możliwością
usunięcia ich haseł
7
.
Współpraca wielu użytkowników prowadzi do cią-
głej poprawy zawartości encyklopedii, podobnie jak ma
to miejsce w projektach open source. Eric S. Raymond
zwraca uwagę, że programista pracujący indywidual-
nie będzie pozostawał w tyle za tym, który tworzy
w sposób otwarty, licząc na ulepszenie kodu dzięki
pracy zespołowej. Zdaniem Raymonda każdy błąd
jest niegroźny przy dostatecznej liczbie patrzących
8
.
Analogicznie wygląda sytuacja w przypadku
Wikipedii
,
gdzie do uczestniczenia w edytowaniu haseł nie jest
konieczne ani formalne wykształcenie, ani bycie specja-
listą w danej dziedzinie. Dodawanie i edytowanie haseł
jest niezwykle proste i intuicyjne, a użytkownikom,
którzy pomimo tego nie radzą sobie z tworzeniem
„artykułów”, służy rozbudowany system pomocy.
Słusznie zauważa się, że dzięki wspólnej pracy
pisanie nabiera innego wymiaru, a praca grupowa
przy tworzeniu
Wikipedii
odbywa się w duchu ko-
leżeństwa, wzajemnego szacunku i zrozumienia
9
.
Żadne z haseł nie jest tak dobre, żeby nie można go
było udoskonalić. Wikipedyści zdają się rozumieć, że
nikt nie posiada monopolu na wiedzę, a „cegiełki”
wprowadzane przez poszczególnych edytorów po-
zwalają wspólnie tworzyć zasoby wiedzy. Oczywiście
zdarzają się sytuacje, kiedy ktoś uporczywie forsuje
swoje skrajne opinie, czy też umieszcza treści godzące
w czyjeś dobre imię bądź manipuluje faktami. Jednak
społeczność wikipedystów i z tym problemem radzi
sobie dość sprawnie. Nawet pojedyncze akty „sabota-
żu” nie powinny psuć dobrego obrazu wolontariackiej
pracy wielu pasjonatów. Niejednokrotnie miały miej-
sce próby dyskredytacji
Wikipedii
jako wiarygodnego
i rzetelnego źródła wiedzy. Przykładem jest sprawa
Henryka Batuty, fikcyjnej postaci, która pojawiła się
w społeczności
Wikipedii
(której imieniem nazwano
zresztą ulicę w Warszawie)
10
. Ów fikcyjny polski
komunista miał stanowić dowód na to, że cokolwiek
zostanie opublikowane w internecie, przez ogromne
rzesze ludzi będzie uznane za pewnik i nie zostanie
poddane próbie weryfikacji. Rzeczywiście, „produ-
kowanie” i rozpowszechnianie fikcyjnych informacji
w sieci jest niezwykle łatwe i skuteczne. Informacje
opublikowane na przykład przez blogera są nierzadko
bezrefleksyjnie powielane przez grupę zaprzyjaźnio-
nych z nim blogerów, docierając do coraz szerszych
kręgów odbiorców. Wprowadzanie w błąd potencjal-
nych odbiorców nie jest problemem specyficznym
dla
Wikipedii
. Sytuacja dotyczy treści prezentowanych
w wielu internetowych kanałach komunikacyjnych.
Szacuje się, że aż około 56 proc. aktywnych blogów
stanowią splogi, czyli fałszywe blogi, które są wymy-
ślane jedynie po to, by wprowadzać w błąd reklamo-
dawców i wyszukiwarki
11
. Podobna sytuacja dotyczy
flogów, a więc blogów, których autorzy odgrywają role
niezależnych blogerów, a w rzeczywistości są opłacani
przez sponsorów
12
. Andrew Keen całkowicie odrzuca
ideę mądrości tłumu, używając sformułowania „tłum
amatorów”. Trudno jednak nie przyznać mu racji,
kiedy stwierdza, że przeciętny użytkownik internetu
nie potrafi zauważyć niedorzecznych informacji pub-
likowanych w sieci, zakładając ich wiarygodność
13
.
Pomysłodawcy projektów społecznych, tworzonych
wspólnie w internecie (czego doskonałą egzemplifi-
kacją jest
Wikipedia
), zakładają dobrą wolę i odpowie-
dzialność ich współtwórców. Produkcja partnerska,
oparta o idee dobra wspólnego (
common-based peer pro-
duction
), pozwala na wyłonienie się z rozproszonych
działań wielu wolontariuszy wartościowej całości
14
.
6
A. Keen, dz.cyt., s. 59.
7
Por.
Wikipedia. Wolna Encyklopedia,
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wikipedia, [10.09.2008].
8
E.S. Raymond,
Katedra i Bazar
, LinuxCommunity.pl, http://www.linuxcommunity.pl/node/4 (tłumaczenie A. Skury),
[10.09.2008].
9
J. Wrycza,
Wikipedia – hipertekstowa sieć wiedzy czy przyszłość galaktyki Gutenberga
, [w:] M. Sokołowski (red.),
Definiowanie
McLuhana. Media a perspektywy rozwoju rzeczywistości wirtualnej
, Wydawnictwo Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego,
Olsztyn 2006, s. 137.
10
K. Godlewski,
Jak komunista Batuta katolików mordował
, „Gazeta Wyborcza” 2006, 6 lutego.
11
A. Keen, dz.cyt., s. 92.
12
Tamże.
13
Tamże, s. 60.
14
J. Hofmokl, A. Tarkowski,
Wikipedia – pospolite ruszenie encyklopedystów. Największa encyklopedia na świecie
,
EBIB.
http://www.ebib.info/2006/73/hofmokl_tarkowski.php, [10.09.2008].
grudzień2008 13
metody, formy i programy kształcenia
W projekcie takim brak nie tylko hierarchii (której
obraz determinuje wykonywanie poszczególnych
zadań), ale także nie ma ograniczeń co do liczebności
i składu zespołu
15
. Zatem pracować może każdy, nieza-
leżnie od tego, czy jest laikiem, czy ekspertem w danej
dziedzinie – jeśli tylko chce podzielić się z innymi swo-
ją wiedzą. Warto podkreślić, że w wielu przypadkach
samo przekonanie o możliwości wyboru jest istotnym
czynnikiem motywacyjnym, zwiększającym wytrwa-
łość w wykonywaniu jakiegoś zadania
16
. Pojawienie
się kontrolującego przełożonego, tj. takiego, który
używa wyłącznie poleceń, kar i nagród – w sposób
instrumentalny, wywołujący jedynie określone re-
akcje u swoich podwładnych – prowadzi do niskiej
motywacji u osób wykonujących określone zadania
17
.
Brak formalnego podziału zadań zwiększa więc w tym
przypadku prawdopodobieństwo sukcesu.
Zaletą internetowych encyklopedii, w tym najwięk-
szej nich –
Wikipedii
, jest niewątpliwie aktualność
i niemal natychmiastowe reagowanie na bieżące wyda-
rzenia. Proces wydawniczy w przypadku tradycyjnych
wydań encyklopedycznych jest dość żmudny i praco-
chłonny, co często prowadzi tego, że w momencie
druku część haseł ulega dezaktualizacji.
Środowisko naukowe nie uznaje
Wikipedii
za rze-
telne źródło wiedzy. Trudno mieć tutaj zastrzeżenia
względem opracowań, których wiarygodności nie da
się zweryfikować (brak odniesień bibliograficznych).
Poza tym o jakości publikacji naukowych w wielu przy-
padkach decyduje zewnętrzna, nierzadko anonimowa,
obiektywna recenzja, której celem jest ocena jakości
danego tekstu, wraz ze wskazaniem jego ewentu-
alnych braków. Niestety, w
Wikipedii
brak jest takiej
zewnętrznej oceny eksperckiej, która pozwoliłaby
zweryfikować jakość podawanych informacji. Mimo
że hasła są wielokrotnie edytowane, poprawiane i uzu-
pełniane przez użytkowników, taki proces „produkcji”
wiedzy nie zyskuje uznania uczonych. Za egalitaryzm
Wikipedia
płaci wysoką cenę. Zrównanie statusu eksper-
ta i laika powoduje, że ten drugi nierzadko znajduje
się na uprzywilejowanej pozycji, a zmęczony długimi
potyczkami ekspert rezygnuje z pracy na rzecz pro-
jektu. Dodatkowo nauczyciele ganią uczniów, którzy
za jedyne źródło wiedzy uważają
Wikipedię
, pomijając
bogate zbiory publikacji na dany temat.
Okazuje się jednak, że (wbrew powszechnym opi-
niom) z jakością tej internetowej encyklopedii jest nie
najgorzej. Magazyn „Nature” z pomocą ekspertów
z różnych dziedzin dowiódł, że liczba błędów i nie-
ścisłości w
Wikipedii
i
Britannice
jest porównywalna.
Eksperci, którzy oceniali hasła i nie znali źródła ich
pochodzenia, wskazali, iż na 42 poddane analizie
hasła, nieścisłości w
Wikipedii
dotyczą tylko czterech
przypadków, w
Britannice
trzech. Ta minimalna różnica
wyrównuje się w przypadku nauk ścisłych – w obu
encyklopediach zauważono po cztery nieścisłości
18
.
Bywa i tak, że niektóre odmiany językowe
Wikipedii
przewyższają swoją jakością tradycyjne wydania ency-
klopedyczne, jak to ma miejsce w przypadku wersji nie-
mieckojęzycznej, uważanej za jedną z najlepszych.
Niezależny instytut badawczy z Kolonii dokonał
porównania 50 losowo wybranych artykułów z nie-
mieckiej
Wikipedii
i
Brockhausa
, oceniając hasła pod
względem dokładności, aktualności i czytelności.
Okazało się, że aż w 43 przypadkach lepsza okazała
się
Wikipedia
, a
Brockhaus
odniósł zwycięstwo jedynie
w 6 kategoriach
19
. Twórcy tradycyjnych wydań ency-
klopedii, do niedawna kwestionujący
Wikipedię
i inne
encyklopedie internetowe, doceniają udział społecz-
ności w projekcie i mają świadomość, że w wielu przy-
padkach to zbiorowość decyduje o sukcesie publikacji.
Encyklopedia
Britannica
, podążając za tą tendencją,
otworzyła swoje zasoby i pozwaliła użytkownikom
przesyłać poprawki do artykułów. Mimo że przed-
stawiciele tej encyklopedii zdecydowanie odżegnują
się od demokratycznego modelu tworzenia wiedzy,
przyjmując poprawki w serwisie nieopierającym się
o mechanizm
wiki
20
, jest to zdecydowana zmiana
w filozofii jej tworzenia.
Andrew Keen w książce
Kult amatora
zarzuca wiki-
pedystom, że obnoszą się ze swoją amatorszczyzną,
która staje się dla nich powodem do dumy, zmieniają
też sens słowa „amator”, którego synonimami coraz
częściej są określenia „wirtuoz” i „koneser”
21
. „The
New Yorker”
porównuje
Wikipedię
do
vanity press
,
a więc prasy próżności, którą publikuje się na koszt
autora
22
. Zarzuty A. Keena są tutaj nie do końca
słuszne i sprawiedliwe względem edytorów
Wikipe-
dii
. Trudno im odmówić prawa do dumy z powodu
tego, że poświęcają swój czas, tworząc (lepiej lub
gorzej) zbiorową encyklopedię. Warto zauważyć, że
w skomercjalizowanym świecie niewielu ludzi stać
na bezinteresowne i niematerialne działania na rzecz
innych. Wydaje się jednak, że sytuacja ta bardziej nie
podoba się ekspertom, kiedy monopol na wiedzę
zostaje im odebrany przez tłum laików. Amatorom
zarzuca się brak wiedzy i doświadczenia w danym
temacie, mówiąc tym samym:
jeśli potrafisz – zrób to
lepiej
. E. Bendyk słusznie zauważa, że:
przyzwyczai-
liśmy się, że wiedza, której symbolem jest encyklopedia,
15
Tamże.
16
W. Łukaszewski, D. Doliński,
Mechanizmy leżące u podstaw motywacji
, [w:] J. Strelau (red.),
Psychologia. Podręcznik
akademicki
, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, Gdańsk 2006, s. 452.
17
Tamże, s. 460–461.
18
J. Hofmokl, A. Tarkowski, dz.cyt., s. 6.
19
D. Koć,
Niemiecka Wikipedia wygrywa z Brockhausem
, OSnews.pl, http://osnews.pl/niemiecka-wikipedia-wygrywa-z-
brockhausem, [10.09.2008].
20
B. Musielak,
Encyklopedia Britannica przyjmie poprawki użytkowników
, OSnews.pl, http://osnews.pl/encykolpedia-bri-
tannica-przyjmie-poprawki-uzytkownikow/, [10.09.2008].
21
A. Keen, dz.cyt., s. 54–55.
22
Tamże, s. 55.
14 e-mentornr5(27)
Wikipedia
– zbiorowa mądrość czy kolektywna głupota?
to domena ekspertów. Stopnie naukowe, tytuły honorowe
i członkostwo w towarzystwach naukowych oraz aka-
demiach mają gwarantować, że legitymujący się nimi
ekspert jest godny zaufania – może przygotować artykuł
w encyklopedii lub czasopiśmie naukowym
23
.
Wikipedia
pokazuje, że może być inaczej – zwyczajny użytkow-
nik, niebędący ekspertem w danej dziedzinie, niele-
gitymujący się formalnym wykształceniem w danej
dziedzinie może zaproponować społeczności równie
dużo, co naukowiec.
Encyklopedia na nośniku elektronicznym zajmu-
je mniej miejsca, pozwala na wzbogacanie haseł
o odnośniki multimedialne (zdjęcia, filmy, pliki
audio) i nierzadko jest bardziej aktualna od trady-
cyjnej encyklopedii. Proces wydawniczy wymaga
z reguły sporej ilości czasu, co w przypadku inter-
netu zostaje zupełnie wyeliminowane – edycja hasła
w internetowej encyklopedii trwa jedynie kilka minut.
W wielu przypadkach opracowywane zbiorowo hasła
w encyklopediach internetowych przewyższają swoją
jakością i rzetelnością tradycyjne encyklopedie, pisane
indywidualnie przez specjalistów.
Andrew Keen ubolewa na tym, iż pojawienie się
Wikipedii
stanowiło bezpośrednią przyczynę zwol-
nień wielu ekspertów i naukowców zaangażowanych
w prace nad
Britannicą
. Wydaje się, że autor zakłada,
że gdyby nie
Wikipedia
, młodzi ludzie sięgnęliby po
tradycyjne, książkowe wydanie encyklopedii. Niemal
wszystkie badania dowodzą, że dla współczesnego
pokolenia internet jest jednym z najważniejszych
źródeł wiedzy, po które często sięga się w pierwszej
kolejności. Osoby, którym zależy na szybkim znale-
zieniu informacji, prawdopodobnie korzystać będą
właśnie z zasobów
Wikipedii
, oferującej dodatkowo
informacje bardzo aktualne.
Bibliografia
E. Bendyk,
Wiek Wiki
, „Polityka” 2006, nr 44, s. 74.
U. Eco,
Nowe środki masowego przekazu a przyszłość
książki
, [w:] M. Hopfinger (red.),
Nowe media w komuni-
kacji społecznej XX wieku. Antologia
, Oficyna Naukowa,
Warszawa 2002.
K. Godlewski,
Jak komunista Batuta katolików mordował
,
„Gazeta Wyborcza” 2006, 6 lutego.
A. Keen,
Kult amatora. Jak Internet niszczy kulturę
, Wydaw-
nictwa Akademickie i Profesjonalne, Warszawa 2007.
W. Łukaszewski, D. Doliński,
Mechanizmy leżące u pod-
staw motywacji
, [w:] J. Strelau (red.),
Psychologia. Podręcznik
akademicki
, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne,
Gdańsk 2006.
J. Wrycza,
Wikipedia – hipertekstowa sieć wiedzy, czy
przyszłość galaktyki Gutenberga
, [w:] M. Sokołowski
(red.),
Definiowanie McLuhana. Media a perspektywy rozwo-
ju rzeczywistości wirtualnej
, Wydawnictwo Uniwersytetu
Warmińsko-Mazurskiego, Olsztyn 2006.
Netografia
Audyt.gemius.pl, http://audyt.gemius.pl/witryny_wy-
niki.php?id=57.
J. Hofmokl, A. Tarkowski,
Wikipedia – pospolite ruszenie
encyklopedystów. Największa encyklopedia na świecie
, EBIB.
http://www.ebib.info/2006/73/hofmokl_tarkowski.php
D. Koć,
Niemiecka Wikipedia wygrywa z Brockhausem
,
OSnews.pl, http://osnews.pl/niemiecka-wikipedia-
wygrywa-z-brockhausem.
B. Musielak,
Encyklopedia Britannica przyjmie poprawki
użytkowników
, OSnews.pl, http://osnews.pl/encykolpedia-
britannica-przyjmie-poprawki-uzytkownikow.
E.S. Raymond,
Katedra i Bazar
, LinuxCommunity.pl, http://
www.linuxcommunity.pl/node/4, (tłumaczenie A. Skury).
http://students.mimuw.edu.pl/SO/Projekt04-05/
temat2-g4/wstep.html.
Wikipedia. Wolna Encyklopedia
, http://pl.wikipedia.org.
Autorka jest doktorem nauk humanistycznych w zakresie socjologii. Pracuje jako adiunkt na Wydziale Nauk Społecznych
Stosowanych Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Jest autorką kilkudziesięciu publikacji z zakresu socjologii
internetu i metodologii badań przez internet oraz współautorką Systemu Zarządzania Badaniami – eBadania.pl.
23
E. Bendyk,
Wiek Wiki
, „Polityka” 2006, nr 44, s. 74.
Polecamy
Ekonomia Na Ulicy
Ekonomia Na Ulicy
to projekt realizowany przez Fundację dla
Polski w ramach pomocy młodzieży ze środowisk ubogich
w starcie w dorosłe życie. Celem przedsięwzięcia jest promo-
wanie wśród dzieci ulicy postaw przedsiębiorczych poprzez
zapoznanie ich z bezpiecznymi i efektywnymi możliwościami
zarabiania pieniędzy, w odróżnieniu od nielegalnych prób
zarabiania, które podejmują oni bardzo wcześnie.
W ramach programu organizowane są szkolenia koncentrują-
ce się na podniesieniu wiedzy i umiejętności z zakresu przed-
siębiorczości oraz ekonomii pracowników i współpracowni-
ków organizacji pracujących z dziećmi ulicy w całej Polsce.
Więcej informacji na:
http://www.ekonomianaulicy.pl
grudzień2008 15
Plik z chomika:
vlik
Inne pliki z tego folderu:
Pilat M-Umysl jako model świata.pdf
(7629 KB)
Van Lommel P. - Wieczna Świadomość.pdf
(4568 KB)
Pilat M -Doswiadczenie i pojęcie.pdf
(3378 KB)
Tożsamosc_czyli_swiadomosc_redivivus_2009.pdf
(1604 KB)
O świadomoci-wybranezagadnienia.Preprint.pdf
(955 KB)
Inne foldery tego chomika:
01 miejsce na preznty od Gości
Dokumenty
Galeria I
Galeria II
Kognitywistyka I
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin