{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {1}{1}23.976 {2058}{2100}Frank, kto znalaz� zw�oki? {2100}{2195}Ta para, s� tu|na miesi�cu miodowym. {2195}{2227}Du�o ostatnio widzieli. {2227}{2293}- Mo�liwe, �e to oni?|- Nie, s� tu tylko jeden dzie�. {2293}{2389}Przypadkowo znale�li cia�a. {2389}{2424}Witam, poruczniku. {2424}{2459}To pani jurysdykcja? {2459}{2572}- Jeszcze mila na wsch�d i by�aby to sprawa Federalna,|jednak nadal jeste�my na wodach Florydy.|- W takim razie, sprawa jest nasza, gdzie Eric? {2572}{2646}Jest ju� na dole. {2646}{2680}Eric, co masz? {2680}{2745}Pi�� cia� m�czyzn,|zwi�zanych razem. {2745}{2826}Pi�� cia� zwi�zanych razem,|mo�e to za�oga statku? {2826}{2877}Czy w zesz�ym tygodniu|zagin�y jakie� statki? {2877}{2923}Nie. {2923}{2982}Zab�jca wci�� jest|na wolno�ci. {2982}{3024}Prawdopodobnie daleko st�d. {3024}{3091}Porwa� ��d�, wymordowa� za�og�|i sprzeda� towar. {3091}{3145}Frank, to ma swoj� nazw�. {3145}{3203}Piractwo?|Daj spok�j, Horatio. {3203}{3302}35 miliard�w dolar�w strat w zesz�ym roku|i kilkadziesi�t zaginionych statk�w. {3302}{3345}W Malezji, Indonezji... {3345}{3373}Nie w Miami. {3373}{3431}Ostatni przypadek odnotowano|na Florydzie 10 lat temu. {3431}{3599}Do teraz. {4131}{4299}{C:$C080FF}T�umaczenie|>>> Irish <<< {4299}{4467}{C:$00ccff}*** KRYMINALNE ZAGADKI MIAMI S03E09 ***|*** PIRACI *** {4717}{4762}Dobrze. {4762}{4871}Natnij worek,|nie chc� zabiera� ca�ego oceanu. {4871}{4922}Czemu to trwa tak d�ugo? {4922}{4975}To ca�y proces, Frank. {4975}{5033}Trzech nurk�w stoi bezczynnie. {5033}{5096}Nie stoj� bezczynnie,|trzeba zachowa� odpowiednie tempo. {5096}{5182}Je�li wyci�gniemy ich za szybko,|przedawkuj� azot i do jutra b�dzie po nich. {5182}{5239}Wystarczy�by jeden,|lub dw�ch. {5239}{5371}Skoro nie wiemy, czego szukamy, trzeba zej��|na dno morza, gdzie widzialno�� jest prawie zerowa. {5371}{5406}Troch� cierpliwo�ci, Frank. {5406}{5539}Zaufaj mi. {5539}{5570}Co mamy? {5570}{5684}Przy takim stopniu rozk�adu,|nie jestem pewna, czy co� odkryjemy. {5684}{5815}Straci�e� g�ow� na chwilk�, co? {5815}{5898}Ju� nigdy nie zjem skorupiaka. {5898}{5966}Dlaczego poszli na dno,|nie powinni trzyma� si� na powierzchni? {5966}{6016}Dwie fazy, pierwsza, to zatoni�cie. {6016}{6184}P�niej zbieraj� si� gazy|i wyp�ywaj�. {6206}{6328}- Wtedy bierze si� za nich natura.|- Staj� si� przysmakiem. {6328}{6496}Potem gazy uchodz�|i cia�o tonie na dobre. {6504}{6672}Gdyby nie znalaz�a ich ta para,|to nikt by tego nie zrobi�. {6787}{6867}R�ce stwardnia�e, poranione. {6867}{6893}Wygl�daj� na poparzone. {6893}{6976}�lady od haka,|ci�ko pracowali na �ycie. {6976}{7043}Maj� buty pok�adowe. {7043}{7189}Wed�ug mnie, to rybacy. {7189}{7357}Ostatni? {7366}{7475}- Frank.|- Co? {7475}{7525}Co znalaz�e�, Delko? {7525}{7580}Na linie jest tkanka. {7580}{7683}To pewnie zdrapana sk�ra. {7683}{7745}Mamy w�ze�, ale brakuje r�ki. {7745}{7913}To znaczy, �e jest jeszcze|jedno cia�o. {8832}{8863}Co masz, Alexx? {8863}{8917}To nasz sze�ciopak, Horatio. {8917}{8991}- B�d� musia�a zosta� na noc.|- Znasz czas zgonu? {8991}{9020}Nie. {9020}{9119}Bior�c pod uwag� rozk�ad cia�a|i temperatur� wody, {9119}{9187}powiedzia�bym oko�o pi��,|sze�� dni temu. {9187}{9218}Dobrze, co jeszcze? {9218}{9277}P�uca by�y pe�ne wody. {9277}{9375}Wi�c �yli, kiedy ich|wyrzucono za burt�. {9375}{9543}Pom� mi! {9665}{9720}Przywi�zano ich do kotwicy, {9720}{9853}poszli na dno jak kamienie. {9853}{9897}To wygl�da jak... {9897}{10065}plaster. {10089}{10121}Wodoodporny. {10121}{10162}Mo�e zachowa� jaki� �lad. {10162}{10330}- Powiedz mi, na jakiej �odzi oni pracowali?|- Mo�e sami ci o tym powiedz�. {10696}{10727}Panie Wolfe. {10727}{10817}Pr�bki znalezione na banda�u,|to rybie �uski. {10817}{10956}S�dz�c po rozmiarze, {10956}{10990}to tu�czyk b��kitnop�etwy. {10990}{11037}To droga ryba, prawda? {11037}{11106}Pierwszy gatunek|mo�e kosztowa� nawet 150.000 $. {11106}{11161}S� r�cznie badane na kwas mlekowy|i zawarto�� t�uszczu. {11161}{11215}P�niej lec� do Japonii,|na st� rodziny Kr�lewskiej. {11215}{11303}Prawo zezwala na dwa tu�czyki|na ��d�. {11303}{11394}Je�li spr�bowaliby k�usownictwa, {11394}{11433}na jednej wyprawie,|zarabiaj� roczn� pensj�. {11433}{11502}No to ju� wiem,|dlaczego kto� ich zabi� dla �adunku. {11502}{11552}Te cia�a, by�y w wodzie|przez sze�� dni. {11552}{11607}Kto� musia� straci� ��d�. {11607}{11691}Sprawdzi�em wszystkie du�e floty,|nikomu nie zagin�a ��dka. {11691}{11787}- Co na to szef portu?|- W zesz�ym tygodniu wyp�yn�o 46 �odzi, {11787}{11838}nie wr�ci�a tylko jedna. {11838}{11940}Eileen, w�a�cicielem jest Owen Harrell. {11940}{12108}Dobrze, chod�my troch� po�owi�. {12125}{12189}Tu�czyk b��kitnop�etwy?|Chyba �artujesz. {12189}{12261}Gdyby mnie z�apali na takim po�owie,|zamkn�liby mi ca�� flot�. {12261}{12322}Kiedy mia�e� ostatni�|wiadomo�� z Eileen? {12322}{12372}Cztery, mo�e pi�� dni temu. {12372}{12447}Albo sze��. {12447}{12490}Wydaje nam si�,|�e ��d� zosta�a skradziona. {12490}{12553}Nie zg�osi�e� tego, Owen.|Masz co� do ukrycia? {12553}{12616}Nie, ale mam interesy na g�owie. {12616}{12668}Nie mam nic przeciwko wam, {12668}{12730}ale je�li zg�osz� zagini�cie kutra, {12730}{12791}moje ubezpieczenie p�jdzie w g�r�,|a ja p�jd� na dno. {12791}{12867}Wtedy trzydziestu moich ludzi|straci prac�. {12867}{12915}Nie m�wi�c o s�awie tego,|kogo napadli piraci. {12915}{12967}Wygl�da na to,|�e bardziej zale�y ci na biznesie, {12967}{13022}ni� na sze�� pracownikach,|kt�rzy zagin�li. {13022}{13063}Sze�ciu? {13063}{13175}- Za�oga Eileen liczy�a dziewi�ciu.|- Dziewi�ciu. {13175}{13242}Eric, powiadom Stra� Wybrze�a,|�e mamy misj� ratunkow�. {13242}{13324}Owen, je�eli jeszcze kto� zginie,|przez to, �e milcza�e�, {13324}{13492}zawi�niesz na haku, rozumiesz? {13558}{13675}Eileen wyp�yn�a sze�� dni temu, wi�c czas zgonu|pozwala s�dzi�, �e piraci napadli ��d� w dniu wyp�yni�cia. {13675}{13778}Je�li atak nast�pi� tak szybko,|to prawdopodobnie by�o to gdzie� blisko brzegu,|przyjmuj�c nawet, maksymaln� pr�dko�� �odzi. {13778}{13835}Powiedzmy, �e mieli tratw� ratunkow�,|gdzie by si� znale�li? {13835}{13876}Tratwy zazwyczaj nie maj� silnik�w. {13876}{13936}Byliby na �asce wiatru|i pr�d�w morskich. {13936}{13983}Wi�c mog� by� wsz�dzie? {13983}{14008}Niezupe�nie. {14008}{14067}Z tego miejsca,|wszystko zabiera pr�d florydzki. {14067}{14109}Kt�ry zmierza na p�noc, tak? {14109}{14274}A� do Nowej Anglii. {14274}{14354}Pr�dko�� nurtu, wynosi dwa w�z�y. {14354}{14459}Tak wi�c, po sze�ciu dniach... {14459}{14497}To najlepsze szacunki, {14497}{14545}nadal m�wimy o ogromnym obszarze. {14545}{14713}Na pocz�tek wystarczy, dzi�ki. {14714}{14805}{Y:i}Miami Ops do 5-23, tu RCC. {14805}{14863}{Y:i}Obliczenia pr�du wskazuj�,|{Y:i}�eby rozszerzaj�c obszar poszukiwa�, {14863}{14956}{Y:i}pi�� mil na p�nocny wsch�d. {14956}{15058}{Y:i}Tu 5-23, zrozumia�em. {15058}{15116}{Y:i}RCC, mamy kontakt. {15116}{15239}{Y:i}26.147 na p�noc, 80.417 na zach�d. {15239}{15407}{Y:i}Trzy osoby, przygotowuj� zej�cie. {16065}{16125}Dzi�ki Bogu nas znale�li�cie. {16125}{16163}Nie wygl�daj� na rybak�w. {16163}{16256}Nie s�, wed�ug Stra�y Wybrze�a,|to studenci College'u z Miami. {16256}{16317}Odbywali praktyk� na morzu. {16317}{16356}W�a�nie zaliczyli studia. {16356}{16471}To tratwa ratunkowa Eileen,|tylko oni prze�yli. {16471}{16537}Dw�ch prze�y�o,|jednemu si� nie uda�o. {16537}{16616}- My�lisz, �e maj� z tym co� wsp�lnego?|- Nie wiem, trzeba sprawdzi�. {16616}{16697}Zabieraj� zw�oki do kostnicy. {16697}{16743}Zawiadomi� Alexx. {16743}{16911}Tak, liczba ofiar wzros�a. {17014}{17084}Hej, Alexx, znalaz�a�|co� o naszym martwym rozbitku? {17084}{17153}Mog�o go zabi� wyzi�bienie organizmu,|odwodnienie, {17153}{17202}lub amputacja. {17202}{17284}Amputacja? {17284}{17314}Jego noga... {17314}{17353}zosta�a urwana, {17353}{17391}wiele �lad�w ugryzie�. {17391}{17448}Cia�o dos�ownie oderwane od ko�ci. {17448}{17486}Atak rekina? {17486}{17512}Na to wygl�da. {17512}{17575}G��bokie naci�cia, rany o kszta�cie p�ksi�yca. {17575}{17643}Mo�liwe, �e to ma�y rekin tygrysi. {17643}{17749}Musia� by� bardzo ma�y,|sp�jrz na to ugryzienie. {17749}{17793}To nie jest ugryzienie drapie�nika, {17793}{17864}przynajmniej nie morskiego. {17864}{17914}Jakiego drapie�nika masz na my�li. {17914}{17961}Dwuno�nego. {17961}{18008}Cz�owiek? {18008}{18089}M�wisz o kanibalizmie? {18089}{18186}Nie widz� innego wyt�umaczenia. {18186}{18286}Jak to si� sta�o, �e tylko|"nie-rybacy" uciekli piratom? {18286}{18325}G�upi ma szcz�cie. {18325}{18373}Pe�ni�em wacht� na pok�adzie, {18373}{18425}Zobaczy�em podp�ywaj�c� ��d�. {18425}{18479}Na pok�ad wdarli si� uzbrojeni bandyci. {18479}{18521}Nadal czego� nie rozumiem. {18521}{18551}Pos�uchaj, {18551}{18598}nie mia�em zamiaru alarmowa�|reszty za�ogi i przez to zgin��. {18598}{18653}Zawo�a�em ch�opak�w|i uciekli�my na tratwie. {18653}{18706}W�a�ciwie, nie o to chcia�em spyta�. {18706}{18800}Zastanawiam si�, kiedy postanowili�cie|zje�� waszego koleg�, Chipa? {18800}{18832}Co? {18832}{18864}To jest chore. {18864}{18915}Mamy dow�d. {18915}{18979}Ludzkie ugryzienia na jego nodze. {18979}{19102}- By�o �le, ale nie do tego stopnia.|- Sze�� dni na morzu, bez jedzenia i picia. {19102}{19133}Musia�e� by� zdesperowany. {19133}{19272}- Nie zjad�em go.|- Wi�c jak wyja�niasz �lady? {19272}{19330}Brian ci�gle gada�,|jak bardzo jest g�odny. {19330}{19388}Jest ryba, widz� ryb�. {19388}{19423}Cholera. {19423}{19497}- To dziesi�ta, kt�ra mi uciek�a.|- Nie z�apiesz tak ryby. {19497}{19624}Odpu�� sobie i usi�d� spokojnie. {19624}{19656}Twierdzisz, �e Brian to zrobi�? {19656}{19728}D�ugo by�em nieprzytomny,|ale to nie by�em ja. {19728}{19797}Zostaje tylko jeden. {19797}{19953}Brian, musisz mi dok�adnie powiedzie�,|co si� sta�o na tratwie. ...
AwruKo_