05-Pride and Prejudice 1980 [Ang].txt

(48 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1301}{1369}Ach,Hill, z powodu ciszy|nie mog� si� skoncentrowa�.
{1369}{1435}Gdzie moja rodzina?
{1435}{1514}Pani Bennet jest w przebieralni,sir
{1514}{1576}Nie wychodzi cz�sto.
{1576}{1644}Dobrze.Podejrzewam,�e Kitty si� ukrywa?
{1644}{1704}-Wy�lij j� do mnie,Hill.|- Tak,sir.
{1704}{1781}A Marry my�li zbyt filozoficznie,by �piewa�
{1781}{1885}Jane b�dzie s�u�y� pomoc� matce,a Lizzy...
{1885}{1945}-Czy Lizzy czyta?|-Tak,sir.
{1945}{2028}-Wypij� herbat� z Lizzy,Hill.|- Bardzo dobrze,sir.
{2391}{2504}Ojcze, tak mi przykro �e|musia�e� przez tyle przej��.
{2504}{2604}Nawet tak nie m�w. Kto ma cierpie� je�li nie ja?
{2604}{2687}To moja wina i powinienem to odczu�.
{2687}{2772}Nie b�d� dla siebie zbyt surowy.
{2772}{2859}Na przysz�o�� ostrze� mnie przed takim b��dem.
{2859}{2973}Ludzie s� sk�onni by go pope�nia�.
{2973}{3077}Nie Lizzy, chocia� raz w �yciu
{3077}{3166}musz� poczu� jak bardzo jestem winien.
{3166}{3237}Ale nie martwi� si�,�e mnie to przyt�oczy.
{3237}{3297}Szybko mi przejdzie.
{3297}{3403}My�li ojciec,�e Lidia jest z Wickhamem w Londynie?
{3403}{3503}O tak,gdzie indziej mogliby si� tak �wietnie ukry�.
{3503}{3569}Lizzy.
{3569}{3687}Nie mam do ciebie �alu o dobre rady,|kt�re da�a� mi w maju
{3687}{3758}w �wietle obecnych wydarze�|dowodz� wielkiej bystro�ci umys�u.
{3811}{3914}Podejrzewam,�e przysz�a� po herbat� dla matki
{3914}{4011}-kt�rej s�abe nerwy nie pozwalaj� pi� jej z rodzin�.|-Tak tato.
{4011}{4091}Jest w tym co� pozytywnego.
{4091}{4190}Dodaje to naszemu nieszcz�sciu pewnej elegancji.
{4190}{4258}Kt�rego� dnia zrobi� tak samo.
{4258}{4350}Zasi�ge w bibliotece w swojej|szlafmycy i czym�tam (sorry,nie wiem o co chodzi;)
{4350}{4446}i b�d� sprawia� tyle k�opotu ile si� da.
{4446}{4522}Przysz�a� tu tylko dlatego,|bo ciebie wzywa�em.
{4522}{4591}Gdybym ja kiedykolwiek pojecha�a do Brighton,ojcze
{4591}{4664}zachowywa�abym si� lepiej ni� Lydia.
{4664}{4734}Ty do Brighton?
{4734}{4832}Nie wys�a�bym si� nawet do Eastbourne za 50 funt�w.
{4832}{4937}Nie,Kitty,wreszcie nauczy�em si� ostro�no�ci
{4937}{5003}a ty odczujesz tego skutki.
{5003}{5074}�aden oficer nigdy nie przekroczy|progu tego domu
{5074}{5140}a nawet nie przejdzie przez wiosk�.
{5140}{5211}Bale b�d� absolutnie zakazane
{5211}{5277}chyba �e b�dziez t�czy�|z kt�r�� z si�str.
{5277}{5364}I nie b�dziesz mog�a wyj�� z domu|zanim nie udowodnisz
{5364}{5445}�e potrafisz sp�dzi� w|po�yteczny spos�b 10 minut dziennie.
{5517}{5594}- Kitty.|- No, no...
{5594}{5654}Nie b�d� taka nieszcz�liwa,
{5654}{5738}je�li b�dziesz dobr� dziewczyn�|przez nast�pne 10 lat
{5738}{5862}to mo�e zabior� ci� na pokaz wojska.
{6010}{6090}Jestem przera�ona.
{6090}{6166}Poni�ona. Zmartwiona.
{6166}{6283}Wbrew wszystkiemu mam nadziej�|�e Lidia i Wickham si� pobior�
{6283}{6396}a je�li tak,rozmy�lam jak niewiele szcz�cia
{6396}{6469}mo�e oczekiwa� para,kt�ra po��czy�a si�
{6469}{6568}dlatego,�e jej nami�tno�ci by�y silniejsze ni� cnota.
{6568}{6703}Nie ma tez �adnego listu od pana Darcy'ego.
{6703}{6796}Nie mog�am go oczekiwa�.
{6796}{6893}Jest teraz mi�dzy nami|odch�a� nie do przebycia.
{6893}{6953}Pan Darcy gardzi bardziej ni� kiedykolwiek
{6953}{7046}mo�liwo�ci� zwi�zku z tak� rodzin� jak nasza.
{7046}{7176}A jest dok�adnie takim cz�owiekiem|kt�ry mi odpowiada
{7176}{7242}je�li chodzi o charakter i talenty.
{7242}{7352}Z�agodzi�abym i poprawi�a jego maniery,
{7547}{7618}Przepraszam,panno Elizabeth,�e przerywam.
{7629}{7705}Czy chodzi o matk�?
{7705}{7794}Nie,panienko.Pani matka jest spokojna.
{7794}{7871}Mia�am nadziej�,�e ma panienka|dobre wie�ci z miasta
{7871}{7939}wi�c pozwoli�am sobie przyj�� i zapyta�.
{7939}{8036}Co masz na my�li,Hill?|Nie mamy wie�ci z miasta.
{8036}{8130}Droga panienko, nie s�ysza�a pani?
{8130}{8190}Przyszed� telegram do pana,
{8190}{8275}od pana Gardinera, w ci�gu p� godziny.
{8275}{8384}Oh, Jane, Jane!
{8384}{8474}Ale co jest w li�cie? Dobre wie�ci czy z�e?
{8519}{8596}Czy to od wuja Gardinera?
{8596}{8674}A czego dobrego mo�na si� spodziewa�?
{8674}{8744}Mo�ecie go przeczyta�,je�li go znajdziecie,
{8744}{8849}Sam nie wiem o czym jest.
{8849}{8917}Wasz wuj pisze d�ugo.
{8971}{9047}"Mam wie�ci o Lidii,|kt�re musz� przynie�� wam rado��.
{9047}{9148}Wystarczy wiedzie�,�e Lydia i Wickham|zostali wykryci.Widzialem oboje."
{9148}{9236}Tak jak mia�am nadziej�,s� ma��e�stwem!
{9236}{9310}"Widzia�em oboje, nie s� ma��e�stwem
{9310}{9413}i chyba nie maj� zamiaru si� pobra�.
{9413}{9499}Ale je�li zechcesz wype�ni� pewne zobowi�zania
{9499}{9548}kt�re z�o�y�em w twoim imieniu,
{9548}{9608}mam nadziej� �e szybko to uczyni�."
{9608}{9746}Ojcze, Wickham bior�cy za �on� Lidi�,|czy to mo�liwe?
{9746}{9825}Wiedzia�am,�e nie mo�e by� a� tak z�y.
{9825}{9886}Czytaj dalej.
{9886}{9987}"Je�li przepiszesz teraz na swoj� c�rk� 1000 funt�w
{9987}{10068}i dasz jej 100 funt�w na rok..."
{10068}{10128}Nie mog� w to uwierzy�?
{10128}{10188}Kto przy zdrowych zmys�ach chcia�by Lidi�
{10188}{10247}przy tak ma�ej pokusie jak kwota 100 funt�w?
{10247}{10309}Co jeszcze?
{10309}{10409}Wuj Gardiner wzi�� Lidi� do siebie,
{10409}{10516}wezmie �lub wychodz�c z ulicy Gracechurch.
{10516}{10564}Wymaga,aby�"zosta� spokojnie w domu,"
{10564}{10668}i "wierzy twojej sumienno�ci i trosce."
{10668}{10766}Oh, ojcze, odpowiedzia�e� na ten list?
{10766}{10828}Dopiero co go przeczyta�em.
{10828}{10900}Ale trzeba to uczyni�.Nie ma chwili do stracenia.
{10900}{10968}Jesli nie chcesz si� k�opota�,ja to uczyni�.
{10968}{11073}To nie k�opotu, ale konsekwencji si� boj�.
{11073}{11161}No c�, widze �e musz� mie� Wickhama za m�a.
{11161}{11259}Ale ile wasz wuj wy�o�y� pieni�dzy,aby to za�atwi�?
{11259}{11319}I jak kiedykolwiek zdo�am to splaci�?
{11319}{11385}- Wi�cej pieni�dzy,sir?|- Jestem tego pewien.
{11385}{11474}D�ugi Wickhama musia�y zosta� sp�acone przez wuja
{11474}{11563}aby m�g� wyj�� z ukrycia i wzi�� �lub.
{11563}{11674}By�by g�upcem gdyby wzi��|mniej ni� 10 tysi�cy funt�w.
{11674}{11741}10 tysi�cy?
{11741}{11843}Jak mo�na sp�aci� cho�by po�ow� takiej kwoty?
{11843}{11903}Je�eli dobro� wuja
{11903}{11994}nie zawstydzi teraz Lidii,
{11994}{12065}nigdy nie b�dzie zaslugiwa�a na szczcz�cie.
{12065}{12138}Oh, b�d� szcz�liwi Lizzy.
{12138}{12215}Ich wzajemne uczucie ich uspokoi.
{12215}{12275}Ustatkuj� si�
{12275}{12335}i b�d� �y� w tak rozs�dny spos�b
{12335}{12430}�e z czasem ich nieroztropno�� zostanie zapomniana.
{12430}{12530}Ich zachowanie by�o takie,�e ani ty ani ja
{12530}{12596}ani nikt inny tego nie zapomni.
{12596}{12669}Nie warto o tym rozmawia�.
{12669}{12774}Wyjdzie za m�� w wieku 16 lat.
{12774}{12834}Oh, moja droga, droga Lidia.
{12834}{12909}Wiedzia�am, zawsze wiedzia�am.
{12909}{13004}A m�j dobry,przemi�y brat, wiedzia�am �e wszystko za�atwi.
{13004}{13113}Ach,jak bardzo t�skni� by|zobaczy� j� i drogiego Wickhama.
{13113}{13211}Ale jej ubrania, jej �lubna wyprawa.
{13211}{13290}Lizzy, moja droga.
{13290}{13384}Biegnij do ojca i zapytaj ile na ni� da.
{13384}{13505}Oh, obie jeste�cie takie ponure.
{13505}{13565}To pewnie zawi��.
{13565}{13648}Powinna� bra� pana Collinsa,|kiedy mia�a� okazj� Lizzy,
{13648}{13718}a Jane nie powinna wyp�asza� pana Bingleta.
{13718}{13779}Wy,starsze dziewcz�ta nie macie rozumu Lidii
{13779}{13839}niewa�ne co m�wi ojciec.
{13839}{13971}Mamo, jeste�my bardzo zobowi�zane wujowi Gardinerowi.
{13971}{14060}Gdyby m�j brat nie zdecydowa� si�|o�eni� i mie� dzieci
{14060}{14117}powinnam mie� wszystkie jego pieni�dze.
{14117}{14177}Nigdy wcze�niej nic nam nie da�
{14177}{14237}z wyj�tkiem paru prezent�w.
{14237}{14367}"Pani Wickham,"jak pi�knie to brzmi,|a ma tylko 16 lat.
{14367}{14482}Haye Park ujdzie,je�li Goldenowie si� wyprowadz�.
{14482}{14592}Nie, nie nadaje si�,nie jest wystarczaj�co du�y.
{14592}{14662}Lidia nigdy nie zniesie �cisku.
{14662}{14724}Jest taka �ywa!
{14724}{14833}A w Stoke jest wspania�y dom
{14833}{14933}gdyby salom by� wi�kszy, ale Ashword jest za daleko.
{14933}{15019}je�li chodzi o Purvis Logde,to ju� widz� Wickhama
{15019}{15113}schodz�cego ze schod�w w swoim czerwonym mundurze.
{15113}{15188}Ale strych jest fatalny.
{15188}{15278}Pani Bennet, zanim wynajmie pani jeden lub wszystkie te domy
{15278}{15384}dla syna i c�rki,wyja�nijmy sobie jedno.
{15384}{15445}W jednym domu nigdy nie zostan� przyj�ci.
{15445}{15507}Ich noga nie postanie nigdy w Longbourne.
{15584}{15669}Co wi�cej, nie dam nawet gwinei na ubrania.
{15669}{15729}To ha�ba!
{15729}{15789}Nie ust�pie, jestem zdecydowany.
{15789}{15877}Mam satysfakcj� w zmuszeniu
{15877}{15946}jednego z najgorszych m�czyzn w kraju,|aby zosta� m�em Lidii
{15946}{16006}i to dla mnie do��.
{16006}{16099}W �adnym razie nie mo�e wej�� do naszego domu.
{16099}{16194}Jest oficerem,czy nie tak Kitty?
{16356}{16424}Bardzo teraz �a�uj�
{16424}{16487}�e w wyniku napi�cia chwili
{16487}{16588}zaznajomi�am pana Darcy'ego z naszymi obawami o Lidi�.
{16588}{16677}Rzecz mog�aby by� lepiej ukryta.
{16677}{16744}Chocia� niewielu jest ludzi,na kt�rych dyskrecji
{16744}{16822}mog� bardziej polega�,
{16822}{16930}nie ma nikogo,czyja wiedza o g�upocie mojej siostry
{16930}{17002}bardziej by mnie przera�a�a.
{17002}{17078}Lizzy?
{17078}{17165}Musisz natychmiast przyj�� i przem�wi�|do rozumu swojego ojcu.
{17165}{17237}Przyszed� list od Lidii.
{17237}{17320}Jej drogi Wickham zdecydowa� si� opu�ci� milicj�
{17320}{17411}i do��czy� do regularnych oddzia��w na p�nocy,|a twoj ojciec nadal nie chce ust�pi�.
{17411}{17471}Ale b�dzie �lub?
{17471}{17564}Je�li mo�na tak nazwa� �lub bez rodziny i wyprawy.
{17564}{17635}Ja tak nie uwa�am.
{17713}{17821}Wi�c,pani Bennet,twoja corka b�dzie wygnana na p�lnoc?
{17821}{17891}�wietnie.
{17891}{17960}Ale to b�dzie dla niej szok.
{17960}{18057}Tak lubi pani� Forster i ma b...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin