00:00:01:movie info: XVID 512x384 23.976fps 699.1 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:29:Ta historia wydarzyła się dawno temu 00:00:33:w czasach mitów i legend 00:00:36:kiedy Ziemia była wcišż młoda 00:00:40:Starożytni bogowie byli mciwi i okrutni, 00:00:43:i zsyłali plagi na ludzkoć dla rozrywki. 00:00:48:Nękajšli ich cierpieniem,| przeladowaniem i terrorem.. 00:00:55:Przez wieki, ludzie nie mieli się gdzie zwrócić,| nie mieli nikogo by im pomógł. 00:01:01:do czasu gdy... on przybył. 00:01:04:Był mężczyznš jak żaden inny. 00:01:07:Zrodzonym z pięknej, miertelnej kobiety, 00:01:10:lecz z ojca Zeusa - króla bogów. 00:01:16:Herkules posiadał siłę| jakiej nie widział wiat, 00:01:21:siłę, którš mogła jedynie przewyższać| siła jego serca. 00:01:24:Lecz gdziekolwiek wyruszył był| przeladowany przez swojš macochę - Herę, 00:01:29:potężnš królowš bogów. 00:01:32:Odwiecznš obsesjš Hery było zniszczyć Herkulesa, 00:01:36:gdyż był on żywym przypomnieniem| niewiernoci Zeusa. 00:02:01:Niezależnie od przeszkód,| tak długo jak wołano o pomoc, 00:02:06:był jeden człowiek, który nigdy nie spoczšł: 00:02:09:Herkules. 00:02:51:# ..a panny ... # 00:02:53:# ..zapłaczš.. # 00:02:55:# ..nad sobš.. # 00:03:00:Oh Median 00:03:02:Tym razem to zrobię.| Naprawdę to zrobię. 00:03:06:Tylko nie na moje buty.| Kosztowały 5 dinarów. 00:03:08:Nie, głupku. 00:03:10:Pogadam z niš, z Kritisš. 00:03:14:Jasne. Zawsze tak mówisz. 00:03:15:A zawsze kończyło się tylko na wlewaniu wina do gardła. 00:03:19:Tym razem będzie inaczej... 00:03:21:To jej dom.| Podejdę do jej okna, 00:03:25:a kiedy wyjrzy zobaczyć kto to, 00:03:28:powiem jej, że jš kocham. 00:03:31:Odbiło ci. 00:03:32:Co jeli to nie jej okno? 00:03:36:Wtedy złoże przysięgę miłoci jej siostrze... 00:03:39:i będę miał nadzieję, że jest ładna. 00:03:46:Medianie, zatrzymaj się. 00:03:49:Kocha znowu tchórzy co?| Nie. Spójrz! 00:03:59:Zostań tutaj. 00:04:04:Ledus? 00:04:23:Ledus! 00:04:26:Ledus! Chod! 00:04:28:Musimy stšd wiać! 00:04:49:HERKULES W WIECIE UMARŁCH 00:07:13:Kim sš ci ludzie? 00:07:15:Co wnoszš do waszego malutkiego miasteczka? 00:07:19:Zabawę? 00:07:21:Okazję? 00:07:24:Może szansę na wygranie nagrody. 00:07:27:Panowie i panie, dajemy wam wszystkie 3 opcje! 00:07:31:Jeli zechcecie... Nie. 00:07:34:jeli się omielicie, 00:07:36:skorzystać z szansy i wejć na ring... 00:07:38:z Eryksem Bokserem ! 00:07:48:Hej, ile dostaniemy jak go pokonamy? 00:07:50:O to zależy ile postawisz. 00:07:52:Zapłacę ci 3-krotnš wartoć tego co postawisz. 00:07:56:Stawiam 2 dinary na to że go pokonam.| Ja stawiam trzy. 00:07:59:Pięć.| Cóż, wstšp na ring odważny przyjacielu. 00:08:03:ale ostrzegam cię, 00:08:06:Eryks Bokser jeszcze nigdy nie był pokonany. 00:08:10:Bo nigdy nie walczył z żadnym z nas. 00:08:13:Nie tak szybko przyjacielu. 00:08:16:Zapłaciłe za walkę z Eryksem Bokserem. 00:08:19:Mylałem, że to jest Eryks Bokser. 00:08:21:Nie, nie, nie. 00:08:24:To jest Eryks Bokser. 00:08:34:Zaczekaj. Oszukałe mnie.| To nie fair. 00:08:39:Mylałęm, że tamten goć to był... 00:08:53:Kto następny? 00:08:55:Ty nieuczciwy draniu!| Sestus był moim przyjacielem! 00:08:59:No chod! Dawaj. 00:09:03:Nie! Nie rób tego. 00:09:30:Szybko, cišgnij Herkulesa.| Potrzebujemy pomocy. 00:09:52:Nie jestem!| Dorwę to tym razem. 00:09:56:Dopadnę to. 00:10:00:Tam jest! Łapać go! 00:10:11:Zabić lwa! Dorwał mnie! 00:10:13:Zabić go! Zabić go! 00:10:24:Zabij to! Tak! 00:10:26:Tatu? 00:10:33:To był ubaw!| Nie przestraszyłe nas. 00:10:36:Możemy to powtórzyć? 00:10:44:Herkulesie! Herkulesie! 00:10:49:Herkulesie! 00:10:51:Potrzebujemy cię! 00:11:01:Kto następny?| Ja nie. 00:11:04:Może ty? Albo ty? Co? 00:11:08:A może ty? 00:11:10:A może ja?| Wreszcie. 00:11:13:To mnie chciałe, nie musiałe| zabijać tych wszystkich niewinnych ludzi.. 00:11:17:Musiałem się zabawić. 00:11:20:Nie wyglšdasz na najsilniejszego człowieka na wiecie.| Przykro mi, że cię zawiodłem. 00:11:24:Nieważne. Nadszedł kres twoich dni. 00:11:27:Przestańmy gadać i walczmy. 00:11:43:Synu powiniene zauważyć ten ostatni cios! 00:11:46:Unie lewš i uderzaj!| Uderzaj! No dalej! 00:12:21:Twój chłopak?| Nie, nie tylko obserwuję. 00:12:25:Dalej! Z lewej mu! 00:12:41:O teraz go ma.| Już jest jego! 00:12:43:- Oh!| Nie trzyma lewej wysoko. 00:12:51:Koniec gier Herkulesie.| Zgadzam się. Skończmy to. 00:12:55:O uważaj, uważaj. 00:12:59:Dalej, Herkulesie! 00:13:05:Walczysz?| Ja walczę? Nie, ja tylko... 00:13:07:walczę czasem z diabłem! 00:13:20:Tak. Prawa! 00:13:28:O lepiej mu idzie nie? 00:13:51:Tak! 00:14:20:Wygrałe Herkulesie. 00:14:22:Wygrałe nagrodę. 00:14:25:Nie chcę żadnej nagrody od ciebie.| Ale ta jest wyjštkowa. 00:14:29:Została wybrana specjalnie dla ciebie. 00:14:53:Hera, mylałem, że już zakończylimy te gierki. 00:14:56:Nie chcę prowadzić dłużej z tobš wojny. 00:14:59:Co powiesz na rozejm? 00:15:02:W porzšdku, jeli tego chcesz| możemy wrócić do tego jak było na poczštku. 00:15:28:Niele ci poszło synu. 00:15:29:Dlaczego musiałe to tak zakończyć?| Ma szczęcie, że zrobiłem tylko to! 00:15:32:To jš tylko jeszcze bardziej rozzłoci.| Gdyby był wierny, nie byłaby zła. 00:15:37:A ty by się nie narodził. 00:15:41:To wcale nie ułatwia mi życia,| życia w klštwie. 00:15:44:Klštwa? Masz ciepłe łoże do spania, 00:15:47:cudownš żonę, piękne dzieci. 00:15:50:To więcej niż ma większoć mężczyzn. 00:15:52:To więcej niż ja kiedykolwiek będę miał. 00:15:54:Powiniene zdać sobie sprawę z tego..| jakie masz szczęcie! 00:15:58:Tak, zdaje sobie sprawę.| Choć nie nazwałbym tego szczęciem. 00:16:01:Musiałem walczyć o to co mam. 00:16:03:I będziesz musiał dwa razy ciężej zapracować,| by to utrzymać. 00:16:06:Ale warto. I ty o tym wiesz. 00:16:10:Warto. 00:16:12:Wiesz, powiniene mnie czasem odwiedzić. 00:16:16:Postaram się. Obiecuję.| W porzšdku. 00:16:21:Hej! wietnie dzi walczyłe. 00:16:24:Ale nie zapomnij uderzać,| uderzać trochę więcej i unik! 00:16:30:Nie zapomnij zrobić uniku od czasu do czasu. 00:16:40:Powinienem się domylić, że Eryks był| kolejnš sprawkš Hery. 00:16:43:Co by to zrobiło za różnicę?| I tak by poszedł. 00:16:46:Taki włanie jeste. Ludzie wzywajš pomocy...| A ja zawsze pomagam. Wiem. 00:16:50:Tak.| Nie mogę znieć jak bogowie igrajš sobie z ludzkim życiem, 00:16:54:życiem każdego. 00:16:56:Wiem o tym, 00:16:58:i kocham to w tobie. 00:17:04:Tš masz od wielkiego lwa. 00:17:07:Co by zrobili ludzie w Nemei| gdyby go dla nich nie zabił? 00:17:13:A Hydra która dręczyła Lerneńczyków? 00:17:17:Co by się stało, gdyby| nie poszedł im na pomoc? 00:17:23:I Tyfus. 00:17:27:Pomyl o całym cierpieniu jakie spowodował, | zanim go powstrzymałe. 00:17:33:I chyba nie muszę ci | przypominać co stało się Senii? 00:18:10:Nesusie, co robię le? 00:18:13:Bšd cierpliwy Herkulesie.| Nie możesz zmusić stali do przybrania kształtu. 00:18:16:Musisz jš profilować po trochu, hmm? 00:18:18:Spróbuj jš trochę bardziej podgrzać. 00:18:30: Herkulesie. 00:18:34:- Hej. Herkulesie!| - Co? 00:18:38:Mylę, że uprzšż jest już doć goršca. 00:18:45:Tak. 00:18:46:Zamyliłem się. 00:18:49:Czasem nie mogę uwierzyć, że sš moje.| Wiesz co mam na myli? 00:18:52:Tak. Jeste szczęciarzem, Herkulesie. 00:18:55:Tak. Chyba mogę tak powiedzieć. Dzięki. 00:19:25:Tato! Jaka dziewczyna idzie! 00:19:37:Czy ty jeste Herkules?| Tak, jestem. 00:19:41:O co chodzi? Co się stało? 00:19:45:Co się stało?| Nie wiem. 00:19:46:Wnie jš do rodka, szybko. 00:20:01:Potrzebuję twojej pomocy, proszę!| Proszę, wypij to. 00:20:07:Nie ma czasu. 00:20:10:Szłam dniami i nocami by odnaleć Herkulesa. 00:20:12:Moja wioska, Gryfon...| Dziura się otworzyła... 00:20:16:Połyka wszystko. 00:20:18:Co masz na myli? Jaka dziura?| Dziura ziejšca mierciš. 00:20:22:Złożylimy ofiary i datki. 00:20:24:Nic nie jest w stanie tego powstrzymać.| Nie jestem pewien czy mogę pomóc. 00:20:28:Musisz! Proszę, jeste naszš jedynš nadziejš. 00:20:32:Przebyłam taki szmat drogi by cię tam sprowadzić. 00:20:35:Proszę powiedz, że pójdziesz.| Odpocznij trochę. 00:20:39:Potrzebujesz snu. 00:20:44:Za co wypijemy?| Za naszego obrońcę, Herkulesa! Niech żyje wiecznie! 00:20:49:Za Herkulesa!| Za Herkulesa! 00:20:52:Herkules, Herkules, Herkules. 00:20:56:Zwymiotuję zaraz, jeli nie | zamkniecie się z tym Herkulesem. 00:20:59:A zamknij jadaczkę, Nesus!| Herkules jest najlepszy! Nie ma tu dwóch zdań! 00:21:03:Nikt z nas nie dokonał choć ułamka tego co on.| Oczywicie, że nie. 00:21:07:Ale nie jestemy półbogami prawda? 00:21:10:Ja pracuję, pocę się i składam datki codziennie, 00:21:13:i ledwo daję radę. 00:21:17:To ma być sprawiedliwe? Jestecie lepi.. 00:21:20:Wiecie o tym? Wy wszyscy.| Tak jak Dejanira. 00:21:25:Uwielbia go i mu schlebia. 00:21:28:Jakby nie mógł zrobić nic le. 00:21:30:Nie zasługuję na niš. 00:21:32:Nie ma go cały czas, próbujšc tylko jeszcze| bardziej rozsławić swoje imię. 00:21:35:Ja tylko się niš opiekuję. 00:21:37:Lepiej uważaj co mówisz, głupi pół-koniu! 00:21:40:Jeli Herkules się o tym dowie, | będziesz miał kłopoty. 00:21:45:Do diabła z Herkulesem. Nie boję się go. 00:21:48:Ani trochę. 00:21:51:Mam boginię Herę po swojej stronie. 00:21:54:Ona nade mnš czuwa.| Ona jest moim obrońcš. 00:21:58:Mam was dosyć. 00:22:00:Idę do domu, zanim usłyszę| znów to przeklęte imię. 00:22:24:Kto tam jest? 00:22:26:Kto to? 00:22:30:Co jest? Wszystko w porzšdku?| Drżysz. 00:22:33:Zdawało mi się, że widziałam kogo w oknie. 00:22:37:Jeste bezpieczna.| Nikogo tam nie ma. 00:22:40:Przepraszam, nie chciałam cię obudzić.| - Cii. 00:22:43:Nie myl już o tym.| Połóż się i postaraj się zasnšć. 00:22:47:Czy Herkules pomoże mojej wiosce? 00:22:49:Czy wróci ze mnš?| Tak,...
zbik009