Biblia satanistyczna.pdf

(391 KB) Pobierz
7932493 UNPDF
Anton Szandor LaVey"BIBLIA SZATANA"
PRZEDMOWA
Książka ta powstała, ponieważ - oprócz kilku wyjątków - każda rozprawa, praca naukowa
lub "tajemniczy" grimo-ire, wszystkie "wielkie dzieła" na temat magii, to nic innego jak
obłudne kłamstwa tworzone przez kierowanych poczuciem winy włóczęgów iezoteryczny
bełkot kronikarzy magicznej wiedzy, niezdolnych do obiektywnego przedstawienia tematu
lub temu niechętnych. Kolejni pisarze wswoich wysiłkach zebrania zasad "białej iczarnej"
magii zaciemniali obraz całego zagadnienia do tego stopnia, że niedoszły badacz czarów
kończy wszystko głupio - wyciąga planszę zliterami, mającą ułatwić kontakt z"tamta
stroną", stoi wobrębie pentagramu iczekając na pojawienie się demona, podrzuca lekko
źdźbła krwawnika (co praktykuje się wI-Ching) niczym czerstwe precle na stolnicy, aby
przepowiedzieć przyszłość, która straciła jakiekolwiek znaczenie, uczęszcza na seminaria
gwarantujące stłamszenie jego ego - ato samo czynią zjego portfelem - iw ogóle robi
zsiebie skończonego durnia woczach tych, którzy wiedzą!
Prawdziwy mag zna okultystyczną literaturę obt ującą wkruche zwłoki wystraszonych
umysłów isterylnych ciał, samooszukujące się metazyczn e dzienniki iksięgi zasad
wschodniego mistycyzmu. Zbyt długo temat satanistycznej magii il ozoi opisywany był
przez dziennikarzy odzikim wzroku wybierających ścieżkę prawej ręki. Dawna literatura
stanowi produkt uboczny umysłów przesiąkniętych strachem iporażka, nieświadomie
napisany wsposób pomagający tym, którzy naprawdę rządzą światem iktórzy zpiekielnych
tronów śmieją się zobrzydliwą radością.
Płomienie Piekła palą się jaśniej zpowodu opału, jakiego dostarczyły owe tomy sędziwej
dezinformacji ifałszywych przepowiedni.
W tej książce znajdziesz prawdę - ifantazję. Obie są sobie niezbędne, ale każda musi być
poznana jako to, czym wistocie jest. Nie zawsze możesz być zadowolony ztego, co
zobaczysz, zobaczysz!
Jest tutaj zawarta satanistyczna myśl przedstawiona zprawdziwie satanistycznego punktu
widzenia.
Anton Szandor LaVey
Kościół Szatana
San Francisco, Walpurgisnacht 1968
--------------------------------------------------------------------------------
PROLOG
Bogowie ścieżki prawej ręki sprzeczali się ikłócili wciągu całej historii ziemi. Każde ztych
bóstw oraz ich księża ipastorzy próbowali do swych własnych kłamstw dopasować
l ozofię. Okres zlodowacenia religijnej myśli może trwać wtym wielkim schemacie
ludzkiego istnienia tylko przez określony czas. Bogowie skalani mądrością mieli swoje
sagi, aich milenium traktowano jak rzeczywistość. Każdy znich, kroczący własną "boską"
ścieżką do raju, oskarżał pozostałych oherezje iduchową nierozważność. Pierścień
Nibelungów rzeczywiście niesie wieczne przekleństwo, ale tylko dlatego, że ci, którzy go
szukają, myślą wkategoriach "Dobra" i"Zła" - sami będąc przez cały czas "Dobrymi".
Bogowie przeszłości, aby żyć, stali się podobni do swoich diabłów. Ich kapłani kiepsko
grali rolę diabła, choć starali się wten sposób zapełnić swoje przybytki ipłacić czynsz za
świątynie. Niestety, zbyt długo studiowali "sprawiedliwość", przez co stworzyli marny
iwypaczony obraz diabła. Tak więc wszyscy łączą ręce w"braterskiej" jedności iw
desperacji idą do Walhalli na swe ostatnie wielkie ekumeniczne zgromadzenie. "Znajdując
się blisko mroków izmierzch bogów". Kruki nocy wylatują, aby przywołać Lokiego, który
podłożył płomienie pod Walhallę za pomocą palącego się piekielnego trójzębu. Nastał
świt. Blask nowego światła zrodził się zciemności nocy ipowstał Lucyfer, aby po raz
kolejny powiedzieć: "To wiek Szatana! Szatan rządzi światem!" Bogowie
niesprawiedliwych nie żyją. Jest to okres narodzin magii inieskalanej mądrości. CIAŁO
zatriumfowało izostanie zbudowany wielki Kościół poświęcony jego imieniu. Zbawienie
człowieka nie będzie już zależało od jego samozaprzeczenia. Istanie się wiadomym, że
świat ciała iżycia okaże się największym wstępem do wszelkich wiecznych rozkoszy!
REGIE SATANAS!
AVE SATANAS!
CHWAŁA SZATANOWI! DZIEWIĘĆ TWIERDZEŃ SATANIZMU
1 Szatan reprezentuje zaspokojenie żądz zamiast wstrzemięźliwości.
2 Szatan reprezentuje pełnię życia zamiast duchowych mrzonek!
3 Szatan reprezentuje nieskalaną mądrość zamiast obłudnego oszukiwania samego
siebie.
4 Szatan reprezentuje przychylność dla tych, którzy na to zasługują, zamiast marnowania
miłości na niewdzięczników.
5 Szatan reprezentuje zemstę zamiast nadstawiania drugiego policzka!
6 Szatan reprezentuje odpowiedzialność wstosunku do odpowiedzialnych zamiast troski
opsychicznych wampirów!
7 Szatan reprezentuje opinię, że człowiek jest zwierzęciem, niekiedy lepszym, ale częściej
gorszym od czworonogów, zpowodu zaś swojego "boskiego - duchowego iintelektualnego
rozwoju" stał się najbardziej drapieżnym zwierzęciem ze wszystkich!
8 Szatan reprezentuje wszystkie tak zwane grzechy, ponieważ prowadzą one do
psychicznego, umysłowego iemocjonalnego zadowolenia!
9 Szatan jest najlepszym przyjacielem, jakiego kiedykolwiek Kościół posiadał, ponieważ
przez wszystkie te lata dawał mu zajęcie!
--------------------------------------------------------------------------------
(OGIEŃ) - KSIĘGA SZATANA - PIEKIELNA DIATRYBA
Pierwsza część Biblii Szatana nie jest próbą bluźnierstwa, lecz raczej wyrażeniem, jak to
można określić, "diabolicznego oburzenia". Diabeł zawsze był atakowany przez
sprzymierzeńców Boga zcałą bezwzględnością ibez żadnych zahamowań. Książę
Ciemności, zpowodu braku literatury nigdy nie miał szansy, aby wypowiedzieć się wtaki
sam sposób jak rzecznicy Pana Sprawiedliwych. Twardogłowi kaznodzieje den iowali
wprzeszłości "dobro" i"zło" tak jak im pasowało, pozostawiając wzapomnieniu każdego,
kto nie zgadzał się zich kłamstwami - zarówno wsłowach, jak iczasami zyczn ie. Ich
wypowiedzi o"miłosierdziu", gdy dotyczą Jego Piekielnej Mości, stają się wierutnym
kłamstwem i- co najbardziej nieuczciwe - ich religie ległyby wgruzach bez szatańskiego
wroga. Smutne, że alegoryczna postać najbardziej odpowiedzialna za sukces duchowych
religii przedstawiana jest wsposób możliwie najmniej miłosierny, okazujący się ponadto
najkonsekwentniejszym nadużyciem - adzieje się to za sprawą tych, którzy obłudnie
głoszą zasady fair play! Przez te wszystkie stulecia, wciągu których Diabeł był
zakrzykiwany, nigdy nie zareplikował swoim oszczercom. Zawsze pozostawał
dżentelmenem, podczas gdy ci, których wspierał, wściekali się iszaleli. Pokazał się jako
wzór dobrych manier, ale teraz poczuł, że nadszedł czas, aby wrzasnąć zoburzeniem.
Zdecydował, że już najwyższa pora odebrać to, co mu należne. Opasłe tomy pełne
hipokryzji nikomu nie są już potrzebne. Do ponownego nauczania Prawa Dżungli
wystarczy mała, krótka diatryba. Każdy jej wers jest piekłem. Każde słowo językiem ognia.
Płomienie Piekła buchają dziko... ioczyszczają! Czytaj ipoznaj Prawa!
_I
1 Wśród tej jałowej dziczy zkamienia istali wznoszę swój głos abyś mógł go usłyszeć.
Zwracam się na Wschód ina Zachód. Północ ina Południe daję znak iogłaszam: Śmierć
dla słabeuszy, bogactwa dla silnych!
2 Otwórzcie swoje oczy, abyście mogli zobaczyć. O! ludzie ospleśniałych umysłach,
słuchajcie mnie, wy błądzące miliony!
3 Staję bowiem na czele, aby rzucić wyzwanie mądrości świata izakwestionować "prawa"
człowieka i"Boga"!
4 Proszę ouzasadnienie waszych złotych zasad ipytam was, zjakiego powodu
przestrzegacie waszych dziesięciu przykazań.
5 Ponieważ do tej pory nie uczynił tego żaden ztwoich bożków, ja ci pozwalam, aten, kto
powiedział do mnie "i będziesz", jest moim śmiertelnym wrogiem!
6 Zanurzam palec wskazujący wwodnistej krwi waszego bezsilnego, szalonego
odkupiciela ipiszę nad jego rozdarta cierniem brwią: PRAWDZIWY książę zła - król
niewolników!
7 Żadne wiekowe kłamstwo nie będzie dla mnie prawdą, żaden ciasny dogmat nie
powstrzyma mojego pióra!
8 Zrywam ze wszystkimi konwencjami, które nie prowadzą do mojego ziemskiego sukcesu
iszczęścia.
9 Powstaję wśród rozpętanej, srogiej inwazji zasad mocy!
10 Spoglądam wszklane oko waszego przerażającego Jahwe, szarpię go za brodę;
wznoszę szeroki topór irozpoławiam jego wyżartą przez robaki czaszkę!
11 Wysadzam wpowietrze ohydne treści l ozoczn e pobielonych grobów iśmieję się
zsardonicznym oburzeniem!
_II
1 Spojrzyjcie na krucyks; cóż on symbolizuje? Bladą nieudolność wiszącą na drzewie.
2 Kwestionuję wszystko. Gdy staję przed rozkładającymi się ipomalowanymi fasadami
waszych wyniosłych moralnych dogmatów, piszę otym literami jaskrawej pogardy:
Spójrzcie izobaczcie - to wszystko kłamstwo!
3 Zbierzcie się wokół mnie, owy skażeni śmiercią, aziemia stanie się waszą.
4 Zbyt długo trupiej ręce pozwalano wyjaławiać żywą myśl!
5 Zbyt długo prawda ikłamstwo, dobro izło przeinaczane były przez fałszywych proroków!
6 Żadnej wiary nie da się przyjąć na podstawie autorytetu "boskiej" natury. Religie muszą
zostać zweryko wane. Żadnego dogmatu moralnego nie można brać za pewnik - żadna
miara nie może określać, co ma być deiko wane. Kodeksy moralne nie posiadają wsobie
wrodzonej świętości, są jak drewniane posągi sprzed lat będące wytworami ludzkich rąk,
aco człowiek stworzył, człowiek może zniszczyć!
7 Ten, kto nie kwapi się, aby uwierzyć wcokolwiek lub wszystko, posiadł wielką mądrość,
ponieważ wiara wjedną fałszywą zasadę jest przyczyną wszelkiej głupoty!
8 Podstawowy obowiązek każdej nowej ery polega na wyniesieniu nowych ludzi, aby ci
ustanawiali prawa prowadzące do materialnego sukcesu - aby zerwali zardzewiałe kłódki
iłańcuchy obumarłych zwyczajów, które zawsze powstrzymywały zdrowy rozwój. Teorie
izasady, które mogły dla naszych przodków oznaczać życie, nadzieje iwolność, mogą
teraz oznaczać zniszczenie, niewolnictwo ihańbę!
9 Ponieważ zmienia się środowisko, żaden ludzki ideał nie jest pewny!
10 Dlatego tam, gdzie kłamstwo wjakimkolwiek momencie buduje sobie tron, niech będzie
zaatakowane bez litości ibez żalu, ponieważ podczas dominacji niewygodnego kłamstwa
nikt nie może pomyślnie się rozwijać.
11 Niech ustanowione sozma ty będą zdetronizowane, wykorzenione, wypalone
izniszczone, ponieważ są wyraźną groźbą dla wszelkiej prawdziwej szlachetności myśli
iczynu!
12 Jeśli wykaże się, że jakakolwiek domniemana "prawda" jest niczym innym jak pustą
kcją, niech będzie bezceremonialnie ciśnięta wciemność pomiędzy umarłych bogów,
umarłe imperia, umarłe l ozoe icały inny niezliczony zbiór odpadków iśmieci!
13 Najbardziej niebezpiecznym ze wszystkich intronizowanych kłamstw jest to uświęcone
iuprzywilejowane - kłamstwo powszechnie uważane za wzór prawdy. Jest płodną matką
wszystkich innych powszechnych błędów ioszustw. Jest hydrogłowym drzewem
bezrozumności otysiącu korzeni. To rak toczący społeczeństwo!
14 Kłamstwo, które rozpoznano, jest już wpołowie wykorzenione, ale takie, które nawet
ludzie inteligentni przyjmują za fakt - kłamstwo, które zostało wpojone małemu dziecku na
kolanach matki - jest bardziej niebezpieczne itrudniejsze do zwalczenia niż szerząca się
zaraza!
15 Popularne kłamstwa zawsze były najsilniejszymi wrogami osobistej wolności. Istnieje
tylko jeden sposób, aby sobie znimi poradzić - wytnij je do samego dna, jak raka, zniszcz
ich korzenie igałęzie, unicestwij je, inaczej one unicestwią nas!
_III
1 "Kochajcie się wzajemnie" - powiedziano, że to naczelne prawo, ale jaka siła nakazała,
aby tak było? Na jakiej racjonalnej podstawie opiera się ewangelia miłości? Dlaczego nie
powinienem nienawidzić swoich wrogów? Jeśli będę ich "kochać", czy to nie sprawi że
znajdę się na ich łasce!
2 Czy można uznać za naturalne, aby wrogowie byli dla siebie dobrzy - CZYM JEST
DOBRO?
3 Czy poraniona ikrwawiąca oa ra może "kochać" zbroczone krwią szczęki które wyrywają
jej członki?
4 Czy wszyscy nie jesteśmy za sprawą instynktu drapieżnymi zwierzętami? Jeżeli ludzie
zupełnie przestaną na siebie polować, czy będą mogli dalej istnieć!
5 Czy "namiętność icielesne żądze" nie są prawdziwszym określeniem "miłości" niż
rozumienie tego pojęcia wkategoriach utrzymania ciągłości gatunku? Czy "miłość"
opisywana wwypłowiałych księgach nie jest po prostu eufemizmem seksualnej aktywności,
albo może "wielki nauczyciel" gloryku je eunuchów?
6 Kochaj swoich wrogów iczyń dobrze tym, którzy cię nienawidzą iwykorzystują - czyż to
nie jest godna pogardy l ozoa spaniela, który przewraca się łapami do góry, gdy się go
kopnie?
7 Musisz nienawidzić swoich wrogów zcałego serca ijeśli ktoś uderzy cię wpoliczek,
TRZAŚNIJ go wjego! pobij go na głowę, ponieważ samoobrona jest najwyższym prawem!
8 Ten, kto nadstawia drugi policzek, jest tchórzliwym psem!
9 Odpłać ciosem za cios, pogardą za pogardę, przekleństwem za przekleństwo - mając
wtym swój spory udział! Oko za oko, ząb za ząb, zawsze po czterokroć, po stokroć! Stań
się Postrachem dla swojego przeciwnika ijeżeli wejdzie ci wdrogę posiądzie dodatkową
mądrość, aby przemyśleć swoje posunięcie. Masz więc sprawić, abyś pod każdym
względem budził szacunek itwoja dusza - twoja nieśmiertelna dusza - będzie żyła, ito nie
wniepojętym raju, ale wumysłach ienergii tych, uktórych wzbudziłeś szacunek.
_IV
1 Życie jest wielkim zaspokojeniem - śmierć wielką wstrzemięźliwością. Dlatego
wykorzystaj życie - TU ITERAZ!
2 Nie istnieją niebiosa pełne chwały ipiekło, wktórym smażą się grzesznicy. Tu iteraz jest
dzień naszej męki! Tu iteraz - dzień naszej radości! Tu iteraz - nasza szansa. Wybierz więc
dzień, tę godzinę, ponieważ nie było żadnego zbawiciela!
3 Powiedz swojemu sercu: "Ja jestem swoim własnym zbawicielem".
4 Nie dopuść do siebie tych, którzy mogliby cię prześladować. Niech ci, którzy twierdzą, że
jesteś zgubiony, wpadną wpomieszanie iokryją się niesławą. Niech będą jak śmieci
rzucone na pastwę cyklonu, akiedy upadną, ciesz się własnym zbawieniem.
5 Wtedy wszystkie twoje kości powiedzą zdumą "Kto mi dorówna? Czy nie byłem
wystarczająco silny dla moich przeciwników? Czy nie zbawiłem SAMEGO SIEBIE
własnym umysłem iciałem?"
Zgłoś jeśli naruszono regulamin