Wypalanie DPF-a.doc

(45 KB) Pobierz

Sporządził Kaliope z Zafira Klub Polska.

 

1. Filtr się wypala samoczynnie, przez tzw. proces wypalania, który sterownik włącza w dogodnych warunkach przy nasyceniu zbliżonemu do +/-100%. Uwaga! nasycenie może dojść do nawet 110- 125% i to jest normalne, ale przy takim nasyceniu trzeba już bardzo pilnować następnego wypalania. A żeby wiedzieć jakie jest nasycenie, patrz pkt. 9.

2. Poprzez dogodne warunki mamy na myśli przede wszystkim dobrze rozgrzany silnik (+/-80) i co za tym idzie układ wydechowy . Dobrymi warunkami jest też prędkość ponad 100km/h ale jeśli układ jest wystarczająco rozgrzany a filtr już nasycony w okolicach 100%, sterownik odpali wypalanie nawet przy zerowej prędkości, np. stojąc w korku. Odnośnie prędkości - ona jest przydatna do chłodzenia zewnętrznej powłoki filtra, natomiast dla wypalania bardziej przydatne są wyższe obroty silnika. Zdarzają sie przypadki, że proces rusza już przy ledwie np 64 stopniach..są to jednak sytuacje sporadyczne..i wtedy prawdopodobnie musi być spełniony ten drugi warunek, tj. prędkość. A oto warunki zdefiniowane przez producenta:

a.) Silnik pracuje już (od chwili uruchomienia) > 2 minuty.

b.) Obliczone nasycenie > 80%.

c.) Temperatura chłodziwa > 70°C przez co najmniej 2 minuty.

d.) W systemie nie zapisano żadnych usterek dot. filtra DPF.

e.) Przekroczono zdefiniowany próg prędkości pojazdu tj. 100 km/h

3. Proces wypalanie nie jest sygnalizowany żadną kontrolką (czasami migająca świeca żarowa, patrz punkt 8 ). Doświadczony użytkownik wyczuje specyficzną pracę silnika (choć nie w czasie jazdy np. na autostradzie gdzie jedziemy dłuższy czas na podwyższonych obrotach) ale dla laika najlepszym sposobem jest zerkanie na chwilowe zużycie paliwa na komputerze, które powoli wzrasta z około 0.8 litra na około 5 litrów. Natomiast jeśli jedziemy komputer pokazuje że np. w danym momencie auto pali 20-30 litrów. Dodatkowo można poznać wypalanie po specyficznym smrodzie rozgrzanego na maxa układu wydechowego, jeśli oczywiście wyjdziemy z auta.

4. Taki proces trwa do 20 min (zwykle 10-15), nie wolno go przerwać. Jeżeli proces jednak przerwiemy, sterownik odłoży wypalanie na przyszłość i nigdy nie wiadomo na kiedy, nie koniecznie przy następnej jeździe, taki już ma kaprys. UWAGA! Oczywiście jak raz czy dwa przerwiemy mniej lub bardziej świadomie wypalanie, nic się nie stanie ale wtedy należy bezwzględnie doprowadzić do końca następne wypalanie. A jeśli znów przerwiemy? patrz punkt 8. A jeśli zignorujemy info w pkt. 8? Patrz punkt 7. Uwaga! warto mierzyć orientacyjnie czas wypalania. Były przypadki, że wypalanie trwało 5 minut i sie okazało, że wypalanie nie mogło skończyć się z sukcesem z uwagi na awarię osprzętu filtra, np jakiegoś czujnika lub przewodu. Takiej sytuacji nie wolno ignorować. Należy natychmiast naprawić awarię gdyż konsekwencje będą astronomiczne w kosztach.

Ps. Pewnego razu przerwałem proces i chciałem go wznowić przy następnej jeździe...rozgrzałem auto do 95 stopni....jeździłem dobrą chwilę i nic. Tak więc tak jak mówiłem...przerwane wypalanie jest odłożone na później i nie wiadomo na kiedy.

5. Proces wypalanie zwykle rusza co 400-1000 km, w zależności od jazdy, tzn miejskiej vs trasy. Jeżeli komuś proces rusza co 150 km jak ktoś pisał, to znaczy że jeździ za krótkie dystanse, na nierozgrzanym silniku, co jest bardzo złe dla filtra. Zdecydowanej większości zadowolonych                    i świadomych użytkowników ZB, filtr się wypala co około min 600km. Takie automatyczne wypalanie (zwane też dynamicznym) regeneruje filtr do około 15-20% nasycenia.

6. Każde wypalanie powinno odbywać się w trasie, z prędkością obrotową ponad 2tyś. Jeżeli                 z jakiegoś powodu nie jesteśmy w stanie kontynuować jazdy, kończymy wypalanie na postoju, ale proponuje trzymać nogę na gazie na min. 2 tys obrotów aby pomóc silnikowi w spaleniu tej dodatkowej bardzo bogatej mieszanki. Gdyż silnik sam nie podnosi obrotów, z wyjątkiem wypalanie serwisowego, patrz pkt 7.

7. Wypalanie serwisowe, tzn odpalone na postoju za pomocą interfesja, jest ostatecznością, gdyż bardzo negatywnie wpływa na silnik. To nie jest forma zabawy lub testowania op-coma !!!!!!. Olej jest tak bardzo rozrzedzony po takim wypalaniu, że producent bezwzględnie nakazuje wymianę oleju, czyli dodatkowe koszta. Silnik wchodzi na ponad 3.5 tys obrotów i wyję tak jak opętany przez ponad 15 minut. Ponadto wypalanie fejsem, tzw statyczne (normalne producent nazywa dynamicznym) jest o wiele mniej skuteczne i może się okazać, że filtr się wypalił tylko do 70%.

8.Producent przewidział, że laicy mogą mieć problem z wypalaniem, i wprowadził swego rodzaju ostrzeżenie w postaci mrugającej kontrolki świec żarowych. Jednak ta kontrolka może się włączyć       w dwóch zupełnie innych sytuacjach, opisanych poniżej:

 

Pierwsza sytuacja:

Kontrolka świec żarowych miga, jeśli proces wypalania został przerwany kilkukrotnie, ale każda z tych prób dotarła do co najmniej 50% regeneracji. To miganie jest równoznaczne z rozpoczęciem kolejnego wypalania, także należy bezwzględnie kontynuować jazdę do zakończenia procesu                i zgaśnięcia kontrolki. W tej sytuacji kontrolka zapali się tylko w dogodnych do wypalania warunkach, czyli nagle w czasie jazdy, kiedy temp. układu wydechowego będzie odpowiednia, stąd często się włącza tez w korku kiedy silnik jest mocno rozgrzany. Tutaj jest już sytuacja podbramkowa...nasycenie filtra ponad 105% i jest to ostatnia szansa wypalania filtra, bez jego uszkodzenia lub bez konieczności wypalania serwisowego interfejsem.

 

Druga sytuacja:

Kontrolka świec żarowych może migać już po pierwszej nieudanej próbie wypalania, jeśli ta próba została przerwana przed dotarciem procesu wypalania do 50% regeneracji. Można wyłączyć silnik gdyż proces wypalania i tak teraz nie ruszy. Proces został odłożony na później. W tej sytuacji kontrolka może już migać ( i pewnie będzie) zaraz po zapaleniu silnika, czyli nawet przy nierozgrzanym silniku. Tutaj sytuacja nie jest podbramkowa, nasycenie może być np 80% i może być jeszcze kilka prób, które (najprawdopodobniej) nie będą już sygnalizowane migającą kontrolką...... choć wiadomo najlepiej zakończyć wypalanie przy kolejnej próbie.

9. Dla świętego spokoju, każdy użytkownik cdti powinien zaopatrzyć się w interfejs diagnostyczny co by samemu kontrolować nasycenie. Prędzej czy późnej będzie jakiś problem, a jedna diagnoza w ASO to 100 zł wydane w błoto. Interfejsem możemy sprawdzić nasycenie oraz dystans od ostatniego wypalania.

10. Każde wypalanie filtra to bardzo bogata mieszanka paliwa, którą silnik nie jest w stanie spalić. Stąd część tego paliwa przedostaje się do oleju, co rzecz jasna skraca jego żywotność. Należy bezwzględnie monitorować poziom oleju, oraz proponuje zmieniać olej co 10 tys km. Uwaga nawet jak poziomu oleju na bagnecie nie przybywa, olej i tak się przedostaje. Tzn. każde cdti bierze olej i po prostu ten ubytek oleju jest niwelowany przedostającym się paliwem i stąd na pozór nam się wydaje, że oleju nie przybywa. Dlatego też proponuje się częstszą wymianę oleju. Niestety są osoby którym poziom oleju wyraźnie wzrasta...i pozostaje chyba już tylko wycinka. Oprócz tego komputer nas może sam poinformować o konieczności wymiany oleju przez ukazanie się INSP na wyświetlaczu.

11. Uwaga na awarię czujników ciśnień lub przewodów ciśnień lecących do puszki z dpf. Kilka osób już miało awarię tych podzespołów, co powstrzyma proces wypalania. Zatkany filtr to wracające się spaliny, które mogą uszkodzić np. turbinę. Auto zwykle wchodzi w tryb serwisowy lub nie jesteśmy        w stanie go uruchomić. Wtedy właśnie robi się wypalanie serwisowe i naprawia się to co trzeba.

12. Dobra rada: zawsze przed wyłączeniem silnika rzuć okiem na chwilowe spalanie, co by się upewnić czy aby czasem proces nie ruszył. Spalanie chwilowe rośnie powoli, także nie oczekuj od razu 5 litrów na wyświetlaczu. Tak więc obserwuj przez min 30 sekund. Ten czas i tak jest wskazany dla chłodzenia turbiny. Przypominam, że normalne spalanie chwilowe to około 0.8 litra/ 1.2 z klimą.

13. Dobra rada: Zawsze przy wypalaniu kasowałem BC2, i używałem go właśnie tylko do mierzenia dystansu od wypalania. Kiedy miałem np 300 km wiedziałem że jeszcze mam spokój, ale kiedy zbliżałem sie do 500-600km, wiedziałem, że proces może ruszyć lada chwila i byłem bardziej ostrożny przed wyłączeniem silnika. Takie używanie BC2 jest wskazane zwłaszcza dla tych co robią krótkie odcinki w mieście....i łatwo tracą rachubę odnośnie dystansu od ostatniego wypalania.

14. Pamiętaj, że do silnika z dpf należy stosować specjalny olej spełniający określone kryteria, pomagające wydłużyć dystans między wypaleniami.

15. Dobra rada. Proponuje po co którymś wypaleniu sprawdzić stopień nasycenia żeby mieć pewność, że proces regeneracji przebiega prawidłowo. Nasycenie musi zejść do przynajmniej 30%.

16. Nigdy nie wypalaj filtra na łatwopalnym podłożu. Puszka dpf którą mamy pod autem osiąga temp. kilkuset stopni.

17. Uwaga, jeśli podczas wymiany filtra paliwa mechanik obleje siatkę elastyczną na układzie wydechowym (która niefortunnie jest bezpośrednio pod filtrem), można się spodziewać innych towarzyszących wypaleniu sensacji typu chmura dymu. Doświadczyłem takiej przygody i miałem już wzywać straż pożarną  .. a jednemu koledze sąsiad zaczął gasić silnik gaśnicą.

Przedstawione powyższe podsumowanie, to zebranie wiedzy i doświadczenia wielu naszych kolegów. Na wiele pytań, które zadają nowi użytkownicy nie są w stanie odpowiedzieć nawet magicy w ASO. Wiem bo sam miałem np. migającą kontrolkę i dzwoniłem do klika ASO i każdy mówił co innego lub gadali po prostu bzdury. Mam nadzieję, że to podsumowanie pomoże nowym użytkownikom cdti, do których też kiedyś należałem i nurtowały mnie podobne problemy.

 

                                                                         

             

Zgłoś jeśli naruszono regulamin