Jak zwalczyć Dagę.odt

Czy nie umiesz zasnąć, w nocy dręczą Cię koszmary, a w dzień jesteś niewyspany? Dzieje się tak z powodu stresu jaki przeżywasz widząc Dagę. Przeczytaj ten poradnik a na pewno będzie lepiej. Opisze tutaj różne sytuacje i okoliczności i co można na to poradzić. Powodzenia!

Co to takiego Daga?
To takie żyjątko które teoretycznie nikomu nie przeszkadza, a praktycznie wrzyna sie każdemu w dupe jak hemoroid. To żyjątko jest bardzo podobne do Golluma z Władcy Pierścieni. Wygląd tak samo wstrętny, rozdwojenie jaźni i tępota która idzie w parze z chłopakiem który wygląda jak Urukhai. Obydwoje wstrętnie wyglądający i obydwoje tempi jak but. Lecz nie dajcie się zwieść jej niewinnemu uśmieszkowi, pod grubą warstą tłuszczu siedzi diabeł. Jak ją spotkacie nie patrzcie jej prosto w oczy, to ją rozdrażnia (kumpel popatrzał i ma po krześle).

I Daga budzi Cię o 8 nad ranem z pytaniem "Czy wyjdziesz na dwór":
* To ciężki przypadek, kiedy po bezsennej nocy chcesz sie wyspać. Najlepiej być asertywnym - jesli wiesz co to znaczy.
1. Nie nie wyjdę, daj mi jeszcze pospać!
2. Wypie*** bo jak ci ku*** wje*** to ci się odechce budzenia!!! (polecam)
3. Idź spać pogadamy jutro.

II Jesteś na polu i Daga wyskakuje do Ciebie z prośbą "Czy pójdziesz ze mną do sklepu, bo mi się nie chce iść samej?":
*To częsty przypadek kiedy nie masz ochoty łazić, i nie chcesz żeby ktoś ci zatruwał życia. Najlepiej wyjedź na nią.
1. Chętnie, o mama dzwoni musze lecieć, narka!
2. Co to ja tragarz jestem? Jak ci się nie chce dźwigać to poproś swego chłopaka!
3. Abo mi się chce?

III Daga zaprasza Cię na plac jej kumpli (Urukhai):
*To bardzo poważna sprawa. Za żadne skarby nie idź tam. Nie wiadomo jakie licho czai się w tych okolichach, a jej kumple to krwiożercze bestie które czekają na nowe ofiary. Ja raz dałam się namówić i omalże uszłam z życiem. Jeżeli już postanowisz tam pójść uważaj na Sajgona. Najgorszego z Urukhai! (Zabił Boromira)
1. W życiu, ja chce jeszcze żyć!
2. Pie*** się na ryj, sama idź, ja wole nie ryzykować!
3. Mama woła mnie na obiad "Już ide mamusiu!"

IV Daga zabujała się w Tobie:
*To nie żarty ale na to nie ma rady! Ignorowac się nie da, zabić też nie. Lepiej zmień płeć.

V Daga notorycznie przychodzi po ciebie:
*To jest niezbyt groźny ale też niezbyt przyjemny przypadek, spowodowany potrzebą wkurzania ludzie przez Dagę. Radzę powiedzieć jej kilka słów prawdy.
1. Nudzi ci się? To znajdź sobie jakieś twórcze zajęcie!
2. Mam pełno lekcji i musze się uczyć na ... <----tam wstaw jakiś przedmiot.
3. O patrz tam idzie twój Dawidek - i zwiać.

VI Daga puszcza ci sygnałki:
*To normalka. Każdy to kiedyś musi przeżyć. To okres kiedy Daga zaczyna zauważać cię i kiedy poziom jej tępoty wzrasta. Nie przejmuj się, kiedyś musi jej przejść (chyba).
1. Przestań mi puszczać sygnałki, bo rozładowywujesz mi fona!
2. Komuś leci kasa!
3. A może by tak zmienić numer...?

VII Daga cię olewa:
*I ty się tym martwisz? Ciesz się wolnością puki jeszcze możesz!
1. Skacz na uszach.
2. Fundnij se prezent z tej okazji.
3. Zabrakło mi pomysłów. Róbta co chceta!!!

I to 7 złotych rad jak radzić sobie z Dagą. Jeśli ktoś ma jeszcze inne problemy z nią niech da znać:
nr. gg - 2725429
Postaram się pomóc.