15 Sharpe's Challenge Part 1.txt

(49 KB) Pobierz
{525}{577}do realisu Sharpes.Challenge.2006.DVDRiP.XViD-BLiNK
{1197}{1242}Zwiadowcy si� zbli�aj�. Otworzy� bram�.
{1775}{1820}Dobra ch�opaki, rozej�� si�.
{1875}{1927}-Davi, za�atw jakie� �arcie.|- tak.
{1930}{1967}Richard sahib.
{1990}{2052}Musze panu powiedzie�, �e nie mamy �adnego �arcia
{2055}{2112}My nie, ale oni maj�.
{2150}{2195}To by�aby kradzie�, sahibie.
{2197}{2290} Jak mam by� porz�dnym angielskim �o�nierzem, | je�li ka�e mi pan zn�w kra��?
{2292}{2367} To nie jest kradzie�, je�eli jeste� g�odny, Davi.| Pierwsza rzecz, jakiej uczy si� �o�nierz
{2370}{2427}A teraz, do roboty
{2430}{2500}Davi, uwa�aj na jedenaste przykazanie.
{2502}{2530}Tak jest, sahibie
{2532}{2560}Ty tam!
{2562}{2607}Tak, tak, kolego.
{2610}{2672} Nie wiem, jak si� robi takie rzeczy |w kr�lewskiej armii
{2675}{2780} ale tu w Kompanii Wschodnio-Indyjskiej,| zwyczajem jest sk�ada� raport oficerowi dy�urnemu.
{2782}{2845}Sier�ant Sharpe, sir. Kr�lewska trzydziesta trzecia, sir.
{2860}{2942}Raport z Srirangapattam.| Rozkazy od majora Crosby, sir.
{3015}{3110}Jeste�cie tu po te naboje, kt�re znale�lismy.
{3112}{3195}Tak jest, sir. 80 tysi�cy sir.| Dla uzbrojenia  Srirangapattam.
{3197}{3247}Srirangapattam jest
{3250}{3287}sze�� dni marszu.
{3290}{3375} Jak do cholery zamierzacie |przetransportowa� 80 tysi�cy naboi
{3377}{3420}- Na waszych plecach??|- Wo�ami, sir.
{3445}{3477}Zaprz�gi wo��w, sir
{3510}{3590}Kt�re zamierzacie wynaj�� za co? Obietnice?
{3592}{3642}Za pieni�dze, sir.
{3645}{3677}Oh.
{3680}{3730}Ty te� m�wisz w tym j�zyku
{3732}{3792}Sier�ant, bankier, I t�umacz
{3795}{3830}Przyprowadzi�em t�umacza, sir.
{3832}{3900}Czyzby?
{3935}{3997}Kr�lewski �o�nierz w ka�dym calu.
{4025}{4137} Niech pan idzie i znajdzie te cholerne wozy, sier�ancie Sharpe.| Prosz� mi powiedzie�, kiesy b�dziecie gotowi do za�adunku.
{4140}{4185}Dzi�kuj�, sir.
{4315}{4362}Podaj mi mi�so.
{4397}{4450}Sier�ancie Sharpe!
{4452}{4507}Rusza� ty�ki, panowie.
{4655}{4732}My�la�em, �e szuka pan woz�w, sier�ancie.
{4735}{4775}Najpierw �arcie, sir.
{4795}{4837}C�, pa�skie jedzenie, mam nadziej�.
{4840}{4910}Chasalgaon jest posterunkiem Kompanii Wschodnioindyjskiej
{4912}{4967} Nie utrzymujemy tu zapas�w,  | �eby �ywi� kr�lewskich �o�nierzy.
{4970}{5037} O tak, sir. Nasze jedzenie.|Sz�o z nami ca�� drog�, sir.
{5040}{5092}Zbli�a si� oddzia� �o�nierzy, sahibie
{5305}{5352}A to kto, do cholery?
{5355}{5392}Nie jestem pewien, sir.
{5422}{5495}By� mo�e Sullivan. Mo�e za�o�y� nowy oddzia�
{5497}{5557}Nigdy nie spotka�em Sullivana, sir.
{5605}{5672}Zwo�aj stra�e.
{5697}{5765}Lepiej dobrze przywita� �ajz�, jak przyjedzie.
{5767}{5820}Powiedz mu, �e mo�e do mnie do��czy� na obiedzie.
{5840}{5907}- Pan te�. Jak mniemam.|- Tak jest, sir. Dzi�kuj�, sir.
{6025}{6062}Witamy w Chasalgaon, sir.
{6065}{6162} Major Crosby przesy�a uszanowanie |i zaprasza na obiad, sir.
{6215}{6287}Oddzia�, baczno��.
{6337}{6377}Prezentuj bro�.
{6627}{6685} Czy ta polewka ju� gotowa?  |- Za chwiluni�.
{6687}{6735}Cholerny wielb��d zrobi�by to szybciej.
{6770}{6807}Id� si� odla�.
{6927}{6987}Naprz�d patrz!
{7050}{7117}Prezentuj bro�!
{7185}{7237}Napoi� pa�skiego konia?
{7240}{7300}Wszystko we w�a�ciwym czasie, kapitanie. Wszystko we w�a�ciwym czasie.
{7302}{7360}Na�o�y� bagnety.
{7510}{7597}Chcia�bym odda� honory porz�dnym Anglikom.| Pan jest Anglikiem, prawda?
{7600}{7667}-Tak, sir. Z Norfolk, sir.|- Dobrze
{7692}{7787} Za du�o dzisiaj cholernych Szkot�w w kompanii.| Zauwa�y� pan?
{7790}{7870} Za du�o Szkot�w i Irlandczyk�w.|G�adk� maj� wymow�
{7875}{7932}Wi�c oni nie s� Anglikami, prawda?
{7957}{7995}Ani troch�.
{8010}{8052}Cel!
{8090}{8117}O m�j bo�e.
{8120}{8145}Dalej, ch�opaki!
{8147}{8180}Ognia!
{8305}{8350}Jezu Chryste przenaj�wi�tszy.
{8662}{8700}Tam! Tam!
{8702}{8785} Co si� sta�o, kapitanie? |Zapomnia� pan j�zyka?
{9025}{9070}Kr�lewscy do mnie.
{9072}{9100}W lewo!
{9150}{9187}W lewo,capitanie...
{9480}{9517}kim ty u diab�a jeste�?
{9520}{9555}Major William Dodd...
{9577}{9612}do us�ug.
{9667}{9697}Subedar!
{9747}{9797} Dw�ch dobrych ludzi do pilnowania wyp�aty, | je�li pan pozwoli.
{10145}{10212}Majorze Dodd, sir. Wszystko za�adowane, sir.
{10225}{10280}- A wr�g? |- Wszyscy zabici, sir.
{10387}{10442}Niezupe�nie wszyscy.
{12510}{12570}Chasalagaon upad�o, wasza wysoko��
{12590}{12627}Nikogo nie zostawili�my przy �yciu.
{13290}{13387}- Pu�kownik Richard Sharpe, z by�ego South Essex?|-Mmm-hmm.
{13400}{13482}Sir Samuel Rawlinson,|Przewodnicz�cy Rady
{13510}{13590} Powiedziano mi, �e ma pan talent do |nabijania guz�w, Sharpe.
{13602}{13645}Uratowanie tego, kt�rego odwiedzam,
{13647}{13755}I pewien znajomy irlandzki sier�ant,| mi w tym pomogli.
{13757}{13857} A teraz czy zabierze mnie pan do Wellingtona |czy sam mam wyci�gn�� drania stamt�d?
{13907}{13940}Cudownie.
{13955}{14012}Cudownie. T�dy.
{14320}{14360}Co za nonsensy s�ysz�?
{14362}{14445}Zamieni�e� szabl� na p�ug | i zosta�e� farmerem we Francji?
{14447}{14507}Tak. To rzeczywi�cie prawda
{14510}{14545}Pasowa�o Ci to �ycie?
{14547}{14645}C�, �aden �achnyta nie chcia� mnie zabi� przez ca�y bo�y dzie� | - tak, pasowa�o mi to.
{14685}{14812}Domy�lam si�, �e ostatnia ostra krytyka |ze strony zmar�ego Corn Bill musia�a by� wysoce niedogodna.
{14815}{14922}A ja si� domy�lam, �e nie pos�a� pan po mnie,| taki kawa� drogi, �eby dyskutowa� o cenach zbo�a.
{14982}{15047}Jest w Indiach m�ody, zab��kany tygrys, Sharpe.
{15050}{15148}Maratha z buntowniczym sercem | i ��dz� angielskiej krwi
{15150}{15232} Wydawa�o mi si�, �e poradzili�my sobie z zagro�eniem ze strony Maratha w 1803
{15235}{15305}I mieli�my wszystko. �Rz�d� i dziel�.
{15307}{15382}Niezbyt wyszukana polityka,|ale sie sprawdza�a
{15385}{15492} Podczas gdy ksi���ta Maratha sprzeczaj� si� walcz� |mi�dzy sob�, Kompania prosperuje.
{15502}{15567} Jednak�e, gdy si� zjednocz�,|pod byle jakim przyw�dc�....
{15570}{15605}Kim?
{15607}{15677}Khande Rao � rad�a Ferraghur.
{15680}{15742}Nie nazwa�bym go byle jakim.
{15745}{15847} Odk�d doszed� do w�adzy atakuje nasze pozycje|a liczba posterunk�w wzros�a dziesi�ciokrotnie
{15860}{15937} A z ka�dym sukcesem |przy��cza si� do niego wi�cej bandyt�w Pindari.
{15947}{16022} Jakim cudem temu cz�owiekowi uda�o si� to, |co innym przynosi�o tylko pora�ki?
{16025}{16087} Chocia� Khande Rao |wst�pi� na tron po ojcu zesz�ego lata
{16090}{16140}jeszcze nie ma ca�kowitej przewagi.
{16142}{16242} Wygl�da na to, �e ulubiona konkubina rad�y |rz�dzi jako regentka.
{16260}{16307}-Kobieta?|- Dok�adnie.
{16322}{16422}Aczkolwiek dzia�a za namow� i w porozumieniu |renegatem i oficerem z Kompanii Wschodnioindyjskiej
{16432}{16505} Nasz wywiad w Agra | zrekrutowa� handlarza ko�mi
{16507}{16597} dostarczaj�cym konie do kompanii |�eby odkry� to�samo�� buntownika.
{16620}{16705} Jednak nie widziano go ani nie s�yszano o nim |przez p� roku.
{16715}{16792} Potrzebujemy kogo�, kto zna kraj, |�eby wybada�, co si� z nim sta�o
{16795}{16877}A je�li w najgorszym przypadku zgin��,| aby kontynuowa� jego misj�
{16897}{16937}Chce pan, �ebym wr�ci� do Indii?
{16940}{17030} To powstanie musi zosta� powstrzymane, Sharpe,|bez wzgl�du na wszystko.
{17060}{17125} Jednemu cz�owiekowi mo�e si� uda� to, |czego nie mo�e dokona� ca�a armia.
{17130}{17245}Wasza mi�o��, moja �o�nierka si� sko�czy�a |na zboczu g�ry �w. Jana
{17275}{17345}Jestem wdzi�czny za pa�sk� pochlebn� opini� o mnie,
{17365}{17422} ale m�j fart ju� si� sko�czy�.
{17425}{17507}Do cholery, Shape!Lis jest w norze.| Nikt inny si� lepiej nie nadaje ni� ty
{17510}{17582} Indie s� beczk� prochu |czekaj�c� na najmniejsz� nawet iskr�.
{17585}{17632} Je�li przewr�t Khande Rao si� powiedzie,
{17635}{17702} nasze dni jako dominuj�cej w�adzy |w tym kraju s� policzone.
{17705}{17747}Tak mo�e si� sta�, milordzie.
{17750}{17847} Ale to co dzieje si� w Indiach jest spraw� ludzi | o wielkim znaczeniu i wp�ywach ...
{17875}{17912}a nie farmera.
{17942}{18005}Przykro mi, �e z ca�ym szacunkiem musz� odm�wi�.
{18045}{18085}To twoje ostatnie s�owo?
{18282}{18365}Przykro mi, �e nie mog� pana przekona�| do zmiany zdania, pu�kowniku.
{18367}{18447} Pani Harper, prosz� wybaczy�, |�e kaza�em pani czeka�.
{18450}{18507}-Ramona.|-Richard, dzi�ki Bogu.
{18510}{18552}Pa�ska znajoma, Sharpe?
{18555}{18595}Dobra przyjaci�ka.
{18597}{18675}M�� pani Harper |jest irlandzkim sier�antem, o kt�rym wspomina�em.
{18680}{18755}Co ty tu robisz? | Patric jest z tob�?
{18757}{18795} Sharpe,
{18797}{18870}M�� pani Harper jest r�wnie� tym zaginionym agentem.
{18872}{18920}Jeste� jedyn� nadziej� dla Patricka.
{18935}{19000}Znajdziesz go, prawda Richard?
{20737}{20805}Zapewniam pani�, �e ruszymy ponownie w drog� |ju� wkr�tce, madame.
{21155}{21215}Cholernie kiepskie miejsce na popo�udniowa herbatk�, kapitanie
{21242}{21287}Kraj rozb�jnik�w.
{21290}{21395}I ani jednego posterunku wzd�u� drogi.| Niekt�rzy nazwaliby to brakiem rozwagi
{21397}{21450}A kim pan jest, sir,| aby dawa� rozkazy oficerowi, sir.
{21452}{21490}Prosz�, sir, niech pan wyjawi swoj� spraw�.
{21492}{21552} Nazywam si� Richard Sharpe.
{21555}{21607}a spraw� mam z genera�em Burroughs'em
{21635}{21725} Zostaje pan wys�any by do��czy� do jego armii | na p�nocnej r�wninie, prawda?
{21727}{21785}Ma pan jakiekolwiek poj�cie o Indiach, panie Sharpe?
{21787}{21820}Poj�cie?
{21835}{21865} Tak, jakie� mam.
{21887}{21957}By�em w Srirangapattam i Assaye.
{21960}{22032} Zatem powinien pan wiedzie�, panie Sharpe,| �e to przyjazne tereny.
{22037}{22120}Jakiekolwiek zagro�enie ze strony pindari Khande Rao |le�y 30 mil�
{22200}{22280}- Ma pan na my�li bitw� pod Assaye?|- Dok�adnie.
{22282}{22337}Tam nie by�o �adnych strzelc�w wtedy.
{22340}{22410} Nosi pan zielony mundur Dziewi��dziesi�tej Pi�tej, prawda?
{22412}{22457}W rzeczy samej, madame.
{22460}{22537}I ma pani racj�.| Tam nie by�o strzelc�w.
{22560}{22640}Wtedy by�em szeregowym �o�nierzem w ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin