{50}{121}S�ownik w�oskich poj�� {125}{196}CZERWONE BRYGADY: (w�. Brigatte Rosso) Marksistowsko-leninowskie|ugrupowanie terrorystyczne za�o�one w 1970 roku. {200}{321}W 1978 r. porwali szefa chadecji Aldo Moro,|a po 55 dniach go zamordowali. {325}{421}Swoje akcje przygotowywali samodzielnie, {425}{521}jednak�e w porwaniu Moro|pomaga�a im prawdopodobnie lo�a maso�ska Propagande Due. {525}{621}CHRZE�CIJA�SCY DEMOKRACI (DC): Partia, |odwo�uj�ca sie do chrze�cija�skich warto�ci, za�o�ona przez De Gasperi. {625}{721}Podzielona na frakcje, rz�dzi�a we W�oszech|od 1946 a� do 1994 r., kiedy to, {725}{821}wraz z innymi partiami, zosta�a|wymieciona przez skandal korupcyjny "Bribesville". {825}{896}G��wni przyw�dcy partii: Aldo Moro,|Amintore Fanfani, Giulio Andreotti. {900}{946}LO�A P2: {950}{1046}Antykomunistyczne, maso�skie, tajne|stowarzyszenie powsta�e w czasie Zimnej Wojny. {1050}{1121}Kierowane przez Licio Gelli;|972 znanych czz�onk�w: {1125}{1196}Politycy, dziennikarze, biznesmeni,|genera�owie, pracownicy s�u�b specjalnych. {1200}{1296}D��y�a do sformowania|autorytarnego rz�du. {1300}{1346}Silvio Berlusconi by� tak�e jej cz�onkiem. {1350}{1421}ALDO MORO: M�� stanu,|5-krotny szef rz�du. {1425}{1521}Jako zak�adnik, pisa� setki list�w,|w kt�rych namawia� do negocjacji z BR. {1525}{1646}Twarde stanowisko Andreottiego i Cossigi|niedopuszcza�o negocjacji z porywaczami. {1650}{1771}W niewoli, Moro pisa� szorstko|o swoich kolegach z partii, {1775}{1863}szczeg�lnie o Andreottim. {1900}{1971}"JE�LI NIE POTRAFISZ DOBRZE SI� WYRA�A�|O KIM�, {1975}{2043}NIE M�W NIC" {2050}{2121}ROSA FALASCA ANDREOTTI, {2125}{2213}MATKA GIULIO ANDREOTTIEGO {2350}{2471}"Zosta�o ci sze�� miesi�cy", powiedzia�|lekarz wojskowy kiedy zadzwoni�em. {2475}{2571}Kilka lat p�niej, szuka�em go:|Chcia�em si� z nim zobaczy�, {2575}{2621}ale ju� nie �y�. {2625}{2671}Zawsze si� tak odbywa�o. {2675}{2771}Przepowiadali moj� �mier�,|a ja j� prze�ywa�em. {2775}{2846}Natomiast oni, umierali. {2850}{2946}Z drugiej strony, cierpia�em|z powodu nieustannego b�lu g�owy. {2950}{3071}Teraz u�ywam chi�skich lekarstw,|ale pr�bowa�em wszystkiego. {3075}{3196}Swojego czasu, lek|Optalidon zapowiada� si� naprawd� obiecuj�co. {3200}{3358}Wys�a�em nawet swego przedstawiciela|do dziennikarza: Mino Pecorelliego. {3375}{3458}{y:i}On tak�e nie �y�. {3475}{3582}SPEKTAKULARNE �YCIE|GULIO ANDREOTTIEGO {3750}{3831}"Premierowskie czeki" {5425}{5532}ROBERTO CALVI. Bankier|17 CZERWCA 1982 {5650}{5757}MICHELE SINDONA. Bankier|22 MARCA 1986 {5775}{5871}MINO PECORELLI. Dziennikarz|20 MARCA 1979 {5875}{5996}CARLO ALBERTO DALLA CHIESA|Genera� formacji Karabinier�w, 3 WRZE�NIA 1982 {6000}{6096}GIORGIO AMBROSOLI. Likwidator|"PRIVATA ITALIANA' BANK, 12 LIPCA 1979 {6100}{6209}ALDO MORO.|Prezes Chadecji, 9 MAJA 1978 {6550}{6667}GIOVANNI FALCONE|S�DZIA �LEDCZY, 23 MAJA 1992 {7050}{7139}RZYM. POCZ�TEK LAT 90-TYCH {10000}{10128}Morderstwa i spiski by�y|robot� Craxi i Andreottiego {11725}{11796}- O kt�rej wsta�e�, Giulio?|- O 4:30. {11800}{11871}Wielki La Pira wstawa� o 3:30. {11875}{11921}On by� �wi�tym. Ja jestem grzesznikiem. {11925}{12021}- Ile razy, Giulio?|- Od dzisiaj, siedem. {12025}{12121}Siedem razy by�em premierem,|25 razy ministrem. {12125}{12196}Nigdy nie mia�em|tak s�awnego parafianina. {12200}{12271}Wszyscy jeste�my s�awni w oczach Boga. {12275}{12321}Montanelli powiedzia�: {12325}{12396}"De Gasperi i Andreotti|szli razem w stron� mas, {12400}{12521}ka�dy by� przekonany, �e ��cz�|ich te same pogl�dy, ale tak nie by�o. {12525}{12621}W ko�ciele, De Gasperi zwraca� si� do Boga.|Andreotti m�wi� do ksi�dza. {12625}{12696}G�os kap�an�w. {12700}{12764}To nie g�os Boga. {12775}{12867}Mario, chce si� wyspowiada�. {12875}{12953}Oczywi�cie, Giulio. {13250}{13296}Panie premierze, prosz� si� nie garbi�. {13300}{13381}Tak mi jest wygodnie. {13675}{13784}Panie premierze, nadci�gaj� chmury burzowe. {14350}{14454}AGENCI PRASOWI|PAOLO CIRINO POMICINO {14475}{14597}KANCLERZ W MINISTERSTWIE SKARBU|alias "MINISTER" {14725}{14863}FRANCO EVANGELISTI. PRAWA R�KA|ANDREOTTIEGO alias "CYTRYNA" {14950}{15012}Cze��... {15075}{15155}...tak, przepraszam. {15250}{15366}GIUSEPPE CIARRAPICO|BIZNESMEN alias "CIARRA" {15850}{15966}VITTORIO SBARDELLA|�ANDARM CHADECJI alias "REKIN" {16200}{16328}KARDYNA� FIORENZO ANGELINI|alias: "JEGO ZDROWOTNO��" {16600}{16726}FRAKCJA ANDREOTTIEGO|W CHRZE�CIJA�SKICH DEMOKRATACH {16975}{17046}Fiorenzo, siadaj na tronie. {17050}{17121}Jak to robi papie�? {17125}{17171}By�em w telewizji wczoraj. {17175}{17246}To by�a typowa mowa ksi�y w potrzebie.|Cytowa�em Piusa XI. {17250}{17346}Ilekro� mu przypomianj�|o tych ksi�ach, {17350}{17421}zawsze powtarza te same pi�� s��w. {17425}{17517}- Co?|- Jak ma na imi� ma��onka? {17550}{17621}- Ch�opak w dobrej formie.|- Dzi�kuj� za to, �e m�wisz "ch�opak". {17625}{17746}Wredny dziennikarz ci�gle powtarza|t� sam�, star� �piewk�: {17750}{17846}Moja frakcja.. wed�ug niej|rozmywa si� w z�ym towarzystwie. {17850}{17921}Co odpowiedzia�e�? {17925}{18021}Nie mo�na by� na tyle przezornym,|aby wiedzie� z kim si� ma do czynienia. {18025}{18150}A jednak, Jezus mia� Judasza|w�r�d swoich uczni�w. {18225}{18311}- Co ci� gryzie, Salvo?|- Nic. {18325}{18438}Rzym jest taki pi�kny.|I tak tu spokojnie. {18475}{18596}Fiorenzo, chcia�bym, aby Tedax|zosta� na li�cie lek�w refundowanych, {18600}{18671}daje ulg� w cierpieniu wiele osobom. {18675}{18746}Giulio,|Tedax jest problematyczny, nie jest... {18750}{18821}Powiedz mi o moim ulubionym kucyku. {18825}{18871}Craxi by� z nami na wojennej �cie�ce,|wykrzycza�: {18875}{18971}"Szybciej sobie odetn� jaja ni� zobacz�|twojego Mazza jako prezesa banku." {18975}{19046}- A kto jest teraz prezesem?|- Nasz Mazza. {19050}{19144}Craxi nie mia� nic przeciwko? {19200}{19271}Przynosi wielu ulg� w cierpieniu. {19275}{19346}Giulio, musz� z tob� porozmawia�|na osobno�ci. {19350}{19396}Vittorio ma r�wnie� jakie� pomys�y|odno�nie frakcji {19400}{19558}kt�re nie dosy�, �e r�ni� si� od naszych,|to jeszcze s� zbyt daleko id�ce. {19575}{19643}Proponuj�... {19675}{19771}zaaran�owa� to tak,|aby wygl�da�o na bardziej rozproszone... {19775}{19846}mog�oby by� tylko trudniejsze... {19850}{19921}Dobrze si� sprawujecie, ch�opcy. {19925}{20021}Dzi� jest pocz�tek kadencji|si�dmego gabinetu Andreottiego. {20025}{20096}Trzeba to uczci�. {20100}{20121}Udanej zabawy. {20125}{20221}SALVO LIMA|�ANDARM DC alias "JEGO EKSCELENCJA" {20225}{20320}Dzisiaj jest dzie� swi�towania {20425}{20471}Dzie� dobry, panie premierze.|Znasz drog�? {20475}{20579}Tak pi�te przez dziesi�te, dzi�kuj�. {22425}{22534}Prezydent Republiki,|Francesco Cossiga. {22950}{23041}SI�DMY GABINET ANDREOTTIEGO {23050}{23118}Premierze... {23625}{23671}Abstrahuj�c od wojen punickich, {23675}{23771}obwiniano mnie za wszystko|co si� zdarzy�o we W�oszech. {23775}{23846}U�wietnili mnie|kilkoma przydomkami: {23850}{23921}Boski Juliusz,|Pierwsza Litera Alfabetu, {23925}{23996}Garbus, Lis, Moloch, {24000}{24071}Jaszczur, Czarny Papie�,|Wiekuisty, {24075}{24146}Pan Ciemno�ci, Belzebub. {24150}{24196}Ale nigdy nie obra�a�em si� {24200}{24321}z prostego powodu:|mam du�e poczucie humoru. {24325}{24371}I co� jeszcze: {24375}{24471}Niezmiernie ogromn�|wyobra�ni�. {24475}{24521}Zawsze to powtarzam, {24525}{24675}ci co nie maj� nic do powiedzenia|powinni trzyma� g�b� na k��dk�. {25150}{25196}- Mo�esz wej��, madam.|- Czekaj! {25200}{25246}O co chodzi? {25250}{25365}Wszyscy m�wi�, �e jest gro�nym cz�owiekiem. {25375}{25421}Andreotti nie jest gro�ny. {25425}{25535}Co najwy�ej zuchwa�y.|A to jest r�nica. {25575}{25646}Czy jest co� co powinnam wiedzie�|o nim? {25650}{25746}Tak, jego d�onie. Patrz na nie uwa�nie. {25750}{25871}Kiedy siedzi bezczynnie,|my�li, �e jeste� inteligentny. {25875}{25921}Je�li bawi si� swoim sygnetem, {25925}{25996}oznacza to, �e nie zgadza si�|ze wszytkim co m�wisz. {26000}{26096}Natomiast je�li uderza rytmicznie|opuszkami palc�w, {26100}{26232}oznacza to, �e masz jeszcze|nie wi�cej, ni� pi�� minut. {26250}{26321}A co je�li jego �renice zaczn� si�|nagle rozszerza�? {26325}{26427}Nie wiem, nikt tego nie wie.|Powodzenia. {26450}{26513}Dzi�kuj�. {28150}{28221}Giulio, jest p�noc,|musimy ju� i��. {28225}{28296}Nie zapomnij, �e jutro odje�d�asz. {28300}{28367}Tak, Livia. {28675}{28813}- Dzi�kuj� za przybycie, Andreotti.|- Do zobaczenia, Paolo. {29500}{29569}MOSKWA. KREML {29600}{29671}Cze��, to ja jestem premierem. {29675}{29721}Wi�cej znacz�,|Jestem jego �on�. {29725}{29796}- Grasz w karty?|- Tak. {29800}{29871}Za�o�y�am futro|od Saddama Husseina. {29875}{29971}Marisa je uwielbia|i dopytuj� si� gdzie je kupi�am. {29975}{30096}Troch� si� waha�am, zanim jej powiedzia�am o tym|tak �eby nie wygl�da�o, �e si� przechwalam. {30100}{30171}- Jak tam Gorbaczow?|- Tajemnica pa�stwowa. {30175}{30246}Ten pieprzyk na jego g�owie|jest odra�aj�cy, nie s�dzisz? {30250}{30271}Nie wydaj� mi si�. {30275}{30321}Idziesz do ��ka? {30325}{30421}Najpierw musz�|po�wiczy� kozaka. {30425}{30521}- Powiedz "trimarri".|- "Tvimavvi" {30525}{30621}- Powiedz "vrigliari"|- "Vigliavi". Wystarczy. {30625}{30700}Dobranoc, Giulio. {31550}{31621}Co ludzie bed� pami�ta� o|tobie, Szanowny Panie Andreotti? {31625}{31721}Nie zamierzam podkopywa�|twojej bezbarwnej kariery, {31725}{31796}to nie zbrodnia. {31800}{31871}Co zapami�taj� o Tobie? {31875}{31996}Bezdusznego organizatora: tajemniczego,|kt�ry nie zawaha si� przed niczym. {32000}{32095}Niezdolnego do wsp�czucia. {32175}{32267}Z czym ci� b�d� kojarzy�? {32325}{32402}Postscriptum: {32425}{32496}Papie� zrobi� kiedy� tak ma�o, {32500}{32598}�e teraz mo�e si� obwinia�. {32675}{32796}Niewydolno�� twojego rz�du zagra�a|ci w wy�cigu o fotel prezydencki. {32800}{32871}Rz�d nied�ugo odejdzie,|ale nie musi to si� tak �le sko�czy�. {32875}{32946}Lepiej blefowa� ni� kipn��. {32950}{33021}Politycznie rzecz ujmuj�c, jeste� naiw...
Amaisa