CHUKKALLO-CHANDRUDU.txt

(80 KB) Pobierz
0:00:01:movie info: XVID  640x304 29.97fps 1.3 GB|/SubEdit b.4056 (http://subedit.com.pl)/
0:00:01:29.97fps 
0:01:44:Padmavathy...chod� szybko.
0:01:49:Sk�d taki po�piech?
0:01:51:Daj mi, jestem g�odny.
0:01:52:To ofiara dla Boga,|a nie jakie� s�odycze.
0:01:59:Je�li zjem ma�o |to zostanie to dodane do moich dobrych uczynk�w.
0:02:02:Je�li zjem wszystko| to moje dobre uczynki si�gn� nieba.
0:02:04:Nie chc� si� z tob� k��ci�.
0:02:07:Chod�my.
0:02:08:Pami�tasz o czym rozmawiali�my?
0:02:10:O niczym nie zapomnia�em.
0:02:12:Nie wiem co chcesz osi�gn��.
0:02:16:Spowoduj �eby Arjun zgodzi� si� na ma��e�stwo.
0:02:18:W  poniedzia�ek zabierzemy go do domu |Ranga Rao's w Hamburgu.
0:02:22:Zrozumia�e�?
0:02:23:Dzisiaj s� jego urodziny.
0:02:25:Na pewno go przekonam.
0:03:05:Taka chwila|nigdy si� nie powt�rzy...
0:03:10:�yj tak jak ci si� podoba...
0:03:14:M�odo�� jest dobrodziejstwem...
0:03:18:Nie istnieje granica mi�dzy|dobrem i z�em...
0:03:25:Pos�uchaj tego...
0:03:29:Je�li tylko uwierzysz w siebie...
0:03:31:to niebo zejdzie dla ciebie na ziemi�?
0:03:34:Zrozum co w�a�nie powiedzia�em...
0:03:38:�yj i pozw�l innym �y�...
0:03:40:Jeste� Bogiem...
0:04:00:B�d� �y� zgodnie z w�asnymi zasadami...
0:04:02:B�d� s�ucha� tylko w�asnego serca...
0:04:06:Jestem sam dla siebie...
0:04:08:B�d� robi� co mi si� podoba...
0:04:13:Rozdaj�c u�miechy...
0:04:15:dziel�c si� rado�ci�...
0:04:17:Kole�, kr�tkie szcze�liwe �ycie|mi wystarczy!
0:04:26:Zmierzam ku niebu...
0:04:28:To szcz�cie...
0:04:30:Natychmiast si� nim podziel |kiedy je osi�gniesz...
0:04:33:To jest prawdziwe szcz�cie...
0:04:34:B�d� figlarzem...
0:04:37:Dla szcz�cia...
0:04:39:Jestem najlepszy...
0:04:41:Wygram ka�d� konkurencj�...
0:04:45:Fale s� moim Guru...
0:04:48:Podnios� si� po ka�dym upadku...
0:04:50:Wygl�dam walki...
0:04:52:Zwyci�stwo jest moje...
0:04:54:Je�li kochasz prac�,|nigdy nie przegrasz...
0:04:58:Robi� to w co wierz�...
0:05:01:Oddam swoje �yci�,|aby osi�gn�� sukces...
0:06:31:Granic� jest tylko niebo...
0:06:34:Nigdy nie przepuszczaj okazji...
0:06:38:Nigdy nie miej w�tpliwo�ci...
0:06:40:Kiedy umrzesz |nic ze sob� do grobu nie zabierzesz...
0:06:44:Rozprzestrzeniaj wko�o dobro...
0:06:49:Nawet kr�tkie �ycie jest b�ogos�awione...
0:07:04:Dziadku...
0:07:09:Nie dziadku...
0:07:10:Jestem tego pewien.
0:07:22:Ona zabije nas obu.
0:07:38:Przebierz si�.|Kolacja jest prawie gotowa.
0:07:40:Id�.
0:07:46:Najpierw id� i porozmawiaj z nim|o tym co ci powiedzia�am.
0:07:50:O czym?
0:07:53:O Hamburgu |i propozycji Rama Rao...?
0:07:56:To Ranga Rao, nie Rama Rao.
0:07:58:Tak, to Ranga Rao|i ich propozycja.
0:08:00:Porozmawiam z nim o tym.
0:08:03:Hey Arjun...
0:08:04:Ostro�nie.
0:08:06:Co ostro�nie! Zabij� go |je�li mnie nie wys�ucha
0:08:11:Co ty robisz?|- Badania.
0:08:14:Twoja babcia chce wiedzie�|czy si� o�enisz, czy nie?
0:08:19:Nie chcesz?|- Nie.
0:08:20:Wi�c dobrze.
0:08:27:Babciu, twoje jedzenie by�o wspania�e.
0:08:29:A zw�aszcza|pikle z kurczaka...wow!
0:08:31:Zosta�y przys�ane przez |Ranga Rao z Hamburga.
0:08:34:Nie wa�ne przez kogo.
0:08:35:Ale pikle by�y super. 
0:08:37:Wi�c lepiej o�e� si� z t� dziewczyn�.
0:08:39:a b�dziesz jad� pikle codziennie.
0:08:42:Czy ktokolwiek �eni si� dla pikli?
0:08:43:Ty te� masz racj�.
0:08:47:O�enisz si� czy nie?
0:08:50:Nie rozmawiam z tob�.
0:08:54:Dla ciebie si� o�eni�.
0:08:56:Ale pod jednym warunkiem.
0:08:57:Chc� dziewczyny pi�knej,|jak ksi�yc.
0:09:00:Zajm� si� tym.
0:09:02:Dziewczyna pi�kna|jak ksi�yc oznacza, �e...
0:09:03:...musi przychodzi� z nastaniem nocy|i odchodzi� z rankiem.
0:09:10:G�upek! Przesta�.
0:09:12:Lepiej chod� tu bli�ej, |aby dosta� lanie.
0:09:16:Jestem bardzo zaj�ty,
0:09:17:lanie mog� dosta� jutro.
0:09:22:Dlaczego on tak bardzo boi si� ma��e�stwa?
0:09:27:Ja wiem.
0:09:29:Jego rodzice, kt�rych bardzo kocha�|zgin�li w katastrofie lotniczej.
0:09:36:My te� mo�emy umrze�.
0:09:40:On o tym wie.
0:09:42:On si� boi, �e pewnego dnia |wszyscy, kt�rych kocha opuszcz� go.
0:09:46:Wi�c boi si� |nowych wi�zi.
0:09:50:Chce prze�y� �ycie samotnie.
0:09:53:Ale w �yciu|wszyscy potrzebuj� partnera.
0:09:57:Tak jak ja jestem twoim partnerem,|tak i on potrzebuje kogo�.
0:10:03:Da�e� mi ca�e szcz�cie|tego �wiata.
0:10:06:Po raz pierwszy w �yciu|prosz� ci� o przys�ug�.
0:10:08:Prosz� przekonaj go.
0:10:11:On ciebie pos�ucha.|- Dobrze.
0:10:14:Obiecaj mi.
0:10:16:Obiecuj�.|Porozmawiam z nim.
0:10:20:Na pewno z nim porozmawiam.
0:10:36: Kawa, sok. |-Kawa dla nas?
0:10:41:Babciu...|- Nie bud� jej.
0:10:44:Obieca�em jej wczoraj �e|rano b�dzie mi mog�a da� lanie.
0:10:46:Po to przyszed�em.
0:10:47:Obud� j�.|- O nie!
0:10:49:Padma, tw�j wnuczek jest tutaj.
0:10:53:Chod� daj mu lanie.
0:10:54:Pospiesz si�. Robi si� p�no.
0:10:59:Co si� sta�o?
0:11:00:Dlaczego ona jest taka zimna?
0:11:04:Co si� sta�o?
0:11:20:Arjun, ona od nas odesz�a.
0:11:41:Przez 50 lat,|ka�dego dnia budzi�em si�,
0:11:46:widz�c obok u�miechni�t�|twarz twojej babci.
0:11:50:Nadal nie mog� uwierzy�, �e|nigdy wi�cej jej nie zobacz�.
0:12:01:Do tej pory twoja babcia |nigdy o nic mnie nie prosi�a.
0:12:07:Po raz pierwszy|mnie poprosi�a.
0:12:11:Ale ja nigdy bym nie pomy�la�, �e|to b�dzie jej ostatnie �yczenie.
0:12:14:Je�li nie spe�ni� jej pro�by
0:12:17:to po �mierci|kiedy zobacz� j� w niebie...
0:12:20:mo�e nie chcie� ze mn� rozmawia�.
0:12:24:O co chodzi?
0:12:28:O twoje ma��e�stwo.
0:12:33:Je�li mia�bym to zrobi�|to zrobi�bym to dla dobra mojej babci.
0:12:37:Nie teraz gdy jej z nami nie ma|dla kogo mia�bym si� �eni�?
0:12:40:Prpsz�, nie szanta�uj mnie emocjonalnie.
0:12:43:Nigdy wi�cej nie wracajmy do tego tematu.
0:12:47:Wi�c...kiedy masz sw�j |turniej golfa?
0:12:55:Dopiero za 4 tygodnie.|A co?
0:12:59:�wicz du�o.
0:13:03:Wiesz, �ycie toczy si� dalej.
0:13:19:Dziadku...
0:13:25:Dziadku...
0:13:29:Dziadku...
0:14:03:Gdzie jeste� dziadku?
0:14:20:Vedullapalli.
0:14:22:Koniec pracy.
0:14:23:Mr. Krishna Rao, |Pan zawsze nosi� garnitur.
0:14:30:Co Pan ze sob� zrobi�?
0:14:31:Mr. Sarpanch, nie urodzi�em si� |w butach i garniturze.
0:14:36:Rolnictwo zawsze by�o moim �yciem.
0:14:38:Ma pan racj�.
0:14:39:Jest pan i biznesmanem |i milionerem.
0:14:41:To po co nosi pan lask�?
0:14:42:Id�.
0:14:54:Hej, staruszku! Odnalaz�em ci�.
0:15:00:Chcia�e� uciec ode mnie ?
0:15:02:Nie pr�bowa�em uciec.
0:15:05:Przyjecha�em, �eby na zawsze tu zamieszka� .
0:15:07:Scotland Yard & Interpol...
0:15:11:Kupa g�wna! I policja|ci� szuka�a.
0:15:15:Co ty ze sob� zrobi�e�|- Najprawdziwsza prawda.
0:15:17:m�wi� mu o tym od 2 dni|ale on wcale nie s�ucha.
0:15:21:Jestem Arjun.
0:15:22:A ja Sarpanch, Baburao Pothe (nieobecny).
0:15:24:Pothe...? Ale ty nadal jeste�.|- To prawda.
0:15:26:Pothe to moje imi�.|Pothe Baburao.
0:15:30:Co si� sta�o tobie, dziadku?
0:15:33:Mnie? To sk�plikowane.|- Co?
0:15:36:Zrozumia�em, �e ciebie nie mo�na zmieni�.
0:15:38:Mo�e ty mo�esz �y� sam|ale ja nie potrafi�.
0:15:43:Nie chcesz s�ucha� ani mnie|ani swojej babci.
0:15:46:Wi�c, przyjecha�em tutaj,|aby �y� mi�dzy swojakami.
0:15:50:To znaczy, �e nie wyjedziesz ze mn�?
0:15:51:Pojad� tylko je�li si� o�enisz.
0:15:55:To wszystko|o�enek, to nie takie trudne.
0:15:57:Ja o�eni�em si� 2 razy.
0:15:58:Ch�opcze, zostaw spraw� swojego ma��e�stwa mnie.
0:16:00:Wi�c, czy o�enisz si�?
0:16:01:Dziadku, przecie� ci m�wi�em...
0:16:04:...nie mo�esz mnie szanta�owa�.
0:16:06:Je�li mo�esz �y� na tej wsi|beze mnie, to droga wolna.
0:16:08:To ja te� mog� �y� w Niemczech|bez ciebie.
0:16:15:Je�li ta wie� znaczy dla ciebie |wi�cej ni� ja to...
0:16:20:Pothe, cze��.|- Cze��.
0:16:23:Id�.
0:16:25:Starego cz�owieka, chce uczy� sztuczek.
0:16:27:Pr�bujesz mnie szanta�owa�? Id�.
0:16:30:Zobaczymy jak daleko zajedziesz.
0:16:46:M�wi�e�, �e wracasz do Niemiec.
0:16:48:Czy to jest dziurawa opona?
0:16:51:Dobrze zajmuj si� moim dziadkiem.
0:16:53:Nie chcia�em ci tego m�wi�.
0:16:55:Ale to ty musisz si� nim zaj��|a nie ja.
0:16:59:Powiedz mu, �eby si� przygotowa�.
0:17:01:Wr�c� z pann� m�od�.
0:17:05:Prosz� pana pa�ski wnuk nie zamierza wraca� do Niemiec.
0:17:08:Obieca� mi, |�e wr�ci z pann� m�od�.
0:17:10:Dlaczego pan nic nie m�wi?
0:17:14:Wiedzia�em.
0:17:22:Cze�� Arjun! Jeste� ci�gle taki sam|nic si� nie zmieni�e�.
0:17:26:Ty jeste� ze szpitala psychiatrycznego?
0:17:29:Cze�� Arjun! Jeste� ci�gle taki sam|nic si� nie zmieni�e�.
0:17:33:Okay.
0:17:37:Naj�atwiejsz� spraw� na �wiecie jest ma��e�stwo
0:17:41:I te� najtrudniejsz� .
0:17:43:Tw�j dziadek tego nie potrzebuje.
0:17:46:On chce �eby� si� o�eni�.|Jest wiele dziewczyn z naszej kasty.
0:17:50:Mo�e mam je wszystkie zaprosi�|- Kasta si� nie liczy.
0:17:53:A pieni�dze?
0:17:54:Czy ja nie mam wystarczaj�cych?
0:17:57:600 crores to nie ma�o ;).
0:18:01:Nie jestem tymi sprawami zainteresowany.
0:18:03:Je�li o�eni� si� z dziewczyn� |kt�rej zupe�nie nie znam,
0:18:06:to zetkn� si� z zupe�nie |nieznanymi mi problemami. 
0:18:12:My�la�em, �e znasz samych ch�opc�w|Wi�c znasz te� jakie� dziewczyny.
0:18:16:Nie wstyd� si�! Jeste� zakochany?
0:18:19:Wi�c du�o to ty mi nie powiedzia�e�.
0:18:23:Ale powiem ci.
0:18:24:Kiedy by�em w 5 klasie...
0:18:29:Sk�d taka zw�oka?
0:18:31:Shalini.|- Gdzie?
0:18:32:1989. Dziadek zabra� mnie|na lekcj� tenisa.
0:18:36:Shalini by�a c�rk� trenera.
0:18:38:To z Shalini po raz pierwszy| zagra�em w tenisa
0:18:40:Ona �wietnie gra�a .
0:18:42:Ale ja nie.
0:18:43:W�a�ciwie, pi�ka nigdy nie dotkn�a |mojej rakiety i przegra�em.
0:18:46:Ona na�miewa�a si� ze mnie.
0:18:49:Wi�c wzi��em kul� bilardow�.
0:18:51:I zniszczy�em rakiet� tenisow� Shalini.
0:18:54:Dziadek mi udzieli� ma�ej rady.
0:18:56:Wi�c poszed�em przeprosi� j�|i da�em jej nowa rakiet�.
0:19:01:Chcia�bym wiedzie�, |gdzie ona jest teraz.
0:19:05:Twoje wspomnienie by�o bardzo wzruszaj�ce.
0:19:10:Teraz chc� wiedzie�, gdzie jest Shalini.
0:19...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin