0:00:03:U�ywanie pa�eczek uczyni szkolny lunch weselszym! 0:00:07:U�ywanie pa�eczek spowalnia r�wnie� proces starzenia... 0:00:10:U starszych os�b. Dobra! 0:00:15:Bo, widzicie, pa�eczki pomagaj� rozwija� m�zg... 0:00:20:Tak jak i r�wnie�... d�onie.... 0:00:26:Dobra! 0:00:28:Smacznego! 0:00:31:I my�l�c, �e przyzwyczaili�my si� do tych z rozdwojonym czubkiem.... 0:00:34:"Rozdwojony czubek"? Co masz na my�li, 0:00:36:"Przyzwyczaili�my si� do tych z rozdwojonym czubkiem"? 0:00:38:Te� lubi�am te z rozdwojonym czubkiem... 0:00:40:Huh? Ty te� mia�a� rozdwojony czubek, Ninamori? 0:00:42:Rozdwojony... czubek... 0:00:44:Uh... dobra! 0:00:48:Au! Au au au! Uk�u�am si� w palec! 0:00:52:Co jest? To przez nauczycielk�? 0:00:55:Co powiedzia�? 0:00:56:Powiedzia�, �e p�jdzie przynie�� kilka rozdwojonych czubk�w 0:01:00:Naota te�? Co tu si� dzieje? 0:01:03:Zastanawiam si�... 0:01:05:Tak, ja te�... 0:01:11:Od tego dnia, gdy pojawi� si� du�y robot, 0:01:13:Dym zacz�� unosi� si� z fabryki Medical Mechanica 0:01:16:Miasto ca�e zosta�o pokryte biel�,|nie mogli�my ju� nawet zobaczy� nieba ani gwiazd 0:01:21:To wystarczy�o, by poczu�, jakby poza miastem nic nie by�o, 0:01:26:To by�o miasto, w kt�rym nie warto nigdzie i��... 0:01:30:Olbrzymia r�ka pokazuje nam, �e nic nie mo�emy zrobi�, 0:01:33:Poza pozostaniem tutaj... na zawsze 0:01:36:To tak jakby sta�a si� praw� r�k� naszego stra�nika wi�ziennego, 0:01:39:Przyby�a by nam oznajmi�, �e nasza �mier� jest ju� blisko 0:01:42:"Ostrego gor�cego chleba curry ju� si� tu nie sprzedaje" 0:01:44:Ciekawe, gdzie pojechali Haruko i Canti 0:01:47:Wydostanie si� na zewn�trzny �wiat po tym jak ta dw�jka znikn�a... 0:01:54:To... przypuszczam, �e to musi by� r�ka... 0:01:56:Tak, to r�ka... 0:01:58:My�lisz, �e ta r�ka to chwyci? 0:02:01:My�l�... �e ona chce to chwyci� 0:02:03:Ale to troch� zbyt nagle, prawda? 0:02:07:Mam na my�li, �e ona przez ca�y czas wygl�da jak �elazo 0:02:09:Nie, a w�a�ciwie tak, ca�a jest �elazna 0:02:12:Przypuszczasz mo�e, czy wyg�adzi zmarszczki? 0:02:14:Jakie zmarszczki? 0:02:15:Na przyk�ad na naszych m�zgach? 0:02:18:Ach, pytasz si� czy Medical Mechanica przyst�pi|do zwi�kszania liczby idiot�w na naszej planecie? 0:02:19:Ach, pytasz si� czy Medical Mechanica przyst�pi|do zwi�kszania liczby idiot�w na naszej planecie? 0:02:22:Nie, sir... 0:02:23:Tylko Raharu b�dzie zachowywa� si�|g�upio, je�li nikt inny nie b�dzie 0:02:26:Zawsze taka by�a 0:02:30:Wci�� jest raczej niewyra�ne 0:02:33:Je�li to jest rdze� g��wny, cz��, kt�ra steruje d�oni�... 0:02:37:To to by wyja�nia�o, dlaczego... 0:02:39:Si� nie rusza, prawda?! 0:02:42:Racja, zapomnijmy o idiotach, 0:02:44:To jest nasz g��wny cel! Musimy to znale��... 0:02:47:Zanim fabryka si� uruchomi! 0:02:51:"FURI-KURA" 0:02:57:Ta-kun? 0:03:00:Ta-kun, gdzie si� podziewasz? 0:03:27:Hej, co tu si� dzieje? Powiedz nam 0:03:34:Huh? 0:03:35:Hej, czy to nie twoja dziewczyna? 0:03:39:Naota! Zostawisz j� tak po prostu? 0:04:37:Rany, ty to masz energi�... 0:04:45:Wci�� starasz si� zmusi� do picia tych kwa�nych napoi? 0:04:50:M�zg wci�� domaga si� fruktozy 0:04:53:Je�li chcesz przywr�ci� sw�j m�zg|do normalnej formy powiniene� pi� s�odkie rzeczy 0:04:56:Jeszcze nie zm�drza�e�? Zawsze gdy co� wychodzi z twojej g�owy, 0:05:00:Sprowadzasz na wszystkich k�opoty 0:05:04:Acha, i wiesz co? Za�o�� si�,|�e ta wasza gosposia nied�ugo wr�ci 0:05:12:Najlepsze co mog� zrobi� koty,|to chodzi� razem z innymi kotami 0:05:16:Ta dziewczyna z wy�szej szko�y wygl�da�a na samotn� 0:05:19:Musz� powiedzie�, �e doros�a rozmowa|w tej chwili by�yby dla niej najlepsze 0:05:23:Wiesz dla czego Raharu tak si� na ciebie uwzi�a? 0:05:27:Och, zapomnia�em. Nie wiedzia�e�,|�e Raharu to prawdziwe imi� tej gosposi 0:05:30:To czego ona chce to m�czyzna o imieniu Atomisk 0:05:33:Znam go tylko z jego reputacji, 0:05:35:Ale Atomisk w�ada moc� tak pot�n�,|�e m�g�by nawet kra�� planety 0:05:40:Z tego powodu zwany jest kr�lem pirat�w 0:05:44:Zwykle ona i on s� najwi�kszymi wrogami, 0:05:46:Ale Atomisk wpad� w szpony Medical Mechanica 0:05:49:A Raharu przyby�a na t� planet� �cigaj�c go 0:05:52:To znaczy, by go uratowa� 0:05:56:Wiesz, ona go kocha 0:06:13:Numer Tasuku-sempai... 0:06:14:Hej, przesta�! Przesta� m�wi�am! 0:06:34:Och, nie przejmuj si�, zjedz to... 0:06:50:Ale musisz co� w zamian dla mnie zrobi� 0:06:56:Od teraz b�dziesz Ta-kun 0:07:27:Naota-kun! Kolacja gotowa! 0:07:38:Ty?! 0:07:40:Czemu si� drzesz? 0:07:42:Zamknij si� i usi�d� 0:07:43:Yo 0:07:46:Czemu ty! 0:07:47:Jak mo�esz tak sobie tu siedzie� jakby nic si� nie sta�o, 0:07:49:Zw�aszcza, �e jeste� poszukiwana! 0:07:51:Och, nie m�wi�em ci? Haruko przecie� by�a na wakacjach 0:07:54:Na Hawajach 0:07:56:Sp�jrz na koszulki Aloha i ostry kawior, kt�ry przywioz�a! 0:07:59:Gdziekolwiek pojecha�a, to nie by�y Hawaje! 0:08:01:Niemo�liew, by tak poszukiwana osoba|pojecha�a sobie po prostu na wakacje! 0:08:11:Jeste� �a�osny 0:08:12:Zabuj� ci� 0:08:13:Czepiasz si� z�ej osoby! 0:08:15:I co, teraz mam wakacje! 0:08:17:Nie mog�am wytrzyma� sama bez mojego ma�ego Ta 0:08:20:Nigdzie z tob� nie jad�! 0:08:22:Rumienisz si� jak dziecko! 0:08:25:Przesta� mnie �ciska�! 0:08:27:"Killet Electroshock Massage"! 0:08:32:Ale on ma szcz�cie, by� tak �ciskanym 0:08:35:Tak, maj�c tak �ciskan� g�ow�... 0:08:38:B�d�c tak �ciskanym �e a� mu oczy wychodz� 0:08:41:B�d�c tak uderzanym, b�d�c uderzanym 0:08:44:B�d�c uderzanym, uderzanym, uderzanym, uderzanym... 0:08:49:Och! Przesta�! Daj spok�j! 0:08:54:Do��, wracamy do normalnego stanu rzeczy 0:08:57:Wracamy do zwyk�ego anime... 0:08:58:Anime? 0:08:59:Och, zaraz zwariuj�! 0:09:00:Robienie tego w stylu mangi zabiera|du�o czasu i tworzy k�opoty. To ci�ka praca 0:09:04:Operator kamery b�aga� nas by�my|porzucili ten pomys� od pierwszego odcinka 0:09:07:I widzowie te� narzekali, wi�c trzeba to zmieni� 0:09:10:Nie m�w mi o tym, wci�� kr�ci mi si� w g�owie 0:09:13:Kr�ci ci si� w g�owie...? 0:09:15:Od... uderzania? 0:09:18:FuriKuri 0:09:19:Naota! Powiedz nam, 0:09:22:Raz a dobrze, co to jest "FuriKuri? 0:09:24:Nie wiem 0:09:25:Znowu. Jeste� gwiazd�! Jak mo�esz nie wiedzie�? 0:09:28:Powiedz nam albo si� na ciebie w�ciekniemy! 0:09:30:Ty te�, dziadku! 0:09:32:A czy to ma w og�le jakie� znaczeni, co znaczy "FuriKuri"! Co? 0:09:39:Czemu pr�bowa�a� mnie uderzy�? 0:09:53:To nie ma sensu! 0:10:01:Nic ich nie przekona, przysi�gam 0:10:18:�pisz? 0:10:22:Kim albo czym ty w�a�ciwie jeste�? 0:10:26:Sk�d tak naprawd� przyby�a�? 0:10:34:A nie mia�e� przypadkiem zamiaru powiedzie� mi, �e mnie kochasz? 0:10:38:Jednak... nie �pisz 0:10:40:Rumienisz si� 0:10:42:Czemu wr�ci�a�? 0:10:44:�eby ci� zobaczy� 0:10:47:U�wiadomi�am sobie, �e musz� mie� twoj� g�ow� 0:10:51:K�amiesz 0:10:55:To prawda 0:10:59:Znowu wyje�d�asz? 0:11:02:Chcesz jecha� ze mn�? 0:11:05:Porzucisz wszystko i wykradniesz si� ze mn�? 0:11:08:Jeste� dzisiaj strasznie mi�a 0:11:12:To dla tego, �e wci�� jeste� dzieckiem 0:11:20:Gdzie� ty by�a?! 0:11:25:Czemu tak znikn�a� nic nikomu nie m�wi�c?! 0:11:30:Uwi�ziony w mie�cie pokrytym dymem, 0:11:33:Powoli zacz��em zapomina�,|�e istnieje jaki� �wiat na zewn�trz 0:11:36:Przyzwyczai�em si� do �wiata,|w kt�rym nie dzieje si� nic ciekawego, 0:11:39:Gdzie wszystko si� powtarza, w k�ko 0:11:45:�wiat, w kt�rym sp�dza�bym dni zbli�aj�c si� powoli do �mierci 0:11:50:Mimo tego Haruko zn�w tu jest, z tego powodu... 0:11:53:Nie m�g�bym zapomnie� o �wiecie zewn�trznym 0:12:07:Ta-kun? Przynios�am ci co� do jedzenia! 0:12:14:Ta-kun? 0:12:42:Dobra, podnosimy kolejne 10cm! 0:12:45:To �le 0:12:46:Tak? 0:12:48:Lepiej uwierz. Ostatnio nie ma go nawet w domu 0:12:51:Uciek�? 0:12:52:Mo�e wyjecha� z t� panienk� 0:12:59:M�wisz, �e ta wredna dziewczyna, ich gosposia, wr�ci�a? 0:13:01:S�ysza�em, �e Miyaji ma spotka� si� z jego rodzicami 0:13:04:Ale na takie co� nie ma lekarstwa 0:13:07:Jedyne co musi zrobi� to otworzy� usta i powiedzie� o co mu chodzi 0:13:10:Ja to zrobi�am, i wyp�aka�am wszystko, co mi le�a�o na sercu 0:13:13:Komu? 0:13:15:Mamie i tacie 0:13:17:Twojemu tacie...? 0:13:19:Twojej matce...? 0:13:31:To nie ma sensu, sir. Jedyne co tu mamy|...to szcz�tki jego pobrze�nej jednostki 0:13:35:Wi�c rusza si� z w�asnej woli 0:13:39:M�wisz wi�c, �e widzia�a� r�wnie� stosowne dane? 0:13:41:Tak sir. Zesz�ego tygodnia, w Bureau 0:13:44:Nasza planeta zbli�a si� do zag�ady w ten sam spos�b 0:13:46:Nie mo�emy pope�ni� �adnych|b��d�w w kontaktach z Medical Mechanica 0:13:51:Ale co z kr�lem pirat�w, sir? On na pewno przyleci nam pom�c 0:13:55:Nie pok�adaj w nim zbyt du�o nadziei 0:13:57:On przecie� nie jest jednym z nas 0:14:01:Pozatym nie wiemy nawet gdzie Atomisk znikn�� 0:14:10:Jedz tak du�o, ile chcesz 0:14:13:Uczniowie nosz� ich ostatnio ca�kiem sporo 0:14:18:Nied�ugo chyba b�d� musia�a zacz��|dawa� ci wi�ksze rzeczy do jedzenia 0:14:27:Fuj! 0:14:28:M�wi�em, �eby� nie kupowa�a czego�... 0:14:30:Czego jeszcze nigdy nie pr�bowa�a�|tylko dla tego �e daj� du�e porcje 0:14:35:Zamie� si� ze mn�! 0:14:38:Je�li dalej b�dziesz tak robi�, kiedy� nabawisz si� k�opot�w 0:14:42:To si� stanie, gdy si� stanie 0:14:45:A jedzenie wstr�tnego ramen r�wnie�... 0:14:50:Mo�e by� ciekawym do�wiadczeniem 0:14:53:Daj� s�owo, ten dym mnie dobija 0:14:56:Zawsze walczysz z Medical Mechanica, tak? To jest twoja praca? 0:15:03:Jest co� czego chc� naprawd� bardzo, 0:15:06:A oni mi to zwin�li sprzed nosa. Wi�c mam zamiar im to odebra� 0:15:10:Uda ci si�? 0:15:11:Tak, ale tylko z twoj� pomoc� 0:15:14:Ble! To faktycznie jest wstr�tne! Zamie� si� ze mn�! 0:15:17:Zapomnij 0:15:18:Cholera! Jeste� tak egoistyczna jak zwykle 0:15:54:Znalaz�am ci� 0:15:57:A teraz zap�acisz za ochlapanie mnie wtedy b�otem 0:16:03:Smacznego 0:16:25:Ok, idziemy poszuka� nast�pnego 0:17:24:Chyba zrobili�my wystarczaj�co du�o jak na jeden dzie� 0:17:27:M�j kumpel m�wi, �e zesz�ej nocy ukradziono ro...
chomaroma