{50}{100}Napisy przygotowa�: Quohog {300}{325}Kto tam? {325}{375}Ja. Hans. {375}{475}Ach, to ty. {500}{575}Mamo! {575}{675}To typowe dla ciebie, �e musisz przyj��|akurat w �rdoku nocy, typowe. {700}{775}Nie by�o mnie ponad rok, mamo. {775}{850}To, �e si� zaci�gn��e� do Legion�w,|to twoja sprawa. {850}{950}Ale wci�ganie w to takiego mi�ego ch�opca|jak Manfred Wagner...! {950}{1025}To ja mia�am w zwi�zku z tym|ci�gle k�opoty z jego rodzicami, {1025}{1075}to mnie za to obwiniono, mnie. {1075}{1125}Czy on tak�e wr�ci�? {1125}{1150}Nie, nie �yje. {1150}{1200}Zawsze jest tak samo. {1200}{1300}Najlepsi umieraj� m�odo,|a tacy jak ty wracaj�. {1325}{1400}Zmieni�em si�, mamo. {1400}{1500}Jakim by�e� za m�odu,|takim ju� zostaniesz przez reszt� �ycia! {1525}{1600}�wie�e gruszki! {1600}{1675}HANDLARZ CZTERECH P�R ROKU {1675}{1775}2.40 za kilogram. {1775}{1875}Prawdziwa okazja! {2150}{2225}Kupuj gruszki! {2225}{2325}�wie�e gruszki! {2625}{2725}No co? {2800}{2875}�wie�e gruszki! {2925}{3000}Kup dzi�, kup! {3000}{3100}Prawdziwa okazja! {3300}{3400}Niech mi Pan przyniesie 2 kilo, prosz�! {3400}{3500}Tylko �adne i du�e. {3525}{3600}Nie p�jdziesz! {3600}{3700}Musz� i��. {4425}{4525}Niech mi Pani da 2 kilo, prosz�! {5075}{5125}Wejd�! {5125}{5200}Nie. Ona... {5200}{5300}Mo�e kiedy indziej! {5325}{5400}Jak chcesz. {5400}{5500}Prosz�, zatrzymaj te gruszki. {5550}{5650}Dzi�kuj�. {5775}{5825}Nigdy nawet nie poda�em jej r�ki. {5825}{5875}Zaj�o ci to 7 minut. {5875}{5975}W ci�gu tych 7 minut mog�e� zrobi� du�o wi�cej. {6750}{6850}�wie�e gruszki! {6850}{6950}Tanio! Okazja! {7075}{7175}Oczywi�cie k�amiesz. {7200}{7250}- Mo�e by� troch� wi�cej?|- Oczywi�cie. {7250}{7300}Ma Pani k�opoty? {7300}{7350}Wie Pani jacy s� m�czy�ni. {7350}{7425}- 2.80 - {7425}{7525}Wie Pani co mam na my�li. {7625}{7725}Cze��! Podw�jna! {7725}{7750}K�opoty? {7750}{7800}Zawsze to samo. {7800}{7900}No tak. {8050}{8150}Dzi�ki. {8900}{8975}Zamierzam zabra� Renate z O�rodka. {8975}{9075}OK, zabiore gruszki do piwnicy. {9200}{9300}Cz��. Kolacj� stawiam o si�dmej. {10125}{10225}Jemy! {10525}{10625}Niczego... {10625}{10725}Niczego, co si� zrobi�o, nie da sie cofn��. {10750}{10825}Niczego. {10825}{10925}To wszystko moja wina. {10925}{11025}Dlaczego wda�em si� w to wszystko? {11025}{11100}Ale by�em idiot�! {11100}{11200}Te� by�em dobrym policjantem. {11200}{11300}Naprawd�, �adnych k�opot�w. Nigdy! {11300}{11375}Dop�ki nie nawin�a si� na ma�a dziwka. {11375}{11425}Musia�a by� nie�le napalona, co nie?! {11425}{11500}Napalona? O Jezu! {11500}{11600}Wyhaczy�em j� na targu. {11600}{11625}Kurewka, pomysla�em sobie. {11625}{11700}By�o ca�kiem jasne po co tam stoi. {11700}{11800}M�wi�: ''Chod� no tu, malutka''. {11800}{11900}''B�dziemy mieli do pogadnia na komisariacie.'' {11900}{11975}Podesz�a cichutko. {11975}{12050}Nic poza tym. {12050}{12150}Chcia�em tylko spisa� jej dane osobowe. {12200}{12300}Same personalia. {12350}{12375}Imi�? {12375}{12425}Mariele... {12425}{12525}Mariele Kosemund. {12650}{12675}Urodzona? {12675}{12750}31 maja 1932, {12750}{12850}w Monachium. {14100}{14150}Funkcjonariuszu Epp! {14150}{14200}Prosz� wybaczy�, ja... {14200}{14275}Nie potrzebuj� wyja�nienia, funkjonariuszu. {14275}{14375}Mam oczy i widz�. {14500}{14600}I niech Pan wie, �e wyci�gniemy|wobec Pana powa�ne konsekwencje. {15450}{15500}Halo? Tak? Nic... {15500}{15550}Tak si� o niego martwi�. {15550}{15625}Jest Pan pewien, �e go tam nie ma? {15625}{15675}Tak, oczywi�cie. Przepraszam. {15675}{15775}Dzi�kuj�. {16375}{16425}Halo, czy to Swan? {16425}{16475}Tu �ona Eppa. {16475}{16550}Chcia�am tylko zapyta�,|czy m�j m�� jest u was. {16550}{16650}Tak, Hans. {16725}{16825}Dzi�kuj�. {16825}{16925}Dzi�kuj�. {17050}{17150}Oczywi�cie to sprawiedliwe. {17175}{17275}C� innego mogli zrobi�? {17325}{17400}To przecie� zupe�nie jasne ... {17400}{17500}�e policja nie mo�e tolerowa� takich zachowa�. {17550}{17650}Nie narzekam wcale. {17675}{17775}Gdybym nie zna� sam siebie, {17800}{17900}by�bym gorszym policjantem, no nie? {17950}{18050}A by�em naprawd� dobrym policjantem. {18050}{18150}Dobrym policjantem! {18225}{18275}Czego tu chcesz? {18275}{18325}chod� do domu... {18325}{18350}Prosz�! {18350}{18425}Prosz�, chod� do domu! {18425}{18475}P�jd� do domu kiedy b�d� chcia�. {18475}{18525}Czy to jasne? {18525}{18550}Hans, {18550}{18575}prosz�! {18575}{18675}M�wi�, �e pojd� do domu kiedy b�d� chcia�! {18675}{18750}Czy jeste� g�ucha? {18750}{18850}P�jd� domu jak mi b�dzie pasowa� ... {18850}{18925}i ani sekundy wcze�niej! {18925}{18975}Ani sekundy! {18975}{19050}Teraz wyno� si� st�d!|Albo b�dziesz mia�a k�opoty! {19050}{19100}Hans, prosz�! {19100}{19200}Prosz�! {19200}{19275}B�dziesz musia� zap�aci� za to krzes�o! {19275}{19325}Zap�ac� za krzes�o. {19325}{19400}Oczywi�cie zap�ac� za krzes�o. {19400}{19500}Zap�ac� za wszystko. Wszystko... {19525}{19600}Jeszcze jedna kolejka! Szybko! {19600}{19700}Po co zarabiam pieni�dze?|Po co pracuj�? {19825}{19875}Mam racj�? {19875}{19975}Pewnie, �e masz. {20350}{20450}Ile bierzesz, s�odziutka? {21875}{21950}Tylko nie marud�! {21950}{22050}Po�� dzieciaka i chod� do ��ka! {22150}{22250}Ale z ciebie wstr�tna �winia! {22250}{22275}Id� st�d, Renate! {22275}{22375}- Chod� tu!|- Nie dotykaj mnie! {22375}{22450}Uderzy�e� mnie! {22450}{22525}Masz robi� co m�wi�. {22525}{22625}Jeste� moj� �on�! Jasne? {22675}{22775}Nie b�dziesz mnie nazywa� �wini�,|tak bezkarnie. {22825}{22925}Nazwa�a� mnie �wini�. {22950}{23050}- Dzwo� po policj�!|- Policj�? {23075}{23150}A pewnie, dzwo� po policj�! {23150}{23175}Dzwo� sobie! {23175}{23275}Ty dziwko! {23350}{23425}Chc� spa�. {23425}{23525}Potrzebuj� spokoju. {23525}{23625}Chc� tylko spa�. {24450}{24550}Irmgard! {25000}{25100}Irmgard! {26500}{26575}Mog� Panu w czym� pom�c, Panie Epp? {26575}{26625}S�ysza�a Pani co si� dzia�o w nocy? {26625}{26700}Nie mog�am przez to spa�.|Nienawidz� czego� takiego. {26700}{26775}A Pani te� to s�ysza�a? {26775}{26875}{Y:i}Odchodz� od ciebie. Irmgard</i> {27125}{27225}Chc� zosta� mechanikiem, matko. {27225}{27300}Nie, Hans. Zostajesz w szkole. {27300}{27375}Nie chc� aby� pracowa� ... {27375}{27450}w zawodzie, przez kt�ry b�dziesz|mia� ci�gle brudne r�ce. {27450}{27500}W �adnym wypadku! {27500}{27600}To moje ostatnie s�owo! {27625}{27725}Nienawidz� ci�, matko! Nienawidz�! {27900}{27950}Potem mnie uderzy�. {27950}{28025}Nie potrafisz sobie wyobrazi�, jak mnie bi�! {28025}{28075}Pi�ciami. {28075}{28175}T�uk� mnie pi�ciami. {28175}{28250}Renate! {28250}{28275}Powiedz im! {28275}{28325}Powiedz im, jak mnie pobi�! {28325}{28425}Powiedz im! {28425}{28475}Mamo! Mamo! {28475}{28575}Nigdy do niego nie wr�c�. {28575}{28650}Czuj� si� tak upokorzona. {28650}{28700}Oczywi�cie, �e nie. {28700}{28800}Jest granica, do kt�rej cz�owiek mo�e wytrzyma�. {28800}{28900}Niezale�nie od jego dobrych cech, {28950}{29050}kt�re zawsze u niego dostrzega�em. {29050}{29150}Ach, a jakie to dobre cechy u niego dostrzega�e�? {29200}{29250}Prosz� ci�, Anno! {29250}{29350}Ja tylko pyta�am,|co u niego widzia�e� dobrego. {29400}{29475}B�d� uczciwy! Pogardzasz nim. {29475}{29575}To k�amstwo.|Wiesz dobrze, �e to k�amstwo. {29600}{29675}Wybacz, Irmgard.|Sama wiesz, �e pogardzali nim. {29675}{29700}Wstydzili si� go. {29700}{29775}O nie! Nie, Anno! {29775}{29850}Na pewno nie. {29850}{29900}Zawsze pozwalali nam|zostawia� nasze owoce w piwnicy. {29900}{30000}Zawsze byli dobrzy dla niego, zawsze. {30000}{30050}M�j syn pobi� swoj� �on� prawie na �mier�... {30050}{30150}...ale on nigdy mnie nie s�ucha�. {30200}{30275}Ca�a rzecz jest zupe�nie w czym� innym, matko. {30275}{30375}Nigdy nie troszczy�a� si� o to,|co jest dla niego wa�ne. {30400}{30450}Tak w�a�nie by�o, i nie inaczej. {30450}{30500}Dlaczego tak m�wicz, dlaczego? {30500}{30575}Zawsze bardzo kocha�am swojego syna. {30575}{30600}Nie bierz tego do siebie, mamo! {30600}{30700}Nie mo�esz sobie niczego zarzuca�, uwierz mi. {31050}{31125}Musimy naturalnie zdecydowa� co zrobi�... {31125}{31175}gdzie b�dziesz mieszka� i tak dalej. {31175}{31250}U nas �y�oby ci si� �le, wiesz przecie�. {31250}{31275}Oczywi�cie, wiem. {31275}{31375}Ale na dwa, trzy dni,|zanim co� si� znajdzie, bardzo ch�tnie... {31375}{31475}Dzi�kuj� ci. Dzi�kuj�. {31525}{31625}Nie p�acz! {31625}{31700}Nie p�acz! {31700}{31800}Wszystko b�dzie dobrze. {31950}{32000}Potrzebuj� jej. {32000}{32050}Potrzebuj� jej tak bardzo. {32050}{32100}Wszystko si� tak popieprzy�o! {32100}{32200}Tak popieprzy�o! {32300}{32400}Masz oczywi�cie racj�. {32400}{32500}Ale je�li on rzeczywi�cie j� bi�... {32500}{32550}Co mamy robi�, Kurt? Prosz�! {32550}{32650}Biedactwo,|nie mo�e przesta� p�aka�. {33250}{33300}- Hans tu jest.|- Nie! {33300}{33325}M�j Bo�e! {33325}{33375}Zat�ucze mnie na �mier�. {33375}{33400}Jest taki brutalny. {33400}{33500}Na pewno mnie zabije. Wiem to! {34025}{34075}Jest tutaj? {34075}{34150}Wpu�� mnie! {34150}{34225}Nie zrobisz jej nic? {34225}{34275}Tak w�a�ciwie to wszyscy oni s� przeciwko tobie. {34275}{34375}Chc� tylko, �eby wr�ci�a do domu.|Powinna wr�ci�. To wszystko. {34675}{34775}- Chod� ze mn�, Irmgard!|- Nie! {34775}{34875}Zosta� tam gdzie stoisz!|Powiedzcie mu, �eby poszed�! {34900}{34975}Nie skrzywdz� ci�. {34975}{35000}Hans! {35000}{35050}P�jdziesz ze mn�! {35050}{35125}P�jdziesz natychmiast! {35125}{35225}- On mnie zabije!|- Nic ci nie zrobi. {35275}{35325}Uspok�j si�, Hans! {35325}{35425}- Tak nie mo�na dalej.|- Chc�, �eby ze mn� wr�ci�a. {35675}{35775}Zamierzam zadzwoni� do prawnika. {35950}{36000}Czy to kancelaria Dr. Schiracha? {36000}{36100}Czy mog� rozmawia� ze swoim prawnikiem? {36250}{36300}M�wi Irmgard Epp. {36300}{36400}Chc� rozwodu. {36400}{36500}Oczywi�cie. {36625}{36725}{Y:i}Nie mo�na mie� wszystkiego</i>|co by si� chcia�o mie�...</i> {36950}{36975}Hans! {36975}{37025}Han...
hakerek91