Debesse.doc

(38 KB) Pobierz
Autor: Debesse M

M. Debesse: Etapy wychowania. Wyd. Żak, Warszawa 1996.

             

              Autor dokonuje analizy wychowania w oparciu o koncepcję genetyczną, omawiając kolejne jego etapy. W jego ujęciu wychowanie ma charakter rozwojowy, postępujący, dynamiczny, prospektywny i na każdym etapie zwrócony jest ku przyszłości. Podstawowym założeniem takiego ujęcia jest przekonanie, że wielkie etapy rozwoju odpowiadają odrębnym rzeczywistościom, które pozwalają na wyróżnienie tej samej liczby odrębnych rodzajów wychowania. W każdym typowym stadium swojego rozwoju wychowanek realizuje równowagę dynamiczną, osiąga przejściowy pułap doskonałości, zmierza do pewnego stylu życia. Każde zatem wychowanie, w założeniu autora, opiera się
na zespole wartości nadających walor ludzkiemu postępowaniu oraz na wiedzy o dziecku.

Etapy wychowania:

1. Wiek dziecinnego pokoju – od urodzenia do 3 r. życia.

2. Wiek koziołka – od  3 do 7 r. życia.

3. Wiek szkolny – od  6 do 13 (14) r. życia.

4. Wiek niepokoju dojrzewania – od  12 do 16 r. życia.

5. Wiek młodzieńczego entuzjazmu – od  16 do 20 r. życia.

 

Ad 1.

Wiek dziecinnego pokoju (wiek małego dziecka) – okres hodowania:

potrzeba życia i opieki w domu, czyli w środowisku dobrze przystosowanym
do jego aktywności

dominacja aktywności sensoryczno – motorycznej wyrażającej się w poznawaniu własnego ciała, przestrzeni bezpośrednio go otaczającej, a następnie lokomotorycznej, kiedy nauczy się chodzić

manipulacja, która stanowi podstawowy punkt intelektualnego kształcenia dziecka

Ad 2.

Wiek koziołka (okres dzieciństwa):

dziecko jako bystry obserwator zaciera granice między rzeczywistością, a wytworami własnej fantazji

dziecko włączone w świat rzeczy posiada mentalność w pewnym sensie dionizyjską (z tej przyczyny okres ten zwany jest wiekiem bożka Pana – Koziołka)

aktywność dziecka związana jest z zabawą

-to etap „dobrych przyzwyczajeń”, które stara się wpoić dziecku otoczenie dla zdyscyplinowania

to także okres naśladowania dorosłych

trzy lata – to wiek pytań („Trzeba być Bogiem, aby odpowiedzieć na wszystkie pytania dziecka”)

postawa pracy (około 6 r. życia)

rysunek – staje się ulubionym rodzajem ekspresji dziecka

dziecko odczuwa potrzebę czułości

Ad 3.

Wiek szkolny to:

okres względnej stabilizacji i łatwej adaptacji

wiek rozumu i wiedzy

wiek społeczny

wiek aktywności

myślenie synkretyczne ustępuje myśleniu relacyjnemu, które pozwala dziecku
na interpretację świata zewnętrznego o wiele bliższą tej, jaką czynią dorośli

dziecko poprawniej posługuje się związkami logicznymi

pojawiają się zalążki krytycznego myślenia

około 10 r. życia dziecko osiąga stadium pojęciowe (pojecie czasu, przestrzeni, liczby, przyczyny, ruchu)

rozwijanie się postaw pracy

charakter dziecka staje się bardziej uległy

wyobraźnia ulega uspokojeniu (często zostaje przytłumiona)

zanika upodobanie do rzeczy niezwykłych

dziecko staje się rozsądne

szybko rosną możliwości pamięci (zwłaszcza od 9 r. życia)

jest to etap sprzyjający opanowaniu języka obcego

pojawiają się pierwsze uzdolnienia

występuje ogólna chęć uczenia się

ma miejsce bardzo intensywne życie społeczne (chłopcy – wiek koleżeństwa, dziewczynki
przyjaciółki)

dochodzi do głosu potrzeba życia w grupie, uczestniczenia w zbiorowej działalności

dziecko – uczeń lubi działać (jego aktywność świadczy o wzmożonej sile, dużej witalności,
o adaptacji do świata przedmiotów)

dziecko posiada jasne poczucie swoich osobistych zainteresowań

-pragnie sukcesu

- chętnie współzawodniczy z rówieśnikami.

Ad 4.

Wiek niepokojów dojrzewania:

na plan pierwszy wysuwa się poznawanie samego siebie

zaznacza się różnorodność charakterów

dominantę funkcjonalną stanowi życie uczuciowe w dwóch postaciach: emotywność
i wyobraźnia

zewnętrze i społeczne zasady życia ucznia zostają zastąpione przez wzory życia, postaci, które młody człowiek naśladuje i które wzbogacają jego własną niestabilną osobowość

wiek niepokoju

wychowanie w tym okresie sprawia najwięcej trudności

dokonują się zmiany zainteresowań i poglądów

rodzi się upodobanie do dyskusji

marzenia stają się jednym z charakterystycznych sposobów myślenia

myślenie abstrakcyjne zastępuje myślenie pojęciowe

ulegają wyostrzeniu indywidualne uzdolnienia

przeciwstawianie się otoczeniu (środowisko rodzinne i szkolne), nieposłuszeństwa, ucieczki

nieśmiałość u chłopców

podejmowanie różnych ról, wzorowanie się i gloryfikowanie idoli

szukanie swojej własnej tożsamości

wzmożona aktywność hormonów (seksualność)

skrytość i niechęć do zwierzeń

poczucie niezrozumienia.

Ad 5.

Wiek młodzieńczego entuzjazmu:

należy koniecznie rozróżnić wychowanie młodego chłopca i młodej dziewczyny

daje się zauważyć rozszerzenie skali zainteresowań

następuje wzmocnienie osobowości

entuzjazm zastępuje niepokój

etap młodzieńczej egzaltacji, którą winna objaśnić, kierować i humanizować edukacja kulturalna

wiek rekordów

przyjaźń rywalizuje z miłością.

              Autor przyrównuje wychowanie do opowieści i stwierdza, że nie można jej niejako napisać z góry. Kolejne ważna uwaga dotyczy wychowawcy, którego rola zależy
od konkretnego etapu wychowania.

              W pierwszym etapie, w którym dziecko nie umie jeszcze chodzić, jest noszone
na rękach i wychowanie w tym okresie ma głównie charakter pielęgnacyjno –opiekuńczy.

              W drugim etapie, wychowawca trzyma w swej opiekuńczej dłoni rączkę dziecka,
by być towarzyszem w wędrówce po świecie otaczających rzeczy i ludzi. Jest tym, kto potrafi bawić się i zabawiać.

              W trzecim etapie (wiek szkolny), kiedy dominuje zdobywanie wiedzy, dobry wychowawca kieruje ręką swojego ucznia w jego pierwszych ćwiczeniach w czytaniu
i pisaniu. Zachęca do wysiłku i z cierpliwością poprawia niezręczności tej ręki, która przechodzi od błądzeń manipulacji do zręcznego ćwiczenia. Dostrzega w niej narzędzie
i ochronę aktywnego wychowania.

              W czwartym etapie wychowania zmieniają się stosunki między pedagogiem,
a uczniem. Dłoń młodzieńcza kryje się, zniecierpliwiona lub zbuntowana. Cenionym przewodnikiem jest ten, kto umie zasłużyć na zaufanie swojego niespokojnego wychowanka, ściska jego dłoń w swojej w chwilach trudnych, jakby to czynił przyjaciel.

              Podczas ostatniego etapu trzeba umieć otworzyć ręce i na zawsze porzucić dłoń młodzieńczą. Wychowawca musi uświadomić sobie, że przestaje być potrzebny i umieć, jeśli trzeba, w sposób stanowczy odsunąć tego, kto trwożnie tuli się do swojego opiekuna.
Ta sztuka usuwania się jest równie trudna jak sztuka stwarzania się, nie pozostaje mu, zatem nic innego jak wykonanie ostatniego gest w stronę wychowanka, który się oddala. Jest to gest pożegnania.

              „Szczęśliwe dziecko, które odnajduje w ten sposób na każdym etapie wychowawcę zdolnego do udzielenia mu pomocy w stopniowym zdobywaniu sił i zapału, koniecznych do wypełnienia jego ludzkiego powołania”.

 

                                                                                                                Opracowała: Sonia Długosz

                                                                                                                ZEWiWP

                                                                                                                Studia stacjonarne – III rok

                                                                                                                Gr. II

 

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin