House M.D. (5x15) - Unfaithful.txt

(34 KB) Pobierz
[58][74]W porzšdku, Eileen.|Dam sobie radę.
[76][83]Jeste pewien?
[85][97]- Tak, id do domu.|- Dzięki, Danny.
[99][138]- Do zobaczenia rano.|- Będę tu.
[353][367]Jedzenia już nie ma, Daryl.|Już zamknięte.
[369][395]Nie masz może|jakiego płaszcza?
[396][432]- Masz na sobie płaszcz.|- Zimowego płaszcza, jest mróz.
[433][457]Wejd.
[535][557]Masz.
[574][613]Rangers?|Mam to założyć w Jersey?
[616][670]- Stary, gdzie twoje poczucie humoru?|- Dobranoc, Daryl.
[1066][1096]Idcie sobie...
[1299][1333]To nie jest mieszne, dziwaku.
[1335][1372]Nikt się nie mieje, Danielu.
[1498][1549]House, M.D.[5x15]|Unfaithful
[1561][1608]Tłumaczenie i napisy: Aith & AnDyX|Dopasowanie: Szlachcic
[1834][1852]Masz jakie plany na pištek?
[1854][1882]Zabieram do filharmonii|uroczš, młodš damę.
[1883][1902]Masz na myli|uprawianie seksu z prostytutkš?
[1904][1933]Z dwoma.|Z jednš nie da rady stworzyć harmonii.
[1935][1969]Miałam nadzieję, że przyjdziesz|na Simchat Bat Rachel, to...
[1971][1987]Żydowska ceremonia|nadania dziecku imienia.
[1988][2026]Starodawna tradycja sięgajšca|korzeniami lat szećdziesištych.
[2028][2047]U mnie o siódmej wieczorem.
[2049][2081]Będzie tylko rabin, rodzina|i kilkoro przyjaciół.
[2083][2101]Nie ma to jak|przywitać dziecko na wiecie
[2102][2124]zupełnie nagim pokazem hipokryzji.
[2126][2169]Będzie dużo wina i miłych ludzi,|z których cichaczem możesz powyszydzać.
[2171][2211]Chciałbym, ale złożyłem już depozyt|na szesnacie pudeł galaretki.
[2212][2264]House, to jeden wieczór.|Chciałabym, żeby przyszedł.
[2269][2310]Religijne brednie, kšpiel z masażem...
[2312][2347]Pozwól, że się zastanowię.
[2426][2475]- Mogę w czym pomóc?|- Przeglšdam sobie, dzięki.
[2479][2503]Szczęliwa, że znów|nie spełniasz ambicji?
[2504][2528]Prowadzenie ostrego dyżuru|to istny raj dla lenia.
[2530][2569]- Szukasz czego konkretnego?|- Już nie. Gdzie jest ten goć?
[2571][2600]- Czemu?|- Bo to mój następny pacjent.
[2601][2650]- Nie wypada się nie przedstawić.|- To pijany ksišdz z halucynacjš Jezusa.
[2652][2676]- Boisz się, że co przeoczyła?|- A ty, że zmarnujesz wszystkim czas?
[2678][2706]To ewidentnie albo alkohol albo wyczerpanie.
[2708][2738]Więc przyznajesz,|że nie masz pojęcia które.
[2740][2794]Przyznaję, że mam za dużo na głowie,|by obchodziło mnie z kim pogrywasz.
[2796][2853]Nie dziękuj mi. Samo to, że|mogę pomóc starczy za milion słów.
[2889][2916]Pofatygowałe się znaleć tego pacjenta?|Przecież to żaden przypadek.
[2918][2970]Nie ma nieważnych przypadków.|Kto wie, do czego z tym zmierzam?
[2972][2999]- Może to epilepsja psychomotoryczna.|- A może alkohol.
[3000][3021]Może ostry dyżur powinien|najpierw wykluczyć oczywiste powody...
[3023][3045]Może to być zatrucie atropinš,|guz w płacie potylicznym.
[3047][3075]- Wiesz co, czego my nie wiemy?|- Skšd ten pomysł?
[3076][3115]- Bo chcesz sobie z nami pogrywać.|- Albo z halucynujšcym księdzem.
[3117][3140]Obydwie opcje sš możliwe.|Tylko jednym sposobem można się przekonać.
[3142][3176]Zrobić EEG pod kštem epilepsji|i tomografię w poszukiwaniu guza.
[3178][3210]I sprawdcie Przybytek Boży|w poszukiwaniu toksyn.
[3212][3245]Czternastka, zaczekać.
[3256][3280]Ten wydział nie działa poprawnie.
[3281][3308]I nie wezmę prawdziwego przypadku,|dopóki tego nie naprawimy.
[3310][3349]Praca albo zwišzek.|Wasz wybór.
[3362][3394]- Co?|- Innymi słowy:
[3395][3417]Koniec zwišzku albo koniec pracy.
[3419][3447]Badania kliniczne się skończyły.|Obydwoje jestemy wolni.
[3449][3471]- Nie obchodzi mnie to.|- Jestemy doroli, poradzimy sobie.
[3472][3483]Musisz nam tylko dać szansę.
[3485][3516]Nie jestecie, nie poradzicie|i nie muszę.
[3518][3575]Przemylcie to, macie czas|do końca tego sztucznego przypadku.
[3609][3642]Nie byłem pijany.|Wypiłem ze dwa drinki.
[3644][3679]- Ludzie często nie doceniajš siły alkoholu.|- Miałem zamiar wypić szeć.
[3681][3709]Wiem jak działa na mnie alkohol.|To nie była jego wina.
[3710][3728]Mieszkałe przez trzy lata na Manhattanie.
[3729][3757]Potem przez rok w Oregonie,|kolejne półtora roku w Nowym Meksyku,
[3759][3800]niespełna rok w Wisconsin|i przez ostatnie pół roku w Trenton.
[3802][3829]Zgadza się.
[3832][3865]Im więcej o tobie wiemy,|tym łatwiej będzie nam pomóc.
[3867][3883]To nic istotnego medycznie.
[3885][3947]Nie możesz mieć tej pewnoci,|chyba że chodziłe do akademii medycznej.
[3962][3983]Cztery lata temu, nastolatek|z grupy młodzieżowej w kociele
[3985][4009]oskarżył mnie o niestosowny kontakt.
[4011][4032]Byłem niewinny, ale|postanowiono mnie przenieć.
[4034][4054]Stwierdzono, że tak będzie|łatwiej dla wszystkich.
[4056][4093]Kiedy parafianie w nowym kociele|dowiedzieli się czemu mnie przeniesiono,
[4094][4124]nie byli zadowoleni.
[4126][4152]Przenoszono mnie więc znów i znów,
[4154][4188]ale jakš ma to wartoć medycznš?
[4190][4234]- Więc dzieciak skłamał?|- Nie wiedział co myleć.
[4235][4263]Nie wiedział, czy był molestowany czy nie?
[4265][4291]Chcielicie wiedzieć dlaczego się|przemieszczałem, więc wam powiedziałem.
[4293][4312]Więc może wy powiecie mi|skšd wzięła się halucynacja?
[4314][4338]Halucynację może tłumaczyć kiła.
[4339][4364]Nie jestem aktywny seksualnie.
[4365][4386]Nie musisz przyznawać się,|że doszło do czego z tym chłopcem.
[4388][4398]Nie zawsze byłe księdzem.
[4400][4441]Chciałem nim być, odkšd miałem 12 lat.|Do seminarium wstšpiłem, gdy miałem 17.
[4442][4475]Może to nie była halucynacja.|Może to naprawdę był Jezus.
[4476][4504]- Nie jestem szaleńcem.|- Widzenie Jezusa robi z ciebie szaleńca?
[4506][4538]- Nie najlepsza postawa jak na księdza.|- Teraz to już tylko praca.
[4540][4581]Bajka skończyła się już dawno temu.
[4594][4621]Mięczak z ciebie.|Miętki mięczak i tyle.
[4623][4647]Nie mam wyboru,|uczestniczę w ceremonii.
[4648][4669]Mylałem, że już byłe obrzezany.
[4671][4694]To jeden wieczór, dla przyjaciółki.
[4696][4728]A co z przyjacielem, który ma|dwa bilety na występ Brubecka w Blue Note?
[4730][4755]- Mylałem, że masz zaplanowanš orgię.|- Kłamałem.
[4756][4798]- Z biletami na Brubecka też kłamiesz?|- Ale tylko by ocalić cię przed samym sobš.
[4799][4830]Jeli się nie pojawisz,|jako to przeżyję, podobnie jak Cuddy.
[4832][4860]Dziwi mnie, że w ogóle cię zaprosiła.
[4862][4895]Ta, to dziwnie schlebiajšce.
[4896][4941]- Doć mam tych jego wyskoków.|- Każdy musi się użerać z wyskokami szefa.
[4942][4963]Nieprawda.|Sš przecież Kadry, jest Cuddy...
[4965][4972]Sš inne prace...
[4974][5001]House nie słucha się Kadr,|a Cuddy zamiast zwolnić jego,
[5002][5016]pozwoli mu zwolnić nas.
[5018][5044]- A ja nie chcę innej pracy.|- Czemu tak cię do niego cišgnie?
[5045][5053]Dlaczego go bronisz?
[5054][5079]To, że nie chcę stracić pracy|nie znaczy, że jestem od niego zależny.
[5081][5129]Nie twierdzę, że jeste.|Uważam, że się boisz.
[5164][5187]Wiesz co?
[5189][5210]Masz rację.
[5211][5225]Więc chcesz odejć?
[5227][5259]Nie.|Chcę powstrzymać jego głupi wyskok.
[5261][5291]House nie chce, żeby żadne z nas odeszło.|On chce włanie tego.
[5293][5351]Ma w labiryncie dwa szczury,|a wrzucił tylko jeden kawałek sera.
[5373][5402]Więc co robimy?
[5414][5437]Nic.
[5442][5467]- Super.|- Super, że molestował dzieci?
[5469][5491]Super, że ksišdz nie wierzy w Boga.
[5492][5515]Super, że Bóg zrobił mu to,|co on temu dzieciakowi.
[5516][5530]Rzekomo.
[5532][5553]- Mylisz, że jest niewinny?|- Bo miał takie szczere oczy?
[5555][5565]A ty mylisz, że jest winny.
[5567][5601]- Tłumaczy, czemu tak chcesz go wypisać.|- Chcę go wypisać, bo nie jest chory.
[5603][5621]- Nie dlatego, że jest pedofilem.|- Rzekomo.
[5623][5640]Naprawdę wierzysz,|że dzieciak nie wiedział, co myleć?
[5642][5671]Jeli każdy kłamie,|to nastolatkowie również.
[5673][5695]Czyż to nie fart,|że mamy tak ciekawego pacjenta?
[5697][5714]Mielimy.|Jemu nic nie jest.
[5716][5743]Najnudniejszy przypadek wiata|włanie stał się bestsellerem.
[5744][5757]A ty chcesz wyrwać ostatni rozdział?
[5759][5780]Chcesz zbadać jego charakter,|to id sobie do jadłodajni.
[5781][5818]Nie będziemy robić badań|na co, czego on nie ma.
[5820][5859]Złe wieci dla Foremana i Trzynastki.
[5861][5895]- Koniec przypadku.|- Nie rozstajemy się.
[5897][5934]- To z którym się żegnamy?|- Nie odchodzimy stšd również.
[5935][5967]- Ciekawe...|- Z Chase'em i Cameron nie miałe problemu.
[5969][6020]- To jasne, że nie chodzi ci o...|- Jeste zwolniony.
[6025][6045]Ile zamierasz się w to bawić?|Wiemy, że się...
[6047][6073]Mylisz.|Znowu.
[6075][6110]Prawdę mówišc, w ostatnich tygodniach trudno|o przykład jakiej twojej dobrej decyzji.
[6111][6154]Gdyby Chase poszedł na ustępstwa|chcšc pomóc Cameron, też bym go zwolnił.
[6156][6197]Kiedy mój błšd wyszedł na jaw, zrobiłe|wszystko, żebym uniknšł kontaktu z firmš.
[6199][6221]Żeby ocalić twojš licencję,|a nie twojš pracę.
[6223][6254]A już na pewno nie twój zwišzek.
[6256][6290]Więc, proszę o odznakę.
[6299][6322]Dobra.
[6451][6504]Może spróbuj nam znaleć|jaki prawdziwy przypadek, co?
[6555][6575]Jak możecie mnie wypisać,|skoro nie wiecie co mi dolega?
[6576][6587]Wiemy, co ci jest,
[6589][6629]- a teraz, jak już to odespałe...|- Nie chodzi tylko o halucynację.
[6630][6652]Mam mdłoci,|moja stopa jest odrętwiała,
[6654][6679]- zupełnie, jakby zapadła w sen.|- Wczeniej o tym nie wspomniałe.
[6681][6710]- Wczeniej tego nie czułem.|- Ukrywasz się przed kim?
[6712][6737]- Czemu tak bardzo chcesz tu zostać?|- Nie czuję się dobrze.
[6739][6769]- Wiem, że co jest ze mnš nie tak.|- Która stopa?
[6770][6793]Lewa.
[6861][6885]O, Boże.
[6910][6943]Co to jest, do cholery?|Co to jest?
[6944][6979]Odpadł ci palec u nogi...
[7025][7049]To musi być mój szczęliwy dzień.
[7051][7074]Nowy objaw oznacza,|że poprzedni był prawdziwy,...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin