00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:03:Powinna� jej dogl�da�, Thelmo. Wiesz|przecie� jak trudno by� duchem lesbijki. 00:00:06:Interesuj�ce przebranie jak na archanio�a. 00:00:11:Mam do�� tego stulecia. Pomy�la�em|�e mo�emy spr�bowa� czego� innego. 00:00:14:Mog� wspomnie� w raporcie �e przynajmniej|twoje �ycie uczuciowe ma si� dobrze. 00:00:17:- A ty jeste�...?|- Mo�esz nazywa� mnie Mephistophelesem. 00:00:22:Wi�c to jest to? Naprawd� nie �yj�? 00:00:26:Leon, kiedy ona ci� ujrzy jej|serce ca�kowicie si� odmieni. 00:01:03:Dzie� dobry. 00:01:11:- Cze��.|- Cze��. 00:01:14:Jak d�ugo tu jeste�? 00:01:19:Masz zamiar tak tu siedzie� i|spogl�da� na mnie w ten spos�b? 00:01:22:Ok. 00:01:26:S�uchaj,Leon, zesz�a noc w klubie, jak- 00:01:30:Niewa�ne, jak si� tam dosta�em.|Dosta�em si�. M�w dalej 00:01:33:Musisz to robi�? 00:01:36:Nie. 00:01:40:M�g�by� to robi� na zewn�trz? 00:01:43:Oczywi�cie. 00:01:46:S�uchaj, naprawd� �wietnie si�|z tob� bawi�, ale- 00:01:49:Jak s�dzisz, co|robi�e� zesz�ej nocy? 00:01:52:My�l�, �e pr�bowa�em si� wyluzowa�. 00:01:54:Co masz zamiar zrobi�? 00:01:56:Nie wiem. 00:01:57:A mi si� wydaje,�e jednak wiesz Ella. 00:02:01:Prosz�... 00:02:04:Wi�c kiedy chcia�a� mi o tym powiedzie�? 00:02:07:A mo�e zamierza�a� kry� si� za moimi|plecami kiedy mia�a� na to ochot�. 00:02:09:Leon, to nie by�o tak. 00:02:12:To nie jest tak. 00:02:15:Nie chc� ci� zrani�. 00:02:18:Ale chcesz by� z nim. 00:02:29:Twoja g�upota|z t� dziewczyn�, Malachi... 00:02:32:Sko�cz to natychmiast. 00:02:35:Taa? 00:02:38:A je�li tego nie zrobi�? 00:02:42:Poniesiesz konsekwencje. 00:02:48:Pieprz si�. 00:03:47:- Cze��, Malachi.|- Cze��. 00:03:51:Fajna fryzura, Alex.|�wietna fryzura.Podoba mi si�. 00:04:09:Prosz�. 00:04:29:[Zajmij si� ni�, Thelmo] 00:04:32:[Wiesz jak ci�ko by�|duchem lesbijki.] 00:04:38:Niemcy w dwudziestoleciu mi�dzywojennym. 00:04:41:�mier�, cierpienie, strata. 00:04:44:To by�a przysz�o�� Niemiec... 00:04:46:...i wi�kszo�ci Europy. 00:04:48:Ale w tamtym czasie,|w republice weimarskiej, 00:04:50:ludzie sp�dzali czas na zabawie. 00:04:52:Sex,narkotyki, perwersyjny kabaret. 00:04:56:Powiedzia�bym �e gdyby�cie mieli|zdolno�� podr�owania w czasie, 00:04:58:mogliby�cie sp�dzi� ciekaw� noc. 00:05:02:Byli tam ci kt�rzy|wyrzekli si� moralno�ci, 00:05:03:ai cz�sto wpadali oni w|konflikt z towarzystwem. 00:05:08:Prosz�. 00:05:10:Zreszt� du�a cz�� elity|walczy�a z Nazistami i-- 00:05:15:Wyj��! 00:05:31:- Z tego co widz� jeste� ju� sob�.|- Prawdopodobnie. 00:05:34:- No?|- Co "no"? 00:05:37:Chcia�bym aby� przeprosi�a za swoj� ucieczk�. 00:05:39:Sorki. 00:05:43:A w zasadzie czemu uciek�a�? 00:05:44:Hm, nie podoba�o mi si�. 00:05:46:- Tak, podoba�o.|- O, podoba�o? 00:05:49:Taa. 00:05:51:Wi�c czemu od ciebie ucieka�am? 00:05:54:Chodzi o Leona, prawda? 00:05:56:Co ma do tego Leon? 00:06:00:OK: ty i Leon. 00:06:02:Nie ma �adnych nas. 00:06:03:Nie? Od kiedy? 00:06:07:Od dzi�. 00:06:09:- Ciekawe.|- Ach tak? 00:06:50:Leon. 00:06:53:Leon,mog� z tob� pogada�? 00:06:57:Jasne. 00:06:59:Chc� tylko o co� zapyta�. 00:07:01:Tak? 00:07:02:Czy ty... 00:07:05:Czy wczoraj mnie rzuci�e�? 00:07:07:Tak. 00:07:09:Aha. 00:07:12:Chcia�am po prostu|to wyja�ni�. 00:07:14:Ok.Traktuj to jak wyja�nione. 00:07:18:Ok. 00:07:20:Ok. 00:07:24:Wiesz, Leon, naprawd� mnie obchodzisz. 00:07:29:Wiem, jak przyjaciel. 00:07:32:Wi�cej ni� przyjaciel. 00:07:36:Wi�cej ni� przyjaciel ale|mniej ni� tw�j ch�opak. 00:07:40:Tak. 00:07:41:Nie,ja-cholera, my�la�am �e ta|rozmowa b�dzie przebiega� inaczej. 00:07:46:My�la�a� �e jak b�dzie wygl�da�a? 00:07:48:Nie wiem. 00:07:49:S�dzi�am, �e b�dziesz bardziej ura�ony. 00:07:53:Ella, 00:07:54:To ja ci� rzuci�em 00:07:56:pami�tasz? 00:07:58:Tak, wiem, ale... 00:08:01:Daj spok�j, to i tak by nie wypali�o 00:08:05:Jeste�my r�nymi lud�mi.|Nie jestem nie�miertelny, 00:08:09:Nie jestem wojownikiem przeznaczenia i... 00:08:12:Nie bujam si� w kim� kogo przysi�g�em zabi�. 00:08:16:To nie m�j �wiat.|Nawet nie m�j wymiar. 00:08:18:Wi�c dzi�ki, ale nie. 00:08:23:- W porz�dku.|- W porz�dku. 00:08:37:Czy s�dzisz �e kiedy idziesz do nieba|konfiskuj� twoje piersi? 00:08:42:U�miech? 00:08:46:P� u�miechu? 00:08:50:Cie� u�miechu? 00:09:02:- Gdzie by�a�, Thelmo?|- Wiesz,w pobli�u. 00:09:06:Nie mog�a� przyj�� na m�j pogrzeb? 00:09:09:Przykro mi. Naprawd�. 00:09:14:Nie czuj� si� dzi� �wietnie|je�li mam by� szczera. 00:09:16:Wi�c jest nas dwie. 00:09:21:Wiesz, pomy�la�am sobie �e|mo�e ci� ju� nigdy nie zobacz�. 00:09:24:Pomy�la�am, �e mo�e jest co�|co zrobi�am �le. 00:09:28:Ty? Ty nie zrobi�a� nic z�ego!|To ja... 00:09:32:Po prostu... 00:09:34:Nie wiem, to jest... 00:09:38:ta ca�a sprawa z byciem lesbijk� po �mierci... 00:09:41:Trzeba sobie z tym radzi�. 00:09:44:Taa, wiem co� o tym. 00:09:46:Troch� to trwa zanim si� przywyknie. 00:09:50:Ty przynajmniej mia�a� na to czas. 00:09:51:Tak, 00:09:55:ale problem w tym, �e nie przygotowa�am si�. 00:09:58:Nie przygotowa�a� si� na co? 00:10:03:Na ciebie. 00:10:07:Ja... 00:10:09:pomy�la�am, �e... 00:10:12:pierwszy raz, 00:10:15:pomy�la�am �e lepiej jest by� martw�. 00:10:20:To komplement, tak? 00:10:25:Jasne. 00:10:27:Wiesz, my�l� �e jeste� najdziwniejszym|duchem jakiego spotka�am. 00:10:33:To komplement, tak? 00:10:37:Pewnie. 00:10:51:Ciesz� si�, �e wr�ci�a�, Thelmo. 00:10:54:Ja te�. 00:10:56:- Nie opu�cisz mnie ponownie?|- Nigdy. 00:10:59:Nigdy. 00:11:01:Dop�ki �ycie nas nie rozdzieli. 00:11:47:Przykro mi z powodu ciebie i Elli. 00:11:49:Nic si� nie sta�o. 00:11:52:- Nie?|- Nie. 00:11:54:To dobrze. 00:12:22:Wi�c, jeste� samcem alfa? 00:12:25:- G�owa na widoku.|- My�la�am o bananie. 00:12:27:Masz to jak w banku,skarbie. 00:12:29:Do zobaczenia potem. 00:12:33:Sorry,jeste� zainteresowana rewan�em? 00:12:36:Nie gram w futbol. 00:12:39:- To mo�e ma�y flirt?|- Nie przeceniaj swoich szans. 00:12:41:- Jeden ja jednego.|- Stopa przy stopie. 00:12:46:- Wszystko ok?|- To nic, ja... 00:12:48:Cze��, Ella. 00:12:51:Uuu, masz ogromnego|pryszcza na twarzy. 00:12:54:Przepraszam. 00:13:09:Ouch! 00:13:11:Kto� tutaj jad�|za du�o czekolady. 00:13:12:Nawet nie lubi� czekolady. 00:13:15:Masz, spr�buj tego.Na mnie dzia�a. 00:13:18:S�ysza�am �e ty i Leon|si� rozstali�cie? 00:13:23:Kto ci to powiedzia�? 00:13:26:- Malachi.|- Taa, rozeszli�my si�. 00:13:29:I? 00:13:32:I nic. Opr�cz tego|�e Leon jest �wietnym facetem 00:13:36:i by�aby� g�upia trac�c go. 00:13:40:I my�l�, �e on nadal ci� kocha. 00:14:03:- Halo?|- Co w tej chwili robisz? 00:14:07:Wiesz, po prostu my�l�. 00:14:09:My�lisz,tak? Nie powinna�|my�le� za wiele. 00:14:13:Mog�oby si� sko�czy� wysypk�. 00:14:15:Bardzo �mieszne. 00:14:17:Chcesz przy��czy� si� do mnie na drinka? 00:14:20:Oczywi�cie dla cel�w zdrowotnych. 00:14:21:Wiele mo�na o tobie powiedzie�, Malachi,|ale nie to �e dobrze na mnie dzia�asz. 00:14:28:�ycie by�oby cholernie nudne gdyby�my|robili tylko to co dla nas dobre, prawda? 00:14:36:A bycie nudnym to jedyna rzecz|kt�rej nie mo�na o tobie powiedzie�. 00:14:38:Nie, �eby� by�a zainteresowana, ale powiem ci... 00:14:42:�e siedz� teraz w parku|i patrz� na �wiat 00:14:45:I jest dosy� fajnie... 00:14:48:je�eli gustuje si� w takich rzeczach.|Brakuje mi tylko jednego. 00:14:51:Czego? 00:14:55:Najpi�kniejszej dziewczyny na �wiecie. 00:14:57:Nie da�a rady przyj��. Nadam si� za ni�? 00:15:02:Nadasz si�. 00:15:10:A co, gdybym nie przysz�a? 00:15:13:C�, wi�cej zosta�oby dla mnie. 00:15:17:Zdr�wko. 00:15:19:Zdr�wko. 00:15:24:Fajny str�j. 00:15:26:- Chocia� wygl�dasz lepiej bez niego.|- Nie zaczynaj. 00:15:29:Nic nie zaczynam. 00:15:31:Po prostu kontynuuj�|tam gdzie ty sko�czy�a�. 00:15:33:Ale nie mog� po prostu...Ella. 00:16:11:Ella? Oh! 00:16:14:Ella, jeste� tam? 00:16:17:- Wszystko OK?|- Tak, po prostu mnie zostaw. 00:16:19:Wszystko gra, ok? Zobaczymy si� p�niej. 00:16:24:Ella. 00:16:28:Zostaw mnie sam�! 00:16:30:Na pewno w porz�dku?|W porz�dku, spotkamy si� potem! 00:16:51:Witam, panienko 00:17:03:Dlaczego si� zas�aniasz, Ella? 00:17:05:Wstydzisz si� pokazywa�|razem ze mn�? 00:17:09:Nie! 00:17:10:Nie m�w mi tylko �e|si� nawr�ci�a�. 00:17:15:To by skomplikowa�o... 00:17:17:sprawy. 00:17:21:Nie r�b komedii|Raphaelu. 00:17:27:Uuu. 00:17:28:A teraz, mo�e zaczniemy od pocz�tku? 00:17:34:Malachi. 00:17:36:Malachi? 00:17:38:Chodzi o niego. 00:17:41:Nie,dlaczego Malachi mia�by mi to robi�? 00:17:44:On ci tego nie robi.|Sama jeste� temu winna. 00:17:47:Jak to? 00:17:48:To kara, Ello.|Ostrzega�em ci�. 00:17:52:Zboczy�a� ze �cie�ki kt�r�|mia�o dla ciebie przeznaczenie. 00:17:57:Teraz musisz zap�aci� cen�. 00:18:02:Za oszcz�dzenie Malachiego. 00:18:03:Za pozwolenie sobie|�ywi� do niego uczucia. 00:18:06:Lubie�ne uczucia. 00:18:09:Nie wierz�. 00:18:11:Nie wierz�, �e informujesz mnie �e to|jaki� rodzaj biblijnej plagi. 00:18:16:To w�a�nie chc� ci powiedzie�. 00:18:19:Wi�c zatrzymaj j�. 00:18:20:Nie m�g�bym, nawet gdybym chcia�. 00:18:25:Tylko ty mo�esz to zahamowa�, Ella. 00:18:26:Musisz okaza� dyscyplin�. 00:18:31:Wymaza� te uczucia. 00:18:33:Kontrolowa� wstydliwe ��dze. 00:18:49:Ella? 00:19:09:Szukasz kogo�? 00:19:12:Elli. Widzia�a� j�? 00:19:13:- Co� si� sta�o?|- Sta�o? 00:19:15:Co mia�oby si� sta�? 00:19:18:Wygl�dasz na troch�, wiesz... 00:19:20:Jestem tylko wyko�czony. 00:19:21:Za�o�� si�, �e jeste�. 00:19:24:Kapitan dru�yny, 00:19:25:przemierzaj�cy p�dem boisko. 00:19:28:Siadaj, zr�b sobie przerw� 00:19:31:- Wiesz, powinienem-|- No chod�. 00:19:33:Nie ugryz�. 00:19:39:Mam ci�! 00:19:42:Sorki, Alex. Jestem troch�...|posiniaczony z powodu gry. 00:19:47:Nie ma problemu. 00:19:50:Wi�c, powiedz mi 00:19:53:Co si� dzieje z Ell�? 00:19:57:Troch� w...O tak, O Bo�e! 00:20:00:O Bo�e, tak, tak!! 00:20:03:Wow, wow, wow! D�iz! 00:20:22:Wow, mo�na si� uzale�ni�. ...
QSeBaQ