Scenariusz inscenizacji na Dzień Matki
Opracowała mgr Lidia Kot nauczyciel Szkoły Podstawowej nr1 w Porębie
( W inscenizacji wykorzystano utwory i fragmenty utworów okolicznościowych
dla dzieci znanych polskich autorów)
Inscenizacja składa się z trzech części. W każdej występuje inna grupa uczniów.
Uczniowie recytujący wiersze stoją pośrodku, ustawieni grupkami. Pozostali, którzy będą brali udział w dalszej części inscenizacji- siedzą po prawej i po lewej stronie.
Część I
Chłopiec 1
Kiedy mama ma czas, otacza nas ramionami.
Zamyka w nich świat, wiosnę, wakacje i las,
Wycieczkę i przygodę i lody malinowe.
Dziewczynka 1
Poza nami zostają wszystkie smutki:
Trója z klasówki, zeszyt z oślimi rogami,
I koleżanka, która dzisiaj
nie chciała się ze mną bawić.
Chłopiec 2
Mama pamięta o mnie
o tacie, o starszym bracie,
o cieście w piecyku, o podartym swetrze...
i zawsze się do nas uśmiecha.
A ja myślę cichutko: Pomogę mamie,
Będzie miała więcej czasu, otoczy mnie ramionami.
Chłopiec 3
Dam ci dziś piękny kwiatek
I wstążkę na dodatek.
Dam ci złoty pierścionek,
Na górce
Mały domek,
Ogródek malowany,
Ławkę pod wielkim kasztanem.
Dam ci słońce nad domem,
Słońce- złotą koronę.
I dam ci księżyc, wiesz?
I jeszcze... co tylko chcesz.
Bo jestem bardzo bogaty...
Dostałem kredki od taty.
Dziewczynka 2
Kiedy wszyscy dziś winszują,
Każdy co innego,
Cóż ja mam ci, droga mamo,
Powiedzieć nowego?
Dziewczynka 3
Jeden wszelkich pomyślności,
Inny szczęścia życzy
Ten znów złota i dostatków,
Których nikt nie zliczy.
Ja wartości nie znam złota,
Bo mnie uczysz przecie,
Że nie wszystko kupić można
za pieniądz na świecie.
Dziewczynka 4
A więc jedno mam życzenie
Dla ciebie od rana,
Byś nam żyła długie lata
-mamusiu kochana!
By twe dla nas trudy, znoje
Próżnymi nie były.
I aby ci dzieci twoje
Szczęścia przysporzyły.
Część II
Uczniowie, siadają na stołeczkach ustawionych w głębi na (scenie). Na scenie kolejno wychodzą uczniowie:
(wbiega na scenę)
Czołem, chłopaki! Co tu się dzieje?
Czemu dziś w klasie jest taki ruch?
Nie wiesz? Ojej! Jesteś przegrany.
Dzisiaj po prostu jest ŚWIĘTO MAMY!
Tak pamiętałem! Tak pamiętałem!
Wczoraj życzenia sam układałem.
I napisałem sobie w zeszycie:
Mam zachowywać się należycie!
I co się stało? Coś przeskrobałeś?
Kogoś pobiłeś? Portki porwałeś?
Ach, szkoda gadać....
Tomek, nie żartuj! To coś gorszego?
Chłopiec3
Pewnie dwójeczkę złapałeś kolego?
Co tam dwójeczki... Nic nie zrobiłem.
NIC NIE ZROBIŁEM!
I nawet życzeń dziś nie złożyłem!
Mama wesoła taka dziś wstała,
śniadanko zaraz przygotowała.
A ja... (och, głowo pusta, makówko!)
Żeby choć jedno szepnąć jej słówko...
Nie! Grymasiłem: łyżka źle leży,
Mleko za ciepłe, chlebek nieświeży,
Szynka za tłusta, masło za chude,
Serek zbyt biały, kromki za grube...
Jak to naprawić? Co zrobić mogę?
Dosyć! Bo zaraz popadniesz w trwogę.
Posłuchaj lepiej rad koleżanek,
One są dobrze przygotowane.
Dzisiaj kurz z mebli my pościeramy.
Potem naczynia też pozmywamy.
Podłogę w kuchni swej umyjemy.
Dziewczynka 5
Pyszny obiadek przygotujemy.
To świetny pomysł!
Pędzę do domu nim mama wróci.
Dziś nic na pewno jej nie zasmuci.
( wybiega z klasy)
Z tego Tomeczka niezły numerek:
Szynka za tłusta, za chudy serek.
Co obgadujesz swego kolegę?
Popatrz Piotrusiu lepiej na siebie.
Ty nigdy w życiu nie marudziłeś?
Nic? Ani, ani...?
Może czasami...
Czy to Tomek, czy Justynka
Albo Konrad, lub Halinka nim dorosną,
Najpierw to są dzidziusiami.
Nie potrafią nic mówić,
Nie wiedzą jak chodzić,
Więc się uczą wszystkiego od mamy.
Chłopiec 4
Czy to Marcin, czy Małgosia,
Albo Piotruś, czy też Zosia.
Gdy są starsi, też problemy mają swoje.
Nie pojmują pytania,
Nie umieją zadania,
Wtedy robią je z mamą- we dwoje.
Gdy Sebastian, czy Marzenka,
Czy też Grzesio, lub Helenka,
Dorosną i na randki zaczną biegać,
Zdarzy się też czasami, że pobiegną do mamy,
By problemy jej swoje wyśpiewać.
Czy masz miesiąc, czy też roczek,
Czy czterdziestkę już przekroczysz,
Zawsze mama to jest mama-
Rzecz to święta!
Ona wszystko zrozumie i za tobą się ujmie.
Wszyscy.
Więc o mamie zawsze pamiętaj!
Kochane mamusie...
Dzisiaj przepraszamy.
Za nasze kaprysy,
Że ci dokuczamy.
I nie zawsze grzecznie się zachowujemy.
Przeszkadzamy w pracy,
Torcik palcem jemy...
A dzisiaj mamusie, przyjmujcie życzenia:
Zdrowia, pomyślności i marzeń spełnienia!
Część III
Uczniowie śpiewają piosenkę „Dla mamy” (Wesoła Szkoła klasa 2, część3)
W czasie śpiewu wszyscy uczniowie wstają, stoją na środku.
Inscenizację kończy wiersz:
(wychodzi kilka kroków przed stojące dzieci)
Mamo kochana, dla ciebie dzisiaj
Piosenkę śpiewam.
Są w piosence: kwitnąca wiśnia, obłok i drzewa.
Rozkwitła łąka i blask słoneczny
I proste słowa:
Za to, że jesteś, chcę ci serdecznie dziś
podziękować.
(dołącza do koleżanki)
Za to, że o mnie myślisz mateńko w codziennym
Trudzie.
I swoim życiem uczysz tak pięknie,
Jak kochać ludzi.
Za to, że kiedy w szkole czy w domu
Coś złego zrobię, to mogę szczerze,
Tak jak nikomu- zwierzyć się tobie.
Lecz nie wypowiem tego, co czuję,
W żadnej piosence.
Wszyscy:
Więc ci po prostu na szyję
Zarzucę ręce.
I powiem, że ciebie, mamo, kocham
Najczulej, najmocniej, najgoręcej!
Na zakończenie inscenizacji dzieci wręczają swoim mamom własnoręcznie wykonane upominki.
Gucio57