{100}{}T�umaczenie: Mav.|(mav80@o2.pl) {200}{}Wszelkie poprawki mile widziane. {1002}{1066}{y:i}Na pocz�tku XXI-go wieku {1069}{1153}{y:i}ludzka ewolucja|{y:i}znalaz�a si� w punkcie zwrotnym. {1156}{1274}{y:i}Selekcja naturalna, proces dzi�ki kt�remu|{y:i}najsilniejsi i najsprytniejsi {1277}{1362}{y:i}rozmna�ali si� szybciej ni� reszta, {1365}{1457}{y:i}proces, kt�ry kiedy� faworyzowa� najlepszych, {1459}{1517}{y:i}nagle zacz�� przybiera� zupe�nie inny obr�t. {1567}{1658}{y:i}Wi�kszo�� powie�ci sci-fi przewidywa�a,|{y:i}�e przysz�o�� b�dzie bardziej cywilizowana {1661}{1711}{y:i}i bardziej inteligentna. {1714}{1810}{y:i}Jednak w miar� up�ywu czasu wszystko|{y:i}okaza�o si� zmierza� w zupe�nie innym kierunku. {1813}{1860}{y:i}Wszechogarniaj�cej g�upoty. {1862}{1911}{y:i}Jak do tego dosz�o? {1914}{1992}{y:i}Ewolucja niekoniecznie wynagradza inteligentnych. {1994}{2055}{y:i}W �rodowisku w kt�rym nie ma naturalnych przeciwnik�w|{y:i}kt�rzy zredukowaliby liczebno�� "stada" {2058}{2137}{y:i}zacz�a po prostu faworyzowa� tych, kt�rzy rozmna�ali si� najszybciej, {2139}{2238}{y:i}a inteligentni stali si� zagro�onym gatunkiem. {2266}{2373}Posiadanie dzieci to bardzo odpowiedzialna decyzja. {2376}{2410}Czekamy po prostu na w�a�ciwy moment. {2413}{2469}To nie jest co�, z czym nale�y si� spieszy�. {2471}{2517}Absolutnie. {2519}{2577}{y:i}Cholera jasna, znowu jestem w ci��y! {2579}{2653}Cholera, mamy ju� za du�o tych przekl�tych dzieciak�w! {2656}{2733}- My�la�em �e bierzesz jakie� pigu�ki albo co!|- O nie! {2736}{2783}Cholera, musia�o mi si� pomyli� z Britney. {2786}{2837}Britney?|Nie zrobi�e� tego! {2839}{2913}{y:i}5 lat p�niej.|- Nie mo�emy mie� teraz dzieci. {2915}{2962}Nie w sytuacji jaka panuje w tej chwili w gospodarce. {2965}{3021}Bo�e, nie. To nie mia�oby �adnego sensu. {3023}{3094}Chod� tu, suko!|On ma ci� gdzie�! {3096}{3160}Taaak? Najwyra�niej jest tu|jednak co�, co mu si� podoba. {3162}{3241}- Ona nic mi nie znaczy, kotku!|- Clevon! {3243}{3317}O cholera.|To nie by�em ja! {3319}{3398}{y:i}5 lat p�niej.|No, nareszcie zdecydowali�my si� na dzieci. {3401}{3497}Nie chc� nikogo pokazywa� palcem,|ale nie idzie nam najlepiej. {3500}{3546}A to zdecydowanie pomaga. {3548}{3622}M�wi� tylko, �e zanim zdecyduj� si� na in vitro,|mo�e m�g�by�� {3625}{3670}A wi�c to jak zwykle moja wina, tak? {3673}{3754}C�, to nie moja liczba plemnik�w jest tu problemem. {3756}{3817}Tak! Wszystkie was wypieprz�! {3820}{3862}To m�j ch�opak! {3966}{4011}{y:i}5 lat p�niej.|Clevon ma szcz�cie �e �yje. {4014}{4069}Pr�bowa� przeskoczy� na odrzutowej narcie wodnej z jeziora {4072}{4149}do basenu|i nadzia� si� kroczem na stalowe ogrodzenie. {4152}{4201}Jednak dzi�ki post�pom w pracach|nad kom�rkami macierzystymi {4204}{4275}oraz �wietnej robocie doktor�w|Krinskiego i Altschulera {4278}{4330}Clevon powinien w pe�ni odzyska� funkcje reprodukcyjne. {4333}{4378}Zabierzcie swoje �apy od mojego sprz�tu! {4480}{4554}{y:i}Pi�� lat p�niej.|Niestety, Trevor zmar� na atak serca {4557}{4607}podczas gdy masturbowa� si� {4610}{4684}aby uzyska� sperm� do sztucznego zap�odnienia. {4686}{4732}Ale mam kilka zamro�onych jajeczek, {4734}{4823}wi�c jak tylko pojawi si�|odpowiedni m�czyzna, wiecie� {4925}{4985}{y:i}I tak to bieg�o przez ca�e pokolenia, {4987}{5054}{y:i}aczkolwiek tylko nieliczni, je�li w og�le|{y:i}ktokolwiek, zdawali si� to zauwa�a�. {5057}{5195}{y:i}Ale w roku 2005-ym, w bazie wojskowej|{y:i}zaraz za Waszyngtonem, {5198}{5292}{y:i}prosty wojskowy bibliotekarz mia� nie�wiadomie {5294}{5388}{y:i}ca�kowicie zmieni� bieg ludzkiej historii. {5390}{5433}Szybciej, dupku!|Dalej, do paki go! {5535}{5574}Hej, Bauers. {5577}{5637}To jest Peterson,|tw�j zmiennik. {5639}{5732}- M�j kto? Chcecie mnie przenie��?|- Tak, nie powiedzieli ci? {5734}{5785}- Nie.|- Jaki� nowy przydzia�. {5787}{5842}Nie m�wi� na ten temat zbyt wiele i s� jacy� dziwni. {5845}{5913}Nie chc� nowego przydzia�u.|Powtarzam to sier�antowi Metslerowi ca�y czas. {5915}{6005}- Jestem w tym dobry.|- Dobry w czym? Siedzeniu na dupie? {6008}{6070}{y:i}Nikt tu nigdy nie przychodzi. {6073}{6150}Wiem, I doskonale mi to pasuje.|Nikt mnie nie zaczepia, nic nie mog� zepsu�. {6153}{6226}{y:i}Gdybym m�g� tu zosta� przez nast�pne osiem lat,|{y:i}to dosta�bym moj� emerytur�. {6229}{6304}Jestem ustawiony.|Nie mo�esz jako� tego odkr�ci�? {6306}{6372}Nie ma mowy, nie tym razem.|To rozkaz z samej g�ry. {6374}{6479}Jezu, nie rozumiem.|Dlaczego ja? {6482}{6569}Zawsze gdy Metsler m�wi "Prowad�, pod��aj,|albo zejd� z drogi" schodz� z drogi. {6571}{6658}Kiedy to m�wi to nie powiniene�|wybiera� "zejd� z drogi". {6661}{6758}To ma ci� zawstydzi� i sprawi� aby� prowadzi�,|lub co najmniej pod��a�. {6761}{6805}To mnie wcale nie zawstydza. {6808}{6854}S�uchaj Joe, nie masz wyboru. {6856}{6900}Musisz pod��a�. {6902}{6962}Jak "pod��aj za mn� na g�r�, natychmiast." {6964}{7054}Natychmiast? Nie powinienem najpierw|przetrenowa� tego go�cia? {7057}{7157}S�dz� �e sam si� domy�li jak siedzie� na ty�ku|i ogl�da� TV przez ca�y dzie�. Idziemy. {7327}{7401}{y:i}Panowie, oto Joe Bauers, {7403}{7478}pierwszy uczestnik projektu|Eksperymentalnej Hibernacji Ludzkiej. {7481}{7527}Obecnie, jak zapewne wiecie, bardzo cz�sto {7530}{7589}wielu z naszych najlepszych|pilot�w, �o�nierzy i dow�dc�w {7591}{7644}ko�czy swe kariery nie widz�c|ani razu prawdziwego pola walki. {7646}{7760}{y:i}Dzi�ki EHL b�dziemy w stanie|{y:i}zachowa� naszych ludzi zamro�onych {7762}{7833}w ich najlepszej kondycji i u�y�,|gdy b�d� najbardziej potrzebni. {7835}{7925}{y:i}Joe, tutaj, nie jest|{y:i}jednym z naszych najlepszych ludzi. {7927}{8038}Pan Bauers zosta� wybrany g��wnie dlatego,|�e jest bardzo przeci�tny. {8041}{8153}{c:$FFFF00}Wsp�czynnik inteligencji. Ci�nienie krwi.|{y:i}Niezwykle przeci�tny w ka�dej kategorii.|{y:i}Naprawd� niesamowite. {8155}{8221}{c:$FFFF00}T�tno. Og�lny stan zdrowia.|Najbardziej przeci�tna jednostka|w ca�ych naszych si�ach zbrojnych. {8224}{8285}Do tego nie ma rodziny, jest kawalerem, {8287}{8342}jedynakiem, a jego rodzice nie �yj�. {8345}{8433}Wszystko to sprawia ze jest idealnym kandydatem,|i nikt nie b�dzie zadawa� niewygodnych pyta� {8435}{8485}je�li z eksperymentem co� p�jdzie nie tak. {8487}{8597}{y:i}Mieli�my mniej szcz�cia je�li chodzi|{y:i}o znalezienie odpowiedniej kobiety po�r�d naszych ludzi, {8599}{8697}zmuszeni wi�c byli�my szuka� w�r�d sektora prywatnego. {8699}{8782}{y:i}Oto Rita. Podobnie jak Joe,|{y:i}nie ma bezpo�redniej rodziny. {8785}{8850}{y:i}Rita zgodzi�a si� uczestniczy�|{y:i}w naszym eksperymencie {8853}{8950}w zamian za wycofanie niekt�rych zarzut�w|kryminalnych oraz niewielk� op�at�. {8953}{9041}{y:i}Uda�o nam si� doj�� do porozumienia|{y:i}z jej alfonsem, {9044}{9141}{y:i}m�czyzn� o imieniu Upgrayedd,|{y:i}przez dwa D. {9179}{9279}{y:i}Twierdzi, �e to od|{y:i}podw�jnej dawki alfonsowania. {9282}{9335}Upgrayedd zgodzi� si� wypo�yczy� nam Rit�|na dok�adnie jeden rok {9338}{9417}{y:i}i nie zadawa� pyta�,|{y:i}w zamian za przymkni�cie {9420}{9497}{y:i}oka przez lokalne w�adzr|{y:i}na jego interes. {9500}{9600}{y:i}Najpierw jednak�e czeka�o nas|{y:i}trudne zadanie pozyskania jego zaufania. {9630}{9694}{y:i}Collins, mo�emy od razu przej�� do technikali�w? {9697}{9752}Oczywi�cie.|Pozw�lcie mi tylko doko�czy�. {9754}{9857}Widzicie, mi�o�� alfonsa zdecydowanie|r�ni si� od tej normalnej. {9860}{9909}Collins! {9940}{9999}Dobrze, ominiemy t� cz��. {10002}{10069}Mimo wszystko to fascynuj�cy �wiat. {10381}{10429}Jezu, Collins! {10462}{10534}Tak, to� {10566}{10632}Tak czy owak, eksperyment|z tymi dwiema osobami, {10634}{10682}kt�re b�d� znajdowa� si� w stanie hibernacji {10685}{10741}przez dok�adnie jeden rok, rozpocznie si� jutro. {10743}{10796}Jak wiecie, jest on �ci�le tajny. {10798}{10921}{y:i}Je�li jednak si� powiedzie b�dzie to oznacza�,|{y:i}�e ludzie mog� by� przechowywani w niesko�czono��. {11084}{11167}Troch� to zwariowane, co? {11170}{11254}- Z kt�rej jednostki jeste�?|- Och, nie jestem w s�u�bie. {11257}{11326}Acha, sektor prywatny.|Ok. {11328}{11436}- Wi�c czym si� zajmujesz?|- Troch� tego, troch� tamtego. {11438}{11491}Super. {11494}{11561}Wiesz, podziwiam ludzi|kt�rzy �yj� w ten spos�b, {11564}{11613}{y:i}robi�c troch� tego|{y:i}i troch� tamtego. {11615}{11730}Mia�em s�siada, Glena.|Robi� rze�by pi�� �a�cuchow� {11733}{11778}a potem sprzedawa� je|na pchlim targu. {11781}{11826}Tak. {11873}{11943}Wi�c, jeste� artystk� czy co�? {11974}{12044}- No, tak.|- Malujesz, czy� {12046}{12106}- Tak, maluj�.|- Fajnie. {12144}{12208}- Co najcz�ciej malujesz? {12247}{12356}Nie wiem, po prostu�|ludzi, owoce i takie tam g�wna. {12358}{12482}Wow. Musi by� super zarabia� na �ycie|robi�c co�, co si� kocha. {12485}{12548}Tak. {12550}{12590}{y:i}Kto chce i�� pierwszy? {12593}{12652}Ja. {12765}{12846}Co do k�|Do diab�a z tym. {12848}{12937}Hej, nie. Nie chcesz tego zrobi�|z wszystkimi tymi wk�uciami itd. {12939}{13013}- O co chodzi?|- Upgrayedd nic nie m�wi� {13016}{13066}�e b�d� mnie wk�ada� do jakiej� trumny|wraz z rurkami i innymi g�wnami. {13069}{13141}Och, nie martw si�.|To jest bezpieczne, zaufaj mi. {13143}{13181}Kim jest Upgrayedd? {13183}{13230}To m�j ch�opak. {13262}{13310}Sk�d wiesz ze to �wi�stwo|jest bezpieczne? {13312}{13358}Ci kolesie wiedz� co robi�,|nie martw si�. {13360}{13426}Przetestowali to na psach|i innych takich. {13429}{13498}Po prostu podadz� nam narkotyk,|za�niemy, {13500}{13548}obudzimy si� po roku|i znowu b�dziesz mog�a malowa�. {13550}{13598}- {y:i}B�dzie dobrze.|- W porz�dku. {13601}{13694}Upgrayedd. Ciekawe imi�.|Jest mo�e Holendrem? {13726}{13806}Bo widzisz, zna�em jednego Holendra,|studenta z wymiany. {13809}{13845}Mia� na imi� Untgrad. {13848}{13897}No dobrze, moje czarnuchy,|jeste�my prawie gotowi. {13899}{13966}Po��cie si� i rozlu�nijcie. {14189}{14232}Do zobaczenia za rok. {14234}{14298}{y:i}Program eksperymentalnej hibernacji {14...
rollopuchaty