Diljale.1996.DVDRip.CD2.txt

(39 KB) Pobierz
00:00:01:movie info: XVID  608x272 25.0fps 698.4 MB
00:00:02:/Przyozdobimy niebo nad naszym krajem..
00:00:03:/..i każdy zakštek naszego kraju. Będzimy więtowali..
00:00:06:/..życie. Każdy będzie zadowolony i nasycony.
00:00:19:/Każdy będzie zadowolony i nasycony.
00:00:24:/Mój kraj, mój ukochany.
00:00:52:Nie żyje, prawda?
00:00:54:Zabierzcie ciało.
00:00:57:Nie waż się dotykać mojego ojca!
00:00:59:Zabierz go do pobliskiego lasu i tam spal.
00:01:02:Nie! |- Wiem bardzo dobrze...
00:01:04:..że to prawo syna, aby podpalił pogrzebowy stos ojca.
00:01:08:Ale jego nie ma, w naszych rejestrach.
00:01:10:..i tak włanie będzie.
00:01:11:Nie mogš nawet znaleć jego szczštków. Zgadzasz się?
00:01:14:Zabierzcie go i zamknijcie go |w górę w innej celi. Dalej!
00:01:16:Tylko nie stój jak słup. |Zabierz ciało. mierdzi..
00:01:25:Ojcze!
00:01:34:Chod.. podejd bliżej!
00:02:52:Łapcie go! Prędzej!
00:02:57:Ostrzegałem cię, Tato..
00:03:00:..Shyam uciekł z więzienia!
00:03:03:Co? On uciekł z więzienia!
00:03:09:Jak mu się udało?
00:03:51:Nie.. Nie!
00:03:58:To nie może być prawda!
00:04:46:Chodcie za mnš!
00:04:49:Wiadomoci.
00:04:52:Shyam otworzył ogień na Rynku Shankar po popołudniu..
00:04:55:..potwierdzajšc podejrzenia o |jego zwišzkach z terrorystami.
00:04:58:Wielu niewinnych przechodniów zginęło
00:05:00:..i kilka osób zostało rannych.
00:05:02:Rzšd prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
00:05:19:Ostrzegę go!
00:05:21:Tato!
00:05:22:Co jest..? Ty?!
00:05:28:Zabiłe mojego ojca!
00:05:30:Teraz ja zabije ciebie, też!
00:05:32:Shyam!
00:05:39:Znasz go, moje dziecko?
00:05:42:On jest terrorystš!
00:05:44:Kłamie! |- Nie!
00:05:45:Kłamie!
00:05:48:Policja! |- Stop!
00:05:49:Stop! Stop, mówię! Shyam!
00:05:53:Jeste rzeczywicie terrorystš, Shyam!
00:05:59:Wszyscy mówiš, że jeste terrorystš..
00:06:03:Gazety, telewizja, również moja ciocia!
00:06:07:Ale nie wierzyłam im!
00:06:09:Ale dzisiaj, gdy zobaczyłam pistolet w dłoni..
00:06:11:..udowodniłe, że naprawdę jeste terrorystš!
00:06:13:Radhika!
00:06:14:Twierdziłe, że nie znosisz przemocy
00:06:17:Ale wzišłe do reki pistolet?!
00:06:19:Nie znasz prawdy, Radhika! Zabili mojego ojca!
00:06:23:Kłamiesz! Twój ojciec sam był terrorystš!
00:06:26:Radhika!
00:06:30:Zatruli twoje serce i nastawili przeciwko mnie!
00:06:34:Powiedz głono! |- On nawet nie wie o naszej sprawie!
00:06:48:Natychmiast aresztujcie ekstremistę!
00:07:34:Rzšd nazywa nas terrorystami.
00:07:37:Ale nimi nie jestemy!
00:07:41:Jestemy buntownikami.
00:07:43:Jestemy ofiarami apatii administracji!
00:07:47:Wiem co oni ci zrobili.
00:07:50:Wiem też co oni zrobili twojemu ojcu!
00:07:55:Jest tylko jeden sposób odpowiedzi.. pistolet!!
00:07:59:Pistolet! We go!
00:08:03:I zapomnij, że jeste miłujšcym pokój, Shyamem.
00:08:05:On nie żyje!
00:08:07:Nowa siła rodzi się dzisiaj!
00:08:10:Shaka. |- Shaka.
00:08:14:Siej spustoszenie tym, którzy pozbawili cię..
00:08:17:..pokojowgo życia!
00:08:20:Zniszcz wszystko w zasięgu wzroku..
00:08:22:..tak, policję i rzšd..
00:08:25:..daj im nauczkę!
00:09:14:Jeste otoczony przez siły zbrojne Indii!
00:09:18:Nie masz jak stšd uciec!
00:09:21:Mój synu! |- Poddaj się!
00:09:24:Shaka.
00:09:34:Shaka.
00:09:45:Shaka.
00:09:55:W końcu udało mi się cię aresztować, Shaka!
00:10:08:Ty łajdaku!
00:10:09:Złożyłe przysięgę..
00:10:11:Że pójdziesz do ołtarza po moim trupie, co?
00:10:14:To dobrze, że o tym wiesz.
00:10:16:Ale przeznaczono ci, że umrzesz kawalerem.
00:10:18:Być może nie wiesz o siłe mojej miłoci, Shaka.
00:10:21:Kto może nie znać mocy miłoci, lepszej niż ja?
00:10:24:Ona nigdy nie nie była w tobie zakochana!
00:10:26:Kto może wiedzieć, że lepiej niż ona?
00:10:29:Ty na pewno umrzesz..z moich ršk!
00:10:33:I to wkrótce.
00:10:35:Przestań myleć o niej, jeżeli cenisz swoje życie.
00:10:39:Albo zostaniesz spalony jak wszyscy.
00:10:41:Ponieważ masz do czynienia z kim, kto ma złamane serce.
00:10:48:Pomyliłem się. Popełniłem wielki błšd!
00:10:53:Ostrzegłem cię, czy nie?
00:10:56:Widzisz, radoć z życia jest |we wszystkich kwanych rzeczach.
00:11:01:Jeste podobny kwasnej przekšski, w każdym razie!
00:11:04:W dzień tracę panowanie, ja po prostu ..
00:11:07:powinienem zabić Shyam z jego ojcem.
00:11:12:Jestemy tymi, którzy uczynili go Shaka z Shyam.
00:11:14:I teraz kręci się wokół nas, póki nie umrzemy!
00:11:18:To był twój pomysł zrobić z niego renegata..
00:11:19:.. i nie powiesiłe go.
00:11:22:Nawet mysłałem, że zrobię fałszywe spotkanie i go zabiję.
00:11:25:Więc dlaczego nie zabiłe go?
00:11:29:Nim udało mi się go zabić, wybił mi oko ..
00:11:32:..i uciekł!
00:11:33:Tak ci powiedział! To znaczy, |że masz tylko jedno oko, tak?
00:11:37:Więc wszystko musisz widzieć pojedyńczo, prawda?
00:11:38:Masz rację! W rzeczywistoci, |widzę tylko jednš przekšskę..
00:11:41:..sš dwie.
00:11:43:Ale sš cztery! |- Dwie, mój chłopcze.
00:11:46:sš cztery. |- Dwie, mówię.
00:11:48:Cztery! |- Dwie.. |- Zamknijcie się!
00:11:50:Martwisz się o przekšski!
00:11:53:A kpt Ranvir nie jest gotowy do małżeństwa ..
00:11:56:.. moja córka umiera za Shaka.
00:11:59:Czy Kpt. Ranvir kiedykolwiek uda się zabić Shaka?
00:12:03:Zabiję Shaka!
00:12:05:Albo nigdy dotknę tej przekšski!
00:12:35:Nie! Proszę nie! 
00:12:38:Nie ..! Wybacz mi! Proszę!
00:12:45:Shaka.
00:12:59:Dara. |- Generale Abbasi.
00:13:02:Przekroczyłe granicę indyjskš..
00:13:04:..i jeste na naszym terenie.
00:13:05:Więc, co mogę dla ciebie zrobić?
00:13:08:Dzieki działalnoci szpiegowskiej |twojej organizacji..
00:13:10:.. w Indiach, jednakże moi| mocodawcy sš niezadowoleni.
00:13:15:Co możemy zrobić to, aby byli zadowoleni?
00:13:19:Ty sam nie jeste w stanie tego zrobić, Dara.
00:13:23:Więc po co mnie tu wezwałe?
00:13:26:Ponieważ masz ludzi, którzy |oddadzš swoje życie za Ciebie..
00:13:32:To prawda. Mam takich ludzi.
00:13:35:Będziesz musiał ich przeprowadzić przez granicę
00:13:37:Zwłaszcza, Shaka.
00:13:41:Shaka!
00:13:42:Zgadza się. Widzielimy jego zdjęcie ..
00:13:44:.. w gazetach i przeczytalimy dużo o czynach.
00:13:50:Shaka jest sławny, nawet za granicami Indii?
00:13:53:Zgadza się. Będziemy szkolić chłopców..
00:13:56:..i przerobimy ich na materiał wybuchowy.
00:14:00:Który wysadzi w powietrze całe Indie!
00:14:02:Wysadzi w powietrze! Owszem!
00:14:05:Cały wiat patrzy na nas.
00:14:08:Ale nie powinni wiedzieć ..
00:14:10:..że popieramy zamach stanu w twoim kraju.
00:14:13:Nie, nigdy.
00:14:15:Pozwól mi przekazać moje rozkazy wyżej.
00:14:18:Możesz wtedy sprowadzić swoich ludzi. Nie póniej..
00:14:20:..ani nie dzień wczeniej.
00:14:22:Prawie spełniłem mój lub, Panie Raja.
00:14:27:Dostałem w swe ręce Shaka..
00:14:28:.. ale on wyliznšł się jak piasek.
00:14:31:Dlatego pytam cię czy zapomniałe o slubie.
00:14:34:I małżeństwie z Radhika.
00:14:35:Zdrówko. |- Na zdrowie.
00:14:37:Nie, Panie Raja. Moja |determinacja jest teraz silniejsza.
00:14:43:Na pewno dostanę Shaka żywego lub martwegp .
00:14:47:Zastawiłem na niego pułapkę, w którš go złapię.
00:14:53:Wierzę w ciebie.
00:14:56:Tylko go zabij.
00:14:58:Zabij go.
00:15:04:Co sie stało moja droga?
00:15:06:Zabierz mnie do wištyni Bogini, ciociu.
00:15:09:Co się dzieje?
00:15:12:Chcę się pomodlić o jego długie życie..
00:15:16:Chcesz się za niego |modlić po tym co ci zrobił?
00:15:22:Obojętnie co on zrobił..
00:15:24:..kocham go z całego serca.
00:15:27:Proszę zabierz mnie do wištyni.
00:15:33:Matko, proszę.
00:15:41:Chwała Bogini Matce!
00:15:49:Proszę ochroń go, o Matko, |pokaż mu właciwš drogę.
00:15:53:O Matko, ukaż mu właciwš drogę.
00:16:01:Jak broń?
00:16:03:Ręce do góry .
00:16:05:To była pułapka, którš armia zastawiła, eh?
00:16:07:Jestem szczęliwy, że Shaka nie przyszedł.
00:16:08:Dlaczego nie przyszedł?! Powinien tu być!
00:16:13:Aresztować wszystkich.
00:16:18:Wieci sš prawdziwe, Shaka? |- Tak prawdziwe, Dara.
00:16:21:Gafoor i 3 innych |chłopaków schwytało wojsko.
00:16:26:To była pułapka, zastawiona na mnie.
00:16:28:Będziemy musieli uwolnić |naszych chłopców z ršk armii.
00:16:31:Nasi chłopcy wrócš. |Żaden z ich nie zginie.
00:16:36:Wojsko padnie przed nami na kolana.
00:16:38:Jak?
00:16:40:Wykonali swój ruch; czas teraz na nasz ruch.
00:16:48:Chwała Bogini Matce
00:16:51:Chwała Bogini Matce
00:16:55:Chwała Bogini Matce
00:16:58:Mamy awarię. Możecie zabrać panie do  Jammu?
00:17:00:Pewnie. Niech wsiadajš.
00:17:06:Chwała Bogini Matce!
00:17:09:Możesz tutaj usišć.. Proszę!
00:17:11:Dziękuję! |- Usišd.
00:17:18:Chwała Bogini Matce
00:17:22:Chwała Bogini Matce
00:17:26:Chwała Bogini Matce
00:17:30:Chwała Bogini Matce
00:17:33:Chwała Bogini Matce
00:17:37:Słucham. |- Chwała Bogini Matce
00:17:45:Co się dzieje, Kierowco?
00:17:53:Żadnych sztuczek! Zostańcie |na swoich miejscach!
00:18:13:Shaka.
00:18:43:Nazywam się Shaka.
00:18:52:Jestecie moimi zakładnikami.
00:18:54:Ponieważ wojsko złapało |cztery naszych chłopców.
00:18:57:Dalimy armii 48 godzin, aby ich wypuscili.
00:19:00:Jak ich wypuszczš..
00:19:01:..zostaniecie uwolnieni.
00:19:04:Do tej chwili, będziecie róbić co wam każemy.
00:19:08:To niemożliwe.
00:19:13:Być może masz w zwyczaju wierzyć,| że to niemożliwe.
00:19:18:Ale prawda jest taka, że wszystko jest możliwe.
00:19:22:I stanie się, to co ja chcę.
00:19:26:Nie masz prawa, trzymać..
00:19:27:.. jako zakładników tych niewinnych ludzi!
00:19:29:Nie mów o prawie ze mnš.
00:19:30:Dlaczego nie? Co robisz, jest niezgodne z prawem!
00:19:34:Zamknijsię! Bo inaczej, uciszę cię na zawsze!
00:19:40:Ale dlaczego? Jakie przestępstwo popełnilimy?
00:19:44:Nie zostanę tutaj! Wychodzę..!
00:19:48:Nie omielaj się próbować stšd wyjć!
00:19:51:Chodcie ze mnš wszy...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin