00:00:30:Napisy-jandra 00:00:45:Mam nadziej�, �e jeste�cie zadowoleni, mi�ego ogl�dania-pozdrawiam was wszystkich serdecznie -jandra 00:00:50:Korekta: KaaMyllKaaa 00:01:31:GRZECH 00:02:32:Czekam / czekam/ czekam 00:02:59:Jutro wieczorem spodziewam si� 00:03:05:Moimi wieczorami czekaj�c /na twoj� obietnic� 00:03:11:Moje noce oczekuj�/ twoich marze� 00:03:17:Moje sny oczekuj� / twojego obj�cia 00:03:23:Moja nami�tno�� oczekuje 00:03:27:twoich wymaga� / niekontrolowanie si� -b��dny krok 00:03:36:W pi�kno�ci grzechu 00:03:43:Czekam/ czekam /czekam/ ja czekam 00:04:35:Na moj� mi�o�� /Na moj� pokrewn� dusz� 00:04:40:Czekam na mojego ukochanego 00:04:47:Na czerwony kwiat /Zapach �cie�ki 00:04:53:Ale moje serce jest jak blady li�� 00:04:59:Przed moimi oczami 00:05:02:Wdaje si� owocna nami�tno�� 00:05:06:Ale sezon mego serca /jest beznadziejny i pusty 00:05:12:W pachn�cym wietrzyku /w k�pieli deszczu 00:05:25:Czekam /czekam / czekam/ ja czekam 00:05:38:Na moj� chmur� /m�j deszcz/moj� por� deszczow� /czekam 00:05:50:Na puls mojego serca /m�j oddech/na moje �ycie /czekam 00:06:55:Kiedy� przyjdzie zmiana /usunie pragnienie czasu z przesz�o�ci 00:07:09:Gdy we�miesz mnie w obj�cia/stanie tam puls czasu mego serca 00:07:21:�eby co� takiego si� sta�o/ o to prosz� 00:07:27:za ca�e schronienie �ycia /na to czekam/ czekam i czekam 00:07:46:Na twoje przyj�cie /mie� ci� /kto wie na co jeszcze/czekam 00:07:59:Na twoje przyj�cie /mie� ci�/kto wie na co jeszcze/czekam 00:08:13:czekam/czekam/czekam 00:08:32:Kaya/ Kaya 00:08:50:Gdzie by�a�? 00:08:51:Chodzisz w tych okolicach na boso jak dziki dzie� 00:08:56:Co robi�a�? 00:09:00:Co ukrywasz? 00:09:04:Pozw�l 00:09:08:Znowu piszesz wiersze? 00:09:13:A co to jest?/Czekam?/Czekam? 00:09:19:Na kogo czekasz?/Na co czekasz? 00:09:22:W pustych g�owach �yje diabe� /Dlatego my�lisz bez sensu 00:09:27:to co w �yciu potrzeba/wyrzec si� i Asceza 00:09:31:Aby w nast�pnym �yciu by�o pi�knie/�ycie, w kt�rym nie ma smutku i cierpienia/tylko szcz�cie 00:09:44:W dzie� i noc przebywam u Rinpoche by ci� wzi�� do siebie 00:09:49:A ty dzie� i noc nic innego /tylko ma�esz papiery wierszykami/ja 00:09:57:Kaya,gdzie idziesz?/Lama Norbu szuka ci�/ma dla ciebie zadanie 00:10:11:Je�eli chce nam co� ofiarowa�/zrealizowa� nasze marzenia 00:10:19:Pami�tam jeszcze/jak by�a� ma�� dziewczynk�/jakie mia�a� marzenia 00:10:26:Chcia�a� wznie�� si� ponad chmury/Dotkn�� Ksi�yc/ 00:10:32:Zbiera� gwiazdy i k�a�� na swoje kolana. 00:10:35:jak chcia�a� z�apa� t�cz� 00:10:38:Dzisiaj chc� ci� poprowadzi� ponad chmury 00:10:42:Czy by� przy�wiadczy�a nam przys�ug�?/Tak /tak/Oczywi�cie ,�e to zrobi 00:10:47:Pyta�em si� Kayi/Ona sama ma za siebie odpowiedzie� 00:10:53:Dziecko /We�miesz wydane nam zlecenie? 00:10:57:Tak wezm� /ale co mam zrobi�? 00:11:02:Rinpache mia� jeden sen/�ni� /�e nasz Guru-Ket Sai Rinpoche jest w Delhi 00:11:09:Znowu si� tam odrodzi� /i �yje w postaci dziecka 00:11:16:Masz go odebra� z Delhi /poniewa� tu jest jego �wiat 00:11:25:Lama Dorje b�dzie ci towarzyszy� /potem przyjedziesz tu z nim 00:12:01:B�d�cie pochwaleni 00:12:05:Rinpoche 00:12:31:To on 00:12:34:Masz ca�e �ycie przed sob�/we� go i pilnuj / Jego miejsce jest w naszym �wiecie 00:12:40:Kaya/Jeste� za niego odpowiedzialna ,masz za zadanie przywie�� go do klasztoru. 00:12:48:Madam/ma pani pok�j 202/Jutro na lotnisko przywiezie pani� autokar hotelowy 00:12:53:Pani samolot odlatuje o 6 nad ranem/Dzi�kuj� /Bardzo dzi�kuj� 00:12:59:Chod� 00:13:06:Tam jest toaleta/Id�! 00:13:54:Tak, oczywi�cie/Na pewno 00:14:56:Cholera. 00:15:07:Pospiesz si� /Nie widzisz/Myj� r�ce/Idiota 00:17:08:Ok/ Dzi�kuje bardzo 00:17:11:Sir:Tak/Kto znalaz� tego nie�ywego?/Ten ma�y ch�opiec/-tam 00:17:21:Zrobisz co� dla mnie ?Zadzwo� jak b�dziesz na stra�y 00:17:25:Cze��/Czego pan chce ?-Spokojnie madam -Jestem policjantem 00:17:32:Musz� zada� mu kilka pyta�-Jak si� nazywa? 00:17:36:LIhamo/ale on nic nie wie/ nie ma nic z tym wsp�lnego ,co si� tam wydarzy�o 00:17:40:Musimy jecha� spowrotem do domu/nasz samolot wylatuje jutro rano 00:17:47:jeszcze istniej� inne loty /LIhamo- pos�uchaj mnie 00:17:55:Ten pan, kt�ry nie �yje by� policjantem 00:18:00:Moim zadaniem jest znalezienie tego mordercy 00:18:14:Cokolwiek widzia�e�/musisz mi o tym opowiedzie� 00:18:09:ja -ja?/M�w 00:18:15:Nie b�j si�/Widzia�em go 00:18:18:Co widzia�e�/ LIhamo?/Tego pana co le�a� na ziemi ? 00:18:27:Widzia�em tego/kt�ry go zabi� 00:18:33:Jak wygl�da� ?-On -Tak? -m�w dalej 00:18:42:On../-Nie b�j si� -m�w spokojnie 00:18:46:M�w LIhamo/-Moment 00:18:50:Chc� panu co� powiedzie�/bo pan chyba nie rozumie 00:18:53:My nie mamy z tym nic wsp�lnego 00:18:57:Niech pan b�dzie nieco bardziej ostro�ny/Nie widzi pan ,�e on bardzo si� boi? 00:19:03:Prosz� pana/-On jest wcieleniem Wielkiego Lame 00:19:07:Musi szybko wr�ci� do domu 00:19:10:Powiedziala pani �wcieleniem ?Tak-wcieleniem 00:19:18:Przepraszam pani� ,mo�e on jest dla pani wcieleniem 00:19:22:Ale dla mnie jest tylko �wiadkiem 00:19:25:Tak d�ugo jak nie doko�cz� pyta� ,on zostaje tutaj/Takie s� przepisy 00:19:30:Pana regu�y nas nie dotycz�/-Dlaczego pan tego nie rozumie? 00:19:37:Ale teraz -tak/czy pani chce czy nie 00:19:43:I madam/Kto nie przestrzega przepis�w-idzie do wi�zienia 00:19:49:Co pani woli?/ Chod� Zakir 00:20:01:Gdzie pan nas wiezie? Niech pan w ko�cu odpowie! 00:20:04:Tylko spokojnie 00:20:06:Shiven/ zawie�my ich do stra�y /jeste� jeszcze w pe�ni rozumu? 00:20:10:Maj� tam przenocowa�?/-Dobrze to w hotelu 00:20:14:Co si� z tob� dzieje Zakir?/Nie mo�emy zostawi� ich samych 00:20:18:Jedziemy do ciebie/ Twoja �ona mo�e si� nimi zaj�� 00:20:22:Chcesz mnie zabi�? / Niloufer z�amie mi kark 00:20:27:Go�cie weselni /dopiero co wyjechali/Ona chce mie� w ko�cu spok�j 00:20:34:S�uchaj /Dlaczego nie zawieziesz ich do Anny? 00:20:40: Ona ma klimatyzacje- dla ludzi z g�r jest u mnie za gor�co 00:20:45:W porz�dku 00:20:48:Je�eli nie mamy innego wyj�cia /szczerze m�wi�c chcia�em tego unikn�� 00:20:52:Wejd�cie do �rodka / Anno! / 00:21:00:Jeste� pijany!/-jest mi ju� wszystko jedno !mam to gdzie�! 00:21:03:Zawsze robisz mi kazania /-Zamknij si�! 00:21:06:Shiven/spokojnie/ -Wyno� si� st�d /spokojnie 00:21:10:Przesta� /-Spokojnie 00:21:13:Shiven / pos�uchaj 00:21:15:Przesta� /- Id� do diab�a 00:21:23:Bijesz moj� siostr�? 00:21:26:Bijesz j�? Wynocha 00:21:30:Nie dotykaj mnie /Nie jeste�my jeszcze rozwiedzeni 00:21:34:Ona jest jeszcze moj� �on� /-Twoj� �on�? 00:21:37:To dlaczego zostawi�e� j� sam� z dzie�mi? 00:21:40:Nigdy ju� si� tu nie pokazuj /inaczej b�dziesz tego �a�owa�/ Wy�u� go 00:21:45:Nie dotykaj mnie /-Okay /Cze�� /-No id� ju� 00:21:49:Id� na policj� /-do prezydenci policji 00:21:52:Okay /okay -zr�b to /Id� sobie /- Zawioz� ci� do domu 00:21:57:Zamknij si� !/- Ju� dobrze 00:21:59:Gdzie s� dzieci? /- Na g�rze 00:22:02:A ty go tu tak po prostu wpu�ci�a�? 00:22:04:Nie mieszaj si� w moje sprawy 00:22:06:Je�eli tak du�o o tym wiesz ,to sam we� �lub i mniej dzieci 00:22:11:Pozatym to jest moja sprawa /- Nie jest 00:22:15:Je�eli m�� bije swoj� �on� ,jest to sprawa policji 00:22:25:Porozmawiamy o tym jutro .Co to za ludzie? 00:22:34:Moi go�cie. Dzisiaj tu przenocuj� 00:22:38:Nie by�o ju� innego wyj�cia 00:22:42:Shiven 00:22:51:Wejd�cie 00:22:53:Bardzo mi przykro /�e przywitali�my was k��tni� 00:22:59:je�eli b�dziecie czego� potrzebowa� /po prostu tylko mnie zawo�ajcie 00:23:03:Dobrze 00:23:21:Shiven / Shiven 00:23:24:Kim oni s� ?/-Ta dziewczyna 00:23:28:Jak zobaczy�a plakaty na �cianie, ma�o co nie umar�a 00:23:33:To jest zimne /- Daj mi to 00:23:36:Podgrzej� to 00:23:39:Sam to podgrzeje /- Dlaczego nagle jeste� taka mi�a ? 00:23:46:Ten ch�opiec/- Jest wcieleniem Wielkiego Lame/-Wcieleniem 00:23:55:Nowo Odrodzony/- Wi�c on ju� kiedy� �y�? 00:24:02:Tak/ Wspaniale 00:24:04:A wi�c w tamtym �yciu nie m�g� si� pozbiera� ,dlatego musia� by� odrodzony 00:24:10:O Bo�e! 00:24:18:R�ce na d�/ Cze�� /-to nie jest �lub / zdejmij okulary 00:24:24:St�j porz�dnie /no dalej/ r�ce na d� 00:24:39:Przypatrz si� dok�adnie i powiedz mi 00:24:42:Kt�rego z tych m�czyzn widzia�e� w toalecie 00:25:09:Mamy czas /Nie musisz si� spieszy� /Jestem z tob� 00:25:30:Zabierzcie ich 00:25:41:Ten samolot jest dla ciebie/-Dzi�kuj�/-To ja dzi�kuj� 00:25:54:Bardzo mi przykro, ale musz� zada� mu jeszcze wiele pyta� ,czy chc� czy nie 00:26:00:Nie jest panu �al? Jest pan zadowolony, �e ma pan �wiadka. 00:26:08:Shiven /-Co teraz zrobimy? 00:26:12:Co zrobimy?/-Idziemy co� zje�� 00:26:15:Ju� po trzynastej. B�d� towarzyszy� tej dw�jce. 00:26:18:Przygotuj drug� rund� ,okay? 00:26:21:Chod� LIhamo/-Okay/Cze��/-No chod� 00:26:29:Dziekuj� przyjacielu/-Nie ma za co dzi�kowa� 00:26:42:Dlaczego si� przesiedli�cie?/Co si� sta�o LIhamo? 00:26:46:Limho patrz w d� 00:26:58:Bardzo,bardzo �le/-Dzi�kuj� 00:27:05:Naprawd� bardzo ,bardzo �le/Naprawd� bardzo z�a kawa 00:27:16:Na prawd� �le 00:27:44:LIhamo 00:27:49:Inspektor Raj Mehra 00:28:15:Ju� id�. 00:28:20:Cze�� Shiven/-Cze�� /Jest tu szef/-Patrzy na t� gr� /-A ty nie?/tato/Shiven przyszed� 00:28:28:Shiven/co za gra! 4-rech wyrzucono,74 Punkty! Tym razem z pewno�ci� wygramy! 00:28:38:Co jest grane? Nie cieszysz si�? 00:28:42:Mam z�e wiadomo�ci Sir. Tym morderc� z R.P jest Raj Mehra 00:28:52:Raj Mehra? 00:28:54:Nigdy bym w to nie uwierzy�, ale to prawda 00:29:01:Czy nie mylisz si�?/-Gdybym nie by� pewny to nie by� bym tutaj 00:29:12:Teraz poma�u wszystko rozumiem 00:29:15:W tych ostatnich 21/2 lat zabi� siedmiu m�czyzn 00:29:20:Wszyscy nale�eli do gangu Chotu-Baba 00:29:23:W tym samym czasie Raj mia� prowadzone trzy naloty 00:29:25:Nikt wtedy nie zgin�� /wszyscy uciekli 00:29:27:Sir. Zerkn��em na te dokumenty...
kasienka2908