Oz.S03E04.AC3.DVDRip.XviD-FoV.txt

(38 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{2356}{2397}A wtedy pan rzek�:
{2399}{2470}"Do�� napatrzy�em si� na|udr�k� ludu mego w Egipcie...
{2472}{2549}"i nas�ucha�em si� narzeka�|na jego ciemi�c�w,
{2551}{2627}"znam wi�c jego uciemi�enie...
{2630}{2703}"Zst�pi�em aby go wyrwa�|z r�k Egiptu...
{2705}{2814}"i wprowadzi� do tej ziemi|�yznej i przestronnej.
{2836}{2899}"Do ziemi, kt�ra op�ywa w mleko i mi�d."
{2919}{2945}Jasne.
{2962}{3053}B�g wysy�a Moj�esza, kt�ry ma byc|wyzwolicielem, a potem ciska.
{3064}{3163}B�g powoduje, �e serce Faraona m�nieje,|wi�c ten nie pozwala izraelitom odej��.
{3173}{3268}"Moj�eszu, uwolnij lud m�j.|Faraonie, trzymaj ich w niewoli."
{3283}{3339}Bo�e, po czyjej stronie wreszcie stoisz?
{3388}{3459}Schillinger, gratulacje.|t�umaczenie...joozeek
{3478}{3502}Za?
{3504}{3584}To ci ch�opak. Skacz�cy dzieciak.
{3606}{3655}Wczoraj tu trafi�.
{3657}{3687}Gdzie go wsadzili?
{3688}{3743}Na tw�j ukochany oddzia�. Emerald City.
{3779}{3825}Musze zobaczy� si� z Glynn'em. I to teraz.
{3827}{3914}Beecher, Keller, i O'Reily czekali|specjalnie przy brami, by pogra� ze mn� w chuja.
{3916}{3992}Teraz McManus daje im ch�opaka na patelni.
{4009}{4103}Twoja c�rka zosta�a zaatakowana, prawda?|Zosta�a pobita i zgwa�cona.
{4133}{4205}Wiesz jak to jest chcie�|chroni� za wszelk� cen� to, co twoje.
{4263}{4299}I prosisz mnie...
{4300}{4342}Umie�� Andy'ego na oddziale B, ze mn�.
{4344}{4459}Naprawd� musisz go kocha�, Schillinger,|je�li przychodzisz prosi� mnie o przys�ug�.
{4468}{4573}Pewnie w �rodku ci� z�era, �e|stoisz przede mn�, w moim biurze...
{4595}{4646}b�agaj�c o �ycie syna.
{4647}{4716}Bo chyba do tego si� zni�asz, prawda?|Do b�agania?
{4726}{4750}Tak.
{4752}{4814}My�l� o tych wszystkich razach,|kiedy to ja przychodzi�em do ciebie z pro�b�...
{4816}{4924}a ty siedzia�e� na dupie z t� swoj�|debiln� min�, nuc�c w k�ko "doodah."
{4928}{4967}To m�j syn, do cholery.
{4975}{5040}- My�la�em, �e masz dw�ch syn�w.|- Bo mam.
{5067}{5167}Mo�e ten drugi wyjdzie na ludzi.|Zabierz go st�d.
{5654}{5767}Dlaczego McManus wsadzi� tu|dzieciaka Schillingera? Przecie� dobrze wie, co mu grozi.
{5809}{5875}- My�lisz, �e pr�buje nas wrobi�?|- Nie.
{5880}{5951}McManus nienawidzi tego nazistowskiego|�cierwa mocniej ni� my.
{5956}{6023}Mo�e chce, by�my wykonali|w�a�ciwy ruch.
{6024}{6097}W�a�ciwy ruch? A co to takiego?|My�lisz, �e chce, by�my sprz�tn�li dzieciaka?
{6099}{6170}Nie. Schillingera wkurwia to,|�e jego syn jest �punem.
{6176}{6219}Andy jest tu od kilku dni...
{6221}{6291}a juz nakupowa� w chuj|cyck�w.
{6293}{6374}Co powiesz na to, by podsun�� mu ich tyle,|�e a� si� przekr�ci?
{6375}{6403}Albo...
{6485}{6515}Albo co?
{6548}{6619}O'Reily, potrzebuj� wi�cej|tego zajebistego g�wna.
{6668}{6718}Si� robi, buddy boy.
{6854}{6922}Yo, Vern! Kurewsko milusi ten tw�j dzieciak.
{7058}{7099}Andrew!
{7337}{7367}Cze�� tato.
{7388}{7428}Kupo g�wna.
{7455}{7507}- Hej, Lopresti.|- Taa?
{7518}{7587}Czy w tym kurwido�ku przesta�a|obowi�zywa� zasada "�ero tolerancji dla narkotyk�w" ?
{7588}{7614}Jasne.
{7677}{7712}Chod� ze mn�.
{7742}{7778}Pierdol si�, tato!
{8174}{8232}Chc�, by m�j syn|do��czy� do twojej grupy rehabilitacyjnej.
{8242}{8276}�wietnie, Vern.
{8278}{8377}Narkomani jednak rzucaj� narkotyki dopiero wtedy,|kiedy sami zdecyduj�, �e najwy�szy czas.
{8437}{8482}Powinna� za�atwi� sobie zas�ony.
{8644}{8727}- Biedny Vern. S�ysza�em o jego dzieciaku.|- S�uchaj, Tobias...
{8737}{8832}w��cz� Andrew do grupy.|Mam nadziej�, �e nie b�dzie ci to przeszkadza�.
{8834}{8907}Ani troch�. Nie mam nic przeciw.
{8939}{9024}Dobrze.|Powitajmy Andrew.
{9092}{9127}Wi�c, Andrew...
{9134}{9238}za�o�eniem tych spotka� jest|dzielenie si� prawd� o sobie samym...
{9254}{9336}naszych uczuciach, uzale�nieniach...
{9350}{9415}z nadziej� znalezienia|ich przyczyn.
{9427}{9501}Mo�e opowiesz nam|o swoim uzale�nieniu.
{9503}{9539}Id� si� jeba�.
{9540}{9615}Szmato! To zakonnica.|Nie m�wi si� do niej w taki spos�b.
{9617}{9654}Taaa? Ty te� si� pierdol.
{9655}{9686}Mam si� pierdoli�? Ty si� pierdol.
{9687}{9730}- Poczekajcie!|- Cofnij si�.
{9737}{9807}Jezu kurwa Chryste! Co to za bzdety?
{9809}{9849}No chod�, zjebie.
{9920}{9997}Hej, mia�e� mi przyjeba�|w brzuch.
{10014}{10088}Musia�o wygl�da� prawdziwie.|Jak nos Marka Mack, prawda?
{10126}{10179}- Gdzie dzieciak?|- Tam.
{10294}{10363}- Jak to dosy� cyck�w?|- Mam wielu klient�w.
{10364}{10434}Wpierdalasz m�j towar jak|pojebany skurwysyn.
{10435}{10510}Do czasu nowej dostawy|nic ci nie sprzedam.
{10512}{10564}A spierdalaj. Nie jeste� jedynym dilerem...
{10593}{10683}Hej, tutaj jestem ja, a tam ca�a reszta.
{10709}{10819}Z tego co wiem, twoje zasady nie|pozwalaj� kupowa� od ludzi innego koloru sk�ry.
{10963}{11007}Hej, wszystko gra?
{11031}{11084}Mo�esz za�atwi� mi troch� cyck�w?
{11160}{11188}Przykro mi.
{11239}{11284}Chyba masz mnie za idiot�.
{11286}{11378}Chcesz �ebym zabra� z twojej celi Kellera, |po czym wsadzi� tam Andrew?
{11379}{11464}Zastanawasz si� pewnie jakie mam plany|wobec syna go�cia, kt�ry dwa razy mnie wyjeba�.
{11466}{11494}Przesz�o mi to przez my�l.
{11495}{11559}McManus, ile dni jest|tutaj ten dzieciak?
{11561}{11620}Nic mu nie zrobi�em, a nie|raz mia�em niez�� okazj�.
{11622}{11710}Prawda jest taka, �e odk�d zobaczy�em go w naszej|grupie, zacz�o mi by� go szkoda.
{11711}{11758}Jak si� ma Schillingera za ojca...
{11759}{11812}�atwo zrozumie� dlaczego|dzieciak si�ga po dragi.
{11814}{11862}B�g mi �wiadkiem, �e sam to przerabia�em.
{11905}{11951}My�l�, �e mog� mu pom�c.
{11982}{12024}Chc� mu pom�c.
{12053}{12093}S�uchaj, Beecher...
{12202}{12266}Siostra Pete m�wi, �e wstawi�e� si� za nim.
{12307}{12418}Andrew dzieli cel� z innym aryjczykiem.|Schillinger kaza� swoim go ignorowa�...
{12423}{12524}wi�c dzieciak robi si� coraz bardziej|wyizolowany, a tego chyba nie chcemy.
{12543}{12609}Nie b�d� udawa�, �e wiem...
{12611}{12672}dlaczego przydzieli�e� tego dzieciaka|w�a�nie do Em City.
{12674}{12719}Musia�e� by� niez�ym prawnikiem.
{12720}{12781}Umiesz by� przekonuj�cy, gdy|na czym� ci zale�y.
{12784}{12827}Kiedy to co� wa�nego.
{12976}{13019}Jak co� mu si� stanie, twoje dupsko to poczuje.
{13021}{13110}Ma�y Andrew b�dzie r�wnie bezpieczny,|jak w ramionach matki.
{13465}{13550}Hej, przy okazji. Dzi�ki za dojebanie|temu kole�ce.
{13559}{13611}Wiesz, za wstawienie si� za mn�.
{13631}{13661}Nie ma za co.
{13677}{13751}Wiem jak to jest|by� na dolnej pryczy.
{13787}{13829}Masz jakie� tatua�e?
{13865}{13902}Taaa, kilka.
{14181}{14230}- Nie�le.|- A ty?
{14262}{14294}Mam jeden.
{14301}{14341}Poka�.
{14390}{14469}Kiedy� na pewno. Nie znamy|si� jeszcze tak dobrze.
{14699}{14727}Plagi.
{14747}{14842}B�g zes�a� plagi na faraona|za to, �e nie pu�ci� Izraelit�w.
{14846}{14927}Uderzy� w faraona |10 katastrofami.
{14959}{15076}Pewnego ranka, staruszek faraon|poszed� na pla��, by pop�ywa�...
{15100}{15143}poopala� si� i takie tam.
{15152}{15211}Wchodzi, sprawdza.
{15310}{15424}Ca�a woda w Nilu zamieni�a|si� w krew.
{15527}{15602}McManus, b�d� u mnie w po�udnie.
{15608}{15632}Po co?
{15634}{15715}�eby spotka� si� ze zwi�zkami zawodowymi|i prokuratorem stanowym.
{15716}{15766}- Lepiej we� ze sob� prawnika.|- Po co?
{15768}{15835}Claire Howell oskar�y�a ci�|o molestowanie seksualne.
{15836}{15861}Co?
{15863}{15961}Kiedy prosi�e� mnie, by j� wyla�,|trzeba by�o od razu powiedziec, �e j� zer�n��e�.
{16126}{16241}Jako rpzewodniczacy zwi�zk�w chc�|zapewnienia, ze do podobnej sytuacji wi�cej nie dojdzie.
{16243}{16333}Wszyscy pracownicy maj� obowi�zek|przej�c kurs panowania nad emocjami.
{16335}{16412}��dam tez przywr�cenia Claire Howell|na stanowisko.
{16414}{16493}Moment, panie Strauch,|chyba troch� si� pan zap�dzi�.
{16495}{16560}M�j klient nie zmusza� pani Howell do seksu.
{16562}{16617}Mamy wi�ni�w, kt�rzy zeznali...
{16619}{16692}�e widzieli, jak pan McManus|rzuci� si� na pani� Howell.
{16694}{16752}Je�li kto� by� wtedy agresorem, to Claire.
{16754}{16806}Przysz�a do mojego biura, zacz�a wypytywa�.
{16807}{16870}- Kolacja nie jest zaproszeniem do seksu.|- Zgadzam si� z panem.
{16884}{16991}Zjedli�my, poszli�my na parking.|Zacz�li�my si� ca�owa�.
{17006}{17073}I zaraz znale�li�my si� w moim pokoju, nadzy.
{17095}{17148}- Do seksu dosz�o za obup�ln� zgod�?|- Tak!
{17160}{17217}Dwie albo trzy noce p�niej|ponownie uprawiali�my seks.
{17219}{17298}Za�o�y�a tym samym, �e |narodzi� si� zwi�zek.
{17299}{17341}Powiedzia�em jej, �e nie chc�|tego d�u�ej ci�gn��.
{17343}{17420}Dosta�a sza�u.|I to widzieli wi�niowie.
{17422}{17467}A potem kaza�e� j� zwolni�.
{17486}{17536}Zosta�a wyrzucona przez|niekompetencj�...
{17538}{17610}a nie dlatego, �e nie chcia�em|wi�cej z ni� sypia�!
{17711}{17746}Panie Strauch...
{17763}{17862}prosze poinformowa� pani� Howell,|�e nie trzeba i�c z tym do s�du.
{17873}{17943}Je�li tylko chce, mo�e wr�ci� do pracy.
{18169}{18247}Powiesz cho�by jedno s�owo, a zaczn� krzycze�.
{18525}{18576}Musz� i��. Mam go�cia.
{18773}{18810}To moja siostra.
{19035}{19142}Prosi�am ci� o spotkanie,|bo pewna kobieta z�o�y�a mi k�opotliw� wizyt�.
{19161}{19207}- Tricia Ross.|- Tak.
{19237}{19280}Wi�c j� znasz?
{19289}{19390}Tak, bierze udzia� w naszym|procesie.
{19395}{19472}- Jej brata zamordowano w czasie zamieszek.|- Rozumiem.
{19506}{19543}Po co do ciebie przysz�a?
{19545}{19648}Powiedzia�a, �e pr�buje si� z tob� spotka�,|ale j� ignorujesz.
{19650}{19702}- Dok�adnie.|- Bo?
{19852}{19885}Tak my�la�am.
{19898}{19960}Ona jest w tobie zakochana.|A ty w niej.
{19962}{20004}Widzieli�my si� tylko dwa razy.
{20006}{20058}A od kiedy to trzeba wi�cej?
{20060}{20143}Kiedy odwr�ci�e� si� od naszej wiary,|staj�c si� muzu�maninem...
{20144}{20190}odebra�am to bardzo osobi�cie.
{20191}{20254}Jakby� odrzuci� mnie i tat�.
{20255}{20307}Wiem, ale nie o to mi chodzi�o.
{20309}{20368}O w...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin