Bathory.2008.HDTV.XviD.SK-HBoX.txt

(68 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{425}{512}korekta:Taxus
{925}{1027}T�umaczenie :|Wojtek
{1075}{1196}Studio "Jakubisko film"|przedstawia
{1200}{1304}Film Juraja Jakubisko
{1475}{1571}Niedost�pny zamek Czachtice,
{1575}{1723}Kt�ry czas przekszta�ci�|w popi� i ruiny,
{1975}{2161}Ostatni �wiadek tajemniczej|historii,pot�nej hrabiny W�gier
{2175}{2266}El�biety Batory
{2375}{2471}Tu, jak m�wi�, m�czy�a ona|i zabija�a m�ode dziewczyny
{2475}{2665}K�pa�a si� w ich krwi, �eby zachowa�|wieczn� m�odo�� i pi�kno.
{2800}{2942}Czym mniej dowod�w -|Tym wi�cej legend.
{3100}{3271}Prawda na zawsze zostanie pochowana|w tym obecnie zapomnianym wi�zieniu,
{3275}{3446}Gdzie d�ugie lata|rozlega�y si� �a�osne pie�ni i p�acz.
{3450}{3571}Dot�d, dop�ki si� nad ni�|nie zlitowa� sam Diabe�,
{3575}{3786}I na ognistym koniu nie uni�s� krwawej|hrabiny w ciemn� otch�a� piekie�.
{3975}{4046}A mo�e to by� Anio�?
{4050}{4146}Bo naprawd�, to by�o tak...
{4150}{4254}G�rne W�gry, XVI wiek
{4625}{4821}Tym pier�cieniem zar�czam moj� c�rk�|El�biet� Batory z Ferencem Nada�di.
{4825}{4979}Odt�d nasze rodziny b�d�|na zawsze po��czone.
{5050}{5295}Niech r�d Batory i r�d Nada�di z��cz� si�|w najbogatszy i najsilniejszy r�d na W�grzech.
{5500}{5571}El�bieto! El�bieto!
{5575}{5713}Popatrz!|Mam w�asnego konia! Ogromny!
{5725}{5771}Teraz jestem prawdziwym m�czyzn�!
{5775}{5871}Ma��e�stwo to obowi�zek,|a mi�o�� jest grzechem, El�bieto.
{5875}{6017}Ferenc...|B�dzie pomna�a� maj�tek rodu,
{6025}{6146}A twoje zadanie - To kierowa� posiad�o�ci�|i opiekowa� si� poddanymi.
{6150}{6246}Je�li oni s� chorzy,
{6250}{6321}To nie mog� pracowa�.
{6325}{6404}El�bieto!
{7075}{7240}Droga hrabino! Nasz� powinno�ci�|jest pocz�� syna.
{7275}{7371}A b�dziemy wiedzie�, jak?
{7375}{7555}Nie b�j si� si� moja droga.|Wuj mnie do tego przygotowa�.
{7825}{7996}Ca�e stulecia,Turcy i tatarzy pustoszyli|i rabowali w�gierskie kr�lestwo.
{8000}{8171}Wreszcie, protestancka szlachta od�o�y�a|swoje wa�nie z katolikami,
{8175}{8371}I wsp�lnie rozpocz�to walk�|przeciwko przewa�aj�cym si�om muzu�man�w.
{8375}{8542}Los obszernego kraju,|w kt�rym m�wiono 13 j�zykami,
{8575}{8746}Spocz�� w r�kach kilku znacz�cych|ludzi z Ferencem Nada�dim na czele.
{8750}{8821}Popatrzcie na Habsburg�w.
{8825}{8871}Zawsze uciekaj� pierwsi.
{8875}{9021}Przyjemnie popatrze�, jak niewierni|bij� katolik�w.
{9025}{9146}Przecie� m�wi�em,|�e d�ugo nudzi� si� nie b�dziemy!
{9150}{9248}Za Boga! Za W�gry!
{9300}{9394}Hura!...Hura!...
{10000}{10079}Za W�gry!
{10350}{10421}Bezbo�ne psy!
{10425}{10471}Ferenc Nada�di...
{10475}{10696}Odwa�ny wojewoda i niepohamowany|wojownik,zawsze sta� na czele|prawdziwych syn�w W�gier.
{10700}{10871}Krwawi�ce w�gierskie kr�lestwo|zosta�o ostatnim bastionem chrze�cija�stwa,
{10875}{10996}Broni�cym Europy przed poganami.
{11000}{11228}Histori� pisz� zwyci�zcy, a kroniki - Tacy|wariaci jak ja, w�drowny mnich Peter.
{11275}{11421}Moje �wiadectwo b�dzie nie o wielkim|bohaterze, jakim by� Ferenc,
{11425}{11584}A o �yciu i �mierci jego|pi�knej �ony El�biety.
{11600}{11721}Trzy ostre z�by smoka|na jej rodowym herbie
{11725}{11921}To trzy imiona, kt�re wp�yn�y na|jej �ycie i nakre�li�y jej los.
{12150}{12223}BATORY
{12325}{12429}Cz�� pierwsza|FERENC
{12625}{12725}Czachtice|1593 rok.
{12900}{12996}Hrabino!|- Turzo?
{13025}{13096}- Gdzie Ferenc?|- Prosz� si� nie ba�, on jest zdrowy.
{13100}{13282}To by�o wielkie zwyci�stwo.|Tu jest lista wojennych �up�w.
{13425}{13471}Przysy�a pani prezent.
{13475}{13583}Prosz� spojrze� w okno.
{13650}{13821}Najlepszym prezentem dla mnie|by�by jego powr�t do domu.
{13825}{13846}Jeste� pi�kn�.
{13850}{13996}- To w�oski malarz,|Ferenc ukrad� go Turkom. - Chod� do mnie.
{14000}{14096}Mia� malowa� weneckie|r�e dla budinskiego paszy,
{14100}{14196}Ale teraz, moja pani,|on b�dzie malowa� pani�.
{14200}{14321}Za wasz pi�kny portret|Ferenc obieca� mu wolno��.
{14325}{14396}Przesta�! Jestem pod ochron�|kardyna�a Del Monte!
{14400}{14446}Dalej,id�! Ruszaj si�!
{14450}{14596}Mo�ne, on zdo�a|przedstawi� wasze pi�kno.
{14625}{14779}- Szybciej, Meri! Szybciej!|- Z�oty ch�opiec.
{15125}{15237}Ferenc, m�j ukochany m��!
{16025}{16121}Nie mogliby�cie Pani zosta� po|niedzielnym nabo�e�stwie
{16125}{16196}I podpisa� umow�|na nast�pne p� roku?
{16200}{16346}- Prosz� si� nie ba�, pastorze, podpisz�|w imieniu Ferenca. - St�j!
{16350}{16371}Czego chcesz, Isztwan?
{16375}{16496}Nasz malarz od farb|spustoszy� po�ow� lasu.
{16500}{16571}I ci�gle mu ma�o.
{16575}{16725}- Czego on jeszcze potrzebuje?|- Oto lista.
{16850}{16896}Co to za r�a?
{16900}{16971}Wenecka.
{16975}{17094}B��kitna, jak niebo Wenecji.
{17650}{17752}Jestem wielki! Hura!
{18025}{18121}Wybacz mi, El�bieto!|�egnali�my si� z poleg�ymi przyjaci�mi.
{18125}{18221}�mier� jest stale obok nas.
{18225}{18314}Ach, Ferenc...
{18350}{18467}Ten Turzo znowu ci� napoi�.
{18475}{18644}Jutro...! Spr�buj�|zdoby� jedn� twierdz� ko�o Egeru.
{18750}{18921}- Ale dzisiaj... Dzisiaj zdob�d� ciebie.|- Ferenc! Ferenc!
{18925}{19025}Ferenc, nie! Ferenc
{19100}{19275}- Prosz�! Moje dziecko!|- Mi�o�� dziecku nie zaszkodzi.
{19350}{19437}Precz bestio!
{21950}{22037}Moje dziecko!
{22100}{22261}Ta nieko�cz�ca sie wojna|zrobi�a z mnie zwierz�.
{22275}{22396}I nawet ciebie zaczynam traktowa�|jak barbarzy�ca.
{22400}{22496}Droga El�bieto! Wybacz mi,|�e sprawi�em ci b�l.
{22500}{22646}Nigdy nie wybacz� sobie �mierci naszego|nienarodzonego syna Andrasza.
{22650}{22737}Kurwa ma�!...
{22775}{22846}Cholera! Bylo blisko!
{22850}{23046}Nic go nie rusza, ani armatnie kule,|ani strza�y. Demony go strzeg�!
{23050}{23146}B�g obdarzy� Nada�di odwag� i si��.|To jego ochrona.
{23150}{23246}S�usznie ojcze! A tak�e|bogactwem i pi�kn� �on�.
{23250}{23346}- Zazdro�cisz?|- Oczywi�cie �e zazdroszcz�.
{23350}{23481}Pi�kn� �one nie tak �atwo znale��.
{23550}{23646}Kiedy nasz pan wraca|z wojny,jest jak zwierz�,
{23650}{23796}I chce ka�d�, na kt�r� trafi,|kt�r� zobaczy.
{23800}{23998}Boj� si�,�e pani ka�e mnie wych�osta�|za to,�e pan ze mn� obcowa�.
{24350}{24469}Ale jeste� s�odkim ch�opcem.
{24550}{24621}Tobie odda�a bym si� z przyjemno�ci�.
{24625}{24746}Tak, bierz! Bierz to,|co pan bierze si��!
{24750}{24796}Zostaw mnie w spokoju!
{24800}{24846}Wyno� si�!
{24850}{25046}- Otwieraj drzwi, Mirezi! - Nie, odejd�!|- Po co zamykasz drzwi?!
{25425}{25471}Mieszam farby.
{25475}{25546}To czerwona.
{25550}{25621}Jak krew.
{25625}{25733}Symbol �ycia i mi�o�ci.
{25750}{25796}To Erika?
{25800}{25846}Prosz� nie zwraca� uwagi.
{25850}{25921}Rysowa�em j� z pami�ci.
{25925}{26021}Prosz� popatrze�!
{26025}{26196}Jutro w folwarku zaczniesz|rysowa� mnie i moje c�rki.
{26275}{26404}Zachowasz to, co ze mnie zosta�o.
{26650}{26746}Biedna pani hrabina. Straci�a dziecko.|Dzi�ki Bogu, ju� czuje si� lepiej.
{26750}{26846}S�usznie. M�wi�, �e hrabina|zna si� na zio�ach.
{26850}{26971}I na takich, co mog� podnie��|nasze zwi�d�e marchewki.
{26975}{27046}Zamknijcie sie!|Tylko to wam w g�owach.
{27050}{27232}Nie pami�tacie ju�, ile dzieci|ona uratowa�a tymi zio�ami.
{27575}{27696}Nie mog� uchwyci�|konturu waszego cia�a.
{27700}{27796}Potrzebuj� nagiego modelu
{27800}{27896}Uczciwa kobieta|przed nikim si� nie rozbierze.
{27900}{28014}Nawet przed w�asnym m�em.
{28100}{28171}Prosz� zobaczy�!
{28175}{28271}Nie b�d� w stanie narysowa� ani jednej|istoty, je�li nie widzi� jej szkieletu.
{28275}{28429}We Florencji malarze|rozcinaj� nieboszczyk�w.
{28450}{28544}Ach, gadzina!...
{29000}{29167}- Gdzie jeste�my? W celi tortur?|- W moim szpitalu.
{29225}{29346}Tym przypala si� rany. Ilona!
{29400}{29521}A tym puszczamy krew,|kiedy nie ma pijawek.
{29525}{29677}Bo�e m�j!|- Nie wrzeszcz! Bo odetn� ci nog�.
{29700}{29821}- Co to jest?|- Moja lista leczniczych zi�.
{29825}{29996}O Bo�e! Nie pozw�l mi|umrze� w tym strasznym miejscu.
{30050}{30219}- A to co? Lista waszych ofiar?|- Wyleczonych ofiar.
{30325}{30421}- Potrzymaj tego grzesznika, Dora!|- Nie, nie, nie!
{30425}{30496}Nie b�j si�, niczego strasznego nie|b�dzie.
{30500}{30644}Ta kara za to,|�e rysujesz go�e kobiety.
{30850}{30946}- Ha!, Erika!|- Pu�� mnie, durniu!
{30950}{31046}Wreszcie znalaz�em|t� grzesznic�, pani.
{31050}{31139}Bo�e pom� mi!
{31300}{31421}Nie chcia�am tego! Oni wywa�yli drzwi|i wszystkie nas zgwa�cili.
{31425}{31596}Byli pijani, wymachiwali szablami i|krzyczeli. Nie mog�y�my si� broni�!
{31600}{31621}Kto wzi�� ciebie si��?
{31625}{31769}Przyjaciel pana, ten,|z blizn� na czole.
{31775}{31848}Turzo?
{31925}{31996}Isztwan!
{32000}{32194}Ka�dej nocy kto� w�amuje si� do|mojej izby. Nawet stary Isztwan!
{32200}{32291}Wyci�gnij r�ce!
{32500}{32591}To dla ochrony.
{32875}{32921}Bitwa o Esztergom|1594 rok.
{32925}{32996}B�g jest tylko jeden...
{33000}{33198}...ale �wiat ma wiele dr�g kt�rymi,|jego owieczki krocz� ku Niemu.
{33350}{33446}Dlaczego Turcy tr�bi� odwr�t?
{33450}{33556}Go�cie tych bastardow!
{33650}{33721}Dok�d ci katolicy pobiegli?!|Dlaczego nie walcz�?
{33725}{33846}Turcy zostawili tu harem.|I katolicy ju� �wi�tuj�, jak zawsze!
{33850}{33971}Pluj� oni na nasze rozkazy|i u�ywaj� sobie.
{33975}{34155}Walka jeszcze nie jest sko�czona!|Habsburskie skurwysyny!
{34200}{34271}Wraca� do walki, leniwe �winie!
{34275}{34346}My te� mogliby�my si� nacieszy�|wojennym �upem.
{34350}{34446}To, mo�e by� pu�apka.
{34450}{34521}Turcy wycofali si� zbyt|szybko. Oni mog� wr�ci�.
{34525}{34596}Te tureckie dziewki nie s� z�e.
{34600}{34809}Plu� na te kurwy, Turzo. Znajd� mi|austriackiego dow�dc�.Urwe mu g�ow�.
{34825}{34896}Do ataku!
{34900}{34975}�winie.
{35050}{35188}Turzo, przedrzemy si�!|�ywi nie ujd�!
{35825}{35944}Kiedy namalujesz moj� twarz?
{36025}{36148}Czekam kiedy si� u�miechniesz.
{36200}{36333}Dlaczego Pani chowa to,|co pi�knie?
{36550}{36696}Ju� Leonardo Da Vinci m�wi�, �e|obraz to namalowany ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin