Caravaggio [1986] [napisy pl].txt

(20 KB) Pobierz
{1}{72}movie info: XVID  592x320 23.976fps 700.1 MB|/SubEdit b.4030 (http://subedit.prv.pl)/
{80}{200}Napisy: Nina & DarkViper
{377}{487}{s: 80}CARAVAGGIO
{625}{735}{s: 40}W rolach g��wnych:
{1656}{1770}{s: 40}Zdj�cia:
{1907}{1952}{s: 50}RE�YSERIA:
{1990}{2079}Malta, Syrakuzy, Mesyna, Neapol.
{2105}{2196}18 lipca 1610 roku.
{2214}{2251}Cztery lata w podr�y.
{2262}{2336}Tyle r�nych etykiet na walizkach i prawie �adnych znajomych twarzy.
{2358}{2391}Zawsze w ruchu
{2413}{2523}biegn�c przez truj�ce, niebieskie morze |przez pal�ce lipcowe s�o�ce
{2551}{2580}- d r y f u j � c.
{2664}{2791}S�ona woda spod mych palc�w niczym �za |zostawia �lad na pal�cym piasku.
{2818}{2876}Rybacy nios� mnie wysoko na swych ramionach.
{2893}{2949}S�ysz� Twoje �kanie Jeruzalem.
{3093}{3204}Szorstkie r�ce ogrzewaj� moje umieraj�ce cia�o |wydarte zimnemu, niebieskiemu morzu.
{3225}{3266}Ci�gn� mnie do wioski.
{3280}{3331}Czuj� ich ciep�e oddechy na moich sinych ustach
{3363}{3425}Umieram w rytmie uderze� ich wiose�.
{3466}{3545}Ich silne ramiona obejmuj� moje gasn�ce �ycie.
{3603}{3639}Pomy�l Jeruzalem!
{3644}{3700}Nasza przyja�� zako�czy si� w tej bia�ej,
{3726}{3834}zimnej izbie tak daleko od domu.
{5605}{5674}Gwiazdy to klejnoty ubogich.
{5820}{5880}Bogacze chowaj� swoje klejnoty w skarbcach,
{5900}{6032}poniewa� nie mog� si� one r�wna� skarbom danym nam przez Boga,| kt�re roz�wietlaj� niebo.
{6496}{6593}Ten pan wy�wiadcza naszej rodzinie wielk� przys�ug�.
{6620}{6766}B�d� wierny i uczciwy, jak wszyscy m�czy�ni w naszym kraju.
{9604}{9693}Biedny, g�upi Jeruzalem, marny z Ciebie pasterz.
{9727}{9800}Wygl�dasz jak prawdziwy �wi�ty Jan wyprowadzony z d�ungli.
{9817}{9870}Nauczy�em Ci� wyrabia� farb�:
{9883}{10022}krwawoczerwony cynober |i ziele� miedzian� uciera� z nasionami maku i siemieniem lnianym.
{10024}{10114}gruntowa� p��tna i pokrywa� je glazur� |za pomoc� mi�kkich, wiewi�rczych p�dzli.
{10147}{10216}Towarzyszu mojej samotno�ci.
{11100}{11176}Teraz licz� owce pas�ce si� na wzg�rzu ko�o naszego domu.
{11200}{11258}Pasqualone czasem liczy je ze mn�.
{11270}{11389}Jego d�onie rozbieraj� moje w�osy niczym  fale na dnie oceanu.
{11395}{11475}Gdzie� w oddali moja matka wiesza bia�� po�ciel.
{11480}{11605}Czas i�� spa� Michele, Michele, Michele.
{11610}{11730}Jej g�os rozchodzi si� niczym d�wi�k masywnego,| srebrnego dzwonu w wieczornym powietrzu.
{11737}{11819}Pasqualone, moja prawdziwa mi�o�� �mieje si�.
{11823}{11900}Do ��ka Michele, cieniu.
{11904}{11946}Oboje idziemy w kierunku domu.
{11957}{12037}S�ycha� chrz�st kamieni pod naszymi stopami.
{12080}{12156}Bia�a po�ciel ginie w mroku.
{12160}{12295}Pasqualone, Pasqualone - w g�rach odbija si� echo.
{12300}{12395}A potem nasta�a ciemno��.
{13367}{13386}Ile kosztuje?
{13393}{13432}Pi��dziesi�t.
{13438}{13480}Drogo.
{13830}{13881}Masz tego wi�cej w domu?
{13887}{13934}To b�dzie kosztowa�o.
{14840}{14889}Czyli m�wi�c zwyczajn� angielszczyzn�, m�j przyjacielu.
{14896}{15030}Ja jestem obiektem sztuki i to bardzo drogim.
{15075}{15123}Ale wartym Twoich pieni�dzy.
{15815}{15878}Stworzy�em m�j �wiat na wz�r boskiej tajemnicy.
{15890}{15975}Znalaz�em Boga w winie, przyj��em go do swojego serca.
{15983}{16157}Namalowa�em siebie jako Bachusa |i przyj��em jego los, dziki orgiastyczny podzia�.
{16173}{16272}Wznosz� ten kruchy kielich i pij� |za Twoje zdrowie moja publiczno�ci.
{16300}{16400}Charakter cz�owieka stanowi o jego losie.
{17752}{17811}Dlaczego cia�o pomalowa�e� na taki zielony kolor?
{17858}{17950}Przez ca�e lato chorowa�em ekscelencjo. Takie jest �ycie.
{17970}{18000}A sztuka?
{18010}{18050}To nie jest sztuka.
{18053}{18150}Rozumiem. To bardzo interesuj�ce.
{18170}{18190}Jak si� nazywasz?
{18195}{18250}Michelangelo da Caravaggio
{18258}{18385}Michelangelo? Michelangelo!
{20384}{20460}Nie ma nadziei ani strachu.
{20470}{20530}To do�� radykalne motto.
{20545}{20641}A posiadanie no�a jest wbrew prawu.
{20668}{20740}M�j n� to cena obrazu.
{20774}{20815}Rozumiem.
{20984}{21075}Poka� mi obraz.
{21228}{21330}Co tam napisa�e�?
{21351}{21433}Wiesz, �e Ci� kocham.
{22270}{22354}{y:i}Ocali� podobnych sobie.
{22378}{22543}{y:i}Wierzy�, �e dla Ciebie nic nie jest niemo�liwe.
{22603}{22887}{y:i}Uwa�a� si� za nie�miertelnego i zdolnego,
{22890}{23458}{y:i}wszystko zrozumie� sztuk�, nauk�, natur� ka�dej �ywej istoty.
{23482}{23705}{y:i}Wspi�� si� wy�ej ni� na najwy�sz� z wy�yn.
{23716}{23906}{y:i}Zej�� ni�ej ni� do najni�szej g��bi.
{23980}{24047}Heraklit uj�� to inaczej.
{24073}{24165}Droga w g�r� i droga w d� to jedna i ta sama droga.
{24186}{24312}Bruno powtarza star� prawd� pos�uguj�c si� wsp�czesnym j�zykiem.
{24330}{24407}Oto zadanie.
{24441}{24632}Z pozoru proste, |ale nic nie jest tak trudne jak prostota.
{24737}{24830}Istot� wszystkiego jest �ycie.
{24850}{24953}{y:i}Do�� tych cytat�w,| mo�na by za ich pomoc� wybudowa� ca�� wie�e Babel.
{24975}{25010}{y:i}Mo�e go ta jego gadanina u�pi.
{25013}{25074}Tu chodzi o �ycie i dusze.
{25075}{25213}�wiat fizyczny sk�ada si� z niesko�czonej ilo�ci �ywych atom�w, |poruszaj�cych si� jak py� w promieniach s�o�ca.
{25214}{25275}To oczywi�cie herezje.
{25293}{25553}Wrogowie Bruna twierdz�, �e takie pomys�y spowoduj�,| �e  gwiazdy Arystotelesa spadn� z niebios.
{25560}{25760}A �wiat zacznie kr�ci� si� wok� samego siebie |niczym ch�opiec, kt�ry �le si� poczu�.
{25800}{25830}Czas na nas.
{26424}{26514}Mo�ecie chwile odpocz��.
{26595}{26637}Jak leci?
{26644}{26667}Z g�rki.
{26757}{26805}Dobrze si� tu urz�dzi�e�.
{26810}{26857}Nie mog� narzeka�.
{26864}{26890}Jak d�ugo tu jeste�?
{26896}{26925}W Rzymie?
{26930}{27008}Cztery lata.
{27014}{27069}A co kr�ci tego kardyna�a?
{27075}{27108}Jego?
{27111}{27150}Cholera wie.
{27153}{27189}Pewnie jakie� tanie sztuczki.
{27193}{27219}Co jeszcze?
{27222}{27282}Chyba �artujesz.
{27398}{27483}A jak� lubi muzyk�?
{27489}{27550}Katolick�.
{29010}{29040} Nie wejdziesz tutaj z nim.
{29098}{29116}Zauwa�y�e�?
{29122}{29171}Tak.
{29189}{29223}Jak mu na imi�?
{29241}{29267}Ranuccio.
{29356}{29396}Nigdy przedtem tu nie by�.
{29405}{29443}Chyba postrada�e� zmys�y.
{29582}{29617}Zachciewa Ci si� rzeczy niemo�liwych.
{29628}{29648}A Tobie nie?
{29676}{29704}To mo�e go namalujesz.
{29716}{29745}My�lisz, �e to takie proste.
{29778}{29827}Za pierwszym razem na pewno nie.
{29882}{29925}Ile jest gratis?
{30040}{30078}Naprawd� chcesz zap�aci�, prawda?
{30119}{30148}Nie chce p�aci�.
{30191}{30275}A wi�c to prawdziwa mi�o��. |Od pierwszego wejrzenia.
{30338}{30372}Dobra, wybi�e� mi to z g�owy.
{30405}{30422}Przykro mi.
{30471}{30506}Do diab�a z tym.
{30550}{30573}O co Ci chodzi?
{30585}{30621}To nic wa�nego.
{30651}{30677}Jak obraz?
{30718}{30750}Chcesz wiedzie�?
{30811}{30860}Nie uda� si�.
{30886}{31049}Nawet sam �wi�ty Mateusz nie m�g�by go uratowa�. |To najs�awniejsza, cholerna katastrofa w ca�ym Rzymie.
{31055}{31143}Powinienem by� roz�o�y� sztalugi w Koloseum.
{31187}{31218}Co teraz zrobisz?
{31257}{31311}Wr�c� z Tob�.
{34050}{34122}P�ac� Ci, �eby� sta� nieruchomo.
{36115}{36227}Zimny b��kit niepewno�ci, niesko�czono�� niepewno�ci.
{36255}{36336}Czarna fala uderza o arsenowe ska�y.
{36350}{36405}Przemoc� wdziera si� ciemno��.
{36465}{36528}Byt fioletowej duszy.
{36563}{36606}Tw�j Pan jada z grzesznikami.
{36625}{36720}Zdrowi nie potrzebuj� lekarza. |Potrzebuj� go tylko chorzy z zawi�ci.
{36740}{36768}A bogowie?
{36785}{37088}A bogowie stali si� zag�ad�, |zagubieni w barwniku zmieszani z bezkszta�tnymi resztkami umbry.
{37190}{37256}Koniec szesnastego wieku.
{37270}{37323}Zacznijmy wi�c nowy.
{37327}{37419}Niech �yje wiek siedemnasty.
{38767}{38829}Niepewno�� i w�tpliwo��.
{38848}{39016}Niech �yje w�tpliwo��, |bo przez w�tpliwo�� przychodzi intuicja.
{51758}{51877}Na �o�u mym noc�  |szuka�am umi�owanego mej duszy.
{51900}{51960}Szuka�am go, | lecz nie znalaz�am.
{52100}{52150}Wstan�, po mie�cie chodzi� b�d�.
{52178}{52287}W�r�d ulic i plac�w szuka� b�d�  |ukochanego mej duszy.
{52316}{52419}Szuka�am go, |lecz nie znalaz�am.
{56612}{56665}Bracia krwi.
{56759}{}Kochasz go.
{56778}{}Jego pieni�dze.
{56800}{}Kochasz go.
{56830}{}Jeszcze ze mn� nie spa�.
{56887}{56948}Ty cholerny ch�opaczku do wynaj�cia. |Sp�a� te swoje karciane d�ugi.
{56950}{57022}Odczep si�, to moja sprawa. |Zap�ac� swoje rachunki.
{57027}{57105}Ty zap�acisz rachunki?
{57743}{57798}Ksi�niczko.
{58033}{58110}Kocha mnie, |czy nie kocha mnie?
{58169}{58222}Nie kocha Ci�.
{58246}{58330}Rana daje odpowied� na to pytanie.
{58368}{58480}Ca�a sztuka przeciwstawia si� do�wiadczeniu �ycia.
{58494}{58650}Jak mo�na por�wnywa� cia�o i krew z olejem i barwnikiem.
{59355}{59424}Pok�j powoli si� obraca.
{59428}{59530}Ja nieruchomieje, |wpatruj�c si� w niebieskaw� pr�ni�.
{59532}{59697}Osowia�e, metaliczne muchy skupiaj� si� razem |niczym ki�cie zgni�ych winogron zwr�cone w stron� s�o�ca.
{59700}{59815}S�o�ce dotrzymuje kroku staremu zegarowi, |bij�cemu w g��bi ko�cio�a.
{59817}{59903}Zegar jest tak stary jak sam czas.
{59910}{59958}Pasqualone m�wi.
{59962}{60085}�e stary dziadek czas wyci�� sobie ko�a z drzewa cedrowego,| rosn�cego w ogrodzie eden.
{60087}{60180}Muchy rozpraszaj� si� kiedy zas�oni je m�j cie�.
{60183}{60246}Grymasy zdech�ych szczur�w.
{60248}{60358}Czas nie zatrzyma si� dla ludzi. |M�wi Pasqualone.
{60360}{60512}Szczur straci� �ycie, |zbli�aj�c si� beztrosko do mechanizm�w starego, drewnianego zegara.
{60514}{60662}Czas nie zatrzyma si� dla ludzi ani nawet dla s�o�ca. |M�wi Pasqualone.
{60665}{60785}M�j cie� przemieszcza si� nad grupk� much.
{60788}{60885}Pasqualone ziewa prosto do niego.
{61928}{62050}Uwielbiam truskawki.
{62058}{62127}Cz�owiek czuje si� tak niegodziwie, |jedz�c je poza sezonem.
{62129}{62250}Drogi Franciszku, |nigdy nie pr�bowa�e� papryki?
{62215}{62256}Papryki?
{62258}{62310}Droga, ale doskona�a.
{62314}{62350}C� za nieskromny pomys�.
{62358}{6...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin