00:00:00:Szefie! 00:00:01:Tam jest. 00:00:05:Szefie, po drugiej stronie| stacjonujš żołnierze Yamana. 00:00:09:Co by zrobił? 00:00:12:A co mnie to obchodzi? 00:00:15:Co robisz? 00:00:18:Przeczekasz w fortecy? 00:00:21:Cicho. Odejdcie. 00:00:24:Prosimy, we nas ze sobš. 00:00:26:Obiecujemy się zachowywać. 00:00:41:Co to? 00:00:56:Żołnierze Yamana jš znaleli! 00:01:02:Co my zrobimy? 00:01:27:Wyruszamy. 00:01:29:Którędy? 00:01:31:Prosto, przed siebie. 00:01:32:Chyba żartujesz! 00:01:37:Zostawcie to mnie. Mam plan. 00:02:14:Twoja przepustka? 00:02:17:Zaczekajcie! 00:02:22:Szefie. 00:02:28:Następny! 00:02:34:Twoja przepustka. W czym masz problem? 00:02:37:Podniosłem co. 00:02:39:Co? To kawałek drewna. 00:02:42:Znalazłem to nad Mt. Suribachi. 00:02:53:On to znalazł. 00:03:02:Herb Akizuki! 00:03:05:Naprawdę to znalazłe nad Mt. Suribachi? 00:03:09:Przyprowadzić mi konia! 00:03:12:To złoto jest moje. Oddawaj. 00:03:14:Nie. 00:03:16:Daj mi złoto lub nagrodę. 00:03:21:Zamknij się. Spadaj. 00:03:24:Daj mi nagrodę. Nie ruszę się stšd! 00:03:38:Nagrodę! Daj mi nagrodę! 00:04:13:Chciwiec. 00:04:37:Dwa lub trzy załadowane konie,| kilku ludzi i dziewczyna. 00:04:41:Jeżeli zobaczysz takš grupę,| aresztuj jš natychmiast. 00:04:44:Sš dowody, że drużyna Księżniczki Yuki tutaj była. 00:04:48:Ale ona została cięta... 00:04:52:Dokonywanie podmiany| już wczeniej było wykorzystywane. 00:04:55:Widziałe również wznoszšcš się smugę dymu| po drugiej stronie gór. 00:04:59:To była ukryta forteca Akizuki. 00:05:01:Była strzeżona przez starego| żołnierza i dwóch innych. 00:05:06:Mogli uciec. 00:05:08:Spalili fortece zanim nadszedłby ich koniec. 00:05:11:Wyglšda, że chcieli nadać sygnał i| osišgnšć trochę czasu dla innych by mogli uciec. 00:05:17:Księżniczka i kilku ludzi na pewno uciekli ze złotem. 00:05:22:Sš lady na drodze. 00:05:25:Nie ocišgaj się. Za ich schwytanie| zostaniesz nagrodzony. 00:06:12:Wszystko w porzšdku, szefie? 00:06:15:Wycofajmy się na bocznš drogę. 00:06:17:- Przestań się czaić.| To staje się podejrzane.- Ale... 00:07:15:Co robicie? 00:07:17:Zatrzymamy się tu na noc. 00:07:19:Tutaj? 00:07:23:Chyba sobie żartujesz.| Nocš możemy szybciej ić. 00:07:30:Długa droga przed nami. Nie forsujmy się. 00:07:33:To rozbijmy obóz. 00:07:36:Ukryjemy kamień pomiędzy kamieniami,| ukryjemy człowieka pomiędzy ludmi. 00:07:54:Gdzie ukryjemy złoto? 00:07:58:Zostawmy je na widoku. 00:08:36:Jeste taka powolna.| Przynie zagadki i trochę wody. 00:08:52:Zawsze płacz. 00:08:57:Była nędznš transakcjš. 00:08:59:Skšd jš masz? 00:09:01:W Akizuki. Po przegranej wojnie| mnóstwo kobiet idzie na sprzedaż. 00:09:06:Za ile? 00:09:07:Pięć srebrnych kawałków. Chcesz jš? 00:09:10:Idioto. Nie jestem psem jak Ty. 00:09:14:- Zamydlasz oczy.|- Nie, przepraszam. 00:09:17:Spójrz tu. 00:09:25:Spójrz. 00:09:27:Zwyczajny wyglšd,| ale doskonałe ciało. Co Ty na to? 00:09:35:Za jeden kawałek srebra| przez noc będzie twoja. 00:09:38:Co za interes kupić kobietę,| która nie chce przyjmować klientów? 00:09:50:Ile ta kosztuje? 00:09:53:Jest tylko widzem! 00:09:57:Nie jest jednš z twoich? 00:10:06:Kupię jš.| Do kogo ona należy? 00:10:10:Czyja to dziewczyna? 00:10:12:Kupię jš! Kupię jš za kawałek złota! 00:10:20:Wystarczy! 00:10:22:- Jest niemowš.|- Niemowš? 00:10:34:To szkoda. Daruję sobie. 00:10:59:Kto jest włacicielem koni na zewnštrz? 00:11:08:Sš Twoje? 00:11:10:Chciałby mi jš sprzedać? 00:11:12:Dam Ci wszystko co zechcesz. 00:11:15:Ale mój ładunek... 00:11:17:Jest za dobra na dwiganie.| Pięć srebrnych kawałków. Możesz kupić za nie pięć koni. 00:11:35:Szefie. Co zrobimy? 00:11:42:Dwa konie nie wystarczajš na wszystko. 00:11:46:Trudno znaleć inne. 00:12:06:To mierdzi. 00:12:07:Nie ma czasu na dziewczyny. 00:12:15:Odkup tę dziewczynę. 00:12:18:Nie mogę. 00:12:20:Dlaczego?Jestem Księżniczkš Akizuki. 00:12:24:Nie mogę znieć, że |jeden z naszych mieszkańców ma kłopoty. 00:12:27:Nie, Ty jeste w kłopocie... 00:12:30:Twoja wielkodusznoć Cię zrani. 00:12:35: Nieważne. Odkup jš. 00:12:41:- Nie.- Nie możesz zmusić, |aby moje serce również milczało! 00:12:53:Wóz był jednak złym pomysłem. 00:12:55:Gdzie sš teraz konie? 00:12:58:W dodatku wzięlimy tę dziewczynę. 00:13:17:Nie id za nami. Odejd. 00:13:21:Wracaj do Akizuki. 00:13:34:Nie przerywajcie. Kontynuujcie. 00:13:49:Czy widzielicie czterech ludzi,| trzy konie i dziewczynę? 00:13:55:Jeżeli tak, zameldujcie o nich natychmiast. 00:14:07:Poszło gładko. Mamy szczęcie. 00:14:20:Kto powiedział,| że wóz to zły pomysł? 00:14:24:Narzekałe o dziewczynie. 00:14:30:Ale Ci mężczyni sš głupi. |Dlaczego nie sprawdzili drewna? 00:14:45:Co teraz zrobimy? 00:14:53:Bšdcie cicho! 00:15:10:Połóżcie to. 00:15:19:Zameldujcie o nich! 00:15:26:Uciekajcie. Czekajcie na wzgórzu! 00:16:42:Dlaczego, skoro| to nie jest Rokurota Makabe! 00:16:50:Hej, Hyoe Tadokoro! 00:16:54:Odsuńcie się!| Nie dorównujecie mu! 00:17:01:Niecodzienne spotkanie. 00:17:03:Żałuję, że nie spotkalimy się| tym razem na polu walki. 00:17:09:Ja również żałuję. 00:17:18:Może pojedynek? 00:17:19:Z przyjemnociš! 00:17:24:Czym? Dzidy? 00:17:29:Brzmi niele. 00:17:31:Wszystkie z nich sš podłe,| ale wybierz jednš. 00:24:36:Przegrałem! 00:24:46:Zaczekaj! 00:25:00:Spotkamy się ponownie. 00:25:06:Rokurota! 00:25:51:- Drewno na opał?| Co z drewnem? 00:25:54:Najwyraniej złoto jest schowane w drewnie. 00:25:56:Ukrywajš się tutaj z tym wszystkim. 00:26:00:Czterej z nich.| Jedna dziewczyna z trzema mężczyznami. 00:26:03:Księżniczka Yuki z Akizuki. 00:26:07:Nagroda za niš to 200 sztuk złota. 00:26:10:Pięć sztuk za informacje. 00:26:14:Nie palcie się tak.| To nie będzie łatwe. 00:26:18:Sławny generał, Rokurota Makabe jest z niš. 00:26:49:Jest zimno! 00:26:53:Minęły trzy dni. 00:26:57:- Więcej deszczu. Więcej deszczu.|- Co? 00:27:03:Nie możemy ruszać nawet jeli przestanie. 00:27:07:Wyjdziemy i zostaniemy cięci. 00:27:11:Jeste szalony.| Cieszysz się, że obetnš Ci głowę? 00:27:16:Dlaczego nie? 00:27:18:To lepsze niż targać się z tym. 00:27:22:To porzuć złoto i zjeżdżaj. 00:27:28:Dobry pomysł. 00:27:30:Odejdę. 00:27:32:Ale zabieram, tyle ile udwignę. 00:27:35:Będę ustawiony do końca życia. 00:27:49:Ja również odchodzę. 00:27:55:Wspaniale. Wszystko co zostanie jest moje. 00:28:00:Bierzcie co chcecie i wynocie się stšd. 00:28:10:Ale my się nigdzie nie wybieramy. 00:28:24:Gdzie idziesz? 00:28:27:Idę co znaleć by schować złoto. 00:29:48:Krótsza. jeden znika na chwilę. 00:30:55:Spónia się. 00:30:57:Jestem pewien, że nie długo wróci. 00:31:52:Co się dzieje?| Wszyscy niosš drewno... 00:31:56:Wiem! Odbędzie się Festiwal Ognia. 00:31:58:Nie słyszałe o Festiwalu Yamana| gdzie mieszkańcy 00:32:03:tańczš wokół ogniska| pod gołym niebem? 00:32:05:Jestemy uratowani! 00:32:11:Idš w naszym kierunku.| Jeżeli dołšczymy do tłumu... 00:32:23:Nie rozumiem. |Dlaczego musimy pilnować Festiwal Ognia? 00:32:28:Spójrz. Tam jest mnóstwo| drewna na Festiwalu. 00:32:31:Ród Akizuki może| się tu ukrywać ze złotem. 00:32:39:Co to jest? 00:33:43:Tu jest za dużo drewna| do sprawdzenia. 00:33:46:Będziemy kontrolować podejrzanych| stronišcych od tłumu. 00:34:20:Gdzie sš wszyscy? 00:34:21:Na Festiwalu... 00:34:22:Maszerujš z tłumem... 00:34:33:Życie człowieka 00:34:42:Spalcie to w ogniu. 00:34:50:Życie robaka 00:34:59:Rzuć to do ogniska. 00:35:08:Rozważysz i się przekonasz 00:35:18:wiat jest ciemnociš. 00:35:25:Ten ruchomy wiat jest snem 00:35:36:Spalić opuszczajšc. 00:36:06:Spalcie to! Rzućcie wóz do ogniska! 00:36:12:Nie! 00:36:15:- Nie bšd sknerš, głupcze.|- Nie! 00:36:23:Oni sš podejrzani. 00:36:25:Ruszcie się. Spalcie to! 00:36:45:Tańczcie! 00:38:14:Wystarczy. Spakujmy to. 00:38:16:Ale, szefie, to nie wszystko... 00:38:18:Nie bšdcie chciwi! 00:38:20:Nie ma sensu| brać więcej niż udwigniemy. 00:38:24:Was dwóch może nieć 30 kan każdy. 00:38:29:Ja udwignę 40... z dwoma kobietami, to 20... 00:38:32:Co? Ja również mogę unieć 40 kan. 00:38:34:Ja udwignę 50 kan. 00:39:18:Popieszcie się! 00:40:06:Taki wstyd zostawić tyle złota. 00:40:14:Wracajmy? 00:40:23:Gdzie Wy idziecie? 00:40:57:Nie ma więcej. 00:41:00:Czego szukacie? 00:42:09:Szefie, pomocy! 00:42:13:Pomocy! 00:42:45:Jeżeli chcecie żyć podniecie swój ładunek. 00:43:16:Za mnš! 00:44:48:Popieszcie się!| Przeprawimy się przez góry nocš. 00:45:39:To trudne. Wolałbym umrzeć. 00:45:44:To umieraj. 00:46:08:Szefie! 00:46:10:Uspokójcie się! 00:46:32:Nie wstawajcie! 00:46:36:Słuchajcie! Odwrócę ich uwagę,| a Wy uciekajcie, gdy tylko będziecie mogli. 00:47:11:Z nami koniec. Uciekajmy. 00:47:15:Żegnajcie! 00:47:17:Mówiłe co? 00:47:37:Nie jestem nic warta. Zostawcie mnie i uciekajcie. 00:48:09:To koniec. 00:48:15:Jeżeli nas złapiš to nas zabijš. 00:48:21:Nie jeżeli nie będziemy mieć żadnego złota. 00:48:25:Wykręcimy się im. 00:48:27:Masz rację.| Może nawet dostaniemy nagrodę. 00:48:31:Głupcze! Zastrzelš nas| jeli nie będziemy ostrożni. 00:48:39:Jestem pewien, że Yamana i Hayakawa| patrolujš swoje granice. 00:48:45:Możemy ich tam zawiadomić. 00:49:44:Wasza wysokoć...Hayakawa. 00:50:03:Żartujecie? Złapalimy już ich i ich złoto. 00:50:07:Idcie do domu, głupcy. 00:50:44:Patrzcie uważnie!| Nie zobaczycie już 200 sztuk złota ponownie! 00:50:54:Wolałbym zobaczyć Księżniczkę Yuki! 00:50:58:Jej widok jest zachwycajšcy,| od którego serce ronie. 00:51:01:Pomyleć, że jutro zostanie cięta... 00:51:07:Trzymajcie się z dala! 00:51:08:Rzucimy tylko okiem. 00:51:13:Przepućcie mnie! 00:51:18:Przybył Tadokoro by ich zidentyfikować. 00:51:41:Hyoe Tadokoro! 00:51:59:Co się z Tobš działo? 00:52:13:Skšd masz bliznę? 00:52:26:Zmieniłe się. 00:52:32:Naturalnie. 00:52:36:Pow...
koszczurek