Urazy_i_uszkodzenia_sportowe.pdf

(72 KB) Pobierz
72583660 UNPDF
Urazy i uszkodzenia sportowe
Sport injuries their prevention and treatment
Artur Dziak
Klinika Ortopedii i Rehabilitacji II WydziaÆu Lekarskiego
Akademii Medycznej w Warszawie
Streszczenie
Sport i zajæcia sportowe nieodÆåcznie så zwiåzane
z ryzykiem makro- i mikrouszkodzeñ (przeciåºe-
nia) tkanek narzådu ruch, gdyº zarówno intensyw-
ne doskonalenie ruchów, jak i powiækszanie siÆy
miæ¥ni nie moºe odbywaì siæ bezkarnie i cenå jest
przyspieszone zuºycie tkanek.
íadne uszkodzenia struktur tkankowych nie gojå siæ
bez ¥ladu, gdyº pomijajåc zÆamania ko¥ci w obræbie
narzådu ruchu nie ma restitutio ad integrum . Wbrew
wielkim postæpom medycyny nadal istniejå granice
moºliwo¥ci ortopedii rekonstrukcyjnej, uzaleºnione
od stopnia zuºycia tkankowego. Ståd tak wielkie
znaczenie diagnozowania i leczenia w renomowa-
nych centrach leczenia uszkodzeñ sportowych.
[Acta Clinica 2001 2:105-110]
Summary
Sports injuries occurs as a result of physical activi-
ties caused either by accidents or, more often by ove-
ruse. The demands being placed on the bodies of
athletes, especially on their musculo-skeletal systems
are much greater nowadays. In spite of the existence
of the myriad of overuse syndromes all the injuries
must be diagnosed and treated effectively with
complete healing so that athlete could continue to
produce good performances.
[Acta Clinica 2001 2:105-110]
Key words: sports injuries, sports medicine, sporting
activities
SÆowa kluczowe: medycyna sportowa, urazy sporto-
we, uszkodzenia w sporcie, wypadki sportowe
Urazy i uszkodzenia sportowe to ryzy-
ko nieodÆåcznie zwiåzane z samym upra-
wianiem sportu, ksztaÆtujåce siæ podobnie
jak kaºde ryzyko zawodowe itp. I tu, i tam
etiologia i patomechanika urazów jest zbli-
ºona i stanowi wynik okre¥lonego splotu o-
koliczno¥ci. Jednak, pomijajåc nieszczæ¥li-
we wypadki w wybranych dyscyplinach, jak
np. automobilizm, najczæ¥ciej mamy do
czynienia z typowymi uszkodzeniami prze-
ciåºeniowymi narzådu ruchu. (12,13)
Baron De Coubertin przypominajåc
w szlachetnej intencji znamienne sÆowa
citius, altius, fortius zapewne nie zdawaÆ
sobie sprawy, jak wiele zÆa powoduje przy-
woÆanie tego zawoÆania w erze nowoºytnej.
Dobra bo prawie od 100 lat sport (wyczy-
nowy) dostarcza ¥wiatu niezapomnianych
wraºeñ, wzruszeñ i emocji; zÆa- bo nazbyt
wielu doszedÆszy do granic psychicznych
i fizycznych moºliwo¥ci, wzglædnie nawet
nie próbujåc tego uczyniì, siæga po niedo-
zwolone wspomaganie. Paradoksem jest
wiæc, ºe przypominajåc cytowanå Æaciñskå
maksymæ De Coubertin daÆ poczåtek gi-
gantycznemu ruchowi dietetycznemu, hor-
monalnemu, farmakologicznemu, wspoma-
ganiu psychiki, doskonaleniu sprzætu i in-
frastruktury itp. w sporcie.
Zarówno intensywne doskonalenie ru-
chów, jak i powiækszenie siÆy miæ¥ni nie
moºe odbywaì siæ bezkarnie i cenå jest
przyspieszone zuºycie tkanek. Sprawa na-
biera szczególnej ostro¥ci u sportowców,
Tom 1, Numer 2 105
Acta Clinica
je¥li nadmierna eksploatacja dotyczy okoli-
cy, w której tkanki genetycznie så mniej
warto¥ciowe i podatne na sumujåce siæ
mikrourazy. Niejednokrotnie, czynnikiem
wywoÆujåcym Æañcuch zaburzeñ patolo-
gicznych na poziomie danej grupy komó-
rek jest nieprawidÆowy wzór ruchu, czy teº
mikrourazy dochodzåce z zewnåtrz.
W wyniku tego wszystkiego, poczyna-
jåc juº od drugiej polowy XX wieku zaczæ-
Æa niepokojåco wzrastaì liczba urazów i u-
szkodzeñ narzådu ruchu, w tym fatalnych
w skutkach dysfunkcji zwiåzanych z sumo-
waniem siæ mikrourazów. Obecnie szacuje
siæ, ºe liczba zawodników wysokiego wy-
czynu ulegajåca powaºnym dysfunkcjom
waha siæ w granicach 30 70%, przy czym
w latach olimpijskich osiåga z reguÆy górne
granice (9).
Nie dziwi przeto, ºe wysoko wyspecja-
lizowane Kliniki Ortopedyczne i Kliniki
Traumatologiczne ¥wiata zaczæÆy speÆniaì
rolæ zakÆadów naprawczych dla sportow-
ców.
W tym miejscu warto podkre¥liì, ºe or-
topedia jest wÆa¥ciwie jedynå dziedzina
medycyny, w której udaje siæ naprawianie
uszkodzeñ narzådowych i tkankowych
w takim stopniu, ºe moºliwy jest powrót na
boisko duºego odsetka zawodników wyso-
kiego wyczynu. (4,5, 6,8).
Jest rzeczå smutnå, ºe sÆowa Averego
Brundage Duch Olimpijski, ideaÆ olim-
pijski oznacza dziaÆania fair play wypo-
wiedziane przed ponad 40 laty (rok 1956)
zostaÆy bezpowrotnie pogrzebane na na-
szych oczach z momentem, gdy do sportu
wtargnæÆy pieniådze i polityka. Duch olim-
pijski i olimpijskie ideaÆy musiaÆy przegraì
w zderzeniu z brutalno¥ciå wspóÆczesnych
realiów. W wyniku dziaÆañ podporzådko-
wanych zyskowi, doszÆo do zagroºenia tak
zdrowia fizycznego, jak i morale. Wszyscy
znawcy zagadnienia så zgodni co do tego,
ze wspóÆczesny sport wyczynowy nie ma
nic wspólnego ze zdrowiem, za¥ sami spor-
towcy wysokiego wyczynu nie mogå, nie-
stety, stanowiì wzoru moralnego dla mÆo-
dzieºy! Jakby tego byÆo maÆo, na skutek ko-
mercjalizacji i wÆåczenia czynnika politycz-
nego, doszÆo do bezpowrotnej utraty fair
play i zabawy w sporcie. A przecieº dawniej,
moºe wcale nie tak dawno temu, sport i fair
play to byÆy okre¥lenia nierozÆåczne. Win-
nych jest wielu i to na róºnych szczeblach
ºycia spoÆecznego. Obserwowana np.. bruta-
lizacja sportu to nie tylko wynik dziaÆañ fa-
natycznych kibiców. Bez winy nie pozostajå
nawet komentatorzy usiÆujåcy wmówiì mi-
lionom telewidzów, ºe np. brutalna i cham-
ska gra na boisku to gra twarda i wÆa¥ci-
wie wszystko jest w porzådku. To wÆa¥nie
z tej twardej gry czy twardego stylu wal-
ki biorå siæ tak liczne rzesze okaleczonych
sportowców. To wÆa¥nie nikt inny, jak ini-
cjatorzy i ofiary twardej gry niedzielnej så
poniedziaÆkowymi pacjentami ambulatoriów
i szpitali urazowych (7,16,17).
CiaÆo czÆowieka poddawane jest w ciå-
gu ºycia bardzo zróºnicowanym obciåºe-
niom, zwiåzanym z naturalnå potrzebå ru-
chu, doskonaleniem sprawno¥ci, eksploa-
tacjå sportowå, czy wymogami wykonywa-
nia wyuczonego zawodu.
W przypadku osoby zdrowej i mÆodej
przyczynå wszelkich nieszczæ¥ì jest zazwy-
czaj tak typowy dla naszej wspóÆczesno¥ci
wy¥cig z czasem i przestrzeniå, bez liczenia
siæ z moºliwo¥ciami adaptacyjnymi i kom-
pensacyjnymi.
Tendencja do maksymalnego skracania
drogi do liczåcego siæ sukcesu sportowego
czy artystycznego, wbrew moºliwo¥ciom
zarówno narzådu ruchu rozwijajåcego siæ
organizmu, jak i niedojrzaÆo¥ci ukÆadu ner-
wowego, prowadzi do przeciåºeñ narzådu
ruchu, jakºe czæsto nadrabianych ambicjå
czy siÆå woli.
WspóÆczesny sport wyczynowy staÆ siæ
po prostu stajniå wy¥cigowå, w której
obowiåzuje okre¥lony surowy reºim trenin-
gu i odpoczynku.
106 Czerwiec 2001
72583660.003.png
 
Urazy i uszkodzenia sportowe
W tej sytuacji nakÆadanym obciåºeniom
sprostaì moºe jedynie mÆodzieº o okre¥lo-
nych predyspozycjach psychicznych i fi-
zycznych z jednej strony, za¥ z drugiej
znajdujåca siæ w idealnym stanie zdrowia.
Czynnik konkurencji, który ongi¥ daÆ
poczåtek sportowi, którego rodowodu z ko-
lei szukaì trzeba nie gdzie indziej, jak
w czasach walk gladiatorów, wy¥cigów
kwadryg oraz turniejów rycerskich, krót-
kich w owych czasach okresów pokoju,
straciÆ obecnie wiele ze swojej pierwotnej
szlachetnej intencji, a staÆ siæ molochem o-
panowujåcym bez reszty ciaÆa, jak i umysÆy
sportowców.
SÆynne greckie hasÆo kalos kagatos uleg-
Æo caÆkowitemu zapomnieniu, gdyº po pro-
stu przestaÆo pasowaì do wspóÆczesnego
sportu. Trudne warunki, ze wzglædu na za-
ostrzone wspóÆzawodnictwo dotarcia do
czoÆówki sportu ¥wiatowego, a o taki wynik
jedynie warto siæ dobijaì, spowodowaÆy, ºe
zaczæto wdraºaì do sportu wyczynowego
coraz mÆodsze roczniki dziewczåt i chÆop-
ców, za¥ z drugiej strony skracaì czas po-
trzebny na uzyskanie stopnia wytrenowania
odpowiadajåcego wy¥rubowanym normom
tabel wyników. W nastæpstwie tego stanu
rzeczy zaistniaÆa sytuacja, w której na orga-
nizm dziecka, nie przygotowanego fizycz-
nie i psychicznie mÆodzieñca czy dziewczy-
ny, nakÆada siæ obciåºenie treningowe kla-
syfikowane w tabelach pracy jako ciæºkie
i wyjåtkowo ciæºkie. (1,2,7,14)
Co wiæcej powstaÆa sytuacja dwu-
znaczna prawnie, gdyº obowiåzujåce usta-
wodawstwo pracy wszystkich krajów wy-
raªnie zakazuje nakÆadanie tego rodzaju
wysoce szkodliwych obciåºeñ na organizm
mÆodocianego (dziecko w ogóle nie wcho-
dzi w rachubæ, gdyº wszystkie kodeksy pra-
cy wyraªnie zakazujå zatrudniania dzieci).
Urazowo¥ì w sporcie, pomijajåc tzw.
dyscypliny wyjåtkowo niebezpieczne z racji
wspóÆdziaÆania w osiågniæciu wyniku ma-
szyny czy zwierzæcia (np. wy¥cigi samocho-
dowe czy jeªdziectwo) najczæ¥ciej ma swe
podÆoºe w niewytrenowaniu lub teº w prze-
trenowaniu zawodnika. I tak, urazy z nie-
wytrenowania dotyczå najczæ¥ciej sportow-
ców niedojrzaÆych do sportu, w okre¥lonej
dyscyplinie sportowej, usiÆujåcych ambicjå
nadrabiaì wyraªne niedostatki siÆy, szybko-
¥ci, wytrzymaÆo¥ci czy precyzji ruchu. Z ko-
lei, uszkodzenia przewlekÆe, rozwijajåce siæ
skrycie, niejednokrotnie miesiåcami i latami,
stanowiå proste nastæpstwo czy to tzw. ze-
spoÆu zuºycia (oczywi¥cie duºo przedwczes-
nego), czy po prostu nieprawidÆowego
i szkodliwego eksploatowania narzådu ru-
chu. Do tej ostatniej grupy naleºy zaliczyì
wszelkie nastæpstwa lekcewaºonych oraz
niesÆychanie czæsto wræcz ªle leczonych
skræceñ i stÆuczeñ pozaszkieletowej kompo-
nenty narzådu ruchu.
Uszkodzenia narzådu ruchu moºna
podzieliì na wiele grup, w zaleºno¥ci od
przyczyn ich powstawania, kryteriów kli-
nicznych lub w zaleºno¥ci od specyfiki za-
wodowej, sportowej itp. Mogå one wyståpiì
teº jako przypadkowe, w warunkach nie-
przewidzianych okoliczno¥ci, np. wyrwanie
przyczepu ¥ciægna Achillesa przy gwaÆtow-
nym i nadmiernie silnym skurczu miæ¥nia
trójgÆowego Æydki, czy zwichniæcie stawu
Æokciowego przy ªle wykonanym rzucie itp.
Uszkodzenia narzådu ruchu mogå mieì
postaì ostrå, nagle wystæpujåcå, jak równieº
przewlekÆå, przebiegajåcå do pewnego mo-
mentu bezobjawowo, jako nastæpstwo nie-
mal prawidÆowych czynno¥ci, tzn. prostych
ruchów czy mniej lub bardziej zaawansowa-
nych czynno¥ci zawodowych lub ìwiczeñ
treningowych. U podÆoºa wiækszo¥ci tych
zmian leºå zespoÆy przeciåºeniowe tzw.
miopatie, tenopatie, meniskopatie, dyskopa-
tie i wiele podobnych stanów. Nie naleºy
teº zapominaì, ºe u wielu osób, szczególnie
tzw. starszych dorosÆych, kaºdy ostry uraz
zawsze stwarza moºliwo¥ci ujawnienia cho-
roby przeciåºeniowej, szczególnie w ukÆa-
dzie ¥ciægnisto-miæ¥niowym (2,3,12,15).
Tom 1, Numer 2 107
72583660.004.png
 
Acta Clinica
Uszkodzenia rozwijajåce siæ skrycie
i podstæpnie, powstajå z reguÆy na podÆoºu
przedwcze¥nie zuºytych czy zwyrodnia-
Æych tkanek. Pomijajåc niezwykle rzadko
wystæpujåce obecnie tzw. zÆamania zmæ-
czeniowe, najczæ¥ciej zmæczeniowemu
uszkodzeniu ulegajå ¥ciægna, wiæzadÆa,
miæ¥nie i torebki stawowe. WÆa¥nie te u-
szkodzenia, z racji ich rozpowszechnienia
w¥ród sportowców oraz charakterystyczne-
go obrazu klinicznego, stanowiå specyficz-
ne uszkodzenia narzådu ruchu w ¥wiecie
sportu i wymagajå okre¥lonej doktryny
leczniczej.
íadne uszkodzenia (nawet mikrousz-
kodzenia) tkanek narzådu ruchu nie gojå
siæ bez ¥ladu. Pomijajåc uszkodzenia ko¥ì-
ca, w obræbie narzådu ruchu nie ma restitu-
tio ad integrum. Do wygojenia uszkodzenia
dochodzi jedynie przez zaståpienie wysoko
warto¥ciowej i wyspecjalizowanej tkanki
(miæ¥niowej, ¥ciægnistej wiæzadÆowej itp.)
tkankå niepeÆnowarto¥ciowå. W efekcie,
wielokrotnie maltretowany stÆuczeniami
czy naderwaniami miæsieñ przedstawia so-
bå z czasem konglomerat blizn i komórek
miæ¥niowych o róºnej utracie stopnia kur-
czliwo¥ci, siÆy i wytrzymaÆo¥ci.
Podobnie, uszkadzane wielokrotnie
wiæzadÆo, ¥ciægno czy torebka stawowa traci
naturalnå elastyczno¥ì i albo ogranicza za-
kres ruchów, albo doprowadza do patolo-
gicznej wiotko¥ci stawu (1, 5,6,8).
Wiækszo¥ì tzw. ostrych uszkodzeñ ura-
zowych narzådu ruchu u sportowców ma
dobre rokowanie, gdyº jest wÆa¥ciwie, po-
waºnie i na czas oceniona zarówno przez
samego zawodnika, jak i trenera i lekarza
klubowego (z reguÆy chorzy trafiajå na dy-
ºury do klinik ortopedycznych i oddziaÆów
urazowych). Wyjåtki stanowiå przypadki u-
szkodzenia ostrego, ale na podÆoºu caÆ-
kowicie zuºytej czy zwyrodniaÆej tkanki,
jak to np. ma miejsce w czæ¥ci przypadków
¥ciægna Achillesa, czy uszkodzenia stoºka
¥ciægnistego barku.
Z kolei, zaniedbane uszkodzenia na tle
przewlekÆego przeciåºenia, objawiajåce siæ
okresowymi i nasilajåcymi siæ w miaræ u-
pÆywu czasu dolegÆo¥ciami czy dysfunkcja-
mi rokujå ªle, gdyº definitywne i konsek-
wentne leczenie podejmowane jest zbyt
póªno, przez co trafia z reguÆy na podÆoºe
nie zapewniajåce wygojenia i wymagajåce
przez to skomplikowanych zabiegów na-
prawczych, stosowania przeszczepów ¥ciæ-
gien, wiæzadeÆ itp. (8).
Mimo to bardzo czæsto notuje siæ przy-
padki powrotu do zdrowia w wydawaÆoby
siæ beznadziejnych uszkodzeniach narzådu
ruchu, co tÆumaczyì naleºy nabytå predys-
pozycjå sportowca do ìwiczeñ rehabilita-
cyjnych, silnå wolå i konsekwencjå w dåºe-
niu do celów oraz duºymi moºliwo¥ciami
regeneracyjnymi mÆodego organizmu.
Nie naleºy jednak zapominaì, ºe bez
wzglædu na wszystkie zalety ciaÆa i umysÆu
narzåd ruchu sportowca podlega prawom
jednakowym dla wszystkich. Dlatego
w wielkim bÆædzie så ci, (a jest ich zbyt
wielu), którzy sådzå, ºe na skutek takich
czy innych metod leczniczych moºliwe bæ-
dzie skrócenie okresu leczenia wbrew
wszelkim prawom i reguÆom (8).
Niestety, chæì równie szybkiego, co Æat-
wego wyleczenia jest tak wielka w samym
zawodniku oraz znajduje gorliwych po-
pleczników w osobach trenerów, dziaÆaczy
i innych zainteresowanych, ºe wbrew prze-
strogom lekarzy zalecane leczenie i dolecza-
nie jest samowolnie zmieniane i modyfiko-
wane tak, aby moºna byÆo jak najszybciej
rozpoczåì trening czy stanåì do zawodów.
Naleºy zdaì sobie sprawæ, ºe wbrew
wszelkim postæpom medycyny na prze-
strzeni ostatniego stulecia, nadal istniejå
granice moºliwo¥ci medycyny i ortopedia
nie jest w stanie czyniì cudów w kaºdym
przypadku. Moºliwo¥ci leczenia uzaleºnio-
ne så od stopnia zuºycia tkankowego.
Så granice, których przekroczyì nie
moºna, nic teº dziwnego, ºe mådra Natura
108 Czerwiec 2001
72583660.001.png
 
Urazy i uszkodzenia sportowe
wyposaºyÆa czÆowieka w wiele mechaniz-
mów obronnych, takich jak zmæczenie fi-
zyczne, psychiczne, ból, wyczerpanie, itp.
Prawdå jest, ºe spowodowanie szkód orga-
nicznych (a wiæc nieodwracalnych) u osob-
nika zdrowego, poniºej 30 roku ºycia, jest
niemoºliwe, nawet je¥li naÆoºone nañ wy-
siÆki prowadzå do zapa¥ci. Prawdå jest teº
ºe miæ¥nie szkieletowe mæczå siæ szybciej
niº miæsieñ sercowy (co powoduje automa-
tyczne przerwanie wysiÆku), ale ten wspa-
niaÆy mechanizm obrony ma zastosowanie
jedynie w odniesieniu do miæ¥nia zdrowe-
go. Okazuje siæ, ºe narzåd ruchu stanowi
najsÆabsze ogniwo ciaÆa sportowca. Ståd tak
wielka odpowiedzialno¥ì we wÆa¥ciwym
doborze kandydatów do sportu wyczyno-
wego, planowaniu obciåºeñ treningowych,
liczby i czæstotliwo¥ci startów oraz w profi-
laktyce przeciåºeñ (5, 8,9,15).
Do chwili obecnej nie wynaleziono
ºadnego sposobu zapobiegania przed-
wczesnemu zuºyciu narzådu ruchu
w wyniku nadmiernej jego eksploatacji.
Prawdå jest, ºe w przypadku osoby mÆodej,
olbrzymie rezerwy regeneracyjne tkanek
nierzadko umoºliwiajå prawie doskonaÆå
samonaprawæ, a przez to unikniæcie
wiækszych szkód organizmu. Rzecz siæ ma
jednak inaczej, gdy do sumowania siæ prze-
ciåºeñ i mikrourazów dochodzi u osób do-
rosÆych czy starzejåcych siæ (10,11,17).
Moda na mÆodo¥ì, chæì zatrzymania u-
ciekajåcego czasu, wyzwoliÆy w¥ród wspóÆ-
czesnych róºnorodne przeciwdziaÆania- re-
kreacja, tzw. ¥cieºki zdrowia, szeroki ruch
programów utrzymania sprawno¥ci fizycz-
nej itp. Niestety, bezkrytyczne schlebianie
panujåcym gustom, a co za tym idzie po-
dejmowanie siæ ìwiczeñ, prac i wysiÆków fi-
zycznych przekraczajåcych wydolno¥ì
i moºliwo¥ì nieubÆaganie starzejåcych siæ
tkanek ciaÆa, zamiast przywracaì nadwåtlo-
ne siÆy, jakºe czæsto doprowadza do uszko-
dzeñ narzådu ruchu, a przede wszystkim
jego tkanek miækkich.
Kompleksowe leczenie uszkodzeñ na-
rzådu ruchu nie jest Æatwe, a szczególne
trudno¥ci nastræcza u ludzi mÆodych
i u sportowców.
Podobnie jak w wielu grupach profe-
sjonalnych, tak i w sporcie osobowo¥ì cho-
rego ma duºy wpÆyw na przebieg leczenia
i nastæpstwa choroby. Sportowcy wyczyno-
wi så szczególnie podatni na nerwice sy-
tuacyjne, powstajåce w zetkniæciu siæ z os-
trå lub przewlekÆå chorobå urazowå, w wy-
niku czego naleºy zawsze liczyì siæ z po-
wikÆaniami, m. inn. z charakteropatiå. Nie-
rzadko teº przyzwyczajenie do okre¥lonych
metod leczenia leczenie ludowe, metody
leczenia irracjonalnego, itp. powodujå
wywieranie nacisków na lekarza i szukanie
pomocy w wielu o¥rodkach leczniczych,
zmiany leczenia bez uprzedzenia lekarza
prowadzåcego itp. Powoduje to nierzadko
nieodwracalne nastæpstwa, spowodowane
opóªnieniem prawidÆowego leczenia, stoso-
waniem leczenia szkodliwego dla danego
procesu chorobowego (czy jego fazy);
a niekiedy prowadzi nawet do zaburzeñ
zdrowia psychicznego i charakteropatii (8).
Chæì czy konieczno¥ì przywrócenia
idealnego zdrowia powoduje czæsto wskaza-
nia do leczenia operacyjnego, i z lekarskiego
punktu widzenia sytuacjæ takå naleºy oceniì
jako prawidÆowå. Jednak niekiedy wskaza-
nia do leczenia operacyjnego ksztaÆtowane
så pod wpÆywem ºyczeñ lub ºådañ pacjenta
czy jego rodziny przekonanych, ºe leczenie
operacyjne stwarza nie tylko lepsze warunki
do osiågniæcia sprawno¥ci fizycznej, ale za-
wsze jest jednoznaczne ze skróceniem czasu
choroby. Poniewaº jednak operacja nie za-
wsze skraca okres leczenia, o czym pacjent
nie jest poinformowany, nierzadko dochodzi
do konfliktów podwaºajåcych autorytet le-
karza i wzbudzajåcych niewiaræ w stosowa-
ne metody leczenia.
W wielu uszkodzeniach przewlekÆych
narzådu ruchu oprócz zagadnieñ natury
medycznej trzeba rozwiåzaì zagadnienia
Tom 1, Numer 2 109
72583660.002.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin