Kraj - Czy posiadanie groźnych ras psów pownno być zakazane.pdf

(47 KB) Pobierz
Kraj > Czy posiadanie groźnych ras psów powinno być zakazane
Kraj > Czy posiadanie groźnych ras psów powinno być
zakazane?
Nie - odpowiadają specjaliści. - Ale konieczny jest specjalny nadzór hodowli i
ograniczenie populacji tych psów - uważa dyrektorka schroniska dla zwierząt, Bożena
Narajczak. Natomiast według behawiorysty zwierzęcego Andrzeja Kłosińskiego
niezbędne są nowe rozwiązania prawne i odpowiednia edukacja.
Całą Polską wstrząsnęła wiadomość o pogryzieniu przez psa w Koninie
siedmiomiesięcznej dziewczynki. Pies należy do tzw. groźnej rasy. Czy prawo powinno
zakazać posiadania zwierząt, które mogą zmieniać się w żywe krwiożercze maszyny? W
programie "Tak czy nie" dyskutowali zwolennicy i przeciwnicy kontroli posiadania psów
ras uznawanych za szczególnie niebezpieczne.
Nadzór, ograniczenie populacji, badanie hodowcy
Zdaniem Bożeny Narajczak, trudno byłoby zabronić posiadania groźnych ras psów,
dlatego zdecydowanie lepiej byłoby wprowadzić specjalny nadzór hodowli. Kolejnym
krokiem mogłoby być ograniczyć populacji takich psów. Przypomniała ona także, że już
istnieją przepisy regulujące zasady hodowali takich psów - ale nie są one zbyt ściśle
przestrzegane.
Jak przekonywała dyrektorka schroniska dla zwierząt w Józefowie pod Warszawą,
hodowcy tych ras psów powinni przejść specjalne badania.
Behawiorysta stawia na edukację
Behawiorysta zwierzęcy Andrzej Kłosiński jest zdecydowanym przeciwnikiem zakazu
hodowli groźnych ras psów. Mimo to uważa, że powinno promować się rasy łagodne.
Sporządzanie listy groźnych ras i specjalny nadzór – jego zdaniem - nie ma sensu.
Jak argumentuje, większy pożytek przyniosłyby nowe rozwiązania prawne i szeroka
edukacja. - Dzieci w szkole uczą się na przykład o euglenach, a powinny się uczyć
przede wszystkim o zachowaniu tych najpopularniejszych domowych zwierząt - psa i
kota - dowodził Kłosiński.
Behawiorysta uważa też, że powinny być zakazane hodowle dla zysku. Jak zauważył,
często zdarza się, że szczeniaki - w tak ważnym, pierwszym okresie ich życia - dorastają
w nieodpowiednich warunkach.
1
Pies nie atakuje bez powodu
Goście programu "Tak czy nie" zgodzili się co do tego, że żaden pies nie atakuje bez
powodu. - Pies nie rodzi się agresywny, to człowiek jest winny – uczy go agresji, albo
może nieświadomie ją wyzwolić - uważa Bożena Narajczak. Z jej obserwacji wynika, że z
natury wszystkie psy łagodniej reagują na dzieci, a gorzej na osoby dorosłe.
Odnosząc się do ostatniego przypadku pogryzienia dziecka w Koninie, dyrektorka
schroniska przypomniała, że tamten pies nie był wychowywany od szczeniaka przez
rodzinę, która nim się teraz opiekowała.
Z opinią Bożeny Narajczak zgadza się Andrzej Kłosiński. - Chciałbym obalić mit, że pies
rzuca się na człowieka bez powodu - stwierdził. Jego zdaniem, zawsze jest jakiś powód
agresji – np. choroba psa lub nieodpowiednie jego traktowanie. - Powinno się dociekać
przyczyn tej agresji, szukać odpowiedzi na pytanie - dlaczego pies zaatakował -
tłumaczył behawiorysta. Według niego, w każdym województwie w policji powinien być
specjalista, tak jak jest od wypadków drogowych.
Głos Koszaliński
Powrót
2
Zgłoś jeśli naruszono regulamin