TNG 2.txt

(43 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{1609}{1672}BIA�Y DOM
{1674}{1736}WASZYNGTON DC
{1738}{1842}Czcigodny pan Alan Dee|i by�a pani Easton.
{1844}{1937}Czcigodny pan|William Breslow z �on�.
{1939}{2048}Czcigodny pan Nelson Mandela|z �on� Winnie.
{2050}{2170}Panie i panowie, prezydent|Stan�w Zjednoczonych Ameryki
{2172}{2229}wraz z ma��onk�.
{2293}{2382}Jak si� macie?|Sp�jrz! S� tu wszyscy!
{2384}{2428}Cze��, Peter.
{2474}{2571}Jack, mi�o, �e przyszed�e�.|Bill, cze��.
{2573}{2675}Pozb�d� si� brody. Zbyt liberalna.|Cze��, Frank. Trudy.
{2734}{2822}Cze��, Peter.|Ciesz� si�, �e mog�e� przyj��.
{2824}{2888}S� tu dzi� wiecz�r wszyscy.
{2890}{3003}Dzi�kuj� bardzo. Doktorze|Meinheimer, mi�o pana widzie�.
{3221}{3265}A, tu jest.
{3436}{3470}Dzi�kuj�.
{3617}{3666}Powoli, g�owa!
{3724}{3809}- Jak si� masz, kochanie?|- W porz�dku.
{3854}{3919}To dobrze. Prosz� usi���.
{3921}{3990}Witam. Mi�o, �e pa�stwo przyszli.
{3992}{4050}Zostali�my dzi� zaszczyceni
{4052}{4151}obecno�ci� wielu znakomitych go�ci.
{4153}{4277}W tym tygodniu �wi�tujemy|w ca�ym kraju Tydzie� Prawa.
{4279}{4403}Dlatego chcia�bym odda� g�os|komisarzowi naszej policji,
{4405}{4475}pani kapitan Annabel Brumford.
{4536}{4662}Chc� pa�stwu przedstawi� wybitnego|Amerykanina, odznaczonego niedawno
{4664}{4732}za uj�cie tysi�cznego|handlarza narkotyk�w.
{4734}{4810}Panie i panowie, powitajmy
{4812}{4862}porucznika Franka Drebina|z wydzia�u policji.
{4864}{4986}Szczerze m�wi�c, to dw�ch ostatnich|ubi�em cofaj�c samochodem.
{4988}{5084}Na szcz�cie okaza�o si�,|�e byli handlarzami narkotyk�w.
{5176}{5250}Tak, dzi�kuj�, pani komisarz.
{5252}{5407}A teraz szef rz�du, pan John Sununu,|przedstawi naszych znakomitych go�ci.
{5409}{5441}Dzi�kuj�.
{5443}{5592}Jestem dumny, �e mog� powita�|krajowych dostawc�w energii.
{5594}{5714}Na pocz�tek, szef Towarzystwa|Przedsi�biorstw Naftowych -
{5716}{5757}znanego jako WYCIEK -
{5759}{5805}pan Terence Baggett.
{5833}{5956}Przewodnicz�cy Towarzystwa|Wi�cej Energii z W�gla, czyli SMOG,
{5958}{6044}- pan Donald Fenwick.|Dzi�kuj� bardzo.
{6074}{6204}Oraz prezes Departamentu Energii|Atomowej w S�u�bie Ludzko�ci - BUM,
{6206}{6268}pan Arthur Dunwell.
{6270}{6333}Przez ostatnie trzy lata
{6335}{6433}pr�bowali�my sformu�owa�|narodow� strategi� energetyczn�,
{6435}{6571}kt�ra wywar�aby trwa�y wp�yw|na przysz�e dekady.
{6573}{6649}Aby zapewni�|wyb�r odpowiedniej drogi,
{6651}{6764}prezydent mianowa� na swego|g��wnego doradc� w tej dziedzinie...
{6766}{6828}doktora Alberta S. Meinheimera.
{6945}{7034}Jak zapewne pa�stwo wiedz�,|jego reputacja nie ma sobie r�wnych.
{7036}{7108}Dr Meinheimer przedstawi|swoje zalecenia
{7110}{7176}na dorocznym bankiecie|Klubu Prasy Narodowej...
{7314}{7352}Panie prezydencie...
{7413}{7498}Chc�, aby�cie pa�stwo|dowiedzieli si� jako pierwsi,
{7500}{7661}�e mam zamiar oprze� polityk�|energetyczn� tego rz�du w ca�o�ci
{7663}{7728}na zaleceniach doktora Meinheimera.
{7773}{7862}Ta kwestia jest zbyt wa�na, aby|pozostawi� j� pod rozwag� politykom.
{7864}{7982}Powinni�my wi�c oprze� nasze dalsze|dzia�ania o niezale�ne �r�d�o,
{7984}{8085}a dr Meinheimer jest uznanym|ekspertem w tej dziedzinie.
{8087}{8111}Panie prezydencie...
{8157}{8196}Je�eli mog�,
{8198}{8273}mam nadziej�, �e dr Meinheimer
{8275}{8426}nie podda si�... naciskom dzia�aczy|na rzecz ochrony �rodowiska.
{8428}{8499}Znamy jego pogl�dy.
{8501}{8594}My�l�, �e on sam powinien|wyja�ni� swoje badania.
{8641}{8666}Doktorze?
{8884}{8936}ZAPACH STRACHU
{11270}{11334}Dzieje si� tak za ka�dym|razem, kiedy id� na zakupy!
{11441}{11490}INSTYTUT MEINHEIMERA
{12439}{12528}- Jane?|- Och, doktorze Meinheimer!
{12530}{12635}- Wr�ci� pan wcze�niej.|- A ty siedzisz tu po godzinach.
{12637}{12764}Kobieta taka jak ty, powinna|mie� co robi� w sobotni wiecz�r.
{12790}{12904}Och, przepraszam, z�otko.|Nie chcia�em by� nieczu�y.
{12906}{12970}Nic nie szkodzi, doktorze.
{12986}{13128}Znowu o nim my�lisz?|Jak on mia� na imi�... Frank?
{13130}{13173}Tak.
{13175}{13238}Nie mo�esz o nim zapomnie�, co?
{13240}{13301}- O kim?|- O Franku.
{13303}{13336}A, tak!
{13338}{13389}Nie, nie mog�.
{13391}{13475}Spr�buj�. Chodzi o to...
{13480}{13557}�e kiedy mia�o si�|takiego m�czyzn�...
{13594}{13646}Ale co pan mo�e o tym wiedzie�.
{13717}{13810}Jane, pos�uchaj!|Nie zadr�czaj si�.
{13812}{13903}Robisz wspania�� robot�|tu w Instytucie.
{13905}{13984}Jeste� najlepszym kierownikiem|public relations jakiego mieli�my.
{13986}{14059}Dzi�kuj�, doktorze. Staram si�.
{14061}{14162}Ale siedzisz tu|do p�na dzie� za dniem.
{14164}{14298}Musisz zapomnie� o przesz�o�ci.|Poznaj nowych ludzi! Zabaw si�!
{14300}{14431}Spotykam si� z kim�.|M�wi�am mu o pa�skiej przemowie...
{14433}{14491}Dobry wiecz�r, panno Spencer...|Doktorze Meinheimer.
{14493}{14541}Cze��, Norm.
{14543}{14612}Aha! Jak by�o|na przyj�ciu w Bia�ym Domu?
{14614}{14642}Niesamowicie!
{14644}{14728}Prezydent obieca� wprowadzi�|w �ycie moje zalecenia.
{14730}{14762}To wspaniale!
{14764}{14864}- Wi�c wyg�osi pan swoj� przemow�?|- Tak.
{14866}{14991}Zrobi�bym to dzisiaj, gdyby jeden|z go�ci nie wprowadzi� zam�tu.
{14993}{15082}Hej, Al, Kent, sp�jrzcie na to!
{15084}{15145}Znalaz�em to w koszu.
{15254}{15381}Niez�y zegar! Ciekawe|dlaczego go wyrzucili?
{15383}{15490}P�ni si� o cztery minuty!|Zaraz go nastawi�.
{15501}{15530}Prosz�!
{15654}{15775}Jestem porucznik Frank Drebin,|detektyw z wydzia�u policji.
{15777}{15897}My�em w�a�nie samoch�d,|kiedy odebra�em wezwanie.
{15899}{15990}W centrum miasta wybuch�a bomba.|Jecha�em pom�c tutejszej policji
{15992}{16085}w ramach prezydenckiej|operacji "Ob�awa na szumowiny".
{16157}{16315}Od czasu do czasu zdarza si� co�,|na co cz�owiek nie jest przygotowany.
{16317}{16379}Jaki� szaleniec, pe�ny
{16381}{16508}nienawi�ci do siebie - i zalegaj�cy|zapewne z op�at� za mieszkanie,
{16510}{16576}w ko�cu nie wytrzyma�.
{16578}{16687}- Ciesz� si�, �e jeste�.|- Przyjecha�em od r�ki.
{16689}{16745}Podobno Edna|jest w ci��y - gratuluj�.
{16747}{16806}Tak, jak z�api� tego faceta...!
{16808}{16957}Kapitanie, nie ma �ladu w�amania.|Kurcze, co za eksplozja!
{16959}{17029}Wci�� nie wiemy, czego u�yli.
{17031}{17130}- Jeszcze jakie� ofiary?|- Stoisz na jednej z nich.
{17132}{17188}Zabierzcie go st�d.
{17190}{17249}Ten jest w okropnym stanie!
{17251}{17340}Hej, sp�jrzcie!|Frank znalaz� kolejnego!
{17342}{17415}- Jacy� �wiadkowie?|- Jeden - kobieta.
{17417}{17483}Tu� przed wybuchem, widzia�a|opuszczaj�cego budynek m�czyzn�.
{17485}{17536}Zostawimy t� spraw� Nordbergowi?
{17538}{17595}Nie. Zrobi� to na �wie�o.
{17597}{17733}Nie teraz! Zemdla�a i uderzy�a si�|mocno w g�ow�. Wygl�da do�� �le!
{17735}{17805}Zajm� si� tym. Przepraszam pani�.
{17807}{17891}- Mam par� pyta�.|- Nie tak �le, Frank!
{17893}{17971}Jest z facetem|od portret�w pami�ciowych.
{18048}{18121}Nie mog�em uwierzy�, �e to ona.
{18123}{18255}To by�o jak sen. Ale by�a tam,|taka jak� zapami�ta�em.
{18257}{18328}Ta niewinnie pi�kna twarz.
{18330}{18436}Cia�o, do kt�rego ser topi si�|w kanapce na drugim ko�cu pokoju.
{18467}{18538}I piersi zdaj�ce si� m�wi�...
{18540}{18595}"Hej! Sp�jrzcie na nas!"
{18642}{18736}Na jej widok chcia�o si�|pa�� na kolana
{18738}{18830}i dzi�kowa� Bogu,|�e si� jest m�czyzn�!
{18832}{18952}Przypomina�a mi matk�.|Nie ma co do tego dw�ch zda�.
{18972}{19078}Przesta� na ni� patrze� tak,|jakby by�a twoj� matk�!
{19276}{19309}Frank!
{19311}{19452}- Nie wiedzia�em, �e tu mieszkasz.|- Przeprowadzi�am si� dwa lata temu.
{19508}{19594}- Jak si� maj� dzieci?|- Nie mieli�my dzieci.
{19596}{19640}A, tak!
{19642}{19790}- Jak operacja prostaty?|- Dobrze. Jest jak nowa. Albo lepiej!
{19792}{19943}Czy wci�� masz obsesj�|na punkcie naszego zwi�zku?
{19945}{20073}Obsesj�?! Tylko dlatego, �e uciek�a�|dwa lata temu sprzed o�tarza?!
{20075}{20138}By�o, min�o,|jak Partia Demokratyczna.
{20140}{20232}- Frank?|- P�aka� w ko�ciele jak b�br.
{20234}{20264}We� si� w gar��!
{20266}{20325}- Odda�em 13 robot�w kuchennych!|- Wystarczy.
{20327}{20402}- Ale zatrzyma�em wir�wk� do sa�aty.|- Jane!
{20404}{20449}Witaj, Jane.
{20451}{20555}- To jest dr Albert Meinheimer.|- Prosz� nie wstawa�.
{20557}{20627}- Mi�o pana pozna�.|- Wzajemnie.
{20629}{20698}Ale my si� ju� spotkali�my -|na przyj�ciu w Bia�ym Domu?
{20700}{20786}Ma fotograficzn� pami��.
{20788}{20893}To straszne, co si� sta�o. Mam|nadziej�, �e znajdzie pan winnych.
{20895}{20987}Przykro mi,|ale to nie b�dzie �atwe.
{20989}{21112}To tak jak z seksem - �mudna|robota ci�gn�ca si� w niesko�czono��,
{21114}{21193}a kiedy my�lisz, �e jeste� ju�|blisko celu, nic si� nie dzieje!
{21195}{21310}Wracaj�c to tego m�czyzny.|Przyda si� ka�dy szczeg�.
{21312}{21356}Opisa�am ju� jego wygl�d.
{21455}{21489}Ed!
{21491}{21550}Dzi�kuj�, McTigue.
{21596}{21693}Sprowad�my drugiego artyst�.|Tego, co nie chodzi na randki.
{21695}{21756}- Mieszka z dwoma kolesiami.|- Dobrze.
{21758}{21847}Chcia�bym si� teraz|rozejrze� po instytucie.
{21862}{21969}- Zacznijmy od dzia�u bada�.|- Dobry pomys�. T�dy.
{22038}{22148}- Ten m�czyzna, kt�rego widzia�a�.|- Europejski typ urody.
{22150}{22211}- Europejski?|- Tak. Jest bia�y.
{22213}{22308}- W�sy. Jakie� 187 centymetr�w.|- Strasznie d�ugie w�sy!
{22310}{22403}- Co to jest?|- Laboratorium badawcze.
{22405}{22525}Wszystkie eksperymenty|kontroluj� te maszyny w dole.
{22527}{22583}Nasi naukowcy od lat|prowadz� eksperymenty,
{22585}{22645}ale dopiero ostatnio|ich wysi�ki zacz�y si� op�aca�.
{22705}{22733}TEMPERATURA|NIEBEZPIECZE�STWO
{22793}{22848}O m�j Bo�e!
{22850}{22949}Dzi�ki Bogu bomba nie zniszczy�a|laboratorium badawczego.
{22951}{23033}- Kto m�g�by co� takiego zrobi�?|- Jane.
{23035}{23119}- Powinna� o czym� wiedzie�.|- Jane, kochanie!
{23121}{23148}Quentin!
{23150}{23246}Jane, nic ci nie jest?|Bardzo si� o ciebie martwi�em.
{23248}{23312}Nic mi...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin