{1}{75}movie info: DX50 624x272 25.0fps 1.3 GB|/SubEdit b.4040 (http://subedit.prv.pl)/ {545}{612}Grecja,|skalista i odwieczna ziemia {613}{698}gdzie nawet kamienie|opiewaj� bohaterstwo wojownik�w {699}{772}ich po�wi�cenie i chwa��, {774}{867}ale �aden z nich bardziej|ni� samotny g�az w niedost�pnym przej�ciu {868}{966}oko�o 300 kilometr�w|na p�noc od Aten. {967}{1093}Opowiada tak od 24 stuleci|o prze�omowym momencie historii. {1094}{1174}O zadziwiaj�cym dniu,|gdy 300 greckich wojownik�w walczy�o tu, {1175}{1244}by ochroni� �ycie swego ludu,|jego wolno��, {1260}{1282}i nasz�. {1331}{} 300 S P A R T A N| Nakr�cony w 1962 roku. {5857}{5911}Nareszcie jeste�my w Europie. {5912}{5955}- Mardoniusie|- Tak, panie. {5956}{6046}Jak d�ugo potrwa|przeprawa wszystkich si� do Grecji? {6047}{6108}Siedem dni i siedem nocy, m�j panie. {6109}{6237}Pop�d�cie ich je�eli id� wolno.|Niecierpliwie po��dam zemsty za pora�k� mego ojca. {6238}{6386}Panie, ta armia zdob�dzie dla ciebie|nie tylko Grecj�, ale ca�y �wiat. {6387}{6432}Masz racj�. {6434}{6550}To by� sen mojego ojca.|Jeden �wiat, jeden w�adca. {6551}{6643}Ale pod Maratonem 10 lat temu,|jego fala zosta�a powstrzymana. {6644}{6711}A ja prowadz� ca�y ocean! {7364}{7462}Wi�c ten sparta�ski szpieg|pr�bowa� zliczy� me wojska? {7463}{7564}Tak, panie.|Przygotowali�my dla niego najwymy�lniejsze tortury. {7565}{7665}Zar�n�� dw�ch naszych ludzi,|tak �e nie wydali nawet d�wi�ku. {7666}{7716}Przyprowad�cie go. {7942}{8013}Czemu milczysz? {8015}{8078}Nie mam nic do powiedzenia. {8079}{8231}Powiedz mi, czy to prawda �e Spartanie|s� najlepszymi wojownikami w�r�d Grek�w? {8232}{8296}Sam si� przekonasz. {8298}{8380}G�upcze! Nie macie do�� ludzi. {8382}{8480}Wasz ma�y kraj jest podzielony.|Nie macie w�adcy. {8481}{8567}Wi�c jak odeprzecie mnie,|w�adc� ca�ego �wiata? {8568}{8641}Nie zrozumiesz tego, panie. {8643}{8753}Jeste� w�adc� niewolnik�w.|I nie wiesz co to wolno��. {8754}{8807}Do��! {8809}{8890}Zaraz zobaczymy, jak za bezczelno��|spotka ci� �mier�. {8891}{8941}Bra� go! {9240}{9290}Sta�! {9619}{9674}Pu��cie go. {9742}{9807}Podejd�, przyjacielu. {9891}{9978}Ocali�em ci �ycie nie bez powodu. {9994}{10078}Powiedz Grekom, �e nied�ugo si�gn� po Korynt. {10079}{10181}Id� i powiedz im co tu widzia�e�. {10183}{10279}Pot�g�, kt�rej nie powstrzyma cz�owiek,|ani nawet bogowie. {10280}{10330}Id�! {10941}{10980}Agathonie. {10982}{11093}Gryllusie. Jakie z�e wiatry|przygna�y ci� do tego gniazda skorpion�w? {11094}{11162}- Jestem z Demaratusem.|- Jeste� z Xerxesem. {11163}{11221}Jestem w jego obozie, ale nie z nim. {11222}{11337}Jak wiesz, Demaratus nim zosta� wygnany,|by� kr�lem Sparty. {11338}{11395}Nie interesuje mnie to, Demaratusie. {11396}{11501}Kr�lowie chodz� swoimi �cie�kami,|ale to ty jeste� w obozie naszych wrog�w, {11502}{11553}wi�c jeste� wrogiem Grecji. {11554}{11608}- Znasz mego syna, Phylona w Sparcie?|- Tak. {11609}{11838}Prosz�, przeka� mu wiadomo�� ode mnie.|Powiedz, �eby nie przy��cza� si� do mnie, dop�ki... {11963}{12046}Ten grecki szpieg, dzi� rano.|By� niezwykle odwa�ny. {12047}{12119}Jest Spartaninem, m�j panie. {12121}{12200}Demaratusie, kiedy� by�e� kr�lem tych ludzi. {12201}{12281}Powiedz, naprawd� s�dzisz,|�e Sparta stanie do walki? {12282}{12372}Czy wolisz prawdziw� odpowied�,|czy te� tak� jak� pragn��by� us�ysze�? {12373}{12487}- Powiedz prawd�. Nie u�yj� tego przeciw tobie.|- Sparta stanie do walki, nawet gdy reszta si� podda. {12488}{12588}Jak mog� robi� co� wsp�lnie,|skoro rz�dzi nimi dw�ch kr�l�w? {12589}{12731}Ten, kt�ry ukrad� m�j tron, to uzurpator,|ale Leonidas to prawdziwy kr�l Sparty. {12732}{12843}Jego imi� znaczy "Lew" i odzwierciedla jego|charakter. Nikt nie mo�e si� z nim r�wna� {12844}{12938}w odwadze i umiej�tno�ci walki.|Ani w oddaniu swojemu krajowi. {12939}{13024}Wydaje si�, �e masz wiele szacunku|dla kr�l�w Sparty, Demaratusie. {13025}{13118}Tak, panie. By�em jednym z nich. {13120}{13218}Nie widzia�e� mnie jeszcze w boju. {13220}{13287}Nie spotka�em jeszcze nikogo,|komu bym nie podo�a�. {13288}{13350}Dam ci szans�, by� udowodni� swe s�owa. {13351}{13433}W stra�y przybocznej jest m�ody wojownik. {13434}{13523}Widzia�em, jak zabi�|czterech do�wiadczonych wojownik�w {13524}{13632}kt�rzy dra�nili mnie|swoimi przechwa�kami. {13773}{13929}Teraz mo�esz udowodni�,|�e umiesz nie tylko si� przechwala�. {14991}{15047}Szybciej! {15898}{16026}Demaratusie,|znowu uda�o ci si� zepsu� m�j obiad. {16191}{16241}Panie. {16300}{16380}Artemisia.|Mog� przy��czy� si� do tej wojennej narady? {16381}{16431}Jak najbardziej. {16538}{16664}Moje statki w�a�nie rzuci�y kotwice.|Pi�� okr�t�w w pe�ni uzbrojonych. {16665}{16784}To mi�a niespodzianka, Artemisio.|Spodziewa�em si� twych okr�t�w, ale nie ciebie. {16785}{16909}Skoro me wojsko b�dzie walczy�, chc� by� z nimi.|Tylko tyle kr�lowa mo�e dla nich zrobi�. {16910}{17035}Patrze�, jak za ni� umieraj�?|Mnie te� sprawia to przyjemno��.|Prosz�, usi�d� ze mn�. {17036}{17110}Artemisia, kr�lowa Halicarnassus. {17111}{17248}Gdy byli�my w jej mie�cie rok temu,|namawia�a kr�la do wojny. {17249}{17307}Ciesz� si�, �e jeste� ze mn�, Artemisio. {17308}{17375}Tutaj ka�dy daje mi inn� rad�. {17376}{17438}Artabanus, by poniecha� wojny. {17439}{17517}Mardonius, by podbi� ca�y �wiat. {17518}{17591}I Demaratus,|by szuka� pokoju ze Spartanami. {17592}{17691}Tylko dlatego, �e dobrze znam m�j lud.|Rozumiem ich i wiem co uczyni�. {17692}{17810}Nawet wtedy, gdy zamierzaj�|wygna� jednego z swych kr�l�w? {17811}{17933}Wybaczysz mi, panie?|Nie zwyk�em znosi� fanaberii kobiecego umys�u. {17934}{18073}Mnie s�u�y dobrze, Demaratusie.|Przynajmniej dalej jestem ze swym ludem. {18074}{18146}I nadal jestem ich kr�low�. {18210}{18328}Dobrze powiedziane, Artemisio.|Pr�bowa�em poskromi� jego arogancj� z�� broni�. {18329}{18393}J�zyk kobiety bywa ostrzejszy ni� najlepszy miecz. {18394}{18449}Dlaczego pozwalasz mu by� tutaj? {18450}{18502}Mo�e przys�u�y� si� mym planom. {18503}{18590}Grecy zebrali si� w Koryncie,|by przedyskutowa� moje ��dania. {18591}{18651}A poza tym, nie chc�,|�eby si� zjednoczyli. {18652}{18799}Skoro posiali�my mi�dzy nimi niezgod�, kto� taki,|jak Demaratus mo�e sta� si� bardzo u�yteczny. {18800}{18860}Dla nas, jak rozumiem. {18883}{18916}Tak. {18918}{18990}Ja te� potrzebuj� twej rady. {18991}{19062}Przyjd� wieczorem, Artemisio. {19070}{19115}Przyjdziesz? {19117}{19204}Pod warunkiem, �e nie b�dziemy|zbyt d�ugo dyskutowa�... {19205}{19262}o podboju Koryntu. {19281}{19422}Jak m�wi�em wcze�niej, niezale�no�� naszych miast|jest podwalin� naszej wolno�ci. {19423}{19546}Zatem uwa�am, �e ka�de z miast powinno|ten problem rozwi�za� wed�ug swego uznania. {19547}{19633}bez ograniczania swej niezale�no�ci. {19634}{19678}Jak r�wnie�... {19680}{19908}bez bezsensownych bohaterskich przedsi�wzi��,|kt�re mog� doprowadzi� do zag�ady naszego ludu. {19917}{19977}Cisza! Cisza! {20002}{20139}Teraz winni�my wys�ucha�|przedstawiciela Aten, Temistoklesa. {20140}{20304}10 lat temu ojciec dzisiejszego kr�la Pers�w|najecha� Grecj� pod Maratonem. {20305}{20410}Z tego powodu Ate�czycy|stan�li, by si� z nim zmierzy�. {20411}{20460}A nasi sparta�scy przyjaciele, {20461}{20584}powszechnie znani z swej odwagi|i militarnych zdolno�ci, {20585}{20797}zadeklarowali pomoc, ale sp�nili si� na bitw�,|o ile dobrze pami�tam, z powodu religijnego �wi�ta. {20798}{20915}I wtedy Ate�czycy, samotnie|wobec wojsk dziesi�ciokrotnie liczniejszych {20916}{20984}zaatakowali naje�d�c�w|i zepchn�li ich do morza. {20985}{21072}Nie opowiadamy tutaj o historii.|Dzi� wszystko wygl�da inaczej. {21073}{21167}Tak. To wszystko dzi� wygl�da inaczej. {21168}{21237}Dzi� niebezpiecze�stwo|jest o wiele wi�ksze. {21238}{21315}Zmierza na nas ca�a Azja. {21317}{21407}O wiele wi�cej ludzi|ni� jest wszystkich Grek�w. {21408}{21481}Ci ludzie s� uzbrojeni, wyszkoleni, {21482}{21564}spragnieni krwi i bezlito�ni. {21566}{21714}Ale nie dlatego powinni�my si� ich l�ka�.|Nie to jest �r�d�em ich pot�gi. {21715}{21819}Ich pot�ga zbudowana zosta�a na jedno�ci. {21830}{21873}Jedno�ci. {21875}{22005}Zapami�tajcie to s�owo,|kt�re mo�e zniszczy� Grecj�, {22006}{22077}je�eli sami si� nie zjednoczymy. {22078}{22149}Zjednoczenie wolnych lud�w|walcz�cych razem, {22150}{22259}przeciwstawiaj�cych si�|temu przyp�ywowi tyranii. {22260}{22396}Wszyscy wiemy, Temistoklesie,|�e jeste� mistrzem s��w. {22412}{22515}Ale zanim damy si� im porwa�, {22517}{22626}pozw�l nam pozna� inne s�owa,|kt�re niedawno wypowiedziano. {22627}{22763}Czy Ate�czycy zasi�gn�li|przepowiedni w Delfickiej Wyroczni? {22764}{22819}No powiedz, Temistoklesie. {22820}{22934}�aden Grek nie b�dzie dzia�a�|bez poznania woli bog�w. {22935}{23091}Dlaczego nie podzielisz si� z nami t� wr�b�,|zamiast namawia� nas na beznadziejn� wojn�? {23092}{23179}Nie ma beznadziejnych wojen.|S� tylko beznadziejni tch�rze. {23180}{23255}Unikasz odpowiedzi. {23257}{23345}Przypadkiem wiem,|co powiedzia�a Wyrocznia. {23346}{23399}Oto jej s�owa. {23401}{23517}"Uciekajcie na koniec �wiata.|Opu��cie domy, wasz los jest przes�dzony." {23518}{23651}"Ogie� i furia bog�w wojny|przynios� wam kl�sk�." {23690}{23845}Najwyra�niej bogowie|przepowiadaj� zag�ad� Aten. {23982}{24092}Czy� to nie cudowne,|�e mi�dzy nami jest tak bystry m��? {24093}{24170}Nie tylko wie,|jak ukra�� pa�stwow� tajemnic�, {24171}{24260}ale nawet potrafi j� zrozumie�,|jakby sam by� bogiem. {24261}{24371}Teraz, skoro �wi�ty tekst zosta� ujawniony, {24373}{24456}nie ma powodu,|by trzyma� jego reszt� w sekrecie. {24457}{24543}Oto druga cz�� przepowiedni. {24545}{24695}Wszystkowiedz�cy Zeus m�wi to|do swego ludu w Atenach: {24715}{24870}"Was i wasze dzieci|ochroni drewniany mur." {24897}{24978}Zapewne mo�esz nam wyt�umaczy�|znaczenie tych s��w. {24979}{25080}- Nie maj� �adnego sensu.|- Nie maj� sensu? {25081}{25183}Wi�c twierdzisz,|�e bogowie wyg�aszaj� nonsensy? {25184}{25253...
sowkotek