Duplicity.CD2.txt

(40 KB) Pobierz
{3}{79}W latach 2002-2003 nie ma nic.
{80}{168}Jakby nie istniał:|Brak podatków, kont, czegokolwiek.
{171}{259}{y:i}Aż dwa lata temu|{y:i}wchodzi do banku w Atlancie...
{262}{420}Z czekiem na 500 tysięcy dolarów|i wizytówkš Formavale.
{432}{519}Pracowalimy ciężko,|ale nie mamy nic o Formavale.
{520}{576}{y:i}Ani dystrybutora ani ubezpieczyciela.
{579}{676}{y:i}Nikogo kto wiedziłby|nad czym pracujš.
{679}{736}Opracowujemy dane z działu podróży.
{738}{803}Tully odwiedzał Dunwoody bardzo często.
{806}{963}{y:i}Po dwóch dniach opancerzone ciężarówki|zatrzymujš sie przed budynkiem Formavale.
{964}{1039}B&R wysyła dyrektywę bezpieczeńtwa.
{1042}{1099}{y:i}Majš pilnować nocnych załadunków.
{1100}{1210}B&R nie ujawiniło jeszcze|sprawozdań z dowodem kupna.
{1212}{1323}Do tego sam Ronnie Partiz.
{1326}{1478}{y:i}Mieszka w apartamencie za 10 tysięcy|{y:i}w hotelu na Bahamach.
{1480}{1623}Grywa w bakarata.|O ile jest w miarę trzewy.
{1624}{1684}{y:i}Wydaje 300 tysięcy tygodniowo.
{1687}{1766}Duke, przestań się kręcić w miejscu
{1768}{1828}Musisz dorwać tego gocia.
{2692}{2835}Jego pokój to prawdziwa forteca.|Wymaga skomplikowanych działań.
{2844}{2911}- Mówiłem ci.|- Więc co zamierzasz?
{2962}{2999}Napić się.
{4787}{4828}Obsługa hotelowa.
{5438}{5503}To strata czasu.|Chcesz tu siedzieć całš noc?
{5506}{5602}Spójrz, jest nawalony.|Nigdzie nie pójdzie.
{5644}{5726}Daj mi kartę kredytowš,|rozegram to po swojemu.
{5728}{5778}Stawki zaczynajš się od 5 tysięcy.
{5780}{5843}Bez obaw. Podzielę się wygranš.
{5858}{5891}Zapomnij o tym.
{6256}{6306}Słuchaj, może masz rację.
{6318}{6372}Może dzi już nigdzie nie pójdzie.
{6392}{6431}Co robimy?
{6434}{6507}Dzi obserwujemy, a jutro...
{6526}{6623}Znajdziemy kogo, kto pracuje|w pokojach na górze.
{6624}{6672}Jak leci, panowie?
{6675}{6759}- W porzšdku.|- Miło mi to słyszeć.
{6760}{6824}Możecie mi panowie pomóc.
{6827}{6894}Chcę zobaczyć pańskie klucze do pokojów.
{6930}{6982}To ciekawe.
{6984}{7023}Tak, bardzo.
{7024}{7140}Pokojówka znalazła ciekawe gadżety|w pokojach na górze.
{7155}{7204}Zrobimy tak:
{7207}{7324}Drinki sš gratis.|A my pójdziemy na spacer.
{7339}{7380}I to już.
{7531}{7598}Hej, zabieraj łapy!
{8136}{8180}To poważna sprawa.
{8190}{8240}Jak mylisz, kim on jest?
{8243}{8319}To musi być to.|Nowy produkt, nie?
{8342}{8376}Ma to sens.
{8386}{8432}O co innego mogłoby chodzić?
{9176}{9276}MIAMI, 14 MIESIĘCY WCZENIEJ
{9474}{9511}- Martwiłem się.
{9514}{9578}- Mylałam, że mam ogon.|- Kto cię ledził?
{9580}{9660}To chyba paranoja.|Nikt nie wie, że tu jestemy.
{9662}{9731}Nie wiedziałem co robić.|Musiałam trochę pokluczyć.
{9732}{9799}Jedziłam w kółko.|Nie wiedziałam co robić.
{9802}{9878}Miałam zadzwonić,|ale przecież ryzykujemy.
{9880}{9943}Nie chciałam problemów już na poczštku.
{9964}{10046}- Pachniesz cudownie.|- Jak wóz z wypożyczalni.
{10048}{10106}Łał, niesamowite.
{10124}{10192}- Wyremontowałem.|- Nawet lepiej.
{10194}{10304}więtujemy. Mam dobre wieci.
{10307}{10362}- Załatwiłem to.|- Co?
{10364}{10470}Mamy wejcie. Odpowied.|Genialny plan. Mam go!
{10484}{10528}Żartujesz.
{10531}{10636}- Chod. Usišd.|- Ok.
{10674}{10771}Ile forsy wydaje się w rok|na mrożonš pizzę?
{10784}{10856}- Co?|- Mrożona pizza. Jaki jest rynek?
{10880}{10968}Miliard dolarów. I to sama pizza.
{10971}{11046}Do tego enchilada, pierogi, markaron.
{11048}{11114}Pizza. Genialny plan, co?
{11123}{11183}Punkt pierwszy, duży rynek. Mamy.
{11196}{11252}Punkt drugi, konflikt.
{11254}{11342}Konkurencja, która się nienawidzi.|I zrobi wszystko, żeby wygrać.
{11344}{11415}Pakujemy się w to,|zmywamy przy odpowiedniej stawce.
{11418}{11462}Musimy dobrze to rozegrać.
{11464}{11531}Zmienimy strony,|albo sprzedamy dane...
{11532}{11624}Kupimy czy sprzedamy akcje.|Sš setki sposobów.
{11627}{11674}Jest taka firma - Butter Mills.
{11676}{11708}Dwa miesišce temu...
{11710}{11807}Prezes Butter Mills|oglšda z wnuczkš telewizję.
{11810}{11847}Leci reklama...
{11850}{11908}Pizza z Podwójnym Ciastem.
{11910}{11970}Goć pięć lat pracował nad tš pizzš.
{11972}{12056}Zainwestował 50 milionów,|flagowy produkt firmy.
{12059}{12127}Sęk w tym, że produktu jeszcze nie ma.
{12140}{12228}Reklamujš pizzę innej firmy.
{12242}{12340}Ukradli mu pomysł, recepturę, kampanie reklamowš.
{12343}{12379}Pan Mills chce krwi.
{12382}{12436}Koniec zabawy.|Wycišga ksišżeczkę czekowš.
{12439}{12478}A teraz najlepsze...
{12480}{12562}Kto będzie szefem operacji wywiadowczych?
{12572}{12619}Wczoraj przjšłem posadę.
{12654}{12712}- Co?|- Stšd ta paranoja.
{12760}{12822}Jak to przyjšłe posadę?
{12824}{12891}Nie mogłam przecież zadzwonić z nowinami.
{12900}{12944}Nie wierzę.
{12983}{13019}A co ze współpracš?
{13020}{13082}- To wietna okazja.|- Mielimy plan.
{13084}{13131}Mielimy wszystko uzgadniać.
{13132}{13219}Współpracujemy.|Nikt nie działa sam.
{13222}{13280}- Daj spokój.|- Nie możesz zrezygnować?
{13282}{13382}Jasne, że możesz.|Nawet jeszcze nie zaczęła.
{13384}{13474}Tak, mielimy się rozdzielić,|poszukać najlepszej posady.
{13476}{13534}Ale ta sprawa z pizzš...
{13536}{13607}Możemy wszystko przyspieszyć.|Jest idealnie.
{13610}{13656}No i możemy być razem.
{13668}{13751}Ja zacznę pracę,|ty zajmij się planem ucieczki.
{13754}{13832}Załatw nam torzsamoć, zagraniczne konta...
{13835}{13960}Ja wprowadzę cię do rodka.|Złożysz podanie i spotkamy się.
{13962}{14054}Polubimy się czy znienawidzimy,|jak będzie trzeba.
{14092}{14144}Gdzie dostała posadę?
{14154}{14188}W Equikromie.
{14202}{14259}- Miejscowi?|- Z Nowego Jorku.
{14292}{14340}Właciwie to dwie posady.
{14368}{14468}Equikrom załatwi mi pracę w Burkett & Rundle.
{14470}{14516}W kontrwywiadzie.
{14519}{14571}Chcš żeby była wtyczkš?
{14592}{14626}Equikrom?
{14654}{14688}W Nowym Jorku?
{14759}{14807}A gdzie ta robota z pizzš?
{14851}{14884}W Cleveland.
{14927}{14987}Czyli już masz tę posadę?
{15022}{15074}Jasne. Uwielbiajš mnie tam.
{15076}{15146}- Wzišłe jš bez namysłu.|- A ty to niby co?!
{15199}{15246}Nie mam jeszcze zobowišzań.
{15350}{15407}Wcišż mogę zrezygnować.
{15408}{15463}Jasne, bardzo sensowne.
{15464}{15531}Jak się będziemy widywać?
{15532}{15580}Bardzo, bardzo ostrożnie.
{15648}{15706}Tego chcielimy, prawda?
{15735}{15774}Chyba tak.
{15830}{15863}Chod do mnie.
{16300}{16335}Panno Stenwick?
{16471}{16520}Kiedy wymylono ogień.
{16568}{16608}Kto zrobił to pierwszy.
{16652}{16723}Nie ten kretyn,|który znalazł płonšcy patyk.
{16724}{16789}Mówię o kim kto ogień wymylił.
{16836}{17024}Zanim wykradziono mu tę wiedzę|był najpotężniejszy na wiecie.
{17080}{17159}To ważne, być pierwszym.
{17189}{17224}Najlepszym.
{17272}{17320}To bardzo ważne.
{17349}{17520}To możliwoć płodzenia potomstwa|z optymalnymi partnerami.
{17529}{17615}To większe szanse przeżycia dla|twoich dzieci.
{17616}{17695}Okazja, żeby mogły wymylić własny ogień.
{17712}{17799}Sšdzę, że ewolucja przestała działać.
{17801}{17860}Dzi ludzie,|którzy wymylajš ogień...
{17861}{17985}Preferujš kondomy, hazard|i picie do nieprzytomnoci.
{18012}{18105}Ewolucję jednostki zastšpiło co innego.
{18108}{18177}Ewolucja wspólnot.
{18200}{18263}Rywalizacja społeczeństw.
{18280}{18360}Wierzę w ewolucję korporacji, panno Stenwick.
{18407}{18492}Wierzę, w korporacje,|która sš najlepsze.
{18495}{18625}Z najszybszš produkcjš,|działajšce na najlepszych rynkach.
{18628}{18772}Ich akcjonariusze przetrwš,|by inwestować dalej.
{18832}{19019}Nie zdaje sobie pani z przysługi,|jakš wywiadczylicie wczoraj firmie.
{19020}{19079}Wykonujemy tylko swojš pracę.
{19093}{19241}Pan Partiz wyglšda na głupca,|ale pozory mylš.
{19244}{19348}Dał nam co, co na zawsze|zmieni Burkett & Randle,
{19349}{19409}nasze interesy i życia.
{19447}{19505}Pytanie brzmi, panno Stenwick...
{19508}{19624}Czy może pani pracować w niewiedzy?
{19644}{19711}Nie znajac stawek o jakie toczy się gra?
{19724}{19839}Dobrze pracować|nie wiedzšc, co pani chroni?
{19980}{20029}Chcę wiedzieć...
{20109}{20179}Czy mogę podzielić się z paniš|moim ogniem?
{20307}{20352}Kłopoty w terenie, Ray?
{20355}{20379}Co masz na myli?
{20381}{20445}Dostałem wiadomoć od Claire.
{20448}{20484}Chce spotkania z Garsikiem.
{20487}{20517}To zły pomysł.
{20520}{20605}Zgadzam się.|Ale chce rozmawiać bezporednio.
{20608}{20640}Mowy nie ma.
{20713}{20785}- On płaci.|- A ona jest mojš agentkš.
{20788}{20863}Mówiłem ci,|ona pracuje według moich metod.
{20864}{20975}Pytanie tylko, Ray,|czy tylko ona według nich pracuje?
{21052}{21109}Lepiej mi to wyjasnij.
{21148}{21236}{y:i}Konsulat w Dubaju, ty i ja,|czwarty lipca, 2003 rok.
{21239}{21268}{y:i}Odczep się.
{21271}{21323}{y:i}- Margarity w kolorach flagi....
{21325}{21440}{y:i}Miałem szynę na kolanie,|{y:i}a ty piercionek na palcu stopy.
{21460}{21557}Przyznaję, to olizgła żmija.
{21584}{21680}- Kiedy wam to wysłała?|- To nasze nagranie, nie jej.
{21700}{21775}Miałe podłuch w telefonie.|Nagralimy wszystko.
{21777}{21876}Musielimy. Nowy w ekipie?|Pojawia się tak póno?
{21879}{21971}Co mam powiedzieć?|dzira dała mi wycisk.
{21979}{22035}Gdybym o niej wiedział,|nie pracowałbym tu.
{22036}{22143}- Okłamałe nas, Ray.|- Zwalniasz mnie?
{22155}{22194}Czemu dopiero teraz?
{22196}{22246}- Po co mnie trzymać?|- Po co?!
{22295}{22442}Bo jeste najbardziej zakłamanym dupkiem|jakiego znam.
{22602}{22674}Daj spokój! Mylelimy, że się nam wymyka.
{22676}{22751}Była długo zdana na siebie|mogła wypać z trasy.
{22752}{22795}Dlatego mamy ciebie.
{22796}{22874}Ale to? Lepiej być nie mogło.
{22876}{22960}Podcišłe jej skrzydła,|postawiłe do pionu...
{22963}{23044}{y:i}Zabieraj łapy.|Bo co? Nie będziemy przyjaciółmi?
{23046}{23122}Nie, puć ten drugi kawałek.
{23124}{23170}- Ok, masz.
{2...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin