Ewangelia Tomasza - Ewangelia Dzieciństwa Jezusa.pdf - Apokryfy Nowy Testament - polak-maly

Ewangelia

Tomasza

[Dzieciństwa]

PAN JEZUS LEPI PTASZK I 745 . 2. 746 1. Gdy Jezus był dzieckiem, bawił się koło brodu na strumyku;

sprawił, że woda wypływała z niego do kałuży, aby stać się czystą. 2. Następnie wyciągnął z naczynia

miękką glinę i ukształtował z niej dwanaście ptaszkw 747 . Był to dzień szabatu i wiele dzieci bawiło się z

nim. 3. Pewien Żyd ujrzał, jak on to robił wraz z dziećmi. Podszedł więc do Jzefa, jego ojca, i oskarżył

Jezusa w słowach: "Zrobił błoto i ukształtował z nich ptaszki w dzień szabatu, w ktry nie wolno tego

czynić". 4. Przyszedł Jzef i zgromił Jezusa słowami: "Dlaczego w dzień szabatu robisz to, czego nie

godzi się czynić? " 748 Skoro Jezus usłyszał te słowa, klasnął w dłonie i sprawił, że ptaszki uleciały i

zawołał do nich: "Nuże, latajcie i pamiętajcie o mnie, wy, ktre żyjecie". I ptaszki uleciały ćwierkając. 5.

Gdy faryzeusz to ujrzał, był zdziwiony i poszedł, aby opowiedzieć o tym przyjaciołom 749 .

UKARANIE SYNA ANNASZA. 3. 750 1. I wtedy syn Annasza 751 , uczonego, ktry znajdował się tam z

Jzefem, wziął brzozową gałąź, wypuścił wodę, ktrą Jezus zebrał i wysuszył kałużę. 2 Jezus zaś, skoro

ujrzał, co się stało, rzekł do niego: "Niech twoja latorośl pozostanie bez korzenia, a twj owoc stanie się

suchy, jak gałąź zerwana przez wiatr". 3. I natychmiast dziecko uschło 752 .

UKARANIE DZIECKA. 4. 753 1. Innym razem Jezus szedł ze swym ojcem i jakieś dziecko biegnąc

uderzyło go w ramię. I natychmiast dziecko padło martwe. Zaś ci, ktrzy widzieli, co się wydarzyło,

zawołali mwiąc: "Skąd jest to dziecko, bo wszystko, co mwi, natychmiast się wypełnia?" 2. A rodzice

zmarłego dziecka przyszli do Jzefa i rzekli do niego: "Nie możesz mieszkać z nami w tej wiosce z takim

dzieckiem, albo raczej naucz je błogosławić, a nie przeklinać " 754 .

NAGANA JìZEFA. 5. 755 1. Jzef więc podszedł do dziecka i zganił je mwiąc: "Dlaczego, synu mj,

czynisz takie rzeczy? Ci ludzie cierpią i nas nienawidzą". Jezus zaś odpowiedział: "Jeśliby słowa mojego

ojca nie były mądre, nie umiałby pouczać swoich dzieci". I dorzucił: "Nawet jeśli oni nie znaleźli

przekleństwa, natychmiast otrzymają właściwą im karę". I ci, ktrzy się oburzali, oślepli. 2. Jzef

rozgniewał się i silnie pociągnął go za uch o 756 . 3. Jezus rzekł do niego: "Wystarczy ci szukać i znaleźć 757 ,

ty jednak nie postąpiłeś rozumnie".

JEZUS W SZKOLE: MOWA JEZUSA I NAGANA ZACHEUSZA. 6. 758 1. I pewien mistrz imieniem

Zacheusz chciał rozmawiać z Jzefem, jego ojcem. 2. I Zacheusz rzekł do Jzefa: "Czy zechcesz mi oddać

swego syna, aby się nauczył kochać swoich towarzyszy i szanować osoby starsze, by stał się przyjacielem

dzieci i z kolei je pouczał?" 2a. Jzef odpowiedział i rzekł do niego: "Ktż może wziąć to dziecko, aby je

uczyć? Nie myśl, że to stanowi niewielki krzyż". 2b. Dziecko odpowiadając rzekło: "Uważam się za

obcego tym sprawom, o ktrych mwisz, o nauczycielu. Jestem inny od was, choć jestem pomiędzy

wami. Nie uznaję żadnej godności, ktra pochodziłaby od ciała. Nawet jeśli ty znasz Prawo, pozostajesz

pod Prawem. Istotnie bowiem, nim ty urodziłeś się, ja już istniałem 759 . Podczas gdy tobie wydaje się, że

jestem jak mj ojciec, otrzymasz ode mnie naukę, jakiej nikt dotąd nie nauczył się ani nie poznał. A krzyż,

o ktrym mwiłeś, będzie niesiony przez tego, komu zostało to postanowione. Skoro bowiem zostanę

wyniesion y 760 , powstrzymam się od wszystkiego, co mam wsplne z twoim pokoleniem. Istotnie bowiem

wy nie wiecie, jak urodziliście się, podczas gdy tylko ja wiem dokładnie, kiedy urodziliście się i jak długo

pozostaniecie tu, na niskościach " 761 . 2c. Zaczęli krzyczeć i zdumiewali się,

mwiąc: "Widzieliśmy wielkie rzeczy. Nigdy bowiem nie usłyszeliśmy takich słw: ani od kapłanw,

ani od faryzeuszw czy uczonych. Skąd jest więc zrodzone to dziecko? Zaiste, ma pięć lat, a widzimy, że

tak mwi. Nigdy nie widzieliśmy rzeczy podobnej " 762 . 2d. Znowu im odpowiedział: "Dlaczego się

dziwicie? Dlaczego raczej nie wierzycie, gdy wam mwię, że znam wiek, kiedy narodziliście się. Ja

jednak wiem i inne rzeczy". Gdy oni to usłyszeli, zamilkli i nie mogli odpowiedzieć. On zbliżył się i rzekł

do nich: "Igrałem z wami, bo wy dziwicie się z małych rzeczy i macie mało wiedzy i mało inteligencji " 763 .

2e. I nauczyciel Zacheusz rzekł do Jzefa: "Oddaj mi go, abym go pouczył jak należy". I głaszcząc

zaprowadził go do szkoły. Gdy tam weszli, Jezus zamilkł. I nauczyciel Zacheusz powtarzał mu wiele razy

alfabet, poczynając od alfa. Kazał mu odpowiadać, ale on milczał. 2f. Nauczyciel rozgniewał się i uderzył

go w głowę. Na to dziecko mu odrzekło: "Jeśli uderza się w kowadło, to ten, ktry uderza, otrzymuje

najcięższy cios. Mogę ci powiedzieć, że mwisz jak miedź, ktra brzmi i jak dzwonek wydający dźwię k 764

- one nie mogą mwić i nie mają ani wiedzy, ani mądrości". 3. Wtedy Jezus wyrecytował bardzo sprawnie

wszystkie litery od alfa aż do omega 765 . I dorzucił: "Ci, ktrzy rozumieją alfa, jakże będą rozumieli beta?

O obłudnicy, zacznijcie sami nauczać, co znaczy alfa, a potem my wam uwierzymy w tym, co należy do

beta". 4. Wtedy Jezus zaczął im stawiać pytania dotyczące kształtu i formy pierwszej litery pytając, czemu

ona zawiera liczne trjkąty, dlaczego jest wydłużona, pochylona, skłania się ku dołowi, jest wykręcona,

dlaczego ma wiele kątw i dlaczego jest prosta.

JEZUS W SZKOLE: ZACHWYT I ROZPACZ ZACHEUSZA. 7. 1. I nauczyciel Zacheusz był

olśniony i zdumiony tyloma imionami i słowami, i zaczął wołać wielkim głosem: "Oto, co ja sam na

siebie sprowadziłem! 2. Z łaski swojej, usuńcie go stąd. On nie powinien chodzić po ziemi. Zaiste, on jest

przeznaczony na wielki krzyż! On mgłby nawet spalić ogień. Wierzę, że został on urodzony przed

potopem Noego. Jakie łono go zrodziło? Jaka matka go wychowała? 766 Nie mogę przed nim stanąć twarzą

w twarz. Jestem zdumiony i świadomie się pomyliłem. Ja nieszczęsny, ja, ktry myślałem, że znalazłem

ucznia, podczas gdy znalazłem nauczyciela. 3. Nie znajdę odpoczynku. Ucieknę z tej wsi. Nie mogę na

niego patrzeć. Ja, starzec, zostałem zwyciężony przez dziecko. W jego oczach widzę inteligencję i

podziwiam wymowę jego ust i czystość jego języka. 4. Ale nie wiem, czy jest to Pan czy anioł".

JEZUS W SZKOLE: UZDROWIENIE WSZYSTKICH. 8. 1. Wtedy Jezus roześmiał się i rzekł: "Niech

ci, ktrzy nie przynoszą owocu, zaowocują i niech ślepi ujrzą owoc życia sądu". 2. I natychmiast ci,

ktrzy zostali przez niego przeklęci, odzyskali wzrok. I nikt nie odważył się pźniej pobudzać go do

gniewu.

WSKRZESZENIE DZIECKA. 9. 767 1. Pewnego dnia Jezus bawił się z dziećmi na dachu 768 ; jedno z

nich upadło i zabiło się. Na ten widok dzieci uciekły. Jezus zaś pozostał sam. 2. Rodzice zabitego dziecka

mwili do Jezusa: "Ty zrzuciłeś to dziecko". Jezus im odrzekł: "Ja go nie pchnąłem". 3. A gdy oni mu

grozili, Jezus zszedł do tego, ktry był zabity i rzekł: "Zenonie -takie było bowiem jego imię - czy to ja cię

strąciłem?" On podnisł się natychmiast i rzekł: "Nie, mj panie". Gdy rodzice dziecka to ujrzeli, byli

zdumieni i chwalili Pan a 769 .

ROZBITY DZBAN 770 . 11. 771 1. Gdy Jezus miał siedem lat, wysłała go matka, aby zaczerpnął wody. W

tłumie uderzono w dzban, ktry się rozbił. 2. Jezus wyciągnął płaszcz, ktrym był odziany, napełnił go

wodą i przynisł swojej matce. I Maryja dziwowała się z tego wszystkiego i w sercu swoim zachowywała

to, co widział a 772 .

JEZUS POMAGA JìZEFOWI W PRACY STOLARSKEJ 773 . 13. 774 1. Potem Jezus osiągnął wiek

ośmiu lat. Jeśli zaś chodzi o Jzefa, to był on stolarzem i nie robił niczego innego jak jarzma, grządziele

[do pługu] i pługi. Pewien rolnik przynisł mu kawałek drzewa, aby go przepiłować. Jezus rzekł do swego

ojca: "Ojcze, naucz mnie piłować!" 2. Jezus wziął namiary do piłowania, obrobił drzewo z grubsza i

obciosał. Pokazał swoją pracę Jzefowi, swemu ojcu, i rzekł do niego: "Czy chcesz, bym tak teraz

czynił? " 775

JEZUS W SZKOLE. 14. 776 1. Gdy Jzef dostrzegł, że jest on inteligentny, nie chciał, by pozostawał on

bez znajomości pisma i zaprowadził go do pewnego nauczyciela. I nauczyciel rzekł do niego: "Powiedz

mi alfa". Potem dorzucił: "Powiedz beta". 2. I Jezus rzekł do niego: "Powiedz mi najpierw, co znaczy alfa,

wtedy ja ci powiem, co znaczy beta". Nauczyciel rozgniewał się, uderzył go i natychmiast padł martwy.

Jezus powrcił do swoich rodzicw. I Jzef zawoławszy jego matkę i nakazał jej, by nie pozwalała mu

wychodzić z domu, aby ci, co go uderzą, nie umierali.

JEZUS W SZKOLE. 15. 777 1. Był jeszcze inny nauczyciel, ktry rzekł do Jzefa: "Daj mi go, a ja go

pouczę". I wziął Jezusa. 2. A gdy on wszedł do szkoły, nie czytał tego, co było napisane, ale otworzywszy

usta 778 mwił w duchu tak, że nauczyciel dotknięty lękiem padł na ziemię i błagał go. I wielu zgromadziło

się w tym miejscu, i wszyscy, ktrzy to widzieli, byli zdumieni. 3. Gdy Jzef dowiedział się o tym,

przybiegł, bo myślał, że nauczyciel umrze. I nauczyciel rzekł do Jzefa: "Ten, ktrego mi dałeś, nie jest

uczniem, ale mistrzem". Jzef wziął dziecko i powrcił do domu.

UZDROWIENIE JAKUBA. 16. 779 1. Następnie Jzef posłał swego syna Jakub a 780 , aby zebrał drzewa. I

Jezus poszedł za nim. I gdy zbierali drzewo, żmija ukąsiła Jakuba w rękę, a on zemdlał. 2. Gdy Jezus

przybył, wydarzyło się, że wyciągnął rękę i dmuchnął tam, gdzie go wąż ukąsił, i uzdrowił go; wąż

natomiast zdechł 781 .

JEZUS W ŚWIĄTYNI 782 . 19. 783 1. I gdy Jezus miał dwanaście lat, Jzef i Maryja udali się, jak mieli

zwyczaj, do Jerozolimy na święto Paschy. Po uroczystości Paschy powracali do siebie. Jezus zatrzymał się

w Jerozolimie. Oni zaś nie wiedzieli o tym, lecz byli pewni, że był on z grupą. 2. Po dniu drogi, Maryja i

Jzef szukali go pośrd swojej rodziny. A gdy go nie znaleźli, powrcili do Jerozolimy poszukując go.

Trzy dni pźniej odnaleźli go w świątyni siedzącego pośrd uczonych, ktrzy go słuchali i pytali.

Wszyscy zaś, ktrzy go słuchali, zdumiewali się, ponieważ on podchwytywał kapłanw i wyjaśniał im

przypowieści prorokw i znaki ukryte, a także trudności Prawa. 3. Wtedy matka rzekła do niego: "Synu,

dlaczego uczyniłeś nam coś takiego? Myśmy przecież cierpieli szukając ciebie". Jezus odpowiedział i

rzekł: "Dlaczego szukaliście mnie? Nie wiecie, że powinienem zajmować się sprawami Ojca mojego?" 4.

Uczeni i faryzeusze mwili do Maryi: "Czy ty jesteś matką tego dziecka? Oto jesteś błogosławiona w

twoim owocu 784 , ponieważ my nigdy nie widzieliśmy nigdy ani usłyszeli takiej chwały i takiej mądrości".

5. Jezus podnisł się i poszedł za swoją matką. I był posłuszny swoim rodzicom. Matka zachowywała

wszystkie te słowa. A Jezus wzrastał w kształtach, w mądrości i w łasce w oczach Boga i ludzi.

B. Opowiadania zawarte w rżnych wersjach

1. JEZUS CHODZI PO PROMIENIU SŁONECZNYM

a. Znowu Pan nasz uczynił cud. Gdy [promień] słońca wszedł przez okno, Pan Jezus usiadł na

promieniu i poszedł na wschd i na zachd tak daleko, jak tylko dochodził promień słońc a 785 .

b. I po tych dniach bawił się Jezus na jakimś budynku, na wieży. Promień słońca wpadł przez dziurkę

od klucza do wnętrza. Jezus więc wskoczył na promień i usiadł na nim. Inne dziecko ujrzało to i chciało

wraz z Jezusem usiąść na promieniu. Przy tym jednak spadło z wieży i umarło 786 [następuje rozbudowane

opowiadanie nr 9].

2. PAN JEZUS BURZY BAŁWANY. Pan Jezus przechodził pośrd grupy ustawionych posągw

bożkw i spadła na niego cegła z budynku. Wtedy rzekł Jezus: "Rozpadnij się, źle zbudowany budynku!".

I w tej samej chwili została zniszczona świątynia bożkw. Wtedy rzekł on znowu: "Teraz powinna zostać

odbudowana jako porządny budynek, a nie jako mieszkanie szatana". I natychmiast została pięknie

odbudowan a 787 .

3. PAN JEZUS UCZNIEM LEKARZA 788 . 1. Jzef oddawał go rżnym nauczycielom, ale on tam nie

uczył się, ale raczej uczył się sam. Potem oddał go pewnemu lekarzowi. Do tego lekarza zwykł był

przychodzić pewien pacjent, niewidomy na jedno oko, a chorował na oko, ktrym widział, i to właśnie

smarował mu lekarz maścią. Pewnego razu dziecko zostało same w domu lekarza i nie było tam

nauczyciela. Wtedy przyszedł pacjent, aby mu lekarz posmarował maścią oko. Jezus rzekł do niego:

"Dziwię ci się, człowieku, że troszczysz się o oko, na ktre widzisz, a zupełnie nie troszczysz się o to, na

ktre nie widzisz". Gdy człowiek usłyszał słowa dziecka, zadziwił się i rzekł: "Cż więc mam uczynić?"

Jezus rzekł doń: "Czy chcesz, bym cię uzdrowił?" Rzekł mu człowiek: "Tak, chcę". Wtedy Jezus dotknął

jego oczu i natychmiast mgł on patrzyć tym, na ktre nie widział, podczas gdy oko, ktre było chore,

zostało uzdrowione.

2. Wtedy odszedł człowiek i przynisł chleb, wino i inne dary dla swego wybawcy. Gdy zaś lekarz

ujrzał swego pacjenta ze zdrowymi oczyma, nie poznał go i rwnież nie rozumiał, dla kogo on przynisł

dary. I rzekł doń: "Kim jesteś ty, ktry przyniosłeś te dary? Nie znam ciebie". Wtedy tamten rzekł: "Czyż

nie znasz mnie? Jestem człowiekiem, ktry do ciebie przychodził, a miał tylko jedno oko, a to zostało

przez ciebie uleczone". Lekarz zdumiał się i zapytał go: "Jakże zostałeś wyleczony? Przecież twoje oczy

były chore, a teraz widzisz na to, na ktre nie widziałeś, a słabe stało się uzdrowione". Człowiek

powiedział mu prawdę i rzekł: "Twj dobry uczeń uleczył mi oczy". Wtedy dla lekarza stało się jasne, że

sam nic nie pomgł i że nie oddał mu żadnej przysługi swoją sztuką lekarską. Dlatego zapytał go jeszcze

raz. Wtedy ten opowiedział mu znowu, zgodnie z prawdą, o cudzie, ktry dokonał na nim Jezus, i rzekł:

"Przed kilkoma dniami przyszedłem tu, aby cię znaleźć, ale cię nie zastałem, a jedynie twojego ucznia,

owo dobre dziecko. Ono spojrzało na mnie i rzekło: ÆDziwię się tobie człowieku, że tak mało szukasz

pomocy dla swego oka, na ktre widzisz, a zupełnie nie troszczysz się o to, na ktre nie widziszÇ. Gdy to

usłyszałem, rzekłem: ÆA cż powinienem zrobić?Ç A ono odpowiedziało: ÆJeśli chcesz, uzdrowię cięÇ.

Wtedy rzekłem do niego: ÆTak, chcęÇ. Wtedy dziecko wstało, dotknęło moich obydwch oczu; to, na

ktre nie widziałem, otworzyło się, a chore stało się zdrowe". Wtedy lekarz poczuł w sercu zazdrość,

pozwolił człowiekowi odejść, przywołał Jzefa i rzekł doń: "Zabierz swego syna i weź go stąd, ponieważ

on może zniszczyć ludzką sztukę leczenia". Jzef zabrał dziecko ze sobą i zaprowadził je do swego

domu 789 .

4. JEZUS PRZEMIENIA DZIECI W ŚWINIE. Innym razem przechodził Jezus przez tłum Żydw i

zapytał: "Gdzie są wasze dzieci?" Oni odpowiedzieli: "Właśnie bawią się w chlewni. Zostały zamknięte w

chlewie". Jezus wszedł do chlewa i zapytał: "Kto tam jest?" One rzekły: "Tu są świnie". Wtedy rzekł

Jezus: "Stańcie się świniami!" I natychmiast stały się świniam i 790 .

5. CUD ZE ZBOŻEM. I gdy przechodzili przez zasiane pole, wyciągnął rękę i wziął kłosy 791 , i położył

je na ogniu, i starł i zaczął jeść 792 .

6. JEZUS OŻYWIA ZASOLONĄ RYBĘ. I skończył Jezus trzeci rok. I gdy zobaczył bawiących się

chłopcw, począł się bawić razem z nimi. I wziął jedną suchą rybę, i włożył ją do miski, i kazał rybie, by

się poruszała. I zaczęła się poruszać. I rzekł znowu do ryby: "Wyrzuć sl, ktrą masz [w sobie], i pływaj

po wodzie. I tak też się stało. Gdy ujrzeli sąsiedzi, co się stało, zawiadomili o tym kobietę wdowę, w

ktrej domu przebywała Maryja, matka jego. Gdy ona usłyszała o tym wydarzeniu, z pośpiechem

wypędziła ich ze swego domu 793 .

Ewangelia Tomasza - Ewangelia Dzieciństwa Jezusa.pdf

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: