ana.doc

(87 KB) Pobierz

Anoreksja

 

 

 

Pobieranie pokarmów to najnaturalniejsza i podstawowa funkcja każdego organizmu, któremu zależy na przetrwaniu. Złożone mechanizmy neurochemiczne, których centrum jest podwzgórze, (struktura nerwowa u podstawy mózgu), odpowiadają za utrzymanie stałej wagi ciała i stymulują nasz apetyt stosownie do potrzeb. Przedmiotem regulacji nie jest jednak ciężar ciała, lecz odłożony w nim zapas tłuszczów. Optymalna masa tłuszczowa jest niejako zaprogramowana. Odżywianie zbyt obfite prowadzi do wzmożonego wydzielania insuliny przez trzustkę. Wyższy poziom insuliny we kiwi działa na odpowiedni rejon podwzgórza, powoduje to z kolei zmniejszenie łaknienia i równolegle wzmożone zużycie tłuszczów nagromadzonych wcześniej.

 

Gdy masa tłuszczowa spadnie poniżej pewnego poziomu, rozpoczyna się reakcja odwrotna: apetyt wzrasta, tłuszcze są zużywane w mniejszym stopniu, co prowadzi do odbudowy ich zapasu. W rzeczywistości jednak regulacja jedzenia nie zależy tylko od mechanizmów biologicznych, ale ma także wiele innych uwarunkowań np. zależy od wartości kalorycznej produktów żywnościowych.

 

Rozpoczynając post, możemy zaobserwować w organizmie wiele zmian biologicznych jak i psychologicznych. Normalny metabolizm ustaje po dwóch, trzech dniach, z braku dostarczanych cukrów, brakującej zaś energii dostarczają zapasy tłuszczów. Te zmiany metaboliczne sprawiają, że głód, intensywny i dokuczliwy w pierwszych dniach, potem całkiem prawie zanika. Pojawia się euforia, oderwanie od świata, "ekstaza głodowa", która wywołuje uczucie przenikliwości i jasności umysłu, uwaga koncentruje się na doznaniach intelektualnych i duchowych, ciało staje się coraz słabsze, pozwala o sobie zapomnieć. Zwykle wygasa też popęd seksualny. Dobrowolne wyrzeczenie się pożywienia było zawsze środkiem służącym do zerwania z materialnym światem. Post jest praktykowany przez osoby ubiegające się o uprzywilejowany, bezpośredni kontakt z istotą transcendentną. Budda, Jezus, święci, czy prorocy pościli w pewnych okresach swoich misji. Większość społeczeństw zwanych prymitywnymi, stosuje posty przedinicjacyjne, przygotowujące jednostkę do nowego etapu życia.

 

Należy jednak podjąć wysiłek zróżnicowania stanów psychofizjologicznych związanych z postem a stanami zaburzeń określanymi jako jadłowstręt czyli anoreksja nervosa.

 

 

 

 

 

Objawy choroby

 

 

 

Anoreksja nervosa, czyli jadłowstręt psychiczny jest chorobą przejawiającą się bezwzględnym unikaniem pokarmu oraz panicznym lękiem przed przybraniem na wadze, którym towarzyszy zaburzona percepcja własnego ciała. Zgodnie z kryteriami prezentowanymi w DSM-IV American Psychiatric Association do zdiagnozowania anoreksji konieczne jest współwystępowanie następujących objawów:

 

Odmowa utrzymywania ciężaru ciała na lub powyżej wagi minimalnej dla wieku i wzrostu (np. utrata wagi prowadząca do utrzymywania wagi poniżej 85% wagi oczekiwanej lub brak należnego przyrostu wagi w okresie wzrastania prowadzący do utrzymania ciężaru poniżej 85% wagi należnej).

Intensywny lęk przed przybraniem na wadze lub otyłości mimo utrzymującej się rzeczywistej niedowagi.

Zaburzenia sposobu doświadczania własnej wagi i kształtu ciała; pacjentka nie jest w stanie wpływać na ciężar i kształt ciała na podstawie własnej oceny lub zaprzecza znaczeniu niskiej wagi.

U kobiet nieobecność przynajmniej trzech kolejnych cykli menstruacyjnych ( kobieta uznawana jest za mającą amenorrhoea, jeśli cykl wraca tylko po zastosowaniu hormonów, np. estrogenów).

Postawienie diagnozy wymaga dokładnego zbadania i przeprowadzenia szczegółowego wywiadu, ponieważ niektóre objawy anoreksji obecne są też w zaburzeniach innego typu. Istotną rolę odgrywa tu diagnoza różnicowa. Zaburzenia jedzenia są bowiem także charakterystyczne dla niektórych chorób psychicznych jak np. depresja endogenna, nerwica czy schizofrenia, oraz dla wielu schorzeń o charakterze somatycznym, np. nadczynności tarczycy, cukrzycy, czy zaburzeń hormonalnych typu podwzgórzowego.

 

Regułą jest też, że pacjentki ukrywają przed otoczeniem swoją chorobę, a nawet same są przekonane o tym, że jest to kontrolowane odchudzanie i nie jedzą, bo nie chcą.. Również otoczenie nie zawsze jest dobrze zorientowane w prawdziwej sytuacji, ponieważ wiele anorektyczek ma w swojej historii liczne i czasem niezwykle wyrafinowane sposoby okłamywania najbliższych w sprawie jedzenia. Z tych powodów diagnoza jest możliwa dopiero kiedy pojawią się ewidentne zaburzenia somatyczne świadczące o wyniszczeniu organizmu. Skutkami głodzenia się i pozbawiania dopływu niezbędnych składników odżywczych są:

 

Objawy wyniszczenia organizmu: utrata tkanki tłuszczowej i masy mięśniowej, trudności z utrzymaniem odpowiedniej temperatury ciała, zwolnienie liczby oddechów, zsinienie stóp i obrzęki.

Zaburzenia sercowo-naczyniowe: zanik mięśnia sercowego, zwolnienie akcji serca, zawroty głowy, obniżenie ciśnienia, omdlenia, zastoinowa niewydolność krążenia.

Zaburzenia ze strony układu trawiennego: zaburzenia motoryki oraz opróżniania żołądka, wzdęcia, zaparcia.

Zaburzenia ze strony układu rozrodczego: zanik miesiączkowania, zmiany w wielkości jajników i cech śluzówki pochwy.

Zmiany skórne: łuszczenie, suchość, mała elastyczność skóry, pojawienie się charakterystycznego meszku na ciele, kruchość, łamliwość i wypadanie włosów.

Zaburzenia neuropsychiatryczne: objawy psychoorganiczne (nawet w okresie normalizacji wagi) powiązane z uszkodzeniami struktur pnia mózgu, wyniszczeniem korowym i poszerzeniem układu komorowego.

Zmiany w układzie kostnym: osteoporoza.

Zaburzenia biochemiczne, hematologiczne, hormonalne.

Ze względu na sposób utrzymywania niskiej wagi ciała wyodrębniono dwa typy anoreksji:

 

typ ograniczający (restricting type): w trakcie choroby nie dochodzi do regularnych epizodów kontrolowanego objadania się lub zachowań wydalających (np. indukowanych wymiotów, nadużywania środków przeczyszczających albo diuretyków);

typ żarłoczno-wydalający (binge eating/ puring type): w trakcie epizodu choroby dochodzi do regularnego objadania się lub regularnych zachowań " wydalających" np. wymiotów, środków przeczyszczających i in.

Podział ten ma nie tylko znaczenie kliniczne, ponieważ dany typ zaburzenia wskazuje na problemy osobowościowe oraz na typowe mechanizmy obronne i zalecany tryb postępowania terapeutycznego. Z badań przeprowadzonych nad anorektyczkami wynika, że istnieje wyraźny związek między zaburzeniami osobowości a występowaniem określonego typu anoreksji. Dla typu pierwszego charakterystyczne są cechy obsesyjno-kompulsywne, a występowanie zaburzenia o takim charakterze stwierdzono u 1/3 badanych w wieku 13-19 lat. W przypadku osób cierpiących na typ żarłoczno-przeczyszczający stwierdzono, że współwystępuje ono często z zaburzeniami typu borderline, oraz że występuje podobieństwo między tymi zaburzeniami jeśli chodzi o mechanizmy kontrolne. W obu przypadkach mamy do czynienia z rozszczepieniem, prymitywną idealizacją, projekcją, zaprzeczaniem oraz wyparciem.

 

Nie należy sądzić, że anorektyczki nie odczuwają głodu. W rzeczywistości termin „jadłowstręt”, który sugeruje brak łaknienia, ukuty został niezbyt trafnie. Anorektyczki usilnie walczą ze swoim głodem. Niektóre, zwane anorektyczkami ograniczającymi, czynią to stale, inne, o typie bulimiczno-wydalającym, ulegają czasem atakom objadania się wywołującym silne poczucie winy i wracają do właściwej im szczupłej sylwetki przez prowokowanie wymiotów, stosowanie środków przeczyszczających i moczopędnych oraz intensywne ćwiczenia fizyczne.

 

Anorektyczka żyje w panicznym lęku przed utyciem, pomimo nadmiernego wychudzenia widzi swoje ciało w przesadzonych rozmiarach. Ideałem jest dla niej ciało prawie niematerialne, bez odrobiny tłuszczu, a nawet mięśni. Kobiece kształty, piersi, biodra budzą jej obrzydzenie, odrzuca całkowicie seksualność, ustanie miesiączek zaś przyjmuje z ulgą. Nierzadko to znienawidzone ciało staje się przedmiotem różnych umartwień, jak wyczerpujące marsze, lodowate kąpiele i inne katusze. Zadawanie sobie cierpień, które uważa się zwykle za przejaw masochizmu, dla anorektyka jest postępowaniem słusznym, o znamionach ascezy, która ma zdyscyplinować i ujarzmić ciało, podporządkować je woli, aby duch w końcu mógł się od niego oderwać.

 

Sposób odżywiania się anorektyków przybiera często dziwne formy. Ponieważ pokarm widziany jest jako zanieczyszczenie organizmu, anorektyczka żywi się przeważnie małymi porcjami nabiału, suszonymi owocami, słodyczami, które według niej nie wytwarzają odchodów. Posiłki normalne są zakazane. Kiedy rodzice lub lekarze zmuszają ją do jedzenia, sprzeciwia się otwarcie lub stosuje wiele wybiegów unikających: manipuluje sztućcami nie wkładając nic do ust, wypluwa dyskretnie każdy kęs do serwetki. Gdy otoczenie nalega by anorektyczka przytyła, ta przed ważeniem pije kilka litrów wody, lub napełnia kieszenie ciężkimi przedmiotami przed wejściem na wagę.

 

Mimo okrutnego obchodzenia się ze sobą i odmawiania sobie pożywienia, anorektyczka długo pozostaje nadzwyczaj aktywna i dynamiczna, przez co nieraz spadek wagi nie wzbudza niepokoju otoczenia. Niedożywienie zaczyna się z czasem odbijać na organizmie. Jednym z pierwszych symptomów, czasem nawet poprzedzającym ubytek wagi, jest ustanie miesiączkowania. Potem szczupłość przeradza się w wychudzenie, a następnie w wygłodzenie. Wtedy dziewczyna nie wygląda jak jej ideał z pierwszych stron magazynów: jej policzki i oczy zapadają się, włosy stają się suche i coraz rzadsze, paznokcie stają się łamliwe, zęby zaczynają się chwiać, zamiast normalnego owłosienia pojawia się meszek, również na policzkach, a na miejscu zdrowej, młodej cery pojawia się zszarzała skóra z odcieniem szarości i sinienia. Dalszy przebieg choroby bywa różny. Niekiedy dzięki korzystnym wpływom lub odnowieniu stosunków z rodzicami anorektyczka spontanicznie zaczyna normalnie się odżywiać i z czasem odzyskuje wagę zbliżoną do właściwej. Należy podkreślić, że wybrnięcie z takiego okresu w 70-80% obserwowanych przypadków odbija się korzystnie na wadze i sposobie odżywiania, choć w dalszym ciągu notuje się uporczywe zaburzenia psychopatologiczne w zakresie życia seksualnego i społecznego, zmiany charakteru, fobie i anomalie żywieniowe, które wymagają pomocy terapeuty.

 

 

 

Przyczyny i uwarunkowania anoreksji

 

 

 

Refleksja nad mechanizmami powstawania anoreksji może nastręczyć wiele trudności. Co bowiem odróżnia odchudzanie będące przejawem pewnej dbałości o własne zdrowie i dobrą kondycję od takiego, które może prowadzić do anoreksji? Dlaczego anorektyczkom brakuje hamulca, który powinien zatrzymać je w pewnym momencie odchudzania?. Przypuszcza się, że istnieje pewien zespół cech, który sprzyja wystąpieniu anoreksji. Są to: poczucie odpowiedzialności, solidność, obowiązkowość, pilność, poczucie niskiej wartości, wysokie ambicje i potrzeba sukcesu, trudności w kontaktach a rówieśnikami i w akceptowaniu siebie, szczególnie własnego wyglądu, skłonności do podporządkowania się, zależność emocjonalna od rodziców, nasilona potrzeba uzyskania bezwarunkowej akceptacji z ich strony.

 

Wyodrębniono także pewną klasę kulturowych, rodzinnych i indywidualnych czynników ryzyka zachorowań na anoreksję, które zostaną tu omówione. Tak więc anoreksja nie jest tylko jakimś niefortunnie zaplanowanym odchudzaniem, nad którym nagle osoba traci kontrolę. Choroba ta jest złożonym procesem, który zachodzi tylko u niektórych i rozpoczyna się od odchudzania, albo ujawnia się właśnie wtedy, choć ukryty proces trwa od dawna.

 

Okresy głodowania i ograniczeń w jedzeniu stanowią także część tradycji różnych religii: Ramadan - muzułmańskiej, Jom Kipur - żydowskiej, Wielki Post - katolickiej. Wspomniałam o tym, gdyż należy zwrócić uwagę, że tylko post podjęty w celu uświęcenia jest postem, celowe umartwianie się dla wyglądu i sylwetki nie ma z takim pojęciem postu nic wspólnego.

 

W Europie pod koniec średniowiecza głodówki praktykowało wiele kobiet, nazwanych potem "świętymi anorektyczkami", niektóre z nich były kanonizowane, chociażby Katarzyna ze Sieny, która zmarła w 33 roku życia, praktycznie nic nie jedząc i przyjmując na siebie wiele innych ograniczeń. Katarzyna z Pazzi pościła i zmuszała się do wymiotów, zmarła mając 41 lat. Matka Agnieszka od Jezusa w XVII wieku, Luiza Lateau w XIX, Teresa Neumann i Marta Robin w XX stuleciu mogą być uznane w ujęciu religijnym za męczennice, zaś z punktu widzenia psychopatologii za anorektyczki.

 

Już Awicenna w XI wieku i Richard Morton w XVII opisywali wypadki anoreksji, jednak dopiero od obserwacji klinicznych Francuza Charles'a Ernesta Lasegue (1873) i Anglika sir Williama Witleya Gulla (1874) zaczęło się prawdziwe medyczne podejście do zachowań anorektycznych. Jeśli dla tych autorów anoreksja była najwyraźniej zaburzeniem psychopatologicznym, to medycyna początków XX wieku traktowała ją jako chorobę pochodzenia psychicznego. Simmonds w roku 1914 opisał ogólne wyniszczenie organizmu na skutek martwicy przysadki mózgowej. Idąc w jego ślady, endokrynolodzy uznali anoreksję psychiczną za przypadłość związaną z ogólną niewydolnością przysadki mózgowej, kwalifikującą się zasadniczo do leczenia endokrynologicznego. Dopiero w latach 50. zaczęto powracać do koncepcji czysto psychicznego pochodzenia tej choroby. Dziś nie podaje się w wątpliwości faktu, iż to odmowa jedzenia prowadzi do zaburzeń wydzielania wewnętrznego, a nie odwrotnie.

 

Anoreksja występuje najczęściej w krajach wysoko rozwiniętych. Potwierdza się to w Europie, Stanach Zjednoczonych i Kanadzie, w Japonii, w białych społecznościach Afryki Południowej. W Szwecji zachorowalność, szacowana przed rokiem 1950 na 0,24 na 100 tysięcy mieszkańców, w okresie 1950-1960 wzrosła do 0,45. W stanie Nowy Jork między 1970 a 1980 rokiem współczynnik ten prawie się podwoił, wzrastając od 0,35 do 0,64. Zachorowalność wśród młodzieży rośnie jeszcze szybciej. W 1970 roku tylko jeden na 550 młodych ludzi chorował na anoreksję, podczas gdy w 1980 już jeden na 100.

 

Anoreksji prawie nie spotyka się poza określoną wyżej strefą, o czym świadczą badania przeprowadzone w Nowej Gwinei, na Alasce wśród ludności eskimoskiej czy w Indiach, gdzie odnotowano jedynie nieznaczną liczbę przypadków.

 

Anoreksja dotyka najczęściej dziewczęta z wyższych warstw społecznych, o zaostrzonym zmyśle rywalizacji, którym zależy na pozycji i sukcesach szkolnych. Typowa młoda anorektyczka - to dobra uczennica, której iloraz inteligencji albo znacznie przewyższa średnią, albo rekompensowany jest przez wytężoną pracę. Dla rodziców stanowiła do tej pory powód nieustannej satysfakcji. Wszystko zaczyna się często w sposób banalny i zdradliwy: dziewczyna niezadowolona ze swoich kształtów, wprowadza, tak jak wiele jej rówieśniczek, dietę odchudzającą, ta zaś z czasem opanowuje całą jej egzystencję. Wręcz nie wiadomo kiedy sprawy związane z przesadną dbałość o sylwetkę wymykają się spod kontroli. Wymóg mody przeradza się w obsesyjne dążenie do czystości, czy wręcz negację cielesności jako takiej.

 

 

 

Wybrane teorie dotyczące etiologii anoreksji

 

 

 

Freud (1954) uważał, że anoreksja jest związana z melancholią i pojawia się u niedojrzałych seksualnie dziewcząt. Thoma (1967) twierdził, iż jest ona "zaburzeniem instynktu", a u podłoża całej symptomatologii leży oralna ambiwalencja wynikająca z wczesnej oralnej deprywacji, po której następowały okresy gratyfikacji i bliskości z matką. Jeszcze inni autorzy widzieli w anoreksji zaprzeczanie przez głodzenie się własnym pragnieniom bycia ciężarną, które wiązały się w z fantazjami o zapłodnieniu oralnym.

 

Selvini Palazzoli uwzględniając znaczenie wpływów kulturowych oraz rodziny w rozwoju jednostki, traktuje chorobę jako sposób walki młodej dziewczyny o własną autonomię, w której wyniszczenie organizmu daje jej złudne poczucie bezpieczeństwa i siły. Według tej autorki twierdzenie Sullivana, iż motyw siły jest w pewnych okresach rozwoju dużo ważniejszy niż potrzeba jedzenia czy picia, a właśnie to pozwala zrozumieć istotę choroby.

 

Palazzoli podkreśla doświadczenia anorektyczki z dzieciństwa, kiedy kontrola matki biorąca górę nad radościąi czułością podczas pielęgnacji dziecka, ciągłe sugestie i krytyki z jej strony oraz ochrona dziecka przed rozwinięciem własnych uczuć dają początek poczuciu własnej nieskuteczności, brakowi samoświadomości, świadomości cielesnej i świadomości uczuć. Powoduje to, że anorektyczka nie ufa własnemu ciału i sygnałom z niego płynącym. Kontrolowanie złego ciała chroni istnienie dobrego, wyidealizowanego ego.

 

Autorka zaznacza wpływ kulturowego znaczenia roli kobiecej, przypisywanej jej bierności, uległości, oraz wychowania w rodzinie przyszłej anorektyczki- podporządkowywanie się dzieci wszechpotężnym rodzicom. Doprowadza to do walki z ciałem. Ono jako bardzie kobiece, jest źródłem własnej omnipotencji i lęku. Autorka uważa, że anorektyczka nie pragnie powrotu do dziecięcości i nie odrzuca własnej kobiecości w obawie przed konsekwencjami, lecz walcząc z własnym ciałem demonstruje pragnienie stania się niezależną osobą dorosłą.

 

Bruch wskazywała w etiologii choroby głównie na zaburzenia percepcyjne i poznawcze występujące w czasie trwania anoreksji. Owe czynniki to:

 

Patologia obrazu ciała. Własne wyniszczone ciało pacjentka spostrzega jako właściwe, posiadające normalne proporcje. Zaprzecza swojemu nadmiernemu wychudzeniu twierdząc, iż ładnie wygląda.

Nieprawidłowości w percepcji lub w poznawczej interpretacji bodźców płynących z własnego ciała. Przykładem może być np. nieodczuwanie zmęczenia po długotrwałym wysiłku fizycznym czy umysłowym, brakjakichkolwiek odczuć seksualnych.

Paraliżujące poczucie braku efektywności, które przenika całą aktywność i myślenie tych osób. Przejawia się to w doświadczaniu siebie jako działających tylko w odpowiedzi na sytuację lub zgodnie z wymaganiami innych osób. Deficyt w zakresie inicjatywy i autonomii jest ukrywany za fasadą uporczywego negatywizmu, co znacznie utrudniajego dostrzeżenie.

Sours podzielił pacjentów anorektyczych na trzy grupy różniące się rodzajem i głębokością defektów ego.

 

Pierwszą grupę stanowią pacjenci opisani przez Palazzoli i Bruch, u których funkcjonalna regresja egojest istotniejsza niż regresja popędu.

Drugą grupę stanowią pacjenci, u których wzrost nacisku popędowego prowadzi do ponownego ożywienia fantazji edypalnych prowadzących we wczesnej adolescencji do regresji. Odrzucenie własnych pragnień brzemienności prowadzi do pragnień i fantazji o oralnym zapłodnieniu. Regresja do oralno-analnej fazy pod wpływem uczuć i fantazji seksualnych im związane z nią fantazje kanibalistyczne oraz pragnienia bycia wchłoniętym wzbudzają lęk przed zniszczeniem obiektu matczynego. Odmowa jedzenia jest więc próbą odzyskania matki i regresywnym odsuwaniu kobiecych pragnień seksualnych.

Trzecią grupę stanowią pacjenci płci męskiej, dla których odmowa jedzenia i głodowanie jest próbą kontroli własnych seksualnych uczuć w stosunku do matki, ujarzmienia własnych hierno-kobiecych pragnień i unicestwienia zinkorporowanej matki.

Do rodzinnych czynników ryzyka w anoreksji wyodrębnionych przez B.Józefik (1996a) należą: przecenianie społecznych oczekiwań, występowanie zaburzeń jedzenia w rodzinie, występowanie w rodzinie chorób afektywnych lub np. alkoholizmu, relacje rodzinne, które utrudniają osiągnięcie autonomii w okresie dojrzewania.

 

Douvan i Adelson (za: Orwid, Pietruszewski 1996) wyróżnili trzy rodzaje postaw rodziców wobec dorastającego dziecka, które można ująć na kontinuum: od nadmiernego, poprzez średnie, do zbyt małego zaangażowania w sprawy dorastających. Te dwie skrajne postawy rodziców - nadmiar i niedobór kontroli z ich strony - w znacznym stopniu zaburzają proces osiągnięcia autonomii i implikują zaburzenia w ustalaniu własnej tożsamości. Nadmiar kontroli, nadmierna ingerencja w sprawy dziecka, nie dają szansy na samodzielne podejmowanie decyzji i na wszelkiego rodzaju doświadczanie. Z kolei niedobór kontroli wytwarza uczucie psychicznego opuszczenia przez najbliższych, wzmaga poczucie dezorganizacji i pustki. Nadmiar kontroli charakteryzują:

 

Nie przyznawanie dziecku prawa do samodzielności;

Stawianie dziecku sztywnych wymagań i ich bezwzględne egzekwowanie · Odbieranie prawa odpowiedzialności za własne decyzje;

Przesadne nastawienie na osiągnięcia, narzucanie propozycji na "użyteczne spędzanie wolnego czasu.

Niedobór kontroli zaś charakteryzują:

 

Liberalizm, obojętność wobec przejawów samodzielności dziecka;

Brak jakichkolwiek wymagań lub niekonsekwencja w ich stosowaniu;

Dziecko zdane jest na siebie, rodzice nie interesują się jego wyborami;

Brak zainteresowania osiągnięciami i sukcesami dziecka.

W okresie dorastania szczególnie wzrasta potrzeba niezależności w różnych sferach życia. Aby móc egzystować jako autunomiczna osoba w sensie psychologicznym, społecznym i fizycznym, konieczne jest zerwanie związków zależności z rodzicami i innymi osobami znaczącymi, trwającymi od dzieciństwa. Ten proces oddalania stanowi o procesach socjalizacji i personalizacji dziecka, a dopiero w okresie dorastania można znaleźć ku temu dogodne warunki. Proces osiągania autonomii jest więc sprawdzianem dla postaw rodzicielskich, prezentowanych przez rodziców. Aby więc nie zwiększać ryzyka niebezpieczeństw, w tym także anoreksji, należy zachować postawę miłości i arystotelesowskiego "złotego środka"jeżeli chodzi o kontrolę w relacjach z dzieckiem.

 

 

 

Uwarunkowania kulturowe anoreksji

 

 

 

Do uwarunkowań kulturowych, według B. Józefik (1996a) należą jedynie" dwa czynniki, chociaż kształtowane są one przez potężną, ogólnie dostępną siłą mediów. Są to: ideał szczupłej sylwetki i społeczne oczekiwania atrakcyjności formułowane wobec kobiet.

 

Jak pisze Kłoskowska (1980), dzięki środkom masowego przekazu, środowisko masowe wytwarza płaszczyznę wspólnych znaczeń i wartości, na których rozwija się masowa kultura symboliczna, będąca rezultatem przezwyciężenia zróżnicowania masowego społeczeństw. Mass media zapewniają ogromnym masom jedność wzorów i norm społecznych, wspólną wiedzę i emocjonalność, a jednostkom możliwość szerokiego porozumiewania się i poczucia wspólnoty. Jednocześnie mogą stać się narzędziem manipulacji masami, wywierania wpływu na myśli i zachowania. Kultura popularna stanowi potężny czynnik socjalizacji i czasami nawet nadaje jednostkom sens życia i świata. Jest źródłem podejmowania przez młodzież różnego typu praktyk kulturowych i tworzenia wspólnoty. Moda, muzyka, popularne czasopisma, reklama, telewizja to główne nośniki kultury popularnej. Jablow (1993) mówi, że trendy kulturowe mają swoje przypływy i odpływy i zazwyczaj nie czyni to nikomu krzywdy. Jeżeli zaś młoda kobieta o niezaspokojonych potrzebach emocjonalnych, pełna kompleksów, żyje w kulturze, która wprost bombarduje ja hasłami typu:

 

być szczupłą = być seksowną = być ważną = być szczęśliwą,

 

to takie wskazówki skłonna jest brać do siebie. Anorektyczki z reguły wrażliwe na aprobatę społeczną uważają, że lepiej być szczupłą niż grubą w społeczeństwie, które ma obsesję wagi. W dawnych czasach ciało miało być podporządkowane celom duchowym, obecnie niestety obserwuje się rozszczepienie na powłokę zewnętrzną i marny "środek".

 

Telewizja bezsprzecznie jest jednym z podstawowych źródeł obowiązującego ideału ciała, a nakładające się dziesiątki tego typu przekazów tylko potęgują i wzmacniają w umysłach kobiet, mężczyzn i dzieci wizję idealnej sylwetki. W Hollywood zapanowało szaleństwo odchudzania. Reżyserzy, producenci wymagają od aktorek dyscypliny ciała, a one aby nie stracić ról, posuwają się do bardzo radykalnych rozwiązań: zmniejszają zwiększają biust, odchudzają uda, poddają się operacjom plastycznym z powodu niedosytu doskonałości. W ten sposób modelki jak i aktorki podporządkowały się wymogom społecznym. One to właśnie stają się promowanymi kobietami sukcesu, niezależności i wolności na domiar złego środki masowego przekazu mają tendencje do zacierania granicy między ciałem szczupłym a atrakcyjnym. Staje się ono gwarantem wysokiej pozycji społecznej, władzy, synonimem sukcesu, seksu... Szczupły wygląd staje się dominującym trendem na poziomie uniwersytetu czy szkoły średniej. Znane są przypadki np. 10-letnich dziewczynek, które odmawiają zjedzenia kolacji w imię dbania o linię. Czy nie od tego wszystko się zaczyna?

 

Reklama ma nam pokazać, jak wartościowy i użyteczny jest jakiś produkt. Reklamy propagujące dietę i związane z nią produkty odwołują się nie tylko do utraty zbędnych kilogramów. Ich celem strategicznym jest ukształtowanie u konsumenta przekonania, że nowe, szczuplejsze ciało da mu nowe, lepsze życie. Większość odchudzających się osób woli sięgnąć po tabletkę, niż stosować zalecenia dietetyków lub pobiegać w parku. Telewizyjne reklamy są oglądane przez rzesze przestraszonych i często sfrustrowanych kobiet. Widzą one rozdźwięk między własnym ciałem a idealną sylwetką modelki w telewizji. Melosik (1999) twierdzi, że uniformizacja tożsamości w społeczeństwie konsumpcji została zastąpiona konstruowaniem różnorodnych, fragmentarycznych tożsamości. Zaś współczesne strategie marketingowe działają na zasadzie " każdy może być każdym", co sprzyja ciągłemu przyjmowaniu masek i czerpaniy wzorców z reklam.

 

Warto podkreślić sam fakt realizowania reklam. Oglądamy piękną dziewczynę wmasowującą balsam do ciała w ponętny, szczupły brzuszek, następna roznegliżowana pani myje włosy, inne eksponują swoje wdzięki przy reklamowaniu mało powiązanych z sytuacją produktów. Czy tak naprawdę nie chcemy być tak samo zgrabni? Czy mąż nie będzie choć trochę porównywać swojej żony do modelek z ekranu? W którym momencie wreszcie będziemy w stanie odróżnić, co jest rzeczywistością, a co światem po drugiej stronie ekranu?

 

W latach dwudziestych XX wieku kobiety założyły pierwsze kostiumy kąpielowe, które odsłoniły wszelkie mankamenty ich sylwetek. Wówczas moda na odchudzanie stała się powszechna i trwa do dzisiaj. Nigdy w historii szczupła sylwetka nie była tak gloryfikowana przez człowieka jak obecnie. Współczesny ideał piękna, również na wybiegach mody, to nie tylko ciało szczupłe, ale ciało, którego jest coraz mniej. To także ciało jędrne, zwarte, twarde, o określonych granicach, umięśnione, bez grama niepotrzebnego tłuszczu, bez fałdki obwisłej skóry. Taką kobietę lansują media, reklamy, wybiegi mody. Zaś młode dziewczęta widza w magazynach idealne, wręcz nienaturalne ciała i popadają w kompleksy. Analizy treści przekazów z mass mediów wskazują, że modelki i aktorki tam występujące są szczuplejsze niż 95% populacji kobiet (!), a niestety marzeniem dla wielu staje się dorównanie ideałom stworzonym przez kreatorów mody. Od XXL do XXS - tak można nazwać trendy naszej kultury. W ciągu kilku ostatnich lat kobiety "urosły" kilka centymetrów i "schudły" kilkanaście kilogramów. Aż strach pomyśleć jak będzie wyglądał ideał XXI wieku. Badania polegające na obserwowaniu wygrywających konkursy Miss Ameryki wykazały bowiem tendencję malejącą, jeżeli chodzi o wymiary i wagę ciała. Zaś Ziółkowska- Boem (1994) wspomina o badaniach zaprezentowanych w American Psychological Association, które wykazały, iż kobiety często oglądające czasopisma pokazujące modelki reklamujące kostiumy kąpielowe wykazują obniżone poczucie własnej wartości. Dotyczy to kobiet zarówno mających problemy z wagą, jak i tych które ich nie mają. Tak więc utożsamianie się z modelkami prowadzić może zarówno do kształtowania poczucia własnej wyższości, jak i do powstawania głębokich kompleksów, które łączne z pewnymi predyspozycjami mogą prowadzić do wystąpienia anoreksji.

 

Od roku 1959 lalka Barbie, czyli Basia gości w dziecinnych pokojach i staje się nieodłączną towarzyszką małych dziewczynek. Jako model do naśladowania i istotny element w procesie socjalizacji, który zachodzi głównie podczas zabaw, kształtuje u dzieci pożądany wizerunek ciała. Laka ta jest czymś znacznie więcej niż tylko dziecięcą zabawką ukształtowaną z plastyku na podobieństwo ludzkich postaci - gwiazd kina czy wybiegu, jak Cindy Crawford, Dolly Parton, Kim Basinger i in. W pewnym sensie jest uosobieniem triumfującej kobiecości. Jak podaje "Polityka" (Górski, 1999), inspiracją dla powstania Barbie były niemieckie sexy-dolls. Nie jest również tajemnicą, że dla dorosłych jest ona przede wszystkim symbolem seksu. Wielu psychologów uważa, że Barbie propaguje pewien wzorzec atrakcyjności seksualnej, który nastolatki chcą naśladować i odchudzać się aż do popadnięcia w anoreksję. Co gorsze lalka proponuje określony styl życia, wykształca już u małych dziewczynek upodobanie do strojenia się, zwracania uwagi na wygląd zewnętrzny. Jest ona poza tym wiecznie młoda, tryskająca radością życia, i oczywiście szczupła. Jednak u dorosłego rzucają się w oczy pewne zachwiane proporcje, na co w naturze nie ma miejsca: zbyt wąska talia, nieproporcjonalnie rozstawione długie nogi, duże piersi, bujne włosy i kolorowe, ekstrawaganckie ubranie. Dla wielu dorosłych kobiet i nastolatek ten ideał dziecięcej fascynacji pozostaje na całe życie i może w wielu przypadkach okazać się źródłem lęków dotyczących własnego ciała. W ten prosty sposób niewinna z pozoru zabawka stała się symbolem współczesności narzędziem manipulacyjnym kultury masowej. Najdziwniejsze jest to, iż nic nie wskazuje na to, że mogło by się to w najbliższym czasie zmienić.

 

 

 

Terapia, profilaktyka

 

 

 

Anoreksja należy do chorób, których wczesne wykrycie znacznie zwiększa szanse na wyleczenie. Należy podkreślić, że nawet po powrocie do "normalności" byli anorektycy mają problemy z przystosowaniem się, wykazują przesadną troskę o swoją wagę i żywienie. W wielu przypadkach obserwuje się " przestawienie" anoreksji na bulimię.

 

Do pierwszego roku czasu trwania choroby 80% przypadków leczenia kończy się powodzeniem. Kiedy czas trwania choroby sięga ponad rok, szanse wyleczenia wynoszą 50%, a u reszty objawy choroby przybierają postać chroniczną. Po dziesięciu latach trwania choroby około 10-15% osób, u których objawy maja postać chroniczną umiera na anoreksję. W niektórych przypadkach na skutek powikłań, a także prób samobójczych anoreksja prowadzić może do śmierci. Istnieją jednak czynniki, które mają korzystny wpływ na rokowania. Są to:

 

Stosunkowy wczesny okres zachorowania;

Szybkie rozpoczęcie właściwego leczenia;

Korzystna sytuacja rodzinna;

Dobre przystosowanie w okresie poprzedzającym zachorowanie;

Obraz jadłowstrętu, w którym nie występuj ą napady bulimiczne;

Brak konieczności hospitalizacji.

Niewątpliwie ważnym powodem przywiązywania dużego znaczenia działalności profilaktycznej, mającej na celu zapobieganie występowaniu anoreksji, są ograniczone możliwości leczenia. Atutem organizowania różnych programów profilaktycznych jest fakt, iż swoim zasięgiem są w stanie objąć duże grupy ludzi, a postępowanie takie jest tańsze od długotrwałego postępowania klinicznego, które nie zawsze przynosi pożądane efekty. Prawdopodobne jest także to, że obecnie sposób zapobiegania jest jedynym w miarę skutecznym sposobem ochrony potencjalnego pacjenta przed zgubnymi skutkami tego chronicznego zaburzenia. Celem działań profilaktycznych jest przede wszystkim zmniejszenie zasięgu czynnika zagrażającego np. niedopuszczenie do obniżenia granicy wieku potencjalnych anorektyków oraz zredukowania liczby i natężenia symptomów świadczących o zagrożeniu nieprawidłowościami w zakresie choroby.

 

Działalność profilaktyczna opiera się zazwyczaj na uczeniu kompetencji osobistych, działania w sytuacjach stresowych, udzielaniu specjalistycznych porad, treningi umiejętności, podwyższania świadomości z zakresu zdrowego, racjonalnego żywienia i form aktywności fizycznej. Niezwykle ważne jest uświadamianie rodziców , by byli wyczuleni na właściwe symptomy choroby, aby jak najwcześniej podjąć leczenie chorego, ale także, moim zdaniem, nie dopatrywanie się "na siłę" objawów anoreksji, aby nie doprowadzić do efektu samospełniającego się proroctwa.

 

Anoreksja jest pojęciem wpisanym w nasze czasy i kulturę. Czasem warto zastanowić się nad wzorcami, które są wpajane małym dzieciom, np. takich, że kobieta powinna być delikatna, krucha, efemeryczna, natomiast mężczyzna ma być silny, wysoki i odważny. Swoista socjalizacja, którą każda jednostka przechodzi w ciągu życia może tworzyć odpowiednie warunki dla zespołu gotowości anorektycznej. O tym, czy są to fanaberie, czy też zdradziecka i podstępna choroba, musi każdy z nas zadecydować. Moim zdaniem należy zwrócić uwagę i poświęcić nieco czasu na refleksje odnośnie naszych społeczno-kulturowych uwarunkowań anoreksji, które po części także my je tworzymy z racji tego, że jesteśmy częścią świata, w którym przyszło nam żyć. Co więcej, w świecie nastawionym na konsumpcję trzeba w końcu dokonać wyboru między wartościami, które są proponowane przez media, kolorowe magazyny i świat Hollywood, a tymi, które są ponadczasowe i są odzwierciedleniem dobra, piękna i pokoju. Istnieją bowiem jeszcze hiperempatyczne osoby, z których kręgu wywodzą się potencjalni anorektycy, którzy nie są w stanie sprostać silnej presji społecznej proponowanych wzorców życia, poglądów i wyglądu. Moim zdaniem anoreksja to nie żadne fanaberie jak sądzą niektórzy, ale efekt skomercjonalizowanego świata, który trzeba przyjmować i poważnie, i w niektórych sferach z przymrużeniem oka.

 

Statystyki mówią wyraźnie, że w krajach wysoko rozwiniętych ekonomicznie grozi światowa epidemia otyłości. Jest więcej ludzi z nadwagą, niż wychudzeniem, a moda na diety i ciągła pogoń za szczupłą sylwetką, wysportowanym, jędrnym ciałem może czasami przynieść niezamierzone konsekwencje, czego przykładem jest anoreksja. Po prostu we wszystkim należy zachować zdrowy rozsądek i stosować arystotelesowską zasadę "złotego środka".

 

 

 

 

 

BIBLIOGRAFIA

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin