Wulff Przedmowa.docx

(14 KB) Pobierz

Wulff „Przedmowa”

 

Religii nie załamał racjonalizm i nauka. W czasach, kiedy te dwie ostatnie wydają się „rządzić” światem, zwolenników i badaczy duchowości nie brakuje.  Mnożą się badania nad duchowością jako czynnikiem wpływającym na jakość życia jednostki.

W obszarze psychologii nie brakuje pluralizmu, ale brakuje consensusu.

Aby zrozumieć współczesne oblicze religijności, należy patrzeć na nią z bardzo szerokiej perspektywy (w tym poznać bogactwo stanowisk reprezentowanych przez psychologów). Wybór i trzymanie się jednego modelu wpływałby na niekorzyść całego zjawiska, zubożając je.

Intelektualna dojrzałość jest warunkiem koniecznym, aby właściwie zrozumieć zjawisko religijności.

Jak odkryją Czytelnicy, pełne zrozumienie psychologii religii wymaga systematycznej wiedzy różnego rodzaju: znajomości znacznej liczby teorii psychologicznych, zasad i metod badań, ale również podstaw takich dziedzin pokrewnych, jak neurofizjologia, socjobiologia, historia religii wraz z elementami teologii i filozofii; ważne są także historia samej psychologii oraz życiorysy jej głównych przedstawicieli. Wymaga ono również oczytania w szerokim zakresie literatury, która ponad 60 lat temu została uznana przez uważanego za jednego z największych erudytów w psychologii religii w Europie za tak ogromną że prawdziwe jej opanowanie nie jest już możliwe (Gruehn, 1930, s. 891). Jednak nawet jeśli mistrzostwo w tej dziedzinie jest poza naszym zasięgiem, chęć pełnego zrozumienia religii skłania nas do poszukiwania inspiracji w każdym możliwym źródle.

Niektórzy naukowcy i praktycy, ci, którzy interesują się raczej równocześnie psychologią i religią, zamiast podporządkowania jednej dziedziny drugiej dążą do włączenia ich we wzajemny, szanujący racje obu stron dialog. Inni aspirują do „integracji”, religię rozumiejąc jako pewną chrześcijańską teologię. Zamiar połączenia psychologii i religii może być także niezwykle praktyczny. Klinicyści mogą na przykład zastanawiać się, jak najlepiej radzić sobie z obsesyjnymi wyobrażeniami religijnymi, a duchowni mogą szukać rady w przypadku podejmowania decyzji wtedy, gdy trzeba zwrócić się do poradni zdrowia psychicznego. Wszystkie te racje są uzasadnione, lecz nie mają związku z celem tej książki. Uzasadnione jest również kwestionowanie słuszności przyznania psychologii nadrzędnego miejsca wobec religii. Psychologowie religii z początku sami byli dowodem ograniczeń i potencjalnych zagrożeń wynikających z takiego postawienia sprawy.

Zgłoś jeśli naruszono regulamin