Episode 7 - Mr Monk Goes to a Wedding.txt

(29 KB) Pobierz
{168}{252}Szeroki u�miech.|Ok, ju�.
{288}{380}Teraz zrobimy grupowe zdj�cie.|Musicie ze mn� i��.
{384}{487}Poprosz� te� �wiadk�w pa�stwa m�odych.
{527}{571}Prosz� mi wybaczy� na chwil�.
{575}{643}Sp�ni�e� si�.|Masz to?
{647}{715}Ca�o��?|Dobrze.
{719}{763}Zostawisz tam gdzie zwykle?
{767}{859}Ta, dobra.|Mo�e by� w hotelowym k�pielisku.
{863}{943}Za 5 minut.|Tak, za 5.
{1774}{1842}Co?|Nie, to...
{1894}{1962}Co ty sobie do cholery my�lisz?|Uwa�asz, �e mo�esz lecie� ze mn� w kulki?
{1966}{2082}Moje wynagrodzenie w�a�nie wzros�o.|To b�dzie Ci� kosztowa�o kolejne 10 tys.
{2086}{2154}To mo�e za 20 sekund wykonam telefon do FBI?
{2158}{2202}Ty te� znasz numer, nieprawda�?
{2206}{2250}Wiesz co nic nie szkodzi.
{2254}{2322}Nie podanie im informacji o tobie|by�oby o wiele �atwiejsze, gdyby�...
{2326}{2418}Halo?
{2422}{2483}Sukinsyn.
{2709}{2776}Gdzie jeste�?
{3309}{3377}PRZEPRASZAMY ZA NIEDOGODNIENIA.|TO MIEJSCE JEST CHWILOWO NIECZYNNE.
{3381}{3430}*
{5155}{5247}Detektyw Monk jedzie na wesele.*
{5251}{5319}Niespodzianka!
{5347}{5391}Wszystkiego najlepszego!
{5395}{5456}Dzi�kuj�.
{5467}{5534}Sto lat, sto lat, niech �yje, �yje nam.
{5538}{5582}Sto lat, Sto lat, niech �yje, �yje nam.
{5586}{5630}To wspania�e.
{5634}{5699}Niesamowite.
{5706}{5774}- Dziwne, �e pami�tali�cie.|- Jasne, �e pami�tali�my, jak mogliby�my zapomnie�?
{5778}{5870}- Moja mama dzwoni�a do pana!|- Ka�dego dnia od poprzedniego miesi�ca.
{5874}{5942}- Co to?|- Folia chroni�ca, pomys� Monka.
{5946}{6038}Tak, �eby chroni� ciasto, aby mia�o lepszy smak.
{6042}{6134}- Przed czym?|- Kiedy dmucha si� w �wieczki, zawsze spadaj�...
{6138}{6206}Ja to nazywam...|"�linki".
{6210}{6302}Ca�kiem niez�y pomys�.|Tort urodzinowy z tarcz� ochronn�.
{6306}{6398}Pierwszy raz co� takiego widz�,|jestem zachwycony tym wynalazkiem.
{6402}{6490}- Dzi�kuj�.|- Pomysl �yczenie.
{6881}{6982}Prosz� zdmuchn�� �wieczki poruczniku.
{7480}{7548}Wszystkiego nie mog�em przewidzie�.
{7552}{7668}Mo�e po tym zdarzeniu,|damy mu chwilk� odpoczynku?
{7672}{7764}Nic si� nie sta�o.|Nie, nic si� nie sta�o.
{7768}{7812}To tylko tort urodzinowy.
{7816}{7884}Wystarczy dla ka�dego po kawa�ku.
{7888}{7970}Cze��.|My�la�am o tobie.
{8008}{8093}Co?|Nie Roger, nie mo�esz.
{8104}{8172}Bo obieca�e� mi.
{8176}{8244}Nie znajd� nikogo innego.
{8248}{8351}Bo dzisiaj jest kolacja,|a jutro �lub.
{8392}{8460}Wi�c co doktor powiedzia�?
{8464}{8531}Wi�c technicznie rzecz bior�c,|to nie jest jeszcze pewne.
{8535}{8627}Dobra Roger, dalej troszcz si� tylko o siebie.
{8631}{8675}Cze��.
{8679}{8723}Co powoduj� antybiotyki?
{8727}{8771}To tylko antybiotyki.|Nic nie powoduj�, racja?!
{8775}{8819}Czy jest co� co mog� zrobi�?
{8823}{8867}Co mi nie b�dzie przeszkadza�?
{8871}{8939}Tak.|P�jdziesz jutro ze mn�, na �lub mojego brata.
{8943}{9035}- Bo m�j partner nie mo�e i��.|- �lub?? Nie, nie mog�.
{9039}{9107}To z�y pomys�.|Z conajmniej...
{9111}{9155}7 powod�w.
{9159}{9227}W�a�ciwie 8.|9!
{9231}{9299}9 powod�w.|Nie mog� z powodu 9 powod�w.
{9303}{9347}Mam dzie� wolny, mog� i��,|je�li nikogo innego nie znajdziesz.
{9351}{9419}- Greenporce jest nadal wolny?|- Nie, �onaty.
{9423}{9490}Ja jestem sam dla siebie partnerem.
{9494}{9538}A ten podejrzany, kt�rego wczoraj z�apali�cie, by� s�odki.
{9542}{9586}Nie wystarczaj�co s�odki, aby za�o�y� muszk�.
{9590}{9710}Zrobi� to, je�li zgodzisz si� pozna� moj� rodzin�.
{9758}{9826}- To nie jest randka.|- Rozumiem
{9830}{9874}Ja tylko potrzebuje kompana,|sama sobie nie poradz� z moj� rodzin�.
{9878}{9946}Wi�c przyjmujesz moj� ofert�?|Mi to odpowiada, znaczy nie mam nic przeciwko.
{9950}{9994}Poza tym mo�e by� zabawnie.
{9998}{10066}- Oddzielne pokoje.|- Te� tak my�l�.
{10070}{10114}Dzi�kuj�.
{10118}{10186}Tutaj jest zaproszenie.|Hotel "Ba�kowa Pla�a".
{10190}{10234}- Kim jest Jonathan Davenport?|- To m�j brat.
{10238}{10354}Ca�uj�ca, �wie�a, niebieska "Davenport".|Jak ta pasta do z�b�w.
{10358}{10426}W�a�ciwie nie jak pasta.
{10430}{10521}My jeste�my t� past� do z�b�w.
{10525}{10569}Co?!
{10573}{10617}Bez jaj.
{10621}{10665}- Chwileczk�!|- Co?
{10669}{10713}- To jeste� wy?!|- Tak.
{10717}{10809}- Dlaczego nam nie powiedzia�a�?|- To zaje�oby mi 3 minuty a i tak by� nie zrozumia�.
{10813}{10857}Nie u�ywam tego nazwiska z pewnych powod�w.
{10861}{10929}Nie chc� nic od nich, ani od tego.
{10933}{10977}- Wi�c zgaduj�, �e si� troch� o ciebie martwi�.|- Owszem.
{10981}{11073}Jasne, nie wzi�abym od nich nawet pi�ciocent�wki,|gdyby chcieli mi j� da�.
{11077}{11164}To nic nie zmienia, prawda?
{11173}{11217}Nie, niby dlaczego?
{11221}{11313}Dalej jeste� Natalie,|to dalej...ty.
{11317}{11361}A my nadal to my.
{11365}{11409}Davenport.
{11413}{11480}- Karen!|- Tak, Pani Davenport?
{11484}{11552}Gdzie do cholery jest fotograf?
{11556}{11600}Powiedzia�, �e si� tu ze mn� spotka.
{11604}{11672}Nie wiem.|Ale znajd� go dla pani.
{11676}{11728}Ej.
{11772}{11840}- Co to jest?|- Bawe�niane podk�adki.
{11844}{11936}Bawe�niane podk�adki s� kwadratowe.|A to! Nie wiem co to jest!
{11940}{12032}Dobrze, poprawi� to, natychmiast.
{12036}{12093}Karen.
{12132}{12197}Kim on jest?
{12204}{12248}On jest kelnerem.
{12252}{12344}Nie chodzi mi, czy on jest rodowitym amerykaninem,|hipisem, czy czym innym?
{12348}{12416}- Nie wiem.|- Wydaje mi si�, �e jutro nie powinien podawa�.
{12420}{12487}Nie za bardzo pasuje do takiej uroczysto�ci.
{12491}{12655}A i zmieni�am zdanie co do ciast.|Wszystkie maj� p�ywa� w polewie, powiedz kucharzowi.
{12659}{12785}- Dasz wiar�, �e wszystko musz� sama robi�?!|- Tak, dam.
{12803}{12847}Ksi�niczko!
{12851}{12910}Dziadku!
{12923}{12967}To tw�j tata?
{12971}{13063}Robert Davenport.|Wszyscy go nazywaj� Bobby.
{13067}{13111}Dziadku!
{13115}{13159}Niech no spojrz� na ciebie.
{13163}{13255}B�dziesz najpi�kniejsz� kobiet� na �wiecie.
{13259}{13303}Witaj kochanie.
{13307}{13351}- Czym si� zajmuje?|- Dziedziczeniem pieni�dzy.
{13355}{13399}- A twoja mama?|- To Peggy, ma dwa zainteresowania.
{13403}{13447}Tenis i robieniem ze mnie g��ba.
{13451}{13494}Jest mistrzem w obu.
{13498}{13542}Wygl�da mi�o.
{13546}{13614}No to jedziemy.|Jedyne co tu si� liczy, to �adnie wygl�da�.
{13618}{13710}Kiedy by�am w liceum, martwi�a si� tylko o to,|aby spotka�a odpowiedniego faceta z bogatej rodziny.
{13714}{13830}- I co, pozna�a�?|- Samych frajer�w, niekt�rzy byli wielkimi pomy�kami.
{13834}{13926}- Jak Mitch?|- Dalej odmawiaj� postawienia jego zdj�cia na pianinie.
{13930}{14046}- To co� znaczy?|- Tak, to znaczy co� dla nich i dla mnie.
{14050}{14142}Poc� si�.|Chyba jestem na nich uczulona, to mo�liwe?
{14146}{14190}Chod� tu.
{14194}{14262}- Dasz mi sygna�.|- Sygna�?
{14266}{14334}Jak zaczn� panikowa�,|spytasz si�, kt�ra jest godzina.
{14338}{14382}Wtedy mnie st�d zabierzesz,|masz mnie st�d wyci�gn��.
{14386}{14477}Kt�ra jest godzina.|Za�apa�em, nie martw si�.
{14481}{14540}Narazie.
{14625}{14693}Witaj kochanie.
{14697}{14764}Witaj s�odko.
{14841}{14909}To jest m�j przyjaciel.|Randy Disher.
{14913}{15005}Pa�stwo Davenport.|Mi�o mi pa�stwa pozna�.
{15009}{15101}Obojga.|S�ysza�em wspania�e rzeczy o was.
{15105}{15169}Naprzyk�ad?
{15177}{15245}Nie dok�adnie o was,|ale og�lnie.
{15249}{15365}Np. o pa�cie do z�b�w,|szczeg�lnie ten nowy rodzaj, kt�ry teraz u�ywam.
{15369}{15413}To musia�o by� pa�sk� wielk� inspiracj�.
{15417}{15520}Czemu?|Co� mam nie tak z moimi z�bami?
{15560}{15644}- Kt�ra jest godzina?|- Co?
{15656}{15759}- Kt�ra jest godzina?!|- Nie, nie teraz.
{16112}{16180}Co� jest nie tak z tym drinkiem.|A kochanie.
{16184}{16228}Jeste� barmank�, spr�buje tego.
{16232}{16276}Mamo ju� nie jestem barmank�.
{16280}{16348}A tak, przepraszam.|Jeste� m�odszym detektywem, czy co� takiego.
{16352}{16420}Asystentk� prywatnego detektywa.
{16424}{16491}To bardzo trudno zapami�ta�.|Kt�ra to ju� praca, 17?
{16495}{16612}We� to kochanie, spr�buj.|Co z tym jest nie tak?
{16663}{16755}- Chyba brakuje soli.|- Dok�adnie, te� tak my�la�am.
{16759}{16827}Gdzie jest Teresa, jeszcze jej nie pozna�am.
{16831}{16899}Pokochasz j� jest fantastyczna.
{16903}{16971}Widz�, �e zrobi�a na tobie wra�enie.|Zaakceptowa�a� j�.
{16975}{17115}Tak, zgadza si�.|Inaczej by�my tutaj nie stali, jakby by�o inaczej.
{17119}{17187}- Za�o�e si�, �e najpierw j� sprawdzili�cie.|- Tak, zrobi�em to. Sprawy strasznie szybko si� potoczy�o.
{17191}{17235}Tak, spotkali si� 3 tygodnie tamu na Hawajach.
{17239}{17307}Nigdy nie by�a �onata, jej rodzice zgin�li.
{17311}{17403}Wychowywa�a si� w bardzo bogatej rodzinie.|Nie jest wi�c chciwa na pieni�dze.
{17407}{17474}- To wielka zaleta.|- Jonathan jest bardzo szcz�liwy.
{17478}{17546}Uszcz�liwia go, a to jest najwa�niejsze.
{17550}{17618}Mitch te� mnie uszcz�liwia�.
{17622}{17690}Nat, Puggy, ciii.
{17694}{17738}To jest dzie� Jonathana, mo�emy si� nie k��ci�?
{17742}{17842}Wporz�siu.|Nie b�d�, poszukam Julie.
{17862}{17930}Jeszcze si� nie zameldowali�my.|Gdzie jest recepcja?
{17934}{18026}Na d� po schodach, po drugiej stronie parkingu.
{18030}{18143}�wietnie, zobaczymy si� p�niej Puggy, Bobby.
{18174}{18266}- Musz� wraca� do domu, dasz sobie rad�, nie?|- Jasne, nic mi nie b�dzie.
{18270}{18338}- Nie musisz mnie pilnowa�.|- Chyba musz�.
{18342}{18410}Obieca�em Natalie, �e b�d� i dotrzymam s�owa.
{18414}{18505}Kapitanie nie jestem dzieckiem.|Nic mi nie b�dzie.
{18509}{18566}Tutaj.
{18581}{18639}Samemu.
{18653}{18721}Ca�y dzie�.|Tutaj.
{18725}{18769}Masz co� do picia?
{18773}{18835}W lod�wce.
{18845}{18937}Jest na p�ce na drzwiach lod�wki, od wewn�trz.|W pojemniku od sok�w.
{18941}{19009}Wcale nie jest na tej pu�ce, Monk.
{19013}{19129}Zastanawiam si� jak sobie radzi Natalie i Randy.
{19133}{19201}Kocham wesela.
{19205}{19305}Wiesz, �e spotka�em Karen na �lubie.
{19373}{19467}Pomimo tego i tak kocham wesela.
{19900}{19992}Wiesz kto mia� najlepsze wesele?
{19996}{20066}Ty.|Ty i Trudy.
{20092}{20173}To by� wspania�y dzie�.
{20284}{20362}...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin