{1575}{1651}Kolonia, rok 1925 {4150}{4274}Nie macie prawa. To ja jestem|ich kuzynka. Nie macie prawa. {4275}{4424}To tak�e moja rodzina,|nieprawda�? Lepiej dla|nich, gdy pojad� do nas. {4425}{4474}Nie chc� niczego utrudnia�, ale... {4475}{4574}Tyle wspania�ych rzeczy.|Muzyka, du�y dom... {4575}{4762}Nie jeste�my wystarczaj�co|dobrzy? Wystarczaj�co odpowiedni?|W czym jeste�cie lepsi od nas? {4900}{4999}U nas dostan� wszystko|czego b�d� pragn�y. {5000}{5164}B�d�my szczerzy. Nie|twierdz�, �e jeste�my lepsi od|was, ale tak naprawd�... {6200}{6340}Mo�ecie zabra� t� chor�. Tylko|j�. To ostateczna propozycja. {6475}{6549}To niedopuszczalne!!!|Bli�niaczki nale�� do siebie. {6550}{6701}Daj spok�j, Ferdinand.|Prze�yjemy Teraz i my|i oni co� z tego maj�. {8450}{8547}Dzie� dobry, Pani. Dzie� dobry. {9600}{9674}Wspania�e, prawda Jet? {9675}{9767}Obraca si� razem ze s�o�cem. {9800}{9874}�aden szwajcarski kurort|nie mo�e si� z nami r�wna�. {9875}{9942}Dla Ciebie. {9975}{10057}Dla Ciebie, kochanie. {10075}{10149}B�dziemy o Ciebie dba�. {10150}{10274}Nie martw si�, b�dziesz|si� dobrze czu�a w|swojej nowej ojczy�nie. {10275}{10339}No dalej! {10550}{10599}No chod�. {10600}{10718}Kiedy Lotte przyje�d�a?|- Kiedy to sko�czysz. {10750}{10826}Zacznij z brzegu. {10950}{11036}Nie wszystko do jednego! {11075}{11218}Lotte nie przyjedzie. Jest chora|na gru�lic�. Oto ca�a prawda. {12550}{12662}Popatrz, to moja|Mamusia. Odesz�a od nas. {12675}{12749}Podobnie jak twoja. {12750}{12824}A teraz ja b�d� twoj� mam�. {12825}{12905}Oddaj mi t� chustk�. {13025}{13147}Te s�owa akurat znasz,|prawda? Chustka? Mamusia? {13150}{13272}Powiedz: "mama'. To|holenderskie s�owa. Powt�rz. {14250}{14353}Droga Lotte, Kiedy|mnie odwiedzisz? {14425}{14499}Co tam piszesz?|-List. {14500}{14577}Do kogo? Do Lotte. {14650}{14749}Dok�d masz zamiar go|wys�a�? Do Holandii. {14750}{14833}A czy znasz jej adres? {14850}{14945}Ona my�li, �e znamy jej adres. {15025}{15099}My tak�e nie mamy ich adresu. {15100}{15199}Nie chc�, �eby�my go znali.|Martwiliby si�, �e ich odwiedzimy. {15200}{15259}Snoby! {15300}{15394}Mo�e Lotte do ciebie napisze. {15425}{15502}Je�eli wci�� �yje. {15650}{15699}Droga Anno. {15700}{15834}Jutro mam zamiar wsi��� do|poci�gu i pojecha� do ciebie. {15850}{15947}Ju� jutro znowu b�dziemy razem. {16000}{16126}Nigdy nie zgadniesz, jakie|pyszno�ci mam dla ciebie. {16175}{16287}Jak mi�o. Piszesz list|do swojej siostry. {16325}{16429}Ale p�niej, teraz|musisz co� zje��. {16475}{16575}Dinand? Musimy zdecydowa�. Teraz. {16600}{16685}Czy wysy�amy jej listy? {16775}{16824}I co si� stanie? {16825}{16899}B�dzie chcia�a do niej jecha�,|kiedy si� jej polepszy. {16900}{17001}I wtedy jej nie|puszcz� z powrotem. {17050}{17124}Nie znios� tego! {17125}{17199}To zwykli prostacy, Jetje. {17200}{17273}G�upi farmerzy. {17400}{17449}G�upi katoliccy farmerzy. {17450}{17556}Czy pozwolisz by tam dorasta�a?|-Nie. {17625}{17699}Lotte musi zapomnie� o Annie. {17700}{17776}Zaufaj mi, Jetje. {17800}{17885}Dla jej w�asnego dobra. {18000}{18098}Po prostu musi o niej zapomnie�. {18275}{18379}Dlaczego jeszcze|nie dosta�am listu? {18400}{18471}Mocniej.|-Nie! {18475}{18574}Poniewa� nie b�dzie �adnego.|-Dlaczego? {18575}{18675}Kiedy� ci powiem. No dalej!|-Nie! {18725}{18886}Lotte nie chce mie� z tob�|nic wsp�lnego. My�li, �e|jeste� g�upia i brudna. {19000}{19088} poza tym i tak nie �yje! {22350}{22417}Kochanie... {22425}{22524}Co ci si� przy�ni�o,|�e wo�a�a� Ann�? {22525}{22628}Pozwolisz, �e ci|o niej co� powiem? {22650}{22786}Rozumiesz mnie doskonale,|prawda? M�dra ma�a dziewczynka. {22825}{22874}Anna mieszka z prostymi|farmerami: prostakami. {22875}{22999}To bardzo g�upi ludzie,|kt�rzy nigdy nie b�d� kim� {23000}{23099}i dlatego nie wy�l� �adnego|listu. Ale nie martw si�: {23100}{23199}Anna jest z nimi bardzo|szcz�liwa. Jest teraz|dok�adnie taka jak oni. {23200}{23295}Razem ze swoimi zwierz�tami... {23300}{23374}Bardzo by chcia�a, by|Lotte by�a tak�e|szcz�liwa, tak jak ona sama. {23375}{23473}Anna nie chce, by Lotte p�aka�a. {23650}{23726}Po�� si� do snu. {23950}{24018}�pij dobrze. {24100}{24168}�pij dobrze. {24350}{24427}�pij dobrze, Anno. {25275}{25374}Co si� dzieje tym|razem? Czego chcesz?|-Chc� si� wyk�pa�. {25375}{25473}Co jest nie tak z t� dziewczyn�? {25475}{25552}Chc� wzi�� k�piel. {26150}{26199}Czy ona pije mleko? {26200}{26274}Mleko jest na sprzeda�. {26275}{26370}Dlaczego nie chodzi do szko�y? {26450}{26514}Naprawd�? {26525}{26676}Nie wydaje mi si� taka.|Wr�cz przeciwnie,|wydaje si� ca�kiem m�dra. {26800}{26865}Co robisz? {26875}{26974}"�aska Pana jest szczeg�lnym|b�ogos�awie�stwem... {26975}{27099}przez kt�re Pan B�g o�wieca|nasze umys�y i pomaga... {27100}{27186}odr�nia� dobro od z�a." {27275}{27379}Chc� i�� do szko�y!|-Idziesz ze mn�. {27925}{28010}Popatrz na moje d�onie. {28025}{28099}Ju� nie gram zbyt|wiele na pianinie. {28100}{28210}Obie d�onie?|-Tylko prawa. Rami� i d�o�. {28225}{28349}Zaniedba�am wszystko w|kuchni. Inne rzeczy te�... {28375}{28424}Moj� najwi�ksz� pasj� by� ogr�d. {28425}{28524}Teraz m�j wnuk przychodzi i|pieli w ogr�dku. To takie mi�e. {28525}{28624}Zrobimy wszystko,|co w naszej mocy. {28625}{28705}Do zobaczenia jutro. {28775}{28845}Co ci dolega? {28875}{28940}Artretyzm? {28950}{29024}Mnie tak�e. Podobnie jak tobie. {29025}{29140}To u nas rodzinne.|-Och, chyba nie w mojej. {29175}{29249}W�a�nie, �e w twojej. {29250}{29306}Tak. {29450}{29527}Jestem tego pewna. {29575}{29639}Lottchen. {30650}{30739}I po co patrzysz w lustro? {30825}{30899}Tw�j ojciec mia� gru�lic�. {30900}{30974}Podobnie twoja siostra. {30975}{31049}A twoja matka mia�a raka. {31050}{31127}Ale ja wci�� �yj�. {31175}{31267}Nasz Pan, najwspanialszy On! {31300}{31374}tak b�ogi i mi�y {31425}{31449}pi�kne usta {31450}{31557}Nasza Lot by�a ju�|dwukrotnie w radiu. {31625}{31699}Z towarzyszeniem ch�ru. {31700}{31783}wspania�y i niezmienny {32050}{32150}jak wspania�e s� b��kitne g��biny {32175}{32265}jak pi�kne �wiec�ce gwiazdy {32325}{32411}Nasz Pan, w niebiosach. {32475}{32593}To nie o tobie, wiesz dobrze.|-�piewaj dalej. {33050}{33124}Trzeci rok konserwatorium. {33125}{33235}Kiepski ze mnie|pianista. �piewaj dalej. {33350}{33480}Farmer, za kt�rego wyjdziesz...|-Nie istnieje takowy. {33500}{33549}Och, jeste� pewna?|-Tak. {33550}{33674}Nie wyjd� za farmera. Nie|b�d� �on� �adnego rolnika. {33675}{33749}Co w takim razie? {33750}{33866}Chc� i�� do szko�y a|p�niej na uniwersytet. {33975}{34024}Id� do kowala. {34025}{34074}Jeste�my zaj�ci. {34075}{34166}Zaj�ci? Mam to zrobi� sama? {34725}{34799}Masz pi�kny g�os. {34800}{34874}Wybierasz si� do konserwatorium? {34875}{34949}Nie, mam zamiar|studiowa� niemiecki. {34950}{35056}Szkoda. Dlaczego?|Dlaczego niemiecki? {35100}{35199}Uwa�am, �e to bardzo pi�kny j�zyk. {35200}{35274}Jeste� holenderk�? {35275}{35324}Nie jeste� podobna|do swoich si�str. {35325}{35444}Wszystkie s� takie same.|Prosz� si� cz�stowa�. {35575}{35666}Jeste� pi�kniejsza od nich. {36450}{36581}Czy �o�ysko do naszego|wozu jest gotowe?|-Jeszcze nie. {37075}{37140}Co robisz? {37200}{37274}Wygl�da jakby chcia� walczy�.|-Walczy. {37275}{37324}Walczy za nas. Jest|po naszej stronie. {37325}{37422}Przeciwko bezrobociu i ub�stwu. {37425}{37524}Ten cz�owiek rozci�ga|przed nami wielkie plany. {37525}{37574}To niewiarygodne... {37575}{37712}ten Hitler, ten cz�owiek bez|skrupu��w, ma takie poparcie. {37725}{37774}Niemcy, Niemcy... {37775}{37849}Gazety pisz� o tym codziennie.|Mam ju� tego dosy�. {37850}{37924}Nasz Bram w�a�nie|wr�ci� z Niemiec. {37925}{37998}Naprawd�?|-Tak. {38050}{38124}Prawdziwy gaw�dziarz|z mojego brata. {38125}{38274}M�wi si�, �e je�li chcesz|by� dobrym wiolonczelist�|musisz jecha� do Niemiec. {38275}{38324}I? {38325}{38424}Wr�ci� do nas po 14|dniach, zdruzgotany. {38425}{38489}Dlaczego? {38550}{38574}Och, nie wiem... {38575}{38624}Mog� s�ucha� jego|opowiada� godzinami. {38625}{38749}Powiedz nam, powiedz.|-Trudno tam si� �yje teraz. {38800}{38924}To znaczy �ydom oczywi�cie.|Nikt mu nie chcia� poda�|pomocnej r�ki. Gardzili nim. {38925}{38974}Nie jeste�my tam mile widziani. {38975}{39087}Och, nie bierz tych|Nazist�w na powa�nie. {39150}{39224}Stoimy teraz w Pierwszym|Rz�dzie. Wiedzia�e� o tym? {39225}{39299}Rolnicy s� teraz w|Pierwszym Rz�dzie. {39300}{39374}Je�eli mu si� uda,|wszystkim nam b�dzie lepiej. {39375}{39509}I b�dziesz m�g� pracowa� w|fabryce a ja p�jd� do szko�y. {39550}{39649}Kto da� ci t� gazet�?|-Bernd M�ller. Opowiedzia�|mi to wszystko. {39650}{39699}Bernd M�ller jest g�upcem. {39700}{39774}Jeste�my katolikami. {39775}{39849}Adolf Hitler walczy dla|nas. Tak jest tu napisane. {39850}{39924}B�dziesz robotnikiem,|a ja p�jd� do szko�y. {39925}{40049}Masz si� z nim|wi�cej nie spotyka�.|-Dlaczego? Chc� tylko i�� do szko�y. {40050}{40174}Lepiej �ebym Ci� ko�o niego|nie zobaczy�, s�yszysz mnie? {40175}{40274}To tak oni to robi�.|Werbuj� m�odych ludzi. {40275}{40406}Idioci. Banda baran�w. Nawet|ty si� do tego sk�aniasz. {40425}{40499}Nigdy wi�cej, zrozumia�a�? {40500}{40624}Je�eli tylko ci� zobacz�|w pobli�u tego g�upka... {40650}{40754}Niech sobie m�wi�,|zacofani rolnicy. {40975}{41049}Tw�j wuj jest jednym z nich. {41050}{41124}Pos�uszni katolicy.|Nie widz� nic lepszego. {41125}{41299}Jak zwierz�ta, kt�re ca�e �ycie|sp�dzi�y w klatce. Otw�rz im|drzwi, a nie rusz� si� ze �rodka. {41300}{41399}A czy ko�ci� zrobi�|cokolwiek dla nas? {41400}{41499}Czy chcesz sp�dzi� reszt�|swojego �ycia w brudzie? {41500}{41574}Mo�e by� zupe�nie inaczej. {41575}{41745}Gdyby by�o wi�cej takich|kobiet jak ty nowe Niemcy|powsta�y by o wiele szybciej. {42600}{42688}I co my�lisz?|-�adnie Ci. {42800}{42849}W�a�nie mnie zwerbowali, Anno. {42850}{42924}Nowy regiment:|do��czy�em do niego. {42925}{43019}Powinna� tak�e wst�pi�.|-Tak. {43075}{43149}Czy chcesz mnie|uczyni� szcz�liw�? {43150}{43274}I Niemcy? O...
waldektp