hls-su2.txt

(42 KB) Pobierz
00:00:58:Pami�tam gdy pierwszy raz|zobaczy�am kogo� kto porusza� si� jakby pochodzi� z innej planety.
00:01:03:Nie mog�am oderwa� od tego oczu.
00:01:06:Gdy by�am ma�a, mama zabiera�a mnie
00:01:08:na spotkania muzyczne w s�siedztwie.
00:01:10:Zacz�o si� od ma�ych grup ale szybko si� rozprzestrzeni�o.
00:01:13:Wkr�tce cz�� najlepszych tancerzy zacz�a rywalizowa� ze sob�.
00:01:17:Powsta�o co� co nazwali "The Streets".
00:01:26:Chcia�am obraca�, kr�ci� si� i lata�, tak jak oni.
00:01:30:Jednak to nie przychodzi�o tak �atwo.
00:01:32:Moja mama powiedzia�a mi "Nie poddawaj si�,
00:01:35:po prostu b�d� sob�.
00:01:37:Bo �ycie jest za kr�tkie, aby by� kim� innym.
00:01:41:I mia�a racj�.
00:01:43:Gdy mia�am 16 lat moja mama zachorowa�a.
00:01:46:Po kilku miesi�cach zmar�a.
00:01:49:I wszystko si� zmieni�o.
00:01:51:"The Streets" te�.
00:03:43:Pobiegli tam, na schody.
00:04:36:To by�o �wietne!
00:04:38:Dzi�kuj� bardzo, jestem geniuszem.
00:04:40:Skoro tak m�wisz.
00:04:47:Chod�my zanim zjawi si� reszta.
00:04:52:Popatrz na to Di!
00:04:53:Wymiatamy.
00:04:55:To b�dzie hit w sieci.
00:05:01:Dlaczego to mam by� ja?
00:05:03:Bo jeste� najm�odsza.
00:05:04:I oczywi�cie ty jeste� najlepsza.
00:05:08:Dziewczyno przesta� nawija� po hiszpa�sku.
00:05:14:Mam was.
00:05:16:Szkoda �e nie mo�ecie zobaczy� swoich twarzy.
00:05:20:Wi�c co o tym my�licie?
00:05:22:Serio?
00:05:23:Zmia�dzyli�my ich!
00:05:28:W tym roku napewno b�dziemy gotowi.
00:05:32:Poka�cie mi to.
00:05:43:To jak? Wychodzimy gdzie� dzi� wieczorem?
00:05:46:Nie wiem, mam teraz wiele na g�owie.
00:05:51:Wiesz, w domu z Sar�.
00:05:52:Tak, s�ysza�em juz to wcze�niej.
00:05:55:Dalej stary, spadamy.
00:05:56:Musimy i��.
00:05:58:Widzimy si� p�niej na pr�bie.
00:06:00:To wideo, zamieszczone w Internecie
00:06:02:dos�ownie kilka godzin temu
00:06:03:zosta�o nak�cone dzisiaj rano.
00:06:05:Przedstawia ono jedno z ostatnich
00:06:07:i najg�o�niejszych zak��ce� publicznych
00:06:09:dr�cz�cych ulice Balitmore.
00:06:12:Grupa 410 przyzna�a si�
00:06:17:do tych porannych atak�w,
00:06:18:w wyniku kt�rych zdewastowana zosta�a w�asno�� publiczna
00:06:21:oraz zamkni�to stacj� metra
00:06:23:na wniosek zaniepokojonej ochrony.
00:06:25:Policja �ledzi�a wandali
00:06:29:oraz rozpocz�a dochodzenie w ich sprawie.
00:06:32:Nie tak szybko Andie!
00:06:34:Chod� tutaj, musimy pogada�.
00:06:35:Nie mog� w to uwierzy�.
00:06:36:Obiad by� godzin� temu.
00:06:38:Przepraszam, ale autobus si� sp�ni�.
00:06:40:Ju� jestem, wi�c mo�e wyluzujesz.
00:06:42:Skarbie id� ju� na g�r�|i po�� si� do ��ka.
00:06:44:Dobrze.
00:06:46:Dobrze wiem gdzie by�a�.
00:06:48:Tr�bi� o tym w wiadomo�ciach.
00:06:50:Wi�c nie st�j tu przede mn�|i nie k�am mi prosto w twarz!
00:06:52:Zdajesz sobie spraw� z tego,|�e mog�a� zosta� aresztowana?
00:06:54:To nie by�o nic wielkiego!|Nie masz zielonego poj�cia o czym m�wisz.
00:06:57:Musisz zacz�� bra� odpowiedzialno��|za swoje �ycie, Andie!
00:06:59:Nie mo�esz pod��a� za 410 przez ca�y czas.
00:07:01:Ci ludzie to kryminali�ci.
00:07:04:To musi si� sko�czy�.
00:07:05:Nie! 410 to jedyna rodzina jaka mi zosta�a,
00:07:09:i kim ty jeste�, �eby mi m�wi� co mam robi� ze swoim �yciem?!
00:07:11:Twoja matka by�a moj� najlepsz� przyjaci�k�!
00:07:13:Obieca�am jej, �e b�d� twoim opiekunem!
00:07:15:Obieca�am, �e si� tob� zaopiekuj�,
00:07:17:�eby� nie musia�a porzuca� swojego �ycia tutaj.
00:07:19:Ale ty mi na to nie pozwalasz.
00:07:21:Zamiast tego opuszczasz lekcje,
00:07:22:wychodzisz na ca�e noce
00:07:24:i B�g jeden wie co jeszcze robisz.
00:07:26:Nie mog� juz tak d�u�ej.
00:07:28:Rozmawia�am z twoj� ciotk� Allison.
00:07:31:Nie mo�esz tu d�u�ej mieszka�.
00:07:32:Wysy�asz mnie do Teksasu?
00:07:35:Tak jakbym ju� do tej pory|nie straci�a wystarczaj�co du�o?
00:07:38:Nie mo�esz mi tego zrobi�!
00:07:40:Twoja matka nie pozwoli�a by ci nawet
00:07:43:Nie, nie masz �adnego poj�cia,|co zrobi�a by moja matka.
00:08:07:Felicia, gdzie jeste�?
00:08:09:Zaraz oszalej�, jestem u niej sko�czona.
00:08:11:Prosz�, musz� si� gdzie� zatrzyma� na noc.
00:08:14:Zadzwo� do mnie. B�d� w klubie.
00:08:26:Dalej, zaczynamy imprez�!
00:08:28:Najnowsza muza!
00:08:38:Siema, Mizzy. Co s�ycha�?
00:08:41:Siema Di. Jak si� masz?
00:08:44:Narozrabia�a� dzi� w nocy?
00:08:46:Mo�esz wzi�� moj� torb�?
00:08:47:Jasne.
00:08:48:Dzisiaj szalona noc.
00:08:50:Dasz jaki� popis dzisiaj Di?.
00:08:51:Jak zawsze.
00:09:06:Patrzcie kto juz dor�s�.
00:09:08:Tyler! Co tu robisz? O m�j Bo�e!
00:09:10:Co tam ma�a?
00:09:11:My�la�am �e jeste� z Nor� w Nowym Jorku?
00:09:13:Jestem, przyjecha�em tylko po reszte swoich rzeczy.
00:09:16:Zgadnij co? | Co?
00:09:17:Ja i Nora jedziemy na tourne.
00:09:19:To niemo�liwe!
00:09:21:Lepiej mnie zapami�taj,|zanim staniesz si� s�awny...
00:09:24:�artujesz sobie. Nie zapomn� tego jak|biega�a� po s�siedztwie w pieluchach.
00:09:27:By�a� wrzodem na moim ty�ku.
00:09:29:To dopiero wstyd.
00:09:30:A tak na serio, co zasz�o mi�dzy tob�, a Sar�?
00:09:33:Zadzwoni�a do ciebie?
00:09:34:Nie, poszed�em tam, a ona powiedzia�a mi �e uciek�a�.
00:09:38:Ona odchodzi od zmys��w.
00:09:40:A nie powiedzia�a ci te�, �e chce mnie odes�a�?
00:09:41:Ona nie wie ju� co ma z tob� zrobi�.
00:09:43:Pr�buje si� tob� opiekowa�.|Tak jak twoja matka
00:09:45:i ka�dy inny z dzielnicy opiekowali si� mn�.
00:09:47:Wi�c trzymasz jej stron�.
00:09:48:Nie, jasne �e nie.
00:09:50:Nie musz� Ci si� t�umaczy�. Spadam st�d.
00:09:52:Czekaj, czekaj, wyluzuj.
00:09:54:Jak przestaniesz by� taka uparta,  |,
00:09:56:mo�e zrozumiesz, �e s� mniej dramatyczne wyj�cia z tej sytuacji.
00:09:58:Na przyk�ad jakie?
00:09:59:MSA.
00:10:01:Maryland School of Arts.
00:10:02:Tak, wiem co to jest.
00:10:04:Oszala�e�? Czy ja wygl�dam jak|jaka� ksi�niczka primabalerina?
00:10:08:Andie, jakie masz inne opcje, co?
00:10:13:Pozw�l mi to za�atwi�.
00:10:15:Sara da ci jeszcze jedn� szans�.
00:10:19:MSA to nie �arty.
00:10:21:Musisz chodzi� na zaj�cia,|nie mo�esz opuszcza� lekcji.
00:10:24:Musisz si� uczy�.
00:10:25:Nie ma szans. Wykluczone.
00:10:27:Ok, nie ma sprawy,|wyzywam ci� do walki, teraz.
00:10:30:Je�li wygrasz...udam �e nie widzia�em Ci� tu dzisiaj.
00:10:32:Je�li ja wygram zabierasz sw�j ty�ek z powrotem do domu,
00:10:34:a z samego rana idziesz do MSA.
00:10:37:Ok, rozumiem, je�li si� boisz, to powiedz.
00:10:39:Te� bym si� ba� gdybym by� dziewczyn�.
00:10:44:Zero u�miechu?
00:10:46:Boisz si�? Rezygnujesz?
00:10:49:Czekajcie, czekajcie!
00:10:51:Mamy tu gwiazd�.
00:10:53:Tyler Gage jest dzisiaj z nami?!
00:10:56:O tak! Musimy zrobi� co� specjalnego!
00:11:00:Zr�bcie troch� miejsca!
00:11:02:Cofn�� si�!
00:11:06:Nowiusie�ka trampolina!
00:11:12:Jedziemy!
00:13:29:Cze��.
00:13:32:Nie przejmuj si�, czepiaj� si� bo jeste� niez�a.
00:13:45:Znowu uciekasz?
00:13:46:Nie.
00:13:48:Nie? Wiesz �e chc� dla Ciebie jak najlepiej.
00:13:50:Taa, niech Ci b�dzie.
00:13:53:Nie z�o�� si�, Andie.
00:14:04:Chod�, idziemy, musz� odstawi� Ci� do domu.
00:14:06:Pozatym trzeba przekona� Sar�.| My�la�am �e ona juz si� zgodzi�a.
00:14:10:Pozw�l �e ja si� tym zajm�.
00:14:12:Nie! Wysy�am j� do Teksasu,|tak b�dzie najlepiej.
00:14:14:I tak jest ju� pod nadzorem w szkole.
00:14:16:To tylko jedna szansa, kt�rej ona potrzebuje,
00:14:18:�eby pozby� si� ca�ego gniewu, kt�ry w niej siedzi.
00:14:20:Ju� teraz nie chodzi do szko�y,
00:14:22:to dlaczego s�dzisz,�e b�dzie chodzi�a do MSA?
00:14:32:Bu�ka z mas�em.
00:14:34:Niemo�liwe.
00:14:35:Powiedzia�em jej kilka rzeczy,|kt�re uratowa�y tw�j ma�y ty�ek.
00:14:37:Zgodzi�a si�?
00:14:39:Uwierz lub nie, ale uwa�a �e daj� Ci dobry przyk�ad.
00:14:42:Moja robota sko�czona, id� do domu,
00:14:46:Teraz wszystko co musisz zrobi� to dosta� si� do MSA.
00:14:50:Chwila, my�la�am, �e wszystkim si� zaj��e�.
00:14:52:Nie powiedzia�em �e za�atwi�em Ci przyj�cie, za�atwi�em Ci przes�uchanie.
00:14:55:Id� i poka� im co potrafisz.
00:14:58:Nie daj si�, spraw �ebym poczu� si� dumny.
00:15:00:Obiecujesz? |Obiecuj�.
00:15:03:Trzymaj si� z dala od k�opot�w, dobra?
00:15:17:Wiesz co? Nie mog� uwierzy�, �e musisz to zrobi�.
00:15:20:Mam do wyboru to albo Teksas, wi�c...
00:15:24:jak my�lisz?.
00:15:27:Nie schrza� tego.
00:15:29:Bez presji dziewczyno.
00:15:33:Nie mo�e by� tak �le chodzi� tu.
00:15:35:Missy, zamknij si�.
00:15:38:Przesta� gada�.
00:15:40:Tak jest.
00:15:41:Id� tam i poka� im co umiesz.
00:15:43:Spotkamy si� po wszystkim na pr�bie, ok?
00:15:45:Chod� Missy. Powodzenia.
00:15:47:Do zobaczenia p�niej.
00:16:24:Nuda... banda klon�w.
00:16:26:Tylko dlatego �e robi� obroty na stopach a nie na g�owach?
00:16:30:Bardzo �mieszne.
00:16:33:My�l�, �e wszyscy si� zgodz�,|�e talent to nic bez techniki.
00:16:37:Jestem tutaj, poniewa� potrafi� zmienia� amator�w w profesjonalist�w.
00:16:48:Poprosz� muzyk�.
00:16:50:Dzi�kuj�.
00:16:52:Wype�ni�a� formularz?
00:16:53:Tak.
00:16:57:Cze��. | Cze��.
00:17:50:- Dzi�kuj� bardzo, pani...|- West.
00:18:03:C�... to by�o co� innego.
00:18:04:�artujesz sobie?!
00:18:05:To najlepszy taniec jaki widzieli�my!
00:18:06:Jest wspania�a!
00:18:07:Jest tylko uliczn� tancerk�.
00:18:10:Blake, my�la�em, �e mo�esz zmieni� ka�dego w profesjonalist�.
00:18:23:Wi�c co si� sta�o?
00:18:25:By�am do bani.
00:18:27:Co?!
00:18:28:Robi�am co mog�am, po prostu...
00:18:33:S�ucham.
00:18:35:Z kim rozmawiasz?
00:18:36:O, idzie...
00:18:37:Przepraszam, musz� to odebra�.
00:18:40:Co wy robicie? Chod�cie.
00:18:49:Wygl�da na to, �e zostaj�.
00:18:54:Hej, zatrzymaj muzyk�.
00:18:56:Czas na spotkanie rodzinne.
00:18:59:Musimy si� solidnie przygotowa� do naszego wyst�pu.
00:19:03:410 to jedno��.
00:19:05:Jeste�my tak silni, jak nasze najs�absze ogniwo.
00:19:07:Dalej tak nie mo�e by�,|bo b�dziemy musieli zrezygnowa�.
00:19:11:Oznacza to, �e spotykamy si� tutaj codziennie, o 16.
00:19:14:�adn...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin