Haven.S02E11.HDTV.XviD-LOL.txt

(24 KB) Pobierz
[1][30]
[0][15]Poprzednio w "Haven"...
[17][40]- Muszę wiedzieć o niej więcej.|- Lucy Ripley.
[42][54]Mylisz, że to twoja matka?
[55][68]- Podoba ci się to.|- Co takiego?
[68][86]Ta cała dziwacznoć.|Dlatego stšd nie wyjeżdżasz.
[88][111]Nie wyjeżdżam,|bo kobieta, która tu była,
[112][133]mogła być mojš mamš|i chciałabym to wiedzieć.
[135][157]- Naprawdę nie czujesz bólu?|- Nie.
[159][178]- Co nie tak?|- Czuję cię.
[180][202]- Od jak dawna o tym wiesz?|- Już jaki czas.
[204][222]Jaki facet|z tatuażem chce mnie zabić.
[224][241]Mam nadzieję,|że zakopane znalezisko
[242][269]da mi odpowiedzi,|jak utrzymać się przy życiu.
[271][295]Nie zanosi się na to,|że co mnie ocali.
[297][323]Czy może mi pani|co powiedzieć o tym pudełku?
[325][349]Jakie historie, legendy, moce.
[350][382]- Dlaczego pracujesz z wielebnym?|- Powiedzieli, że jeste ważny.
[383][411]- Jacy oni? Wielebny?|- Jest jednym z nich.
[412][460]Powiecie mu, co chce wiedzieć|albo ja to zrobię.
[462][485]Wielebny macza|w tym wszystko palce.
[487][521]- Zwalczamy Kłopoty.|- Pańskie metody doprowadzš do mierci.
[523][573]- Ale zginš właciwe osoby.|- Z kazań przerzucił się na czyny.
[728][756]Czeć, Reggie.|Goršco dzi.
[757][801]Niele sobie radzisz.|Najważniejsze, żeby się nie odwodnić.
[803][846]Musisz zwolnić,|bo dostaniesz skurczu.
[895][917]Czy to pański pierwszy bieg?
[919][946]Kto musi pana obejrzeć.|Mógł pan doznać udaru słonecznego.
[948][979]Potrzebuję lekarza!
[1129][1152]Boże.
[1217][1242]Ratunku!
[1267][1297]- Wystarczajšco ciepło?|- Skšd mam wiedzieć?
[1299][1329]Popatrz na swojš koszulę.|Jest ci goršco.
[1331][1353]Choć nie aż tak,|jak temu biedakowi.
[1355][1395]Wyglšda jakby wyssano|z niego każdš kroplę wody.
[1396][1441]A co do jego tożsamoci|i odcisków... może być ciężko.
[1443][1483]Na szczęcie wiemy,|że startował z numerem 15.
[1485][1512]Reggie Buswell.
[1514][1528]Brałe kiedy udział|w biegu na 10 km?
[1529][1541]Nie.
[1542][1566]Ciekawe, jak było ze mnš.|Wiem, że Audrey Parker na pewno nie.
[1568][1592]Może Lucy Ripley biegała.
[1594][1637]Nie możesz udawać, że to,|co zaszło, nie miało miejsca.
[1639][1661]Zabiła wielebnego.
[1662][1689]Przeprowadzono pełne ledztwo|w sprawie zastrzelenia wielebnego.
[1691][1732]Oczyciło mnie z zarzutów.|W końcu o tym zapomnš.
[1734][1777]Jak na razie wszyscy|mówiš tylko o tym.
[1783][1811]Czeć, Dwight.
[1817][1847]Cholera, to Reggie.|Łowilimy razem ryby.
[1849][1859]Przykro mi.
[1861][1878]- Był Dotknięty?|- Tak.
[1880][1904]Wiesz, w jaki sposób?
[1906][1929]Może włanie tak.
[1930][1965]Nie chwalił się, a ja nie pytałem.|Wielu ludzi nie lubi o tym rozmawiać.
[1967][1997]Jutro wieczorem mielimy ić|do Fineganów na spotkanie.
[1998][2010]Jakie spotkanie?
[2012][2074]Niektórzy Dotknięci zaczęli|obawiać się następstw po mierci wielebnego.
[2076][2090]Będzie zgromadzenie.
[2092][2108]Ci ludzie|sami będš się podburzać.
[2110][2138]To będzie tylko rozmowa o tym,|jak możemy siebie nawzajem pilnować.
[2140][2168]Może powinine do nich dołšczyć.
[2169][2199]A może powininem|zakończyć te spotkania.
[2201][2227]Chod no tu! Nie uciekaj!|Chcę z tobš porozmawiać.
[2228][2255]- Zapakujcie Reggiego dla koronera.|- Chod no tu!
[2256][2281]Widziałem, jak ty i Reggie|zboczylicie z kursu.
[2282][2325]- A teraz nie żyje. Co mu zrobiłe?|- Nie wiesz, o czym mówisz.
[2326][2361]Jeste jednym z tych dziwolšgów?|Masz na imię Stu, prawda?
[2362][2394]- A pan jak się nazywa?|- Patrick Grolsch. Płacę podatki.
[2396][2414]- Ten facet...|- Proszę się uspokoić.
[2415][2437]A to dlaczego?|Policja znów tuszuje sprawę?
[2438][2506]Mamy to zlekceważyć i pozwolić,|żeby ci ludzie robili, co im się żywnie podoba?
[2514][2530]A oto kolejny dziwolšg|chodzi na wolnoci.
[2532][2558]Wszyscy w tym miecie|majš już tego doć.
[2560][2607]Jeszcze jedna wpadka|i to będzie wasz koniec.
[2608][2633]Obydwoje.
[2685][2724]
[2725][2762]
[2764][2795]Statek rozbija się|przy bezwietrznej pogodzie
[2806][2838]Gospodarstwo Hallecka|znika w cišgu jednej nocy
[2848][2870]Morderstwo?|Policja zbita z tropu
[2888][2905]Kto zabił Colorado Kida?
[2910][2925]Na motywach powieci|Stephena Kinga
[2930][2962] & Igloo666
[2964][2992]Haven 2x11 Business As Usual|Normalny interes
[2994][3046]Musi być co jeszcze poza nazwiskiem.|To dla mnie bardzo ważne.
[3049][3083]Jak bardzo jeste pewny?
[3093][3119]Muszę kończyć.|Zadzwoń, jak będziesz co miał.
[3121][3151]Raport koronera.
[3174][3200]Odwodnienie niezgodne|z ilociš wysiłku.
[3202][3236]Chyba nie sšdzisz,|że Kłopoty wywołał wysiłek samego biegu?
[3237][3269]Jasne, że nie. Nigdy nie widziałem,|żeby sam wysiłek mógł wywołać Kłopoty.
[3271][3300]Chwila. Nowy koroner?|A co się stało z Jorresem?
[3302][3341]Nic. Poprosiłem Dwighta,|aby udał się do gocia z Cliffs Mills.
[3343][3375]Lepiej, żeby ta sprawa|nie nabrała rozgłosu.
[3377][3406]No jasne, bo zwykle wykrzykujemy|o Kłopotach z dachów domów.
[3408][3443]Nie chcę, żeby ktokolwiek wiedział.|Wszystko musi przycichnšć.
[3445][3483]- Zrobiłam, co musiałam.|- Nie poddaję tego w wštpliwoć.
[3484][3528]Ale widziała rano|niezadowolenie ludzi.
[3530][3555]Wuornos.
[3566][3613]Już jedziemy.|Mamy kolejne wyschnięte zwłoki.
[3661][3700]Barry ostrzegał mnie przed lubem,|że pewnego dnia może się co wydarzyć.
[3702][3722]Nie sšdziłam,|że chodzi mu o to.
[3724][3763]Przykro mi, Annie,|ale co masz na myli?
[3765][3792]Barry był...
[3805][3818]Dotknięty?
[3820][3838]Włanie.
[3840][3884]Próbował mnie chronić.|Mówił, że jest mu wstyd.
[3886][3914]Czy kto jeszcze wiedział|o jego przypadłoci i czym się ona objawiała?
[3916][3946]Tylko rodzina.|I jego kolega Stu.
[3948][3966]- Stu?|- Stu Pierce.
[3968][3997]Zawsze rozmawiał|z Barrym o ich problemach.
[3999][4029]Nawet przekonał go do pójcia|na spotkanie, które organizował.
[4031][4062]To Stu organizował|jutrzejsze spotkanie dla Dotkniętych?
[4064][4085]Uciekł, zanim zdšżyłem|z nim porozmawiać.
[4087][4116]Obie ofiary miały wzišć|udział w spotkaniu.
[4172][4200]Annie mówiła,|że Stu tworzył listę Dotkniętych.
[4201][4247]Stu to jaki socjopata,|który zbiera nazwiska Dotkniętych,
[4248][4281]- a następnie morduje każdego po kolei?|- Barry wstydził się tego, kim był.
[4283][4319]Może Stu nienawidził go tak bardzo,|że chce pozabijać jemu podobnych.
[4321][4371]Przeraża mnie myl,|że tak szybko sporzšdziłe jego profil.
[4391][4415]Może kto odkrył,|że Stu zabija ludzi z własnej grupy.
[4417][4439]Może to zemsta.
[4507][4542]- Nic pani nie jest?|- Błagam, mój mšż!
[4543][4576]- Pani mšż za tym stoi?|- Nie, mój mšż, Stu.
[4578][4598]Zaatakowali nas i porwali go.
[4600][4623]W domu pusto.|Uciekli.
[4624][4639]Stu nie jest zabójcš.
[4641][4668]Majš jego|i prawdopodobnie jego listę.
[4670][4713]Kotokolwiek go porwał, zna nazwisko|każdej osoby wybierajšcej się na spotkanie.
[4715][4748]Nasz porywacz ma listę celów.
[4759][4784]Nie, pani Ryan.
[4786][4822]Rozumiem.|Pani córka lubiła mieć sekrety.
[4824][4851]Taki był jej urok.
[4906][4919]Oczywicie.
[4921][4948]Spiszę jej wszystkie rzeczy,|zanim je wylę.
[4988][5014]Widać, że jest pani w żałobie.
[5066][5098]Odkupiła je?
[5210][5226]"Duke, w razie gdyby co|poszło nie tak,
[5228][5270]to dla ciebie.|Wybacz mi."
[5500][5524]Wolne żarty.
[5539][5604]Colleen, pamiętasz cokolwiek|odnonie mężczyzn, którzy porwali Stu?
[5606][5651]Wszyscy mieli na sobie maski,|rękawiczki i kaptury.
[5652][5727]Kiedy mnie zwišzywali,|mieli co na nogach, jaki tatuaż.
[5729][5756]- W kształcie koła?|- Nie, jakie duże cyfry.
[5758][5801]Trzy i osiem?
[5803][5841]To nie tatuaż, tylko napis|trudno zmywalnym markerem.
[5843][5865]Porywacz Stu brał udział w biegu.
[5867][5892]Założę się,|że po sprawdzeniu tych cyfr,
[5894][5923]wyjdzie,|że to Patrick Grolsch.
[5924][5957]Mamy pański numer zawodnika|i widzielimy, że kłócił się pan ze Stu.
[5959][5973]Dlaczego go pan porwał?
[5974][5995]Zabicie Reggiego i Barry'ego|nie wystarczyło?
[5996][6023]Chyba powariowalicie.|Słyszałem, co się im przytrafiło.
[6024][6055]- Jak mógłbym tego dokonać?|- Może wykorzystał pan swojš przypadłoć.
[6056][6087]- Sugerujecie, że jestem Dotknięty?|- Pan albo pański współpracownik.
[6089][6100]Proszę posłuchać.
[6102][6115]Macie jedynie pół numeru na nodze.
[6130][6157]- Nie wiem, co powiedział panu adwokat.|- Paniusiu, ja jestem adwokatem.
[6159][6187]I mam wiadków,|że nękalicie mnie podczas biegu.
[6189][6217]A teraz cišgacie mnie tu|bez powodu.
[6219][6263]Złożę przeciw wam pozew.|Publiczny.
[6340][6349]Nie.
[6351][6382]Powodzenia w szukaniu przyjaciela.
[6383][6419]- Nie wierzę, że to zrobiłe.|- Próbuję cię chronić.
[6420][6444]To nagle potrzebuję ochrony?
[6445][6465]Bo tylko ja miałam tyle odwagi,|aby zastrzelić człowieka,
[6467][6489]który chciał zabić małš dziewczynkę?
[6491][6515]Dotkniętš, która była kanibalem,
[6517][6544]a ty zabiła pastora|i jednego z przywódców tego miasta.
[6545][6578]Obawiasz się tego,|co pomylš sobie mieszkańcy?
[6579][6595]A jakie jest twoje zdanie|na ten temat?
[6597][6645]Odkšd to wszystko się zaczęło,|nie wyraziłe żadnego zdania.
[6647][6697]Powiedz więc.|Czy uważasz, że postšpiłam słusznie?
[6715][6775]Tak. Zrobiła to, co musiała,|aby uratować życie tej dziewczynki.
[6777][6807]Ale teraz moje zdanie|nie ma znaczenia.
[6809][6836]Nie będę mógł wykonywać swojej pracy,|jeli postawiš mnie w stan oskarżenia.
[6838][6863]Ludzie szukajš tylko wymówki.
[6864][6904]Jedno z nas musi|trzymać się procedur.
[7186][7215]- Teague & Teague Incorporated.|- Tak.
[7216][7242]- Szukałem was, chłopaki.|- Musielimy pomóc w dostawie.
[7244][7289]To trzecie wydanie gazety.|Wszyscy chcš czytać o wielebnym.
[7291][7306]Ja zaczekam,|aż nakręcš o nim film.
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin