Smallville (4x17 Onyx) XviD-mE.txt

(26 KB) Pobierz
[29][68]www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
[69][94]Jest pan pewien, że problem|został rozwišzany, doktorze Sinclair?
[95][121]Absolutnie, panie Luthor.
[122][138]Symulacje wypadły pozytywnie.
[139][200]Wzrost temperatury o 98%|powinien wyeliminować zanieczyszczenia.
[201][243]Szeć miesięcy pracy,|a pan tylko podniósł temperaturę?
[244][271]To nie jest takie proste, panie Luthor.
[272][303]Skład tego meteorytu|jest niezwykle nadzwyczajny.
[304][329]Obliczenie właciwej temperatury|było wyzwaniem.
[330][346]Mam nadzieję, że mu pan sprostał.
[347][384]Jeli to zadziała, pozostawię po sobie lad,|którego wiat nigdy nie zapomni.
[385][423]Nie zuboży to także|pańskiego konta bankowego.
[446][479]Rozpoczynam sekwencję.
[488][534]/Proces nagrzewania rozpoczęty.
[574][613]Zwiększam temperaturę|o 70 procent.
[614][628]No dalej.
[629][660]/Zbliżam się do optymalnej termoreakcji.
[661][704]Rozpoczynam sekwencję napromieniowania.
[744][776]/Badane nasiona wystawiono na promieniowanie.
[777][794]90 procent.
[795][827]Poziom absorpcji zgodny z oczekiwaniem.
[828][866]/Nieregularna stymulacja molekularna|/w badanych nasionach.
[867][892]95 procent.
[893][927]98 procent.|Żšdana moc została osišgnięta.
[928][956]Aktywnoć molekularna|gwałtownie wzrasta.
[957][982]Temperatura nadal wzrasta.
[983][1010]/- Zbyt wysoki poziom temperatury.|- Co się dzieje?
[1011][1046]- Temperatura przekroczyła założony poziom.|- Niech pan to wyłšczy!
[1047][1057]Próbuję, próbuję!
[1057][1081]/Temperatura przekroczyła|/poziom bezpieczny.
[1093][1126]Niech pan stšd ucieka!
[1427][1465]Doktorze, wszystko w porzšdku?
[1520][1545]To przecišżenie|spowodowało awarię zasilania.
[1546][1592]Chodmy, doktorze Sinclair,|zabiorę pana do szpitala.
[2271][2306]- Lex, jak się czujesz?|- Clark, nic mi nie jest.
[2307][2324]Skšd wiedziałe, że tu jestem?
[2325][2343]Znam jednego z pracowników pogotowia.
[2344][2363]Powiedziała, że LuthorCorp|była jaka eksplozja?
[2364][2383]Co się stało?
[2384][2418]- Przeprowadzalimy eksperyment.|- Zgaduję, że nie wypadł dobrze.
[2419][2453]Niezupełnie tego się spodziewałem,|ale warto było zaryzykować.
[2454][2475]Jestem tego pewna...
[2476][2499]przynajmniej dla LuthorCorp.
[2500][2525]Dla wiata, Chloe.
[2526][2545]Chodcie ze mnš do laboratorium,
[2545][2590]pokażę wam, nad czym|pracowalimy z doktorem Sinclairem.
[2619][2661]Naprawdę mylę, że ci się to spodoba.
[2672][2690]W porzšdku, chodmy.
[2691][2737]Clark, nie uwierzę bez sprawdzenia|w nic, co powie Luthor.
[2739][2753]Więc porozmawiam|z doktorem Sinclairem,
[2754][2777]żeby dowiedzieć się, co on ma|na ten temat do powiedzenia.
[2778][2802]W porzšdku,|zajrzę do laboratorium z Lexem.
[2803][2822]Tylko bšd ostrożny, dobrze?
[2823][2851]Niezależnie od tego, co powiedział,|eksperymenty LuthorCorp
[2852][2889]nigdy nie kończš się dobrze.
[3011][3042]To chyba boli.
[3043][3071]Co się stało?
[3072][3101]Miałem nadzieję,|że to pan mi o tym powie.
[3102][3124]Była eksplozja.
[3125][3158]Pamięta pan cokolwiek sprzed wypadku?
[3159][3189]Co niezwykłego?
[3192][3211]To znaczy?
[3212][3250]Czy widział pan mnie w dwóch osobach?
[3251][3277]- Słucham?|- Wydaje mi się, że eksplozja
[3278][3299]spowodowała jakiego rodzaju separację,
[3311][3332]jaki podział na poziomie molekularnym.
[3332][3384]Nie wiem, jak to możliwe,|ale widziałem samego siebie, doktorze.
[3385][3422]Widziałem drugiego Lexa Luthora.
[3434][3459]Mój Boże.
[3462][3487]Czy można to odwrócić?
[3488][3526]Czy można jako połšczyć|nas z powrotem?
[3527][3559]Moje notatki z eksperymentu|zostały w laboratorium.
[3560][3584]Jeli bym je miał,
[3585][3635]może znalazłbym sposób|na odwrócenie tego procesu.
[3675][3721]Wrócę do laboratorium|i przyniosę notatki.
[3766][3795]Tymczasem,
[3814][3850]niech pan trochę odpocznie.
[4080][4101]Mylałam, że wyszedłe|do laboratorium z Clarkiem.
[4102][4136]Najpierw chciałem zajrzeć|do doktora Sinclaira.
[4137][4176]- Co z nim?|- Nic nie czuje.
[4177][4206]Miałam nadzieję,|że z nim porozmawiam.
[4207][4235]On teraz pi.
[4249][4287]Może przyjdziesz póniej,|kiedy będzie bardziej ożywiony.
[4288][4329]- Dobrze.|/- Alarm, pokój 213.
[4571][4591]To tego dotyczył twój tajny eksperyment?
[4592][4616]- Ogrodnictwo?|- Nie, Clark.
[4617][4637]Chodzi o przyszłoć.
[4638][4657]To wszystko ronie na zwykłym piachu,
[4658][4697]nawadniane tylko kilkoma kroplami wody.
[4698][4733]Gdyby mój ojciec zasadził je,|nie musiałby się już więcej martwić o zbiory.
[4734][4768]Dopóki nie pojawiłyby się na stole.
[4769][4794]Spróbuj.
[4801][4844]To wyrosło z napromieniowanego ziarna.
[4846][4858]Co jest nie tak.|Smakuje...
[4859][4871]Zgniliznš?
[4872][4887]Włanie z tym walczylimy.
[4888][4919]Udało nam się zniszczyć gen,|który sprawiał, że rolina była słaba,
[4920][4950]dajšc jej możliwoć wzrostu|w najgorszych warunkach.
[4951][5001]Jednak proces wpłynšł|niekorzystnie na owoc.
[5002][5030]Więc to próbowałe naprawić,|kiedy wydarzyła się ta eksplozja?
[5031][5057]Doktor Sinclair uważał,|że podniesienie temperatury reakcji
[5058][5081]rozwišże ten problem.
[5082][5122]Bylimy już bliscy rozwišzania,|ale meteoryt stał się niestabilny.
[5123][5141]Znowu pracujesz z meteorytami?
[5142][5167]Jeli znajdę sposób na to,|żeby to zadziałało,
[5168][5206]LuthorCorp wypleni plagę|głodu raz na zawsze.
[5207][5265]Mam nadzieję, że notatki doktora|Sinclaira wyjaniš, co poszło le.
[5335][5353]Clark, dobrze się czujesz?
[5354][5381]Tak, mylę, że to|jabłko mi zaszkodziło.
[5382][5421]Zaczekam na ciebie na zewnštrz.
[5602][5639]Nie zapomniałem.|Wiem, że nie jestem tu mile widziany,
[5640][5665]ale słyszałem,|że w LuthorCorp zdarzył się wypadek
[5666][5688]i chciałem upewnić się,|że nic ci nie jest.
[5689][5708]Wszystko w porzšdku, tato.
[5709][5743]Dzięki za troskę.
[5774][5813]Cieszę się, że jeste cały i zdrowy.
[5814][5840]Przepraszam za najcie.
[5841][5864]Tato.
[5884][5925]Czy wcišż planujesz ten|bankiet charytatywny w sobotę?
[5926][5943]Tak.
[5944][5996]Niełatwo namówić bogaczy,|żeby przyszli na imprezę
[5997][6037]z barem sałatkowym|i kurczakiem z imbirem.
[6038][6080]Czy pomogłoby, gdyby obiecał|przyjć szef LuthorCorp?
[6081][6113]Doprawdy?|Zrobiłby to?
[6114][6147]Pod jednym warunkiem.
[6163][6223]Zorganizujesz bankiet|w LuthorCorp Plaza w Metropolis.
[6224][6268]Postaram się nawet nakłonić|do przyjcia kilka bogatych osób.
[6269][6301]To bardzo miło z twojej strony.
[6302][6343]Widocznie twój przykład|podziałał na mnie.
[6361][6399]Dopatrywałem się ukrytych motywów|twojej nagłej filantropii,
[6400][6448]ale teraz widzę,|ile radoci ci to przynosi.
[6455][6478]Tato...
[6486][6519]Jestem z ciebie dumny.
[6571][6599]Dziękuję, Lex.
[6608][6645]Jestem ci naprawdę wdzięczny.
[6648][6675]Za wszystko.
[6917][6956]Zadziwiajšca praca, nieprawdaż?
[6963][6996]Witaj, moje drugie ja.
[7026][7062]Poznaj prawdziwego siebie.
[7274][7307]Nie mógłbym przecież pozwolić,|żeby chodził swobodnie.
[7308][7332]Kim jeste?
[7333][7368]Z tym pytaniem zmagam się już od lat.
[7369][7402]Pamiętasz, kiedy po raz|ostatni bylimy w tym pokoju?
[7403][7449]Tata zabronił nam się tu bawić,|ale ja i tak to zrobiłem.
[7450][7499]Drzwi się zatrzasnęły|i nikt nie mógł mnie usłyszeć.
[7505][7542]Byłe tak bardzo przerażony.
[7543][7581]Przestraszone, drżšce dziecko.
[7593][7613]Nienawidziłem cię za to.
[7614][7643]Mój Boże.|Jeste mnš.
[7644][7686]Nie, Lex.|Jestem kim znacznie więcej.
[7774][7812]- Ta eksplozja w laboratorium.|- Uwolniła mnie od twojej słaboci.
[7813][7870]Nareszcie mogę być tym,|kim być powinienem.
[7884][7909]No dalej!
[7915][7948]Zatrzymaj mnie!|Dalej!
[7978][8010]Rozczarowujesz mnie.
[8018][8038]Jak zawsze.
[8038][8076]Skoro tak cię zawiodłem,|czemu mnie nie zabijesz?
[8077][8102]Nic bardziej by mnie nie ucieszyło.
[8102][8140]Niestety nie wiem, co stanie|się ze mnš, jeli ty umrzesz.
[8141][8167]Czy jestemy ze sobš jako połšczeni?
[8168][8222]Czy przestanę istnieć, gdy ty|wydasz swe ostatnie tchnienie?
[8236][8266]Nie mam ochoty tak ryzykować.
[8267][8285]Nie możesz mnie tu trzymać wiecznie.
[8286][8307]Dlaczego?
[8308][8337]Nikt nie słyszał naszych krzyków,|gdy bylimy dziećmi i
[8338][8368]nikt nie usłyszy teraz twojego.
[8369][8392]To tak jak tej w powieci Dumasa.
[8393][8415]Naszej ulubionej, prawda?
[8416][8453]Król Ludwik XIV uwięził|swojego brata bliniaka w Bastylii,
[8454][8504]każšc mu do końca życia|nosić żelaznš maskę.
[8526][8536]Nie.
[8551][8567]Większoć ludzi uważa,|że Ludwik zrobił to,
[8568][8586]aby ukryć prawdziwš tożsamoć brata,
[8587][8617]ale my wiemy lepiej.
[8618][8650]Zrobił to, ponieważ nie mógł|patrzeć na tak żałosne odbicie
[8651][8668]swojej własnej wielkoci.
[8670][8687]Nie rób tego.
[8713][8751]Nie! Nie! Nie!
[8847][8881]Dobrze jest być królem.
[8970][9031]To ja pokażę wiatu,|jaki jest prawdziwy Lex Luthor.
[9172][9190]Czeć.|Najwyższy czas.
[9191][9222]- Wleczesz się jak na rozgrywajšcego.|- Byłego rozgrywajšcego.
[9223][9239]Co jest takie ważne?
[9240][9280]- Doktor Sinclair.|- Powiedział co o wybuchu w Luthorcorp?
[9281][9300]Nie mógł.
[9301][9326]- On nie żyje, Clark.|- Co?
[9327][9346]- Co się stało?|- Zawał.
[9347][9388]I to u faceta bez problemów z sercem.
[9389][9430]- Lepiej powiem o tym Lexowi.|- Mylę, że on już o tym wie.
[9431][9470]Spotkałam go przy pokoju doktora Sinclaira,|tuż przed jego mierciš.
[9471][9490]Kiedy to było?
[9491][9520]Kiedy wyszlicie do laboratorium.
[9521][9538]Chloe, ja byłem z Lexem.
[9539][9574]Poszlimy razem do laboratorium.
[9575][9612]W tym samym czasie rozmawiałam|z Lexem obok pokoju doktora Sinclaira.
[9613][9637]- To niemoż...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin