{1}{1}23.976 {185}{280}www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {281}{344}Zabójczy widok. {348}{432}Dzień dobry, panie Rickman.|Dziękuję, że pan przyszedł. {436}{550}Co mogę zrobić dla|Centrum Ochrony Środowiska? {554}{615}Słyszałem, że pańscy ludzie|dokonywali pomiarów|w Smallville. {619}{688}Chciałem omówić pańskie zamiary. {724}{808}Moje zamiary to|zbudowanie nowej fabryki. {849}{960}Co to jest?|Woda gruntowa z ostatniego miasta,|w którym zbudowałeś fabrykę. {964}{1020}Trudno mi w to uwierzyć. {1024}{1125}Rickman Industries|zawsze był w dobrych|stosunkach z Centrum Ochrony Środowiska. {1129}{1204}Paul.|Mogę mówić do ciebie Paul?|Nie. {1208}{1298}Jutro będę miał dla ciebie|zakaz wjazdu do Smallville, {1302}{1415}dopóki każda sprawa przeciwko|tobie nie zostanie wyjaśniona. {1427}{1516}To niedobrze.|A już byłem myślami|w Smallville. {1520}{1630}To miasto zasługuje na|specjalne miejsce w moim sercu. {1659}{1720}Przypuszczam, że nic nie|mogę zrobić, żebyś|zmienił zdanie? {1724}{1870}Obawiam się, że nie tak łatwo|mnie przekupić,|jak moich kolegów. {1885}{1948}Nigdy w życiu nikogo|nie przekupiłem. {1952}{2039}Ludzie mnie słuchają,|bo wiedzą, że mam rację.|Kiedy tak robią, wychodzą na tym lepiej. {2043}{2108}Powiedz to na|wszystkich 96 sprawach|o zatrucie chlorkiem winylu, {2112}{2227}które powiązałem|z twoimi fabrykami pestycydów. {2340}{2420}Chyba muszę jeszcze|nad tym popracować. {2424}{2504}Chciałem ci tylko powiedzieć,|jak bardzo doceniam|twoją szczerość. {2508}{2585}Życzę ci powodzenia. {2776}{2823}Słuchaj, Paul... {2827}{2913}Mogę ci mówić Paul, prawda? {2947}{3005}Chyba tak. {3009}{3119}Sprawiasz wrażenie|człowieka z pasją, Paul. {3131}{3204}Pasja boli, nieprawdaż? {3208}{3347}Ludzie nie rozumieją.|Nie widzą, jak poświęcasz|się temu, co słuszne. {3354}{3401}Założę się, że boisz się tego, {3405}{3482}że włożysz całą|tą pasję w pracę,|która nikogo nie obchodzi. {3486}{3539}Nie. {3623}{3690}- Tak.|- Tak. {3769}{3841}Spójrz na świat. {3848}{3951}Czy jakaś jego część|należy do ciebie? {3958}{4011}Nie. {4023}{4074}Nie.|Cały ten ból, który czujesz? {4078}{4186}Jest tylko jeden sposób,|by go powstrzymać. {5066}{5126}Dziękuję. {5339}{5392}Tyler, przyprowadź samochód.|Jedziemy do Smallville. {6677}{6749}/Dobra, jedziemy. {6756}{6827}Myślałam, że nauka jazdy|volvo mojego taty była trudna. {6831}{6882}Ale samochód miał|przynajmniej wycieraczki. {6886}{6996}Chloe, idzie ci dobrze|jak na pierwszy raz. {7006}{7126}Jak się trzyma Whitney?|Jego tata jest wciąż w szpitalu,|więc pracuje za niego w sklepie. {7130}{7225}Trudno jest prowadzić rodzinny interes.|Myślę, że chce,|aby jego tata sprzedał sklep. {7229}{7306}Nie chce się tym zajmować,|kiedy skończy szkołę.|Nie winię go za to. {7310}{7400}Nie widzę siebie jako farmera,|kiedy dorosnę.|Co chcesz robić? {7404}{7575}Nie jestem pewny.|Oby tylko nie wiązało się to|z wkładaniem garnituru i częstym lataniem. {7579}{7651}Zgubiłam kamere. {7658}{7707}Chloe, po co ją ze sobą wzięłaś? {7711}{7774}Nie obijam sobie|tyłka dla zabawy. {7778}{7855}Ten las jest jak|trójkąt Bermudzki Smallville. {7859}{7937}Mówię poważnie.|Ludzie przychodzą tu,|a kiedy wychodzą nic nie pamiętają. {7941}{8014}Był tuzin takich przypadków|w ostatnich dziesięciu latach. {8018}{8069}Przyniosę ci kamere. {8073}{8133}Dziękuję. {8209}{8263}Historię z tego lasu|sięgają wojny domowej. {8267}{8354}Nie, Clark, to, o czym|mówię stało się jakiś tydzień temu.|Jacyś geolodzy z Rickman Industries {8358}{8424}wybiegli z krzykiem z lasu|i nie pamiętają, co się stało. {8428}{8486}Jestem pewien,|że masz na ten temat teorię.|Kyle Tippet. {8490}{8625}Facet, który sprzedaje dziwne rzeźby w mieście?|Nie wydaje ci się dziwne,|że żyje całkiem sam w lesie. {8629}{8732}Thoreau też tak mieszkał.|Tak samo Unabomber. {8768}{8817}Lana! {8821}{8907}- Zostań z końmi.|- Dobra. {9463}{9533}Odejdź od niej! {9545}{9643}Jesteś cała?|Tak. Nic mi nie jest. {10118}{10207}Jak myślisz, co się tam stało?|Nie wiem, ale... {10211}{10303}Nie wyglądało to tak,|jakby chciał ją skrzywdzić. {10307}{10399}Dobrze, Nell.|Dziękuję. Do widzenia.|Jak się czuje Lana? {10403}{10485}Ma niewielki wstrząs mózgu.|Poza tym nic jej nie jest.|A Nell? {10489}{10567}To inna historia.|Chce, żeby Clark|poszedł na policję {10571}{10646}i powiedział, że|to Kyle wystraszył|konia Lany i ją zaatakował. {10650}{10747}Widziałem co innego.|Sądząc po głosie Nell,|to jeszcze nie koniec tej historii. {10751}{10809}Czy Kyle wydawał|ci się niebezpieczny? {10813}{10893}Wydawał się...|Przestraszony. {10897}{10999}Chloe wspomniała,|że jacyś geolodzy|wystraszyli się w lesie, a teraz my. {11003}{11094}- Ciekawe, czy jest|jakieś powiązanie?|- Powinieneś porozmawiać z Kylem. {11098}{11176}- Tak.|- Nie, ja pójdę.|Clark, nie sądzę, że to dobry pomysł. {11180}{11265}Przecież nie może|mnie skrzywdzić.|Nie o to chodzi. {11269}{11385}Tato, rozumiem jak to|jest ukrywać się przed światem. {11389}{11461}Daj mi spróbować. {11501}{11633}W porządku.|Wiesz, gdzie mieszka Kyle?|Podążę za śladem złych rzeźb. {11801}{11902}Panna Hardwick,|jestem zaskoczony,|że widzę cię w Smallville. {11906}{11974}Nie zachęcaj go, Victoria. {11978}{12104}Właśnie mówiłem, że|to miasto potrzebuje|więcej pestycydów w zbiornikach wodnych. {12108}{12176}Nie mów, że nie|chcesz się dzielić|swoją piaskownicą z kimś innym. {12180}{12250}Tylko wtedy,|kiedy mi ją zanieczyszczają.|Witaj, Bob. {12254}{12307}Lex. {12336}{12412}Zostawię was samych. {12465}{12555}Zdjęcia są trochę ekstrawaganckie,|ale podoba mi się|wystrój tego wnetrza. {12559}{12634}To tylko tymczasowe. {12638}{12691}Weź przypinkę. {12695}{12787}Rozdaj ich dużo, a może przestaną uważać,|że chcesz sprawić,|żeby to miasto nie nadawało się do zamieszkania. {12791}{12909}Jestem taki jak ty, Lex.|Pracownik rządowy ustala|poziom emisji, a ja się dostosowuję. {12913}{13025}Masz wątpliwości?|Nazwijmy to zainteresowaniem.|Smallville jest teraz moim domem. {13029}{13128}No tak.|Lionel wspominał,|że wygnał cię tu. {13132}{13176}Jadłem z nim obiad|kilka tygodni temu. {13180}{13305}Tak? Co się stało,|ktoś ważniejszy odwołał|z nim spotkanie? {13309}{13415}Nie martw się, Lex.|Będę trzymał swoje|problemy z dala od Luthorów. {13419}{13499}Już znalazłem|idealne miejsce na fabrykę.|Jest daleko od drogi. {13503}{13598}Wystarczająco blisko rzeki.|Farma Kentów? {13602}{13691}Przypuszczam,|że się do nich wybrałeś?|To tylko formalność. {13695}{13801}Licencje i pozwolenia zawsze|wydawały ci się formalnością. {13805}{13943}Znam Kentów, i|nawet ty nie mógłbyś|ich przekonać do sprzedaży farmy. {13947}{14015}Zdziwiłbyś się. {14019}{14129}Wierz mi, Bob,|nie jesteś aż tak czarujący. {14985}{15079}Wchodzisz na cudzy teren.|Jak to zrobiłeś? {15083}{15199}Magia.|Nie słyszałeś o zwariowanym Kyle'u,|który mieszka sam w lesie? {15203}{15321}Jest pomiędzy Wielką Stopą|i Czarownicą z Blair. {15325}{15425}- Jestem...|- Clark Kent.|Syn Jonathan'a i Marthy. {15429}{15560}Skąd wiedziałeś?|Mieszkam w przyczepie,|a nie w jaskini. {15601}{15669}Chciałem z tobą|porozmawiać o tym,|co się stało tego popołudnia. {15673}{15770}Masz na myśli dziewczynę?|Zrzucił ją koń i chciałem się upewnić,|że jeszcze oddycha. {15774}{15927}Więc nie masz zwyczaju wystraszania|ludzi z lasu... i|straszenia ich koni? {15934}{16034}Gdybym chciał się tłumaczyć,|poszedłbym do pracy. {16038}{16148}Ale z jakiegoś powodu|zostawiłem ten świat za sobą.|Do widzenia. {16165}{16254}Czemu jesteś taki nieprzyjazny?|Ponieważ nie interesują|mnie przyjaciele. {16258}{16390}Każdy potrzebuje przyjaciela.|Nie, bo zawsze|zdradzą cię na końcu. {16659}{16754}Jak się czujesz?|Lepiej. Dzięki. {16766}{16844}Nell mówiła,|że zamierzałeś|porozmawiać z policją. {16848}{16918}Właściwie,|poszedłem porozmawiać z Kylem. {16922}{17009}Rozmawiałeś z tym psychopatą? {17013}{17066}Tak. {17114}{17208}Podobno chciał się tylko upewnić,|że z Laną wszystko w porządku.|Wierzysz mu? {17212}{17344}Tak, myślę, że tak.|Gdybym ja był tam,|to zrobiłbym coś. {17431}{17530}Pamiętasz cokolwiek?|Nie bardzo. {17534}{17656}Muszę iść do domu.|Cieszę się, że nic ci nie jest. {17740}{17798}To wyglądało niezręcznie. {17802}{17868}Czy Bob Rickman był|u was na farmie? {17872}{17976}Po co miałby się nami interesować?|Jest zainteresowany|kupnem waszej ziemi. {17980}{18040}Poznałeś mojego tatę.|Czemu się martwisz? {18044}{18110}Widziałem jak Rickman|wyperswadowuje|ludziom dom i mieszkanie. {18114}{18225}To szarańcza, Clark.|Wdziera się w społeczeństwo|i zdradza każdego, kto mu zaufa. {18229}{18325}Powiedz tacie,|żeby był ostrożny. {18330}{18387}Dobra. {18440}{18522}Witaj, Kyle.|Zastanawiałem się,|kiedy wpadniesz. {18526}{18661}Mieliśmy umowę.|Rób, co chcesz z resztą świata,|ale to miasto masz zostawić w spokoju. {18665}{18760}Ustaliśmy te zasady dawno temu.|Świat się zmienił, Kyle. {18764}{18899}Może już czas, żeby|ludzie dowiedzieli|się całej prawdy o Bobie Rickmanie. {18903}{18954}Ludzie wierzą w to, co im mówię. {18958}{19007}Ostatnie dziewięć|lat doskonaliłem|swoje możliwości, {19011}{19099}podczas gdy ty kryłeś się|w lesie ze strachu. {19128}{19258}Chwyć moją rękę.|Zobacz jak bardzo się boję. {19370}{19440}Ostrzegałem cię. {19737}{19803}Kyle.|Co ty tutaj robisz? {19807}{19867}Składam skargę. {19871}{19994}Co masz przeciwko Rickmanowi?|Były kiedyś czasy, gdzie ludzie|zajmowali się własnymi sprawami. {19998}{20085}Hej, Tippet!|- A tobie o co chodzi?|- O ciebie. {20089}{20167}Tchnij Lanę raz jeszcze,|a sam się tobą zajmę.|Whitney, odczep się. {20171}{20241}Mam cię na oku. {20260}{20325}Dlatego właśnie|nie przyjeżdżam do miasta.|Podwieźć cię do domu? {20329}{20400}Dlaczego jesteś|dla mnie taki miły?|Uważam, że nie jesteś złym facetem. {20404}{...
rafi6395787