Smallville (1x04 X-Ray) XivD-mE.txt

(27 KB) Pobierz
{1}{1}23.976
{470}{565}www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{566}{634}Panie Luthor, co mogę|dla pana zrobić?
{638}{713}Chcę zlikwidować|wszystkie moje konta.
{717}{762}Mogę spytać, dlaczego?
{772}{871}Czy jest jaki problem?|Nie! Nie, nie, nie,|oczywicie, że nie.
{875}{974}Tylko, że...|Luthorowie korzystajš|z tego banku od 12 lat.
{978}{1110}To trochę zaskakujšce.|Chciałbym wszystko w gotówce.
{1120}{1237}Zrobimy, co w naszej mocy.|Mogę prosić o podpis?
{1264}{1328}Oczywicie.
{1889}{2004}Panie Luthor,|czy mogę zobaczyć|pańskie prawo jazdy?
{2050}{2096}Dlaczego?
{2100}{2190}Ten podpis nie pasuje|do podpisu z naszych akt.|Muszę potwierdzić pańskš tożsamoć.
{2194}{2239}Stoję przed panem.|Czego jeszcze pan potrzebuje?
{2278}{2329}Przepraszam, takie sš przepisy.
{2333}{2434}Dawaj pienišdze.|Wkładaj je do torby.
{2762}{2877}Lex, co się stało?|Zejd mi z drogi.
{3666}{3711}Tina, skšd to masz?
{3733}{3796}Obiecałam, że rozwišże|wszystkie nasze problemy.
{3800}{3870}Proszę, powiedz,|że to nie ty obrabowała|wczoraj bank.
{3887}{3944}Ja nie.
{4066}{4136}Lex Luthor to zrobił.
{4150}{4220}Przestań, przestań,|Tina. Obiecała,|że już więcej tego nie zrobisz.
{4234}{4304}- Zrobiłam to dla nas.|- Komu mogła stać się krzywda.
{4308}{4381}Mamo, nic mi się nie stało,|teraz będzie nas stać|na idealne życie.
{4385}{4464}Tina, nikt nie ma|idealnego życia.|Lana ma.
{4484}{4544}Kradzież nie rozwišże|naszych problemów.
{4548}{4597}Oddam pienišdze.|Powiem, że znalazłam|je na mietniku.
{4601}{4718}Nie, mamo daj spokój.|Zasługujemy na szczęcie.
{4848}{4913}Mamo! Mamo!
{4944}{4997}Nie!
{5419}{5562}/Pogotowie, słucham.|/Halo? Halo?|/Czy jest tam kto? Halo?
{5613}{5692}Przepraszam, już nic.
{7068}{7148}To niewiarygodne.|Po co Lex miałby okradać bank?
{7152}{7246}Widziałem już wiele dziwnych rzeczy|w życiu, ale to bije|wszystko na głowę.
{7258}{7337}No, prawie.|Uciekł ze 100.000 dolarów.
{7341}{7387}Znam Lexa. Nie mógł tego zrobić.
{7392}{7441}Clark, wiem, że to twój|przyjaciel, ale daj spokój.
{7445}{7512}- Widziałe go na własne oczy.|- Nie wiem, co widziałem.
{7516}{7586}Musi być jakie|sensowne wytłumaczenie.|Mam nadzieję.
{7596}{7689}Ja też. Nie cierpię myli,|że mam złego brata bliniaka.
{7703}{7747}Lex, nie słyszelimy cię.
{7751}{7827}Mogę wejć?|Obiecuję, że niczego nie wezmę.
{7831}{7876}Lex, dlaczego nie|jeste w więzieniu?
{7893}{8018}Nadzorowałem odbiór 200 dystrybutorów|nawozu w Metropolis,|kiedy to się stało.
{8022}{8117}Czy policja ma jaki trop?|Żadnego. Dlatego chciałem|z tobš porozmawiać, Clark.
{8121}{8186}Twoje nazwisko było|na licie wiadków.|Widziałe tę osobę?
{8190}{8234}Tak, wyglšdała zupełnie jak ty.
{8238}{8306}Z wyjštkiem tego, że jego podpis|i odciski palców|nie pasujš do moich.
{8310}{8353}Jeste pewien,|że oczy cię nie zawiodły?
{8389}{8433}Co teraz będzie?
{8437}{8486}Miejmy nadzieję,|że pienišdze się znajdš.
{8490}{8560}W międzyczasie brukowce|w Metropolis będš|miały o czym pisać.
{8564}{8658}Jestem pewien, że|opinie niektórych|ludzi o mnie już się nie zmieniš.
{8663}{8737}Muszę ić do pracy.
{8802}{8850}Przykro mi,|że przeleciałe|przez tš wystawę.
{8854}{8901}Słowo, nie jestem przestępcš.
{8905}{9015}Wiem.|Prawdziwy przestępca|założyłby maskę.
{9202}{9265}/No dalej, ruszać|się! Włanie tak.|/No dalej, wiem, że potrafisz.
{9269}{9442}/Wspinaj się. Wła na górę.|/Potrafisz. Włanie|tak. No dalej.
{9665}{9746}Nie gap się tak na niš.
{9785}{9845}Kent, czy my cię nudzimy?
{9849}{9895}Przepraszam. Głowa mnie boli.
{9900}{9960}To, dlatego, że|trzeba napompować|do niej trochę krwi. No dalej.
{9964}{10012}Ty i Ross jestecie następni.|No, chodcie tu.
{10022}{10066}No dalej, włóżcie|w to trochę siły.
{10070}{10121}Jeli Ross cię pokona,|biegasz za karę 10 okršżeń.
{10125}{10198}No dalej, Clark, dalej.|Ruszaj się, ruszaj się!
{10202}{10286}Chyba kto będzie biegał.
{10355}{10456}Clark, co jest?|Clark, co się dzieje?
{10487}{10545}Clark!
{11247}{11351}Więc kiedy masz te|wizje możesz przeniknšć|wzrokiem wszystko. Ludzi, przedmioty?
{11355}{11421}Czasem sš to rzeczy, innym razem|widzę jakby zdjęcia|rentgenowskie.
{11425}{11512}Pojawiajš się z nagle?|Najpierw zaczyna boleć mnie głowa,|a potem to się zaczyna.
{11516}{11591}Kiedy pierwszy raz mi się to zdarzyło,|mylałem, że to halucynacje,|ale potem to powróciło.
{11595}{11648}Clark, na pewno|jest jaki sposób,|żeby to kontrolować.
{11652}{11722}Mój wzrok przenika|przez przedmioty.|Jak niby mam to kontrolować?
{11736}{11821}Musisz ćwiczyć.|Twoje oczy posiadajš|mięnie jak twoje nogi.
{11825}{12002}Mama ma rację, synu. Po prostu musisz|znaleć sposób, żeby|nad tym zapanować.
{12017}{12110}Pięknie. Jak niby mam to zrobić?
{12271}{12343}Lana, masz gocia.
{12348}{12447}Czeć, Lana.|Tina, nie widziałam cię dzisiaj w szkole.|Wszystko w porzšdku?
{12451}{12583}Tak. Moja mama jest chora,|ale już jest lepiej, więc...
{12616}{12722}Więc odeszła z drużyny cheerleaderek|i Nell za karę|zapędziła cię do garażu?
{12726}{12806}Ma problemy z bałaganem.|Próbuje pomóc jej je rozwišzać.
{12810}{12907}- Wybaczyła ci, że|opuciła drużynę?|- Jeszcze nie.
{12911}{12981}Przynajmniej teraz masz więcej|czasu dla niepopularnych|przyjaciół.
{12997}{13075}Tina, nie jeste niepopularna.
{13079}{13168}Poza tym, co stało się z dziewczynš,|która miała gdzie, co|ludzie o niej mylš?
{13172}{13240}Poszła do liceum.
{13244}{13327}Przynajmniej twoja mama nie|stara się kierować twoim życiem.
{13331}{13408}Masz szczęcie,|że Nell troszczy się o ciebie.
{13412}{13518}Gdyby co stałoby|się mojej mamie,|nikt by się mnš nie zaopiekował.
{13522}{13592}Pewnie wylšdowałabym|w rodzinie zastępczej.
{13599}{13648}Dzięki za pocieszenie.
{13652}{13745}Co mogę powiedzieć.|Masz doskonałe życie.
{13753}{13844}Jeli chcesz,|to je sobie we.
{13935}{14045}Nie byłoby fajnie,|gdybymy były siostrami?
{14060}{14129}Gdyby co stałoby|się mojej mamie,|mylisz, że Nell adoptowałaby mnie?
{14146}{14249}Tina, nic się nie|stanie twojej mamie.
{15064}{15156}Czy to znowu się stało?|Wracajmy do domu.
{15160}{15280}Nic mi nie jest.|Miała ić do sklepu z antykami.
{15347}{15414}Jest tu, kto?
{15512}{15578}Pani Kent. To znaczy, Martha.|Jak się masz?
{15582}{15638}- Dobrze. Jak interesy?|- Nie mogło być lepiej.
{15642}{15731}Mam dużo roboty ze|sprzedażami nieruchomoci|w Metropolis. Mylę o sprzedaży tego miejsca.
{15735}{15787}To byłaby wielka strata.|Mylałam, że kochasz ten sklep.
{15791}{15868}Nie bardzo. Nigdy nie chciałam|takiego życia, tak|po prostu wyszło.
{15872}{15918}Jest Tina?|Widziałem jak tu wchodziła.
{15922}{15992}Jest u Lany.|W ostatnich dniach|sš nierozłšczne.
{15997}{16105}- Naprawdę? Mógłbym|przysišc, że...|- Przywidziało ci się.
{16114}{16218}Idę się przejć.|Muszę zaczerpnšć|wieżego powietrza.
{16222}{16316}Przyszłam odebrać lampę.|Lampę?
{16320}{16369}Tę, którš reperujesz|dla Jonathana?
{16373}{16481}Ach, tak. Głuptas ze mnie.|Jest na zapleczu.
{17009}{17065}Jeszcze nie jest gotowa...
{17069}{17150}Znalazłam to pod komodš.
{17172}{17309}Jestem taka roztargniona.|Klient zapłacił mi gotówkš.|Szukam tego przez cały dzień.
{17313}{17362}To dużo pieniędzy.|Powinna być bardziej ostrożna.
{17366}{17411}Dziękuję.|Może wpadniesz w|przyszłym tygodniu?
{17435}{17524}Lampa na pewno będzie gotowa.
{17570}{17642}Pani Kent? Zapomniała|pani torebki.
{17646}{17769}Wyglšda na to, że obie dzi|jestemy roztargnione.
{18380}{18459}Lex Luthor rabuje bank.
{18967}{19013}Mamo, nic ci nie jest?
{19320}{19388}Policja znalazła porzuconš|furgonetkę na farmie Stewartów.
{19392}{19450}Czy kto jeszcze|widział kierowcę?|Nie.
{19454}{19544}Mogłabym przysišd, że to byłe ty, Clark.|Chyba nie tylko ja mam|problemy ze wzrokiem.
{19548}{19611}Nie rozumiem,|jak ten kto zdobył|twoje kluczyki.
{19615}{19684}Nie mam pojęcia.|Weszłam tylko do sklepu...
{19706}{19827}O co chodzi mamo?|Nic. Tylko, że Rose Grier|dziwnie się zachowywała.
{19831}{19900}Znalazłam 5.000 dolarów|w gotówce pod komodš.
{19907}{19985}Miały opaskę banku w Smallville.
{19989}{20095}Powiedziała, że klient jej zapłacił, ale...|- Mylisz, że to pienišdze z napadu?|- Przeszło mi to przez myl.
{20099}{20193}Chwileczkę. Rose wzięła twoje kluczyki,|zmieniła się w Clarka|a potem próbowała cię przejechać?
{20197}{20243}Masz rację, to szaleństwo.
{20248}{20337}Nie sšdzę.|Co?
{20341}{20387}Widziałem szkielet Tiny.
{20394}{20438}Był dziwny i zielony.
{20442}{20531}Nie wyglšdał na ludzki,|nie tak jak te w|ksišżkach o anatomii.
{20535}{20632}Może, to dlatego,|że Tina urodziła|się z rzadkš chorobš koci.
{20636}{20757}Testowano na niej różne leki.|Lekarze nie wierzyli,|że dożyje pierwszej klasy.
{20761}{20850}Poczuła się lepiej|po trzecich urodzinach.
{20854}{20900}To było zaraz po deszczu|meteorytów, prawda?
{20907}{20960}Tak.
{20974}{21033}Clark, jak mylisz,|co ona robi?
{21037}{21148}Nie wiem. Widziałem|ten sam dziwny|szkielet zaraz po napadzie.
{21152}{21205}Mylę...
{21209}{21253}Chciałbym umieć to kontrolować.
{21257}{21351}Może spróbuj się skoncentrować.
{21365}{21473}Włanie, mógłby zaczšć|od czego małego.
{21509}{21622}Postaraj się powiedzieć,|co trzymam w dłoni.
{21641}{21701}Scyzoryk.
{21729}{21781}Przeniknšłe wzrokiem|przez mojš dłoń.
{21785}{21888}Nie, zawsze trzymasz|go w tej kieszeni.
{23410}{23456}Skarbie, co się stało?
{23470}{23566}Okłamała mnie,|co do mojej mamy.
{23758}{23832}Mogę w czym pomóc?|Roger Nixon,|Gazeta Inquisitor z Metropolis.
{23851}{23954}Odsuń się od mojego samochodu.|Cholernie dobre zdjęcie, Lex.|Dzięki niemu nakład gazety bardzo wzrósł.
{23962}{24025}Czytałem komiksy,|które były bardziej|wiarygodne niż twój brukowiec.
{24029}{24080}A co powiesz na to?|To też fikcja?...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin