{290}{360}T�umaczenie: mogart {2079}{2115}Nie widzicie tu problemu, ch�opaki? {2119}{2202}Vince m�wi�, �e ona zostanie na par�|nocy, zgadza si�? Para to dwie. {2206}{2242}Chyba, �e w Utah. {2253}{2333}Patrzcie na niego. Przesta� �wiczy�|t� jog�, stary. To �enuj�ce. {2347}{2407}- Ona my�li, �e jest jego trenerem. - Ty te�. {2443}{2479}A co? Nie jestem? {2490}{2539}A za co dosta�em certyfikat? {2543}{2587}Wyluzuj, Drama. Jeste� jego trenerem. {2591}{2674}Dla E. to tylko dobry �art, bo i|tak sp�dza noce u Emily na kampusie. {2678}{2714}Za�o�y�e� mi pluskw�, Turtle? {2718}{2787}Nawet jak sami b�dziecie mie� dziewczyny,|to i tak wszystko spieprzycie. {2791}{2820}Cicho, id�. {2893}{2923}Jak joga? {2927}{3002}- �wietnie. Fiona to wspania�y|nauczyciel. - Dzi�kuj�, kochanie. {3041}{3095}No dobra. Vince, got�w na prawdziwe �wiczenia? {3099}{3159}�adnych ci�ar�w. Chyba naci�gn��em jaki� mi�sie�. {3163}{3229}Vince, musisz si� wzi�� za trening|si�owy, je�li chcesz zwi�kszy� sylwetk�. {3233}{3330}Wielko�� to moda lat 90-tych, Johnny.|Teraz si� liczy gi�tko��, nie s�dzisz? {3358}{3383}Nie, nie s�dz�. {3387}{3446}Z�apiemy was p�niej. Musimy|si� z�apa� za jakie� �niadanie. {3450}{3473}Na razie, ch�opaki. {3511}{3558}Nie ufam tym bzdurom w stylu New Age. {3563}{3636}Ja te� nie, nawet je�li s�|po��czone z takim ty�eczkiem. {3642}{3676}Yo, E. Co tam, psie? {3702}{3747}Niewiele. A u ciebie? {3761}{3790}Nigdy nie by�o lepiej. {3828}{3863}Co to za palant? {3868}{3894}Nie mam poj�cia. {4035}{4078}We wtorek Jankesi graj� z Angelsami. {4082}{4132}Mam grupowy karnet, je�li chcesz si� za�apa�. {4136}{4223}Id� te� dziewczyny z "L Word".|Wierz mi, one tylko udaj�. {4232}{4310}Nie chc� by� dupkiem ani nic w|tym stylu, ale czy my si� znamy? {4314}{4406}�artujesz? Josh Weinstein z|"Triady". Spotkali�my si� na walce. {4421}{4477}A, racja, okay. Faktycznie. {4481}{4543}Wy�wiadcz mi przys�ug�. Za��|r�cznik albo co�. Przykryj si�. {4547}{4598}Nie lubisz szatni. Nie ma sprawy. {4616}{4691}S�uchaj, E., nie chcia�em|przerywa� Vince'owi treningu, {4695}{4739}Ale mam kawa�ek wspania�ego materia�u. {4743}{4793}Zrobisz to dla mnie i poka�esz mu go? {4797}{4883}Josh, zrozum, �e ten facet dostaje setki|scenariuszy tygodniowo. Wiesz o tym, prawda?. {4887}{4954}Ale to co� wyj�tkowego. Kopie ty�ek. {4958}{5042}Jest cholernie mocne. Spodoba ci si�.|Gwarantuj�, �e Vince si� na to rzuci. {5083}{5145}Powiedz te� Vince'owi, �e odpuszczenie|"Matterhorna" by�o �wietnym posuni�ciem. {5149}{5212}- Tak my�lisz? - Jasne. Ten|scenariusz to kupa g�wna. {5216}{5285}To nie film, tylko jazda po lunaparku.|Tam nie ma �adnych postaci. {5289}{5347}- Te� tak m�wi�em. - Ale|Ari pewnie mocno naciska�? {5351}{5406}- Tak. - Wiesz, �e on tego nie czyta? {5416}{5512}Tak czy inaczej, ten to co innego.|Dzieje si� w waszej starej okolicy. {5519}{5562}- Queens, zgadza si�? - Tak. {5655}{5733}- Hej, jak leci? - Cze��, skarbie. {5737}{5808}O Bo�e. Przepraszam. My�la�am,|�e jeste� kim� innym. {5897}{5974}- Daj spok�j, Monica. - Nie|rozmawiam z tob�, Turtle. {5978}{6044}Mia�e� mi za�atwi� troch� trawki dwa dni temu. {6048}{6129}Ca�e miasto wysch�o, mo�esz|mi wierzy�. Nie wkr�cam ci�. {6145}{6180}Co tak ogl�dasz? {6184}{6265}te Uggsy s� niesamowite, ale|nie mog� ich nigdzie znale��. {6269}{6314}Mog� ci je za�atwi� w dwie sekundy, {6318}{6377}Tylko podaj mi rozmiar i numer modelu. {6418}{6450}Hej, Shauna. Co s�ycha�? {6459}{6520}Mam ciuchow� pro�b� od Vince'a. {6535}{6601}Jak najszybciej potrzebuje pary|Uggs�w dla swojej przyjaci�ki. {6623}{6646}Tak. {6655}{6713}A nie masz mo�e jakiego� go�cia od trawki? {6831}{6870}- Hej. - Hej. {6883}{6942}- Co robisz? - Czytam scenariusz. {6950}{7026}- Dobry jest? - Jak na razie �wietny. {7059}{7166}Wi�c to twoja praca? Czytasz scenariusze|i m�wisz Vince'owi, kt�re s� dobre? {7211}{7259}Tak, co� w tym rodzaju. {7280}{7358}Fajna robota. Ko�czy�e� po to jak�� szko��? {7395}{7417}Nie. {7421}{7509}Kocham czyta�. Przeczyta�am wszystkie|cz�ci Harry'ego Pottera i... {7535}{7604}Nie wiem. Je�li by� chcia�|drugiej opinii, to si� nie kr�puj. {7620}{7648}Okay. Fajnie. {7657}{7697}- Dobrze. - Dzi�ki. {8046}{8093}Nie w�ciekaj si�, ale wydaje|mi si�, �e ona kradnie �arcie. {8097}{8183}- Nie kradnie �adnego �arcia.|- Ono ci�gle znika z lod�wki. {8187}{8235}Mia�em oko na jedn� piecze�. Wyparowa�a. {8239}{8327}Wiem, jak dzia�aj� ci kleptomani.|Najpierw �arcie, a potem plazma. {8331}{8395}No dobra. Ona nie ukrad�a|jedzenia, tylko je wyrzuci�a. {8432}{8488}- Wyrzuci�a, po co? - Jest wegank�. {8502}{8599}- Co to kurwa znaczy? - To znaczy, �e|prowadzi �ycie wolne od okrucie�stwa. {8608}{8683}Wywalenie steka od Mortona za|65 dolc�w jest bardzo okrutne. {8687}{8779}Wy�wiadczie mi przys�ug� i trzymajcie|mi�so poza jej polem widzenia. {8783}{8831}Patrz, przez ni� ju� nosi butki z materia�u. {8835}{8940}To moje kapcie. On je ukrad�|z hotelu Four Seasons na Maui. {8944}{8997}To te kapcie? A gdzie szlafrok? {9001}{9083}Fiona w�a�nie zrzuci�a szlafrok przy|basenie i nie mia�a nic pod spodem. {9087}{9131}- Jest nago na basenie? - Tak. {9135}{9192}- I ty na ni� patrzy�e�? - Jest nago na basenie. {9196}{9246}- Jak wygl�da? - Pewnie|wystarczaj�co dobrze, by j� schrupa�. {9250}{9328}- Dok�adnie. - Szkoda, �e Vince nie|mo�e je�� produkt�w zwierz�cych. {9355}{9397}Id� tam. Nie masz nic przeciwko? {9401}{9458}- Mam. - I tak id�, mo�esz mnie pozwa�. {9500}{9535}- Vince. - Dzwoni�e� do Hacka? {9539}{9611}- Tak. Nic nie ma. - Jakim cudem w|ca�ym mie�cie mo�e nie by� trawki? {9615}{9698}Hack powiedzia�, �e susza zniszczy�a|uprawy. To nie moja wina. Pok�j. {9712}{9798}- Trzy dni, Vince. Nie naginaj|zasad. - Ja ustali�em te zasady. {9804}{9896}- Mo�emy porozmawia� o czym� wa�nym? -|To jest wa�ne, to kwestia stylu �ycia. {9900}{9955}Widzieli�cie to zdj�cie Hindusa w �azience? {9959}{9983}To jej guru. {9987}{10047}Nie podoba mi si� spos�b, w|jaki na mnie patrzy gdy sikam. {10052}{10103}- Znalaz�em tw�j nast�pny film, Vince. - Tak? {10107}{10171}Ten scenariusz jest niesamowity,|musisz go zaraz przeczyta�. {10178}{10211}Teraz. {10216}{10247}Vince, jestes mi potrzebny. {10263}{10338}Przeczytam p�niej. Ona chce si� ci�gle pieprzy�. {10540}{10610}Chodzi o to, by zbli�y� si� jak|si� da, ale si� nie dotyka�. {10615}{10650}Jak d�ugo musimy wytrzyma�? {10654}{10710}Ile damy rad�, to lepsze ni� seks. {10714}{10767}Niekt�rzy wielcy mistrzowie|wytrzymywali ca�e lata. {10771}{10863}Ale siedzieli sami gdzie� w g�rach|i pewnie trzepali sobie jak wariaci. {10870}{10915}Vince, czyta�e� scenariusz? {10952}{11018}Przepraszam, kochanie, ale mam napi�ty plan. {11075}{11131}Masz, Turtle. A teraz przesta� zawraca� mi g�ow�. {11135}{11212}Dzi�ki, Shauna. Przyjaci�ka|Vince'a b�dzie je uwielbia�. {11217}{11283}- To nie s� jakie� tajwa�skie|podr�by? - Czy ja bym ci to zrobi�a? {11287}{11337}Nie, s� prawdziwe. Sp�jrz na t� jagni�c� sk�r�. {11341}{11399}Od razu wida�, �e by�y urodzone i|wychowane w australijskim buszu. {11403}{11437}- Tak? - Absolutnie. {11442}{11512}- Stokrotne dzi�ki, Shauna. -|Nie dzi�kuj mi, tylko Christy. {11517}{11539}Christy. {11595}{11640}- Dzi�ki. - Jasne, nie ma sprawy. {11645}{11740}Gdyby� czego� potrzebowa�a, wiesz,|bilet�w na koncert, pedicure'u... {11752}{11814}- Masa�u ca�ego cia�a... - A mo�e paralizatora? {11865}{11888}Dobra. {11911}{11962}Shauna, o co chodzi z tym fotografem? {11966}{12025}M�wi�em ci, �e nie chc� Vince'a|pozuj�cego na tym czym�. {12030}{12059}Oddzwoni�am i powiedzia�am, �e... {12063}{12121}Je�li chce Harleya, to musi|sobie na nim zrobi� zdj�cie. {12125}{12179}- Nie rozmawiali�my o tym.|- Rozmawia�am z Turtle'em. {12183}{12246}- A ja rozmawia�em z Vince'em.|- I tylko to mnie obchodzi: {12250}{12329}Czego chce Vincent. Wi�c nie kr��|ze mn� jak kr�cisz z Arim, Eric. {12335}{12398}Hej, Eric, przeczyta�am to. Jest niesamowite. {12402}{12466}- Co przeczyta�a�? - Scenariusz. Jest �wietny. {12475}{12539}- Ty to przeczyta�a�? - Bo�e,|p�aka�am przez niego. Prawda, Vince? {12543}{12571}Tak by�o. {12600}{12698}Hej, Shauna, dla twojej wiadomo�ci.|S�uchaj, wiesz, �e ci� kocham... {12709}{12787}- Ale nie mog� zrobi� sobie na tym|zdj�cia. - Turtle m�wi�, �e to zrobisz. {12792}{12867}Wiem, ale moja dziewczyna|bardzo dba o �rodowisko... {12871}{12911}I uwa�a, �e to wysy�a z�y przekaz. {12915}{13003}Ale nie ma nic przeciwko je�d�eniu|twoim Hummerem. Co ona sobie my�li? {13007}{13086}Nie wiem, co sobie my�li, ale|nie chc� robi� sobie problemu. {13090}{13142}Vince, cholernie mnie tym wkurzasz. {13147}{13174}Ja sobie zrobi� zdj�cie. {13179}{13224}A co ja zrobi� z twoim pieprzonym zdj�ciem? {13229}{13308}A ty oddawaj Uggsy. Wiem, �e one|nie s� dla niego, ty gruby kurduplu. {13313}{13383}B�dziesz musia�a je wydrze� z|moich zimnych, martwych d�oni. {13387}{13414}O, naprawd�? {13462}{13500}Dobry piesek, Arnold. {13596}{13649}- Co ty robisz? - Nie|uprzedzi�e�, �e b�dzie od bandy. {13654}{13716}- M�wi�em. Nie s�ysza�e� mnie. -|Musisz si� nauczy� wyra�nie m�wi�. {13720}{13773}Od kiedy zatrudni�e� nauczyciela od emisji|g�osu, sta�e� si� strasznym dupkiem. {13778}{13808}E, scenariusz jest �wietny. {13812}{13840}- Przeczyta�e� go? - Tak. {13845}{13892}- Ile stron? - Ca�o��. {13896}{13938}Jasne. Jak si� ko�czy? {13960}{14000}Czemu jeste� upierdliwy? {14012}{14064}Jak m�wi�, �e mam tw�j nast�pny|film, to mnie ignorujesz. {14068}{14110}A jak Fionie si� podoba, to czytasz go w godzin�? {14115}{14185}- Ale przeczyta�em, wi�c co za|r�nica? - Nie wiem, ale jaka� jest. {14198}{14244}Nie martw si� o to. Bierzmy si� do roboty. {14248}{14301}Zadzwo� do Ariego i dowiedz si�,|czemu on nic o tym nie wie. {14306}{14385}- Tak. Zadzwo� do Ariego i za�atw|nam wyp�at�. - Zamknij si�, Turtle. {14406}{14456}Vince, widzia�e� dla mnie jak�� soczyst� rol�? {14461}{14526}- Mo�e m�g�by� zagra� jego ojca. - Pieprz si�. {14578}{14621}- Biuro Ariego Golda. - H...
hamsterri