00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:10:Wyjanijcie mi. 00:00:12:Czy wspólny posiłek nie jest okazjš|do wymiany myli i opinii? 00:00:18:Dyskusji o ważnych wydarzeniach? 00:00:21:Prawda, ale nieco|to zniszczyłe słowami: 00:00:24:"Zabiję następnš osobę,|która odezwie się z pełnymi ustami". 00:00:28:Możemy się kłócić całš noc,|kto, co powiedział, 00:00:31:ale by wrócić do starego zwyczaju|zaproponuję temat do rozmowy. 00:00:37:wietnie. 00:00:38:Która liczba jest najlepsza? 00:00:41:I jest tylko jedna|poprawna odpowied. 00:00:46:- 71830?|- le. 00:00:50:Najlepszš liczbš jest 73. 00:00:57:- Zastanawiacie się dlaczego.|- Wcale nie. 00:00:59:73 jest 21. liczbš pierwszš. 00:01:02:Jej liczba lustrzana - 37,|jest 12. liczbš pierwszš, 00:01:05:a jej liczba lustrzana - 21,|jest iloczynem, trzymajcie się, 7 i 3. 00:01:11:I co, kłamałem? 00:01:15:Rozumiemy. 00:01:16:- 73 to Chuck Norris wród liczb.|- Marzenia. 00:01:22:W systemie binarnym,|73 jest palindromem: 1001001. 00:01:27:Czytajšc od tyłu,|liczba pozostaje taka sama. 00:01:32:Chuck Norris od tyłu to:|"Sirron Kcuhc." 00:01:37:Na marginesie, gdy wpiszesz|71830 na kalkulatorze 00:01:42:i odwrócisz go do góry nogami|wychodzi słowo "debil". 00:01:48:A zastanawiałe się,|czemu dziewczyny nie chcš z nami jeć... 00:01:51:Wszystko jasne. 00:01:55:- Piękny medalion, Bernadette.|- Dzięki. 00:01:58:Prezent od Howarda.|To takie urocze. 00:02:01:Po każdej kolacji|z jego matkš dostaję biżuterię. 00:02:06:Wiedziałycie, że walentynkowe|serce zawdzięcza 00:02:08:swój kształt poladkom|pochylonej kobiety? 00:02:17:Więc przez całš siódmš klasę|stawiałam nad "i" małš dupę? 00:02:22:Fajnie. 00:02:24:- Hej, Penny, jak leci?|- Zack, co tu robisz? 00:02:28:Firma ojca drukuje menu|dla tego lokalu. 00:02:30:Podrzucam włanie|zalaminowane nówki. 00:02:32:Łatwiej się czyci,|gdy kto obrzyga. 00:02:35:- Zgadnijcie, skšd to wiem.|- Kumam. 00:02:40:To moje przyjaciółki:|Bernadette i Amy. 00:02:42:- Czeć.|- Hej. 00:02:43:Kto? 00:02:48:- Miło było cię spotkać.|- Wzajemnie. 00:02:51:Uroczy.|Skšd go znasz? 00:02:53:Umówilimy się kilka razy. 00:02:55:Slang mnie przerasta. Czy "umówilimy"|znaczy "uprawialimy seks"? 00:03:00:- Tak.|- Nie. 00:03:02:Choć w tym przypadku, tak. 00:03:05:- Rozumiem, że się zawiodła?|- Przeciwnie. 00:03:09:Nie zainteresował mnie|na poziomie intelektualnym. 00:03:11:Nie moglicie się zabawić,|a potem posłuchać NPR? 00:03:16:Bez różnicy.|Zack nie potrafi tego przeliterować. 00:03:20:Z Howardem jest podobnie.|Jestem dużo mšdrzejsza od niego. 00:03:23:Ale muszę dbać|o jego męstwo. 00:03:28:Kto? 00:03:31:Jaki problem? 00:03:32:Zaczerwieniłam się.|Moje serce bije szybciej, 00:03:35:mam wilgotne dłonie|i sucho w ustach. 00:03:38:I mimowolnie mówię "kto". 00:03:43:Chyba wiemy, kto jest przyczynš. 00:03:45:To żadna tajemnica. 00:03:47:To oczywiste, że mam grypę|połšczonš z syndromem Tourette'a. 00:03:53:{Y:b}Zapraszamy na:|facebook.com/NewAgeSubTeam 00:03:56:TŁUMACZENIE:|Gessle & Narsileq 00:04:00:KOREKTA:|Czekoladowy Blok 00:04:11:The Big Bang Theory 4x10|"The Alien Parasite Hypothesis" 00:04:17:Słyszelicie o wypadku|w laboratorium? 00:04:20:- Nie.|- Co się stało? 00:04:21:Wstrzykiwali szczurom|radioaktywne izotopy 00:04:23:i jeden z nich ugryzł laboranta. 00:04:26:Dostał supermoce? 00:04:30:Nie, 5 szwów i zastrzyk|przeciwko tężcowi. 00:04:35:- Rozczarowujšce.|- Dlaczego? 00:04:38:Po takim ugryzieniu można oczekiwać,|że zostanie się superbohaterem. 00:04:43:Kto chciałby zostać|Człowiekiem-szczurem? 00:04:47:Każdy. 00:04:49:Mógłby migać po labiryncie,|przeciskać się przez dziurki, 00:04:53:zamykać restauracje|w mgnieniu oka. 00:04:56:Gdybym był Człowiekiem-szczurem, 00:04:58:ty byłby moim pomocnikiem:|Chłopcem-myszš. 00:05:06:- Chłopiec-mysz?|- Nie podoba ci się? 00:05:09:To może Dzieciak-szkodnik? 00:05:11:Gdybymy mieli supermoce,|to ty byłby pomocnikiem. 00:05:16:Człowiek-szczur nie jest|niczyim pomocnikiem. 00:05:19:Leonard, rozstrzygnij to. 00:05:20:- Który z nas byłby pomocnikiem?|- Włanie? 00:05:27:12 lat po liceum,|a ja cišgle przy stoliku dla kujonów. 00:05:35:Nie kroisz tego|mózgu zbyt cienko? 00:05:43:Owszem, gdybym robiła kanapkę. 00:05:48:Do badań pod mikroskopem|będš idealne. 00:05:56:Ty tu rzšdzisz. 00:05:57:Jeli zły sposób|jest tym dobrym to się poddaję. 00:06:01:Jeli umrzesz, obiecuję pokroić|twój mózg jak bekon. 00:06:08:Dziękuję. 00:06:10:Przepraszam.|Muszę zmierzyć temperaturę. 00:06:13:Monitorujesz około dobowy rytm|procesów fizjologicznych, 00:06:16:by znaleć czas największej|aktywnoci umysłowej? 00:06:19:Robiłem to pewnego lata.|Młodoć. 00:06:23:Dowiadczyłam wczoraj|dziwnych symptomów. 00:06:26:Sprawdzam oznaki życia co godzinę. 00:06:29:Chętnie stworzę wykres|i pomogę w diagnozie. 00:06:33:Brzmi zabawnie. 00:06:37:Dobrze... 00:06:40:Co to za symptomy? 00:06:41:Szybsza akcja serca,|wilgotne dłonie, suchoć w ustach 00:06:45:- i punktowe mrowienie.|- Gdzie dokładnie? 00:06:53:Uszy i genitalia. 00:06:57:Ciekawe. Te częci ciała|raczej nie współgrajš. 00:07:04:Co z czynnikami zewnętrznymi?|Opisz scenę. 00:07:08:Byłam w restauracji|z dziewczynami, 00:07:10:piłam wodę gazowanš,|bo to specjalna okazja. 00:07:14:Znajomy Penny przywitał się|z nami, odpowiedziałam "kto?". 00:07:19:- "Kto?".|- Zack. 00:07:22:Więc po co pytała? 00:07:24:- Co pytałam?|- "Kto?". - Zack. 00:07:28:Zacznijmy od poczštku. 00:07:30:Co powiedziała, gdy wszedł Zack? 00:07:32:- "Kto?".|- Zack. 00:07:35:Czemu cišgle to mówisz? 00:07:37:Bo ty cišgle pytasz. 00:07:39:Nie pytam teraz.|Wczoraj zapytałam. 00:07:41:I odpowied brzmiała "Zack", tak? 00:07:44:Nie pytałam.|Rzuciłam tylko "kto". 00:07:49:Dobrze, tyle wystarczy. 00:07:53:Możliwe wyjanienia to,|od najmniej prawdopodobnego: 00:07:58:nadczynnoć tarczycy,|przedwczesna menopauza, 00:08:01:żyjšcy w tobie obcy lub... 00:08:04:choć wspominam o tym tylko|dla formalnoci, podniecenie seksualne. 00:08:12:Gdzie mogłam podłapać obcego? 00:08:18:- Tu jeste.|- Czeć. 00:08:20:Pozwól, że zapytam...|Czego się najbardziej boisz? 00:08:23:Nie wiem...|Wojny atomowej. 00:08:26:Pogrzebania żywcem. 00:08:27:I filmów, w których grożš|mierciš przez telefon. 00:08:31:A potem zabijajš. 00:08:33:Chodziło mi o co konkretnego. 00:08:35:Obaj wiemy, że się tego boisz. 00:08:39:Cukrzyca nęka mojš rodzinę.|Myl o stracie palca... 00:08:42:Pajški!|Boisz się pajšków! 00:08:46:- Cóż to takiego?|- Pojemnik z ogromnym pajškiem. 00:08:50:Test na odwagę. 00:08:52:Ten, który wyjmie rękę|jest pomocnikiem. 00:08:57:- Oszalałe?|- Być może. 00:09:01:- Tchórzysz?|- To głupi test. 00:09:05:Co, jeli Ziemia byłaby w niebezpieczeństwie|i jedynym sposobem, 00:09:08:by jš uratować, byłoby włożenie ręki|do słoika z pajškiem? 00:09:12:A co, jeli Ziemia byłaby w niebezpieczeństwie|i jedynym sposobem, 00:09:14:by jš uratować, byłoby wzięcie prysznica|w publicznej łazience? 00:09:19:Daj spokój. To niemożliwe. 00:09:23:Wsad rękę do słoika albo na zawsze|pozostaniesz moim pomocnikiem. 00:09:28:W porzšdku. 00:09:32:Skšd ten nagły przypływ odwagi? 00:09:34:To proste.|Pajšk chodzi ci po ramieniu. 00:09:43:Zdejmij go! 00:09:44:Proszę, Raj! 00:09:49:Proszę. 00:09:55:Wyniki krwi mówiš,|że tarczyca w porzšdku. 00:09:57:Poziom kortyzolu w normie. 00:10:00:A poziom hormonów|produkowanych przez jajniki? 00:10:02:- Nie przechodzę menopauzy.|- Na pewno? 00:10:07:Powiedziała to|jak zrzędzšca baba. 00:10:12:Chyba musimy pogodzić się|z gorzkš prawdš. 00:10:14:Zostałam seksualnie|pobudzona przez Zacka. 00:10:18:Nie wiem, czy dalimy szanse|hipotezie o obcym pasożycie. 00:10:24:Spójrzmy na to logicznie. 00:10:25:Mam brzuch,|mogę być głodna. 00:10:27:Mam genitalia,|mogę mieć potencjalne podniecenie. 00:10:30:Bolšczka naszego gatunku. 00:10:35:W tak trudnych chwilach zwracam się|do siły potężniejszej niż ja. 00:10:41:- Do religii?|- Do Star Treka. 00:10:44:Widziała Star Trek:|The Motion Picture? 00:10:47:- Nie.|- To nie oglšdaj, jest beznadziejny. 00:10:48:Jednakże możemy|z niego co wynieć. 00:10:51:Gdy Spock dowiadczył uczuć|pochodzšcych z jego ludzkiej połowy, 00:10:56:potrafił je stłumić używajšc|volkańskiej sztuki Kolinaru. 00:11:01:Mamy żyć, stosujšc się do filozofii|z kiepskiego science-fiction? 00:11:05:Kiepskiego science-fiction? 00:11:13:Co robisz? 00:11:14:Używam Kolinaru, by stłumić swój gniew|wywołany twoim komentarzem. 00:11:21:Istnieje możliwoć, że twoja troska|jest spowodowana zazdrociš? 00:11:27:Nie przemylałem tego.|Daj mi chwilkę. 00:11:33:W porzšdku, przemylałem to. 00:11:35:- I?|- Odrzucam tę teorię. 00:11:38:Odrzucasz, bo nie czujesz|zazdroci, czy jš tłumisz? 00:11:44:Chyba zjem lunch w domu. 00:11:49:To nie twój lunch.|To próbki mózgu nieboszczyka. 00:11:56:Były niepoprawnie pocięte,|więc mogłem je pomylić z moim sashimi. 00:12:06:Witaj. 00:12:08:Twoja noc z praniem|nie wypada jutro? 00:12:11:W sklepie nie było mojego|standardowego płynu zmiękczajšcego. 00:12:14:Jeli okaże się zły, będę potrzebować|trochę czasu, by to naprawić. 00:12:20:Mylenie naprzód. 00:12:21:Alternatywš byłoby mylenie wstecz.|A to po prostu przypominanie. 00:12:28:- Co słychać u Amy?|- Zmieniła się. 00:12:32:- Chyba będę musiał jš zostawić.|- Dlaczego? 00:12:36:Mylałem, że jest tak bardzo|wyewoluowanym osobnikiem jak ja. 00:12:40:Ale okazało się, że może być|niewolnicš swoich prymitywnych żšdz. 00:12:45:Jak ty. 00:12:48:- Tę obrazę puszczę mimo uszu.|- Jakš obrazę? 00:12:53:Włanie dlatego jš puszczę. 00:12:56:Czyli mówisz, że Amy jest...|Było takie naukowe słowo... 00:13:00:Zapomnij o nauce.|Jest napalona. 00:13:08:Czysta biologia.|Nic tu nie porad...
xXxMariolkaxXx