0:00:26:Napisy pobrane z www.napiszone.prv.pl 0:01:43:Kurwa! 0:01:45:Tutaj, króliku. 0:01:59:Łajdak! 0:02:00:- Co jest doktorku?|- Pan Królik... 0:02:03:Bail enforcement! Lil J,|nie ruszaj się do kurwy nędzy! 0:02:06:Posłuchaj, moge wyjanić, OK?|Daj mi to wyjanić! 0:02:08:Co ty kurwa oglšdasz?!|Siadaj! 0:02:12:OK. schodziłem na dół|żeby zobaczyć ci się dzieje, OK? 0:02:14:Zadzwoniłem do mamy,|żeby mi dała podnonik... 0:02:14:bo zepsuł mi się rower! 0:02:15:Taa, powiedz to Martinezowi! 0:02:16:Zawsze słucha takich gówien. 0:02:17:Wstawaj.|Szybko. 0:02:18:Ręce na głowę. 0:02:19:Stój spokojnie. 0:02:21:Może bym ci dał mały prezencik? 0:02:22:Mały prezencik i zapomnimy o sprawie? 0:02:24:Cholera, Tyson.|Pierdoleni "łowcy nagród"... 0:02:25:nie rób popeliny, dobrze? 0:02:27:Połóż się... 0:02:29:Nie masz pieniędzy,|bo jakby miał... 0:02:31:nie miszkałby w przyczepie. 0:02:32:Nie wróce do jebanego pierdla. 0:02:33:O tak maleńki, wrócisz. 0:02:34:Kochanie! 0:02:36:Zostaw kurwa mojego chłopaka! 0:02:38:- Wyjd z mojego domu!|- O kurwa! 0:02:46:O kurwa! 0:02:49:Nic ci nie jest kochanie?|Zajeb go kochanie, zajeb ! 0:02:52:Zastrzel tego skurwysyna! 0:02:54:Rozjeb go !|Rozjeb tego chuja ! 0:02:57:Ja pierdole! 0:03:03:Pojebana dziwka! 0:03:11:Kurwa! 0:03:21:Teraz cię mam skurwielu! 0:03:32:Ręce za plecy! 0:03:33:Idziesz do jebanego pierdla! 0:05:07:Gdzie on jest? 0:05:09:Wzišłem go do County. 0:05:10:County?! Ja go miałem tam zabrać. 0:05:12:Ty miałe go zabrać do County? 0:05:14:Taa. 0:05:14:Tego nie słyszałem. 0:05:16:Bucum, dalaczego jak|zawsze wysyłam cię na akcję... 0:05:18:kto melduje mi strzelaninę? 0:05:19:Czemu tak się dzieje? 0:05:20:Bo ludzie interesujš się|nieswoimi pierdolonymi sprawami. 0:05:22:Gdzyby się odpierdolili ode mnie... 0:05:23:nikt by ci tego nie meldował. 0:05:24:Bardzo mieszne. 0:05:26:Przepraszam, ale zapomniałem się miać... 0:05:27:ale ponad godzine temu... 0:05:28:Miami P.D zadzwoniło... 0:05:30:że sprzšta twoje gówno.|- I ? 0:05:31:Co mam zaczšć robić?|Pukać do drzwi? 0:05:33:"Hey, Martinez|moge wejć." 0:05:34:"Chod ze mnš." 0:05:35:Czy wolisz żebym wszedł i go złapał? 0:05:36:Łapiesz ich.|Ale w jaki sposób. 0:05:38:Zapłace jak wróce. 0:05:39:- Spoko.|- Mówię do ciebie! 0:05:40:Idziesz sobie? 0:05:40:Taa. Muszę znaleć|dział sportowy. 0:05:42:Posłuchasz mnie w końcu? 0:05:43:To moja druga paczka fajek dzisiaj... 0:05:44:i dzisiaj z tym kończę. 0:05:46:Jezu Chryste. Czemu ja się|nim wogóle przejmuję? 0:05:50:Hej, Pam, co się kręci? 0:05:52:Nic tylko dupsko. 0:05:53:Heat wygrali z Knicks'ami wczoraj? 0:05:55:Przegrali jednym punktem. 0:05:56:Położyłam twojš rybkę|tam na biurku. 0:06:04:Słyszałam, że prawe cię postrzelili. 0:06:06:Prawie się nie liczy. 0:06:07:Powiniene mnie wzišć ze sobš. 0:06:08:Osłaniałabym cię. 0:06:09:- Może innym razem.|- Jasne. 0:06:11:Cóż, następnym razem zdecyduj... 0:06:12:czy chcesz wydać 600 dolców na rybkę... 0:06:13:czy wysłać mnie do St. Thomas... 0:06:15:żebym ci to małe gówienko sama złapała. 0:06:16:Resztę proszę. 0:06:18:Nie każ mi psuć se znów paznokci. 0:06:21:Dziękuję Pam. 0:06:22:Troszkę za mało. 0:06:26:Wiesz czego ci trzeba Bucum?|Partnera. 0:06:28:Kogos kto ci pomoże z tymi kolesiami... 0:06:30:nie wywołujšc strzelaniny. 0:06:32:Przestań pierdolić|i wpisz mnie na listę płac! 0:06:34:Jakbym miał prawdziwš pensję, może by se załatwił jebane Tonto. 0:06:37:Wiesz, że nie mogę cię ubezpieczyć.|Za duże ryzyko. 0:06:40:Nikogo więcej nie widzę... 0:06:41:kto by był tak ubezpieczony jak ja... 0:06:43:Nie masz nikogo lepszego ode mnie,|więc czy możesz mi zapłacić? 0:06:45:Więcej płacy,|więcej pracy. 0:06:54:Wiesz co? 0:06:57:Za takš sumę,|to mogę... 0:06:58:założyć własny interes. 0:07:00:Firma Bucum P.I. nie brzmi teraz tak le. 0:07:02:Prawda Pam? 0:07:03:Taa...ale możesz spróbować zagrać na loterii. 0:07:05:Teraz można wygrać 60 baniek. 0:07:07:Mamy bilard w mieszkaniu. 0:07:08:Może by się udało cię tam jako wkręcić. 0:07:09:Czarni nie wygrywajš tych loterii. 0:07:11:Raczej wygrywajš staruchy lub Puerto Ricańczycy. 0:07:12:Tu jest twój następny króliczek. 0:07:14:Przestraszył się nas 4 dni temu. 0:07:16:Reggie Wright? 0:07:17:Zamykałem tego skurwysyna|chyba już ze trzy razy! 0:07:19:Był w pierdlu więcej razy niż Robert Downey Jr. 0:07:21:Co on znowu zrobił? 0:07:23:To samo co zwykle.|Małe kradzieże. 0:07:25:Nigdy nie pojawia się w sšdzie. 0:07:26:To jest kontrakt na 35,000 dolców... 0:07:28:co oznacza, że dostaniesz całe $3,500. 0:07:31:Cholera. Chyba se kupie tego nowego Bentley'a... 0:07:33:którego widziałęm ostatnio.. 0:07:34:Bucum, nie wiem czego oczekujesz... 0:07:36:ale lepiej zagraj na tej loterii... 0:07:37:razem z Pam... 0:07:38:albo przestań kupować|jebane rybki za 600 dolców... 0:07:40:które i tak po tygodniu zdychajš... 0:07:41:i może kupisz se tego Bentley'a? 0:07:43:Wiesz co Martinez?|Pierdole twoje słowa. 0:07:45:Tam jest więcej pieniędzy. 0:07:47:Muszę się tylko pod nimi podpisać. 0:07:49:50 dolców może się zamienić w 60 baniek. 0:07:52:Dziękuję, Pam. 0:07:53:Jak odejdę stšd, będziesz tęskniła. 0:07:55:Chod Zo.|Nie nawidzę tej jebanej roboty. 0:07:57:Wiesz co?|Będe robił to co do tej pory. 0:08:27:Kto nas obserwuje. 0:08:54:Tych szukalimy? 0:08:57:Mam nadzieję, ale zostawiłam okulary w domu. 0:08:59:Może znajdę kogo kto... 0:09:01:Na co sie dupku lampisz do cholery?? 0:09:03:Pozwolisz nam robić zakupy w spokoju? 0:09:05:Wy dwie małe Spice Girls|wiecie do kogo mówicie? 0:09:07:- Do ciebie!|- Do ciebie! 0:09:08:To wy za mnš łazicie po całym sklepie... 0:09:09:kumacie o co chodzi? 0:09:10:Stanę w kolejce przed wami|i was zrobie w chuja. 0:09:12:Tak będzie. Członek gangu. 0:09:13:Spadaj do kolejki... 0:09:15:Zidiociały kundel! 0:09:16:Oh! Boże! 0:09:19:Oh, przepraszam. 0:09:20:Panie Sheldon, co się dzieje? 0:09:22:Ile razy juz ci mówiłem... 0:09:24:żeby nie otwierał chipsów|zanim za nie nie zapałacisz! 0:09:26:Będzie mi pan to musiał za każdym razem mówić... 0:09:27:bo ja lubię chipsy. 0:09:28:Panie Sheldon, czemu mnie pan cišgle strofuje? 0:09:30:Zawsze tu przychodzę. 0:09:31:Bo jeste rozrabiakš|i pieprzonym złodziejaszkiem... 0:09:33:szukajšcym zniżek w sklepach... 0:09:34:i muszę mieć na ciebie oko. 0:09:36:Wie pan co? Zaczne kupować u Dwight'a... 0:09:38:bo się pan nie mieje z moich dowcipów. 0:09:39:- Dwight'a?|-D'wight dookoła pana ust.|<zabawa słowna, "wight"="zwis skóry"> 0:09:42:Żartowałem Panie Sheldon. 0:09:43:Żona kazała mi skrelić te liczby. 0:09:45:15...30... 0:09:48:37...38... 0:09:50:45... 0:09:52:47. 0:09:53:15 0:09:54:30 0:09:55:37 0:09:56:38 0:09:59:45, 47 0:10:01:Popiesz się.|Mam klientów do obsłużenia. 0:10:03:45, 4-- 0:10:04:Dobra.|Ile ci wiszę? 0:10:05:7.50. 0:10:06:7.50. 0:10:08:Ma być 50, a nie 7.50. 0:10:10:Panie Sheldon,|kiedy skopię Panu dupsko. 0:10:13:Spotkam Pana wychodzšcego z domu... 0:10:14:i zaczne strzelać. 0:10:16:Przestanę tu przychodzić kole. 0:10:17:- Narka kole!|- Narazie. 0:10:18:Hej, widziałem cię w klubie... 0:10:19:kręciłej jakie laski alfonsie... 0:10:22:Oh, przepraszam! 0:10:23:Złapię twoje wygolone dupsko na zewnštrz, kumasz? 0:10:25:Wiesz co?|Mam dosyć takiego... 0:10:27:głupiego zachowania. 0:10:28:No dawaj, dawaj! 0:10:28:Wypućcie mnie. Smierdzicie jak Geritol. 0:10:30:Możecie się przesunšć?! 0:10:41:Nadal co pierdolisz pod nosem,|kurwo? 0:10:43:Kurwa, przez was mnie kiedy zamknš! 0:10:45:Chodcie tutaj. 0:10:49:Jak było Reggie? 0:10:50:Troszkę tym razem przesadziłycie. 0:10:51:Następnym razem, poprostu wróćcie do swojej gadki. 0:10:54:Wtedy to będzie mniej zauważalne. 0:10:55:Ty wiesz ja wiem.|Jestem złodziejem. 0:10:56:Niech cię Bóg błogosłšwi Reggie.|Bardzo dziękuję! 0:10:57:Nie dostałymy czeku, a potrzebujemy|kilku dodatkowych rzeczy. 0:11:00:OK. Kocham Paniš,|Pani Steinberg. 0:11:01:A to po co? 0:11:03:A to mi się przyda jak znów będę napalona! 0:11:06:* Watch yourself!|Shake it fast! * 0:11:08:* Watch yourself! * 0:11:09:* Show me what you're|workin' with! * 0:11:10:* I said, show me what|you're working with! * 0:11:13:* I said... * |Policja jedzie, uciekajcie. 0:11:14:- Uciekajmy !|- Dalej kochanie. 0:11:20:Bucum ! 0:11:28:Nie uciekniesz mi! 0:11:58:Z drogi! Z drogi! 0:12:46:Kurwa! 0:13:05:Miałem to ustawić w to miejsce. 0:13:07:Miałe robić to co do ciebie należy... 0:13:08:Fran-jebany-cesco! 0:13:09:Bez makijazu! 0:13:13:Jestecie pojebani!|Pierdoleni Miami-czycy! 0:13:17:Dostajesz worek,|i już ci jest smutno! 0:13:19:Większoć z was...|Prawdziwi amatorzy! 0:13:21:Jestecie wszyscy do dupy! 0:13:22:Jebać Miami! 0:13:25:Pan Barkley, tak. 0:13:30:Miło Pana widzieć. 0:13:32:Witam. Jest Pan w samš porę. 0:13:32:Uwielbiam takich widzów. 0:13:35:Witajcie. Możemy udać się na plan? 0:13:40:To jest piękne! 0:13:42:To wygjšda jak wiat do góry nogami. 0:13:44:Sš lustra.|Mamy wiecšce baseny. 0:13:45:Mamy narcyzm.|Mamy samozaspokojenie. 0:13:47:To wsztstko to bzdury|prawda Panie Barkley... 0:13:49:ale zrobimy kilka wietnych zdjęć, prawda? 0:13:51:Kilka wietnych zdjęć. 0:13:53:Poproszę teraz diamenty. 0:13:54:Ładnie i seksownie.|Seksownie kochanie. 0:13:57:Bšd dla mnie seksowna. 0:13:59:Dalej. Taaa! To jest to! 0:14:02:Pokaż nogi.|Wspaniale! 0:14:04:licznie, kurwa, licznie! 0:14:05:Dobra robota! Taa! Aparat! 0:14:10:A 6-4-5. 0:14:11:- Co?|- Chcę 6-4-5. 0:14:12:O czym ty mówisz?|Kazałe włożyć 6-7. 0:14:14:Chcę 6-4-5! 0:14:16:Znasz różnicę między 6-7 i 6-4-5? 0:14:18:Tak, znam. 0:14:19:Fran-jebany-cesco! 0:14:20:Mam na imię Frank! 0:14:25:Słuchaj, wiem, że byłem troszkę niemiły. 0:14:31:Przykro mi i chcę przeprosić. 0:14:35:Frank, tak? 0:14:36:Taa. 0:14:37:Taa...
krzykac86